drkk76

> Słucham Akowiczów co mają w tym temacie do powodzenia Kupować 20-letnie auto do jazdy na codzień? Jest takie powiedzenie: "stare, to jest dobre wino. I też nie zawsze." Radzę się kierować mądrością zawartą w tym powiedzeniu.

> Czy ktos z Panstwa ma jakies doświadczenia z tego typu grzejnikami ? Jest troche ofert panelówek > ciągnietych od zachodnich sąsiadów, ciekaw jestem jak taki grzejnik / kaloryfer znosi długie > czasy leżakowania bez wody. A ile te używki od dziadka z Niemiec, co tylko w weekendy używał tych grzejników, są tańsze od dostępnych u nas nowych? Jak 1/10 ceny, to może jakiś sens jest. BTW, czy my jako naród, już wszystko kupujemy z second handu? Naprawdę tak nisko upadliśmy, że staliśmy się śmieciarzami?

> czy da radę odpompować wodę na taką odległość? czy nie będzie problemu? Jak już napisano, problemu z wypompowaniem wody nie będzie. Jednak taka odległość zmywarki od zlewu jest niepraktyczna. Mokre i ociekające sztućce i gary ze zlewu będziesz przenosił 3m do zmywarki?

> ta widzisz no jakos na nie polskim paliwie mi zawsze mniej auta palily.Pewnie tez nie wiem ile mi > wyszlo spalanie bo sie nie znam heh spoko Ja po prostu zastanawiam się, co kieruje takimi bajarzami, jak Ty? Lepiej się czujesz, czy dostajesz jakieś punkty do szacunu opowiadając jak to "latasz" po niemieckich autostradach 200km/h, a całkiem spory samochód pali przy tym 4.2l/100km, bo to zasługa paliwa w DE?

> sporo jak na moje doswiadczenia,czasami jezdze po 2-3tys km za granica.Kilka lat temu stilo kombi > 1.9 jtd i spalanie wyszlo 5,5l z jazda glownie autostradami. Lepsze paliwo,rowna jazda i > spokojnie takie wyniki wychodza,wiec nie ma sie czym chwalic:) Zawsze to lepszej jakości paliwo Jeździłem na faszystowskim paliwie i wychodziło tyle samo, co na polskim. Na autostradzie można jechać też 90km/h, więc te 5.5l/100km możesz w buty sobie wsadzić. Jedziesz szybko, to przepał musi być - fizyki nie przeskoczysz. Od Gliwic do Bad Soden am Taunus i z powrotem wychodziło mi zawsze 6.5l/100km jadąc w PL licznikowo ok. 155km/h i w DE pomiędzy 160-180km/h.

> to by nic nie zmieniło. Sąsiad wkopał sobie skrzynkę i kabel we własnym zakresie już chyba na > wiosnę i tak samo jak ja dziś nadal działa na prądzie budowlanym Zakładam, że wykonał złącze docelowe? Czyli zrobił to raz i ma spokój. A że na "prądzie budowlanym" jedzie, to normalne. Ponadto nie był uzależniony z wykonaniem przyłącza od widzimisie ekipy działającej na zlecenie Taurona. Dla mnie to jednak spore zalety.

> Bo potrzebwałem prąd na budowie > A na poważnie, Tauron miał jakieś "straszne nie wiadomo jakie problemy", coraz to nowe i następne. Dlatego wykonanie projektu przyłącza i jego realizację najlepiej wykonać we "własnym zakresie", a Tauron to tylko odbierze i zwróci koszty inwestycji.

> nie musi mieć w granicy. Żeby dostać pozwolenie na budowę wystarczy, że będzie miał warunki > przyłączy. A podłączyć sobie może później. Inna sprawa, że woda na budowie jest raczej przydatna. Proces budowlany jest mi "trochę" znany. Można nawet nie mieć Warunków Technicznych, a ledwo zapewnienia dostaw mediów, czy odbioru ścieków by uzyskać Pozwolenie na Budowę. Tylko że na zapewnieniach, czy warunkach technicznych trudno jest uruchomić fizycznie budowę. EDIT A czemu robiłeś przyłącze elektryczne budowlane, zamiast od razu docelowe?

> Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to na wiosnę startujemy z budową Niedawno wspomniałeś, że projekt ledwo wybierasz, a wiosną już budowa? Prąd, wodę w granicy działki masz? Bo wiesz, że załatwienie tego trochę czasu pochłania?

> Chyba masz albo Problem z deklem albo ze zrozumieniem textu pisanego. > Nigdzie nie napisalem, ze przy 150 km/h bedzie palil 4 litry/ 100 km. > Twoj sarkazm jest jakze typowy dla Polaka - Z całym szacunkiem, ale problemów z deklem zacznij szukać u siebie, bo nikt przy zdrowych zmysłach nawet nie odważyłby się mówić, że Accord 2.2 pali 4.9l/100km przy prędkości 130km/h.

> Podawalem juz kilka razy, podam i poraz kolejny > Accord 2,2 D 140 KM lprzy 130 km/h ( licznikowe ) pali 4,9 l/100 km Ta japońska technologia Zacznij jeździć 150km/h, to powinien zejść ze spalaniem do 4.0l/100km

> Jaki według Was jest realny przebieg dla 10 letniego auta od prywatnej osoby (zawieźć dzieciaka do > przedszkola/szkoły, trasa do/z pracy, jakieś wakacje)?? Idź do Cyganki, tylko Cyganka prawdę Ci powie Powinieneś wiedzieć, że na to nie ma metody. Widziałem samochody z autentycznym przebiegiem rzędu 100kkm, a wyglądały na sporo więcej. Ale widziałem samochody z prawdziwym przebiegiem rzędu 200kkm, a wyglądały, jakby miały o 100kkm mniej. To świadczy o tym, jak właściciel dbał. Ja bym brał taki, który pod względem mechanicznym jest OK i nie patrzyłbym na licznik. Jako że każdy tutaj chwali się przebiegiem, to też się pochwalę przebiegiem diesla już właściwie 10-letnim, który ma przejechane AŻ 113500km. A wygląda na więcej, bo lakier od myjni automatycznych nieco zniszczony i tapicerki nieco "zmęczone", ale to może wina jakości FIAT'a

> Czy rzeczywiście te aku, wygrywające w testach ADAC, dobrze kręcą w mrozy. Te akumulatory wyznaczają nowe standardy wśród akumulatorów. Są rewelacyjne, niespotykane u innych... koniecznie musisz nabyć jeden z nich W końcu ADAC, a to zobowiązuje

> Ktoś kupił, zamontował, a potem żałował? > Bo muszę w avenie zmienić i się zastanawiam nad kompletem ATE właśnie. Koniecznie musisz zamontować zestaw ATE, bo jest Zachodni Później powinieneś też udać się na Zachód w pozyskiwaniu pracy. Proponuję przemianować stronę http://mtgarchitekci.pl/ w http://mtgarchitects.eu

> ile godzin jest to w stanie podtrzymać piec c.o.? Zależy, ile mocy zużywa piec/kocioł i jaki akumulator zainstalujesz

> Na wiosnę planujemy ruszyć z budową. Tyle że w > chwili obecnej ponownie szukamy projektu. Poprzedni, który przypadł nam o do gustu, niestety > jest zupełnie nieodpowiedni do budowy na terenach narażonych możliwością wystąpienia szkód > górniczych. Na wiosnę, jak projektu nie posiadasz jeszcze? Pozwolenie na budowę to jedno, a gdzie woda i prąd? Wybudowanie tego też trochę trwa, a niezbędne do budowy. Było wziąć architekta, "uszyłby" Ci projekt na miarę, a cenowo taki projekt wychodzi naprawdę niewiele drożej od typówek.

> Już się możecie zacząć kłócić > Nowy wymysł To było do przewidzenia i czuję wręcz niesmak, że lobby oponiarskiemu aż tyle czasu zajęło "kupienie" posłów, aby zajęli się tym palącym problemem Ale... zawsze można jeździć na zimówkach cały rok, jak robi to wielu Niemców lub jeździć na całorocznych, które mają wszystkie oznaczenia z opon zimowych i letnich.

> Z całorocznymi może być problem w przyszłym roku. Ustawa o obowiązkowych oponach zimowych może być > tak skonstruowana (celowo lub z niechlujstwa), że całoroczne się nie załapią, albo będzie > możliwość jej niekorzystnej dla kierowców interpretacji. Ale herezje siejesz

> Miłość przechodzi po pierwszej próbie cofania tym samochodem. Musiałem dzis zawrócić Camaro córki i > wystarczy mi tego samochodu... Ja też tak mówię, jak mnie na coś nie stać

> Wez sie idz przewietrz jako argument mozesz przyjąć, że jest lepszy, bo ja go używam. Ewentualnie, > że jest droższy No i właśnie mniej więcej takich argumentów się spodziewałem. Zawiodłem się.

> Ja bym kupil Liqui Moly Super A teraz, jako koneser i specjalista w dziedzinie olejów silnikowych (i jak sądzę nie tylko), przedstaw argumenty, czemu "Liqui coś tam" jest lepszy od innych olejów tej samej klasy? Zakładam, że posiadasz jakąś wiedzę i argumenty, które pokazują wyższość nad konkurencyjnymi produktami oraz przekonają czytelników do stosowania olejów tej marki.

> Pytanie: spodziewać się jakichś problemów przy likwidacji szkody? Naprawiałem w ASO bezgotówkowo samochód z OC Sprawcy w Liberty - nie było żadnych problemów. Oczywiście ASO na "dzień dobry" zapytało, z kim będą mieć do czynienia. Po usłyszeniu, że z Liberty, nie mieli żadnych "ale" jak chodzi o rozliczenie bezgotówkowe.

> Więc wydaje mi sie ze sprzegło niedomaga. Bo skrzynia chodzi płynnie. To o niczym nie świadczy. Niedawno miałem podobne objawy. Po rozebraniu sprzęgła okazało się, że to nie sprzęgło skończyło żywot, a uszczelnienie wału zaczęło puszczać olej, który dostawał się na sprzęgło i to było powodem "uślizgów" sprzęgła przy ostrzejszym przyśpieszaniu.

> Czy sa jakies przepisy mowiace o koniecznosci stosowania drzwi ogniotrwalych do pomieszczen przyleglych do garazu? > Sugeruja mi, ze musze oddzielic kotlownie (gazowa) od garazu takimi drzwiami pancernymi... Domyslam sie, iz Twoje pytanie dot. domku jednorodzinnego? Przeczytaj § 280 rozporzadzenia ministra infrastruktury ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadac budynki i ich usytuowanie. W paragrafie 280 mowa jest co prawda o drzwiach pomiedzy garazem, a budynkiem... Temat jest "troche" zawily, lecz w mojej opinii w przypadku domkow jednorodzinnych, nie ma potrzeby stosowania przeciwpozarowych drzwi oddzielajacych garaz od kotlowni.

> uszczelniacz wału O to to Ja musiałem przez tę "uszczelkę" rozebrać sprzęgło