Skocz do zawartości

angrius

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 797
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez angrius

  1. To nie ma żadnego znaczenia że wjeżdżasz w drogę wewnętrzną. W sytuacji od autora wątku są dwa skrzyżowania. Na pierwszym zielony skręca w prawo, na drugim w lewo i ustępuje pierwszeństwa
  2. Pytanie czy przy takim uderzeniu w zawieszeniu coś nie poszło lub geometria...
  3. A to już zależy. To już trzeba rozstrzygnąć czy samochód dałby radę wpuścić autobus czy nie. Jak dałby radę bo był daleko i z premedytacją tego nie zrobił to wina kierowcy samochodu. Ale tu tak naprawdę pole do popisu ma policja, prawnicy i sąd.
  4. Najpierw po jednym aucie puszczasz na środkowy jeśli na nim jesteś, a potem sam jedziesz do końca środkowego i czekasz na swoją kolej
  5. Dlaczego wyprzedzasz na skrzyżowaniu? Na chłopski rozum to oboje powinni być winni. Ale najczęściej jest to interpretowane, że to ten z podporzadkowanej jest winny. Co nie do końca jest sprawiedliwe, bo po to jest zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu by do takich sytuacji nie dochodzilo
  6. Nie wykluczają. Nie mówię że w każdym było coś do robienia jak sprzedawałem.
  7. A kto powiedział że są? Wystarczy że sprzęgło było robione np 30 tys km wcześniej, albo rozrząd 40 tys km, gdzie się zmienia po 120kkm.
  8. Wyobraź sobie, że w żadnym samochodzie nie zmieniałem rozrządu, ani np sprzęgła. Po prostu kupuje auta, gdzie przebieg jest potwierdzony, naprawy też poprzez faktury. Olej wymieniam jak jest czas - najczęściej jest zawieszka kiedy trzeba, opony kupowałem tylko raz bo do tej pory stan opon na wszystkich samochodach był ok. Najczęściej jest tak, że akurat jak sprzedaje to następny właściciel musi zmienić opony czy rozrząd czy sprzęgło. Cóż. Nie jestem św. Mikołajem by komuś robić prezenty. A sprzedaje nie dlatego że trzeba coś zrobić tylko albo zmieniają mi się potrzeby albo auto się nudzi. Owszem z czasem trzeba hamulce wymienić ale na 7 aut robiłem to tylko w trzech, a tylko w jednym komplet przód i tył. Z czasem coś się odezwie w zawieszeniu ale przeważnie są to pierdoly. Więc widocznie mam szczęście do używek póki co
  9. Ja tak mniej więcej zmieniam co 3 lata i nie przypominam sobie bym coś dlubal przy każdym aucie. A kupowałem 7 używanych samochodów. Jak się kupi szrot za najniższa dostępna cenę to pewnie tak będzie.
  10. Dla mnie te żuki po 2000 r to bardziej dla . Ewentualnie dla babeczek. Sam bym sobie nie kupił hehe. Bracik ma z 2003 i zawsze go drażnie, że orientację zmienił. Ale ma żonę i dziecko
  11. Jak bym miał się kulac tylko na działkę i z powrotem to nie opłaca się kupować nowego. Taniej wyjdzie co 2-3 lata kupić uzywke. A życie jest zbyt krótkie by auto zmieniać raz na 10 lat...
  12. Wiesz, że czasem wystarczy strzaskane zderzak plus lampa i w uzywce może już być całka. To czemu miałbym nie móc takiego sprzedać, jeśli tak naprawdę nic się nie stało?
  13. Nie no Paaanie! Tylko Michelin, Bridgestone, Good Year. A z tym to se Pan możesz ale po polu jeździć. I wogole zastanów się nad sobą bo codziennie narazasz życie innych!
  14. A znasz takich? W moim przypadku wielosezonówek premium to koszt ok. 2200 zł, średnia półka to ok 1500 zł, chinole to 1000 zł. Więc różnica raczej znaczna do wydania na raz. Podkreślam że najtańszych nie kupuję. Rozmiar 225/55 r17
  15. A do samochodu za 15 kpln? Średnia półka może być?
  16. Pytanie kto sprzedaje roczne dobre używki... Osobiście nie kupiłbym używek, najtańszych chinoli też nie. Przeważnie patrzę na średnią półkę.
  17. angrius

    Elektryk w bloku

    Nie ma to jak podbudowac swoje ego
  18. angrius

    Elektryk w bloku

    Czy komfort użytkowania EV taki sam jak spalinowki to jakieś wygórowane wymagania? Podejrzewam że większość społeczeństwa ma takie oczekiwania.
  19. Przeczytałem artykuł i w pełni się z tym zgadzam. Na chwilę obecną nasz kraj nie jest gotowy na EV. I w sumie nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie za ile lat będzie gotowy na tyle że nawet gdybym kupil EV to nie będę widział różnicy w komforcie użytkowania między EV a spalinowym. Czytaj ładuję w ciągu kilku minut i przede wszystkim mam gdzie to robić mieszkając w bloku. Czy to będzie za 5 czy za 20 czy za 30 lat... Bardziej jestem skłonny że między 20 a 30 lat... Ale może się mylę https://spidersweb.pl/autoblog/samochod-elektryczny-w-bloku-nissan-leaf/
  20. Zawsze daje świece zalecane przez producenta mimo że od 4 aut mam LPG. I żadnych problemów z cewkami nie bylo. Żadnych specjalnych świec pod lpg
  21. angrius

    Dopłaty do EV

    Tak ma być. Do wniosku musisz dołączyć fakturę zakupu. Generalnie z jakimkolwiek dopłatami tak jest. Najpierw ty wkładasz a potem starasz się o zwrot. Przy czym ja np zwrot za wymianę pieca dostałem po roku od kupna. A ile papierów trzeba skompletować to głowa mała. Podejrzewam że tu będzie podobnie.
  22. A temperatura płynu w normie? Może termostat się przycina
  23. Ale chodzi o to że sam włączyłem lampkę na stałe.
  24. Co Ty nie powiesz w c5 z 2009, które mam (które jest jeszcze mniej współczesne) takie coś jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.