badyl1982

Jakie koło odjazdowe będzie pasować do Bravo? Jaki rozstaw otworów pod śruby, jaki otwór centrujący, ile cali, jaki ET?

Mówię pierwszemu, że jak znajdzie się kupiec to sprzedam.

> Problem z grzejącym się prawym kołem raczej nie jest związany z zaciskiem. Tak myślę teraz > analizując wszystkie fakty. Serwo lepsze gorsze ale to tylko wspomaganie albo jego brak. A to > wina utrzymującego się ciśnienia tak dedukuję ale czy dobrze to No albo ciśnienie albo tłoczek nie wraca z innego powodu, co działo się w moim przypadku. Zanim doszedłem do rozwiązania też powymieniałem przewody elastyczne. Nawet zamieniłem przewody lewy z prawym i cały czas grzało mi się to samo koło. Mnie kosztowało to sporo nerwów, ale znalazłem w końcu, sam bez pomocy mechaników, którzy wymieniliby najchętniej jeszcze 3/4 samochodu. Życzę powodzenia

Ja miałem podobnie w tylnym zacisku w Lagunie II. Po wymianie wszystkich gumek i tłoczka koło było cieplejsze od reszty. Ostatecznie okazało się, że nowa uszczelka tłoczka jest minimalnie większa od starej. Po zamontowaniu na nowym tłoczku starej uszczelki problem zniknął. Wsio było szczelne i temperatura koła porównywalna z innymi. Czy u Ciebie będzie to samo to

> Bo masz pewnie stare zimówki Jeśli dwuletnie to stare, to tak masz rację.

> widzisz, ja jeżdżę spokojnie, niejeden z AK by pewnie powiedział, że kapeluszniczo, a czuję > różnicę. Przejście z zimowych na letnie odczuwam jako dużą zmianę na plus w prowadzeniu auta. > Wszystko: hamowanie na autostradzie, zakręty, hałas jest na plus dla letnich Skoro tak piszesz to zapewne tak jest Ja nie czułem różnicy.

> Czy skutkuje jazda na oponach zimowych latem ? Gorsze prowadzenie ? Szybsze zużycie ? > Pzdr Jeździłem i nie zauważyłem specjalnych różnic. Śmigałem na nich w temperaturze ponad 40 stopni w cieniu i nie zauważyłem nic niepokojącego. Myślę, że ktoś z zacięciem sportowym zauważy różnice.

Stopnie mają wyfrezowane rowki pod płytę, czy na styk robione?

> Silnie zasolona woda - zamarza przy niższej temperaturze + to że ciągle płynie sprawia że myjnie > działają nawet przy -10. To chyba po wyschnięciu powinny zostać ślady tej soli na lakierze? Poza tym chyba za szybko ścina ją mróz skoro jest silnie zasolona. Jak ja myję to zaczynam np. od przodu auta i myje w kierunku tylu. Po dojściu na tył auta przód mam zamarznięty. To coś nie tak jak na silnie zasoloną wodę.

> póki co mam kompletny słupek (z pompa oleju i miską) z Co to znaczy słupek? Blok z głowicą bez dodatkowego osprzętu?

> I teraz najważniejsze, w co wielu tutaj mi nie uwierzy: Ja Ci wierzę, bo nie każde światła przeciwmgłowe w nie każdym aucie oślepiają. Podobnie sprawa się ma do świateł mijania w innych autach, też nie każdy oślepia. Często na trasie do pracy dogania mnie Peugeot Boxer i tak daje po lusterkach, że naprawdę aż kłuje w oczy. Zazwyczaj robię wszystko, żeby ułatwić mu wyprzedzenie mnie.

> i koniecznie zmień od > razu olej po zakupie Dlaczego?

> zdejmij wygluszenie maski i sprawdz czy przewody na spryskach sa szczelne itp Zdjąłem i wsio szczelne. Czy ten trójnik jest zarazem zaworem zwrotnym? Bo jak dmucham w przeciwną stronę to leci powietrze aż do zbiorniczka.

> Ten pierwszy kompresor 1,1 kW jest bezolejowy, więc nie polecałbym go. Dwa pozostałe mają moc > 2,5/2,8 kW i prawdopodobnie teoretyczną wydajność 205/206 l/min, więc nie różnią się > praktycznie wcale Nadal możesz dobrać sobie ładniejszy kolor A dlaczego olejowy jest lepszy od bezolejowego?

> Kup jakikolwiek olejowy. W tym przedziale produktów, to największą różnicą jest kolor stalowego > zbiornika Do podstawowych zastosowań, to każdy się nada, a egzemplarze ze sprężarką olejową > działają ciszej, raczej mają większą trwałość i kilka godzin pracy non-stop nie jest im > straszne. A na moc i wydajność nie patrzeć? W zaproponowanych moc waha się od 1,1 kW do 2,8 kW zaś wydajność 176l/min do 206 l/min. Czyli jednak jakaś różnica jest oprócz koloru zbiornika Jak te różnice przekładają się na codzienną eksploatację?

Zastanawiam się nad zakupem sprężarki do garażu. Zastosowanie raczej sporadyczne. Czasem dopompowanie kół w aucie, przedmuchanie czegoś, ewentualnie drobne prace malarskie ( całego auta raczej nie zamierzam malować). Na allegro wypatrzyłem takie sprzęty: 1 2 3 Czy któryś z powyższych jest godny uwagi. Budżet raczej niewielki do 300 zł.

> Taki spaw błyskawicznie na wydechu koroduje. Chyba bez przesady. Oryginalne układy wydechowe też są spawane, a potrafią wytrzymać i naście lat.

> zdejmij wygluszenie maski i sprawdz czy przewody na spryskach sa szczelne itp W wolnej chwili sprawdzę

> Ja bym sprawdzil zaworki, wyglada jakby plyn cofal sie do zbiorniczka. Gdzie są umiejscowione te zaworki?

> kup gotowa gładź (np: śmig, akryl putz) Mam już zaczęty worek, także nie ma takiej opcji. Poza tym potrzebuję masę finiszową Rigipsa, a nigdzie nie mogę w okolicy dostać gotowej w wiadrze i tak najeździłem się za proszkiem. Koniecznie Rigips, bo wykańczam suchą zabudowę i spoinowanie mam wykonane właśnie ich masą. Jakoś się przemęczę.

Jak wymieszać poprawnie wszelkiej maści gipsy i gładzie szpachlowe tak aby nie było grudek i pęcherzyków powietrza. Wiem pierwsze to postępować zgodnie z opisem producenta, ale mi bardziej chodzi o narzędzia jakich użyć. Próbowałem takim mieszadłem zamontowanym na wiertarkę z możliwością regulacji obrotów, ale pęcherzyki pojawiają się. Czasem też zdarzają się grudki, raczej sporadycznie, ale jednak. Pomyślałem o zakupie mieszadła elektrycznego i wpadła mi w oko taka Celma Jak widać ma na wyposażeniu jakieś mieszadło, ale czy konstrukcyjnie to mieszadło jest ok do gipsu? Czy nie będzie napowietrzać zaprawy? Patrzyłem w marketach za mieszadłem na taką Celmę typowo do gipsu, ale z typowych są tylko do obsadzenia na wiertarce. Dobre rady mile widziane

> a słyszysz pompkę od razu jak pociągasz dźwignię? Tak pompkę słychać od razu jak ciągnę dźwignię, ale nie od razu leci płyn.

> Nawet nie można było mieć w bagażniku - sprawdzone osobiście - przed mandatem uchronił mnie fakt > ze niejako dla "żartu" jak chowałem w Czechach odłączyłem antenę i mikrofon i mikrofon był w > schowku... > Ale może się zmieniło... A jaki mandat za to grozi? Jechałem przez Austrię w ostatnie wakacje i wszystko miałem ładnie podpięte w pełnej gotowości z anteną na dachu. Dobrze, że nikt mnie nie zatrzymał

Teście mają od nowości Dustera 1.5 dCi z 2010 roku. Aktualnie nalatane ponad 70kkm. Jak do tej pory auto bezproblemowe, ale po ostatnim przeglądzie wyszło, że: - ślady oleju w dolocie, chyba od turbo, ale podobno to się zdarza, - lekko poci się jeden amor z tyłu, - luzy na łożyskach z przodu. Ogólnie to jeździ się tym jak wozem drabiniastym Osobiście bym nie kupił, ale Logana gdyby były silniki benzynowe z nieco większą mocą to już bym wziął. Nawet rozpatrywałem zakup, ale 75KM Logana przegrało z 90KM Bravo.

> a słyszysz pompkę od razu jak pociągasz dźwignię? Nie wsłuchiwałem się Sprawdzę.