kranu

W salonie Forda pytałem o dostępność koloru Fiesty. Byłem poważnie zainteresowany kupnem samochodu i myślę to było widać - jazda, wycena, negocjacje itp. Pani oddzwoniła po jakichś.. 2 miesiącach

Pytanie było jak się przygotować, ja jeszcze wspomnę o zapachu. Dla mnie to bardzo ważne - nawet najfajniejsza choinka zapachowa po tylu godzinach śmierdzi znacznie obniżając komfort podróży. Że już nie wspomnę o mocnych perfumach współpasażeró, żarciu z McDonalda czy wymiocinach..

> Tak się zastanawiam: kto z tutaj obecnych pamięta WSZYSTKO ze swojego dorosłego życia? Wszystkie > wakacyjne wyjazdy dzień po dniu? Wszystkie randki z żoną/dziewczyną? > Nikt? To czy zgodziłby się z tą idiotyczną logiką, żeby tych wszystkich rzeczy nie przeżyć, skoro > nie były możliwe do zapamiętania? Przecież życie nie polega na kolekcjonowaniu wspomnień lecz > na życiu każdą z chwil, którą przeżywamy. Bo z każdej z nich coś w nas zostaje, nawet jeśli > nie są to wspomnienia. > Odbieranie dzieciom czegokolwiek w imię ich niepamięci to niezrozumienie tego, co jest ważne w > życiu i dla kogo. > A przy okazji: ja mam wspomnienia (niepodważalne!) z czasu gdy miałem dwa lata. > A wakacje na które jeździłem jako kilkulatek to pamiętam niemal wszystkie. Fragmentarycznie, ale > pamiętam. Tak samo jak fragmentarycznie pamiętam np. wakacje sprzed kilku lat. Baaa, ja nie pamiętam co jadłem przedwczoraj na obiad Więc lepiej było zjeść suchy chleb? Nie, bo pewnie był pyszny

> problemy z tymi motorami chyba zostaly zazegnane, juz nie pamietam kiedy przyszedl klient po zestaw > rozrzadu. Takze mysle iz faktycznie wadliwe elementy zostaly poprawione. Silnik został poprawiony i wycofany Przynajmniej 1.4 vti

> W FAP nie trzymają aut pod dachem, ale jeśli stało tam w poniedziałek tyle aut co dwa tygodnie > temu, to ktoś będzie miał bardzo dużo roboty FAP jest już bliżej Bierunia, tam był tylko drobny grad - raczej nieszkodliwy

> Różnie bywa. Np. silnik 2.0 w Mazda 3 ma ponad 10 sekund do 100. W Lancerze - niecałe 10. A w Civic > poniżej 9. Masa samochodów podobna, moc silników też. Więc to pewnie kwestia przełożeń skrzyni.

> Dokładniej to ta Fiesta ma 11.2 do 100 km/h. Hmmm, dziwnie długo. Mój wolnossący 208 1.4 vti 95KM bez turbiny słabo od dołu ciągnie, ale jak już osiągnie moment przy 4000 rpm to idzie i rozpędza się w 10,5s. Fakt, że lubi wtedy wypić. Ale Ford w ogóle jakoś stawia na coś innego w silnikach, bo we Fieście podobnej klasy silnik jak mój czyli 1.4 Duratec 96KM przyspiesza aż 12,2s - i to niestety czuć.

Taki dodatkowy minus downsizingu: aby osiągnąć jak najniższe spalanie i emisję to często jeszcze jest dołączany system start&stop - które jest oczujnikowany, wymaga drogiego akumulatora i niekoniecznie robi dobrze turbinie.

> Ps. Jak Tychy to niebawem pewnie będzie trochę nowych Fiatów taniej Fakt, że na Fiatowskich parkingach i wagonach stoją setki Fiatów ale to głównie 500'tki i Fordy Ka które nie schodzą w Polsce. Prędzej wrócą na blacharnię i po zrobieniu zejdą jaką nówki bez historii

Współczuję.. ja dzisiaj w Tychach przez okno obserwowałem to gradobicie ciesząc się, że kilka minut wcześniej zaparkowałem w garażu. Ale i tak z niepokojem obserwowałem ten blaszany garaż i szyby w oknach domu..

> Witka > Żona przejechała dzisiaj 10km, temp. ok.20 stopni, następnie spuściła powietrze z opon z 2.2 do 2.1 > bo chciała sprawdzić ciśnienie. Nie wiedziała, że nie powinno się spuszczać ciśnienia z > powiedzmy rozgrzanych opon - teraz pytanie czy coś się może złego stać z tymi gumami - > obniżyła tylko ciśnienie w przednich oponach, niby niewiele ale proszę wyjaśnijcie mi czy mogą > być złe skutki tej operacji Może jakby przejechała potem na tych oponach kilka kkm to by się coś po bokach zaczęły niszczyć, ale nie po takim przebiegu I również szacun dla żony, że wpadła na to żeby sobie sprawdzić ciśnienie, ..chyba że komputer pokładowy się odezwał? :>

> Interesuje mnie dwie pozycje. > Deklarowany przebieg roczny i miejsce postoju auta. > Wybierając mniejsze wartości - mam mniejszą składkę. > Czy TU ma prawo o to pytać? > Co jak ich okłamię świadomie/nieświadomie ? Teraz możesz pisać co chcesz, ale gdy im przyjdzie wypłacić odszkodowanie to pewnie będą się czepiać wszystkiego..

To skoro już zbieramy informacje o różnych salonach to ja dorzucę Peugeot z ich bankiem: rabatów nie straciłem, jedyny koszt to prowizja kredytowanej kwoty, no i AC które chyba każdy bierze przy nowym samochodzie.

> Gdybyś patrzył w tylne lusterko zamiast w boczne to być nie przyhaczył? Tak, bo wiatr mi całkowicie zamknął jedno skrzydło bramy. Wystarczyło spojrzeć we wsteczne czy nawet w prawe boczne, a ja tylko patrzyłem w lewe żeby jak zawsze przejechać jak najbliżej słupka wiedząc, że wtedy z prawej będzie ok.. Moja głupota, ale nauczyło mnie to, że należy patrzeć we wszystkie lusterka - lepiej więcej niż za mało.

Gdy parkuję u siebie na podwórku, to mam na tyle ciasną bramę, że czujniki zawsze reagują więc niestety zacząłem je ignorować i ostatnio przyhaczyłem

Tak, silniki VTi 1.4 i 1.6 wyprodukowane w kooperacji z BMW często biorą olej. Dopiero później to poprawili.

W Seicento nie używałem ręcznego bo byłem przekonany, że chwyci na stałe. Dlaczego? Bo zawsze po przeglądzie technicznym tak się działo gdy diagnosta go zaciągnął raz w roku W końcu po prostu zacząłem go używać na codzień i problemy się skończyły Piszecie o możliwość przymarznięcia okładzin do bębna, a co przy hamulcach tarczowych? Najwyżej linka może chwycić?

> Wszystko zależy od tego co przedstawiciel zaznaczy w tabelce, może nic nie zaznaczyć i wyjdzie 1500 > zł a może zaznaczyć wszystko i wyjdzie 2000 zł No właśnie w systemie Direct też możesz wpisać/podać sobie max. zniżek itp. i zapłacisz niewiele, tylko co w razie szkody gdy to zaczną weryfikować?

> Nie wiesz o tym, że nie ma nic lepszego dla uturbionego silnika z dwumasą niż deptać mu na zimnym > na niskich obrotach i jeździć tylko na niskich obrotach ? No to na zimnym silniku obroty niskie złe bo silnik obciążony, na średnich się odpala turbo - też źle, a na wysokich jeszcze gorzej. Chyba zacznę rozpalać ognisko pod samochodem

Mam wysokoobrotowy silnik 16V. Kręcić żeby jechał? ok, fajnie, ale jeżdżę głównie po mieście więc nawet nie zdąży się zagrzać żeby móc zacząć wykorzystywać te wysokie obroty. Z uturbionego silnika byłby pożytek również na zimnym przy niższych obrotach.

> Trzeba wziąć pod uwagę, że ryzyko takiego obrotu sprawy nie jest aż tak znowu duże, trzeba mieć > pecha i trafić na potężnego buraka. Niby nieduże ryzyko, ale ja też tak miałem.. spisaliśmy oświadczenie po parkingowej stłuczce, a później Benefia nie chciała mi wypłacić kasy bo czekała na następne pocztowe oświadczenie sprawcy.. Na moją sugestię, że przecież już spisaliśmy oświadczenie, powiedzieli, że tamto mogło być spisane pod wpływem groźby czy stresu.. taaaa, ciekawe że gdy w stresie przyjmiemy mandat policyjny to już pozamiatane.. Generalnie skontaktowałem się z powodem szkody i ładnie go poprosiłem o odesłanie papierów do TU.. odesłał tłumacząc, że po prostu to odkładał na później bo dostał dłuuugi formularz z rysunkami, trzeba iść na pocztę itp, a przecież już przyznał się na parkingu.

> IMO ten 0.9TcE 90KM do miasta będzie w sam raz. Tylko ten obowiązkowy Start&Stop :/

> Castrolu i nawet przez wlew oleju do silnika widać było ile po kilku tysiącach km brązowego > szlamu zostało. Gdy powiedziałem mechaniorowi, że mam czarny olej po 5kkm to powiedział: "to dobrze, od tego jest, to znaczy że pracuje "

> Nie ma takich! Zawsze śmierdzą i są twarde na mrozie. A już na pewno te za 49-99 zł. > Ja na zimę kupiłem sobie do Golfa wycieraczki gumowe za jakieś nieduże pieniądze. Śmierdziały przez > pierwsze dwa lata uzytkowania (w tym miały sezonowanie przez jedno lato!). > mar00ha To miałeś PH Ja i ojciec mamy różne dywaniki i później kupowane maty, wszystko niedrogo z allegro i nic nie śmierdzi

Wszyscy piszecie płyn z Lidla, a często oni tam mają nie tylko jeden płyn w sprzedaży A więc ja używam Power Shine kupionego za jakieś 14zł - co na tle innych marketów to nie przecież jakoś super tanio, ale nie ma metanolu. Poza tym szybę czyści, nie zamarza, a zapach? U mnie akurat w samochodzie po użyciu spryskiwaczy włącza się automatycznie na chwilę obieg wewnętrzny więc rzadko go wyczuwam, ale po pociągnięciu z butelki jest ok - nie jakiś fiołkowy, ale też nie jest przykry. No i lejek - rewelacja