Apachos Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > tak wogole to ciekawe dlaczego Kubica zgubil oba kola i czemu FIA nie > o tym nie mowi Nie martw sie, raczej tego nie przeoczą i jeszcze o tym się dowiemy w swoim czasie....co jak co ale bezpieczeństwo od iluś lat jest nr 1 w tej organizacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MPietras Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > Chyba tym razem nie... w tamtym sezonie tez był podobny incydent... i > kierowca wyprzedajacy podczas neutralizacji został ukarany. > Hamilton poprostu w czepku urodzony tak, w czepku.... jeszcze nie została rozstrzygnięta sprawa z dyfuzorami... i okaże się że to Hamilton zostanie zwycięzcą.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > tak, w czepku.... > jeszcze nie została rozstrzygnięta sprawa z dyfuzorami... i okaże się > że to Hamilton zostanie zwycięzcą.... Wszystko jest jeszcze możliwe Podejrzewam, że niektóre zespoły pracują już nad nimi, jednak samo skopiowanie dyfuzora nic nie da. Cała konstrukcja BrawnGP jest zoptymalizowana pod tym kątem. Jeśli okaże się jednak, że są nielegalne to mogą wylądować w środku tabeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colin Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Da się gdzieś obejrzeć ten wyścig bo niestety nie mogłem zrezygnować z edukacji Jeśli nie to chociaż jakiś link do dzwona Qbicy bo youtube milczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > wszystko racja, jest tylko jeden mały problem - w BMW Sauber jest > tylko jeden kierowca Robert, Nick choc jest dobrym kierowca to > niestety jest reprezentantem srodka tabeli, solidny rzemieslnik. > a w zespole celujacym w najwyzsze cele potrzeba dwóch bardzo > dobrych kierowcow. tak jak to jest w Ferrari czy McLarenie. Nie zgadzam się. BMW ma bardzo mocny skład. Nie lekceważ w tym sezonie Nicka. Będzie miał praktycznie cały czas KERS a to mu raczej nie zaszkodzi i nie bierz pod uwagę wyników dzisiejszego GP. Australia od niedawna jest delikatnie mówiąc "charakterystyczna". > z perspektywy czasu to BMW chyba zaluje pozbycia sie Vettela, > obiektywnie patrzac to chlopak ma talent chyba wiekszy od Kubicy Może by tak było gdyby nie związek Vettela z Red Bull'em (za nim trafił do F1). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OldHorse Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > z perspektywy czasu to BMW chyba zaluje pozbycia sie Vettela, > obiektywnie patrzac to chlopak ma talent chyba wiekszy od Kubicy O ile pamiętam, Vettel w BMW był tylko "wypożyczony" z programu rozwoju młodych talentów Red Bulla, więc trudno mówić o "pozbyciu się" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Już jaśniej nie można dlaczego zaatakował w tym miejscu. Głupi by tego nie zrobił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OldHorse Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > Da się gdzieś obejrzeć ten wyścig bo niestety nie mogłem zrezygnować > z edukacji Polsat Sport Extra: poniedziałek: 17.40 - 18.40: (Retransmisja): Kwalifikacje 18.40 - 20.25: (Retransmisja): Wyścig wtorek: 10.50 - 12.30: (Retransmisja): Kwalifikacje 12.30 - 14.40: (Retransmisja): Wyścig środa: 14.30 - 16.00: (Retransmisja): Kwalifikacje 16.00 - 18.00: (Retransmisja): Wyścig Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colin Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 > Polsat Sport Extra: > poniedziałek: > 17.40 - 18.40: (Retransmisja): Kwalifikacje > 18.40 - 20.25: (Retransmisja): Wyścig > wtorek: > 10.50 - 12.30: (Retransmisja): Kwalifikacje > 12.30 - 14.40: (Retransmisja): Wyścig > środa: > 14.30 - 16.00: (Retransmisja): Kwalifikacje > 16.00 - 18.00: (Retransmisja): Wyścig Dzięki wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 29 Marca 2009 Udostępnij Napisano 29 Marca 2009 Jeszcze wypowiedź Mario dla malkontentów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Już jaśniej nie można dlaczego zaatakował w tym miejscu. Głupi by > tego nie zrobił OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert najechałby tylnym. Edit Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z przodu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrom Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 ja biore po uwage jego całą kariere, a ogladam f1 od dawna, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > wyluzuj się, trochę... szkoda nerwów > Moim zdaniem to Kubica popełnił błąd przy tym wyprzedzaniu - ledwo > udało mu się dopaść Vettela i od razu się niego rzucił, w > delikatnie mówiąc, mało korzystnym miejscu i z pełną > świadomością tego, że Vettel jedzie na gorszych oponach, które > mogą go nie utrzymać precyzyjnie w zakręcie. Wiedział też > doskonale, że Vettel nie da się po prostu wyprzedzić i będzie > walczył. Wszystko aż prosiło o to, żeby nie rzucać się na pałę > na Vettela, tylko poczekać na dobre miejsce - miał chyba 0.8s > przewagi na każdym okrążeniu, mógł poczekać jeszcze ze 3 zakręty Yarek ale Kubica nie mógł czekać trzy okrążenia on jechał po zwycięstwo nie zauważyłeś tego? Wina jest bezsporna Vettela wiedząc że ma za sobą (a właściwie przed sobą) dużo szybszy samochód i nie ma żadnych szans na utrzymanie tego wyniku (ma zbyt zdarte opony) powinien odpuścić a widać było że tego nie zrobił. Popełnił błąd przy wyjściu na prostą i musiał wiedzieć że bedzie go to kosztowało miejsce no chyba ze będzie się przepychał a efekt był taki jaki był. Vettel miejsce miał ale za mało zwolnił przed zakrętem a jeśli to prawda co mówi Kubica to wiemy czemu za mało zwolnił. Na dobrych oponach byłoby oki ale na takich które udają że trzymają sie drogi wyjechał mu przód i uderzył w Kubicę. Wina ewidentnie leży po stronie Vettela. Szkoda że stało się jak się stało ale fakt pozostaje faktem Kubica przejechał świetny wyścig. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną > strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma > obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na > fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w > tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert > najechałby tylnym. > Edit > Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z > przodu ? klatka nr. I Kubica sporo przed Vettelem klatka nr. II Vettel przyspiesza mimo że przed nim ostry zakręt klatka nr. III sporo miejsca po prawej stronie koła vettela ustawione na wprost (nawet nie próbował skręcać) klatka nr. IV Vettel po drugiej stronie toru. prawie idealny tor jazdy na wyjściu przy założeniu że w zakręcie jedzie sam. Czemu to zrobił? Odpowiedź dość prosta myslal ze Kubica się przestraszy i wyjedzie na pobocze miałby spokój na w najgorszym wypadku na jedno okrążenie a w najlepszym do końca wyścigu. Tylko że Kubica się nie przestraszył i efekt był jaki był. Czy kierowca wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę? Napewno ma obowiązek nie doprowadzić do kolizji jeśli jest już wyprzedzony a tu był Kubica był już o pół długości samochodu przed Vettelem i nie było szansy żeby Vettel go wyprzedził na tym zakręcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Pamiętaj, że czas przesunięty jest o godzinę. W kontekście, żebyś > jutro zdążył do szkoły! > Z dorosłymi ludźmi można przeprowadzać dyskusję. Twoja riposta (?) mnie zmiażdżyła Jak jeszcze napiszesz, że moja mama jest gupia, to się chyba rozpłaczę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > On tego nie rozumie, bo przerzucił się z Małysza. Ten fragment w którym pisałem o Małyszu, to tak zwana ironia, podszyta niestety goryczą. Ale mogłeś tego nie zrozumieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Yarek ale Kubica nie mógł czekać trzy okrążenia on jechał po > zwycięstwo nie zauważyłeś tego? Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim sukcesem na początek sezonu. Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać, że podjął słuszną decyzję i ryzyko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vanseba Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Już jaśniej nie można dlaczego zaatakował w tym miejscu. Głupi by > tego nie zrobił Kubica zrobił dobrze że zakatował aż że nikt nie odpuścił to skończyło się jak się skończyło . Vettel nie miał szans się tam obronić ze względu na właśnie miękkie ogumienie , i musiał hamować wcześniej aby nie wypaść z toru zauważył Roberta i odpuścił hamowanie i doszło do kontaktu zdziwiła mnie jego reakcja no ale takie są wyścigi zachował się fair przepraszając Kubicę inni by drążyli temat itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 2,5-3 s Kubica jechał 0,8s szybciej ale pamiętaj że przed nim był Vettel Kiedy masz pustą drogę jedziesz jeszcze szybciej poza tym warunki jazdy Buttona się pogarszały opony trzymały coraz gorzej (a w takich warunkach łatwiej jest popełnić jakiś błąd (nawet mały) szansa była nawet duża i należało tą szansę wykorzystać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrulez Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał > Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co > ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie > 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść > i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do > zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien > wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i > zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim > sukcesem na początek sezonu. I pewnie dlatego trafil do F1 bo on walczy a nie zadowala sie 2 miejscem poza tym na slabych gumach jesli kubica zblizalby sie w tempie ok sek na kolku a but dostalby z boksu wiadomosc o tym moglby rowniez probowac przyspieszyc i przegiac, pojsc w plener zreszta to wszystko to gdybanie stalo sie jak sie stalo sedziowie juz to rozstrzygneli > Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty > do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać, > że podjął słuszną decyzję i ryzyko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > 2,5-3 s > Kubica jechał 0,8s szybciej ale pamiętaj że przed nim był Vettel > Kiedy masz pustą drogę jedziesz jeszcze szybciej poza tym > warunki jazdy Buttona się pogarszały opony trzymały coraz gorzej > (a w takich warunkach łatwiej jest popełnić jakiś błąd (nawet > mały) szansa była nawet duża i należało tą szansę wykorzystać. Te 0,8s, to Kubica jechał szybciej od Vettela i to wtedy, kiedy miał własnie pusto. Z Vettelem na horyzoncie zwolnił. A druga sprawa, że te 0,8s szybciej to było szybciej właśnie od Vettela, bo Button miał ciut lepsze tempo chyba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrom Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > klatka nr. I > Kubica sporo przed Vettelem > klatka nr. II > Vettel przyspiesza mimo że przed nim ostry zakręt > klatka nr. III > sporo miejsca po prawej stronie koła vettela ustawione na wprost > (nawet nie próbował skręcać) > klatka nr. IV > Vettel po drugiej stronie toru. prawie idealny tor jazdy na wyjściu > przy założeniu że w zakręcie jedzie sam. > Czemu to zrobił? Odpowiedź dość prosta myslal ze Kubica się > przestraszy i wyjedzie na pobocze miałby spokój na w najgorszym > wypadku na jedno okrążenie a w najlepszym do końca wyścigu. > Tylko że Kubica się nie przestraszył i efekt był jaki był. > Czy kierowca wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę? Napewno ma > obowiązek nie doprowadzić do kolizji jeśli jest już wyprzedzony > a tu był Kubica był już o pół długości samochodu przed Vettelem > i nie było szansy żeby Vettel go wyprzedził na tym zakręcie. ot, mądrego milo posluchac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał > Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co > ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie > 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść > i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do > zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien > wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i > zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim > sukcesem na początek sezonu. > Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty > do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać, > że podjął słuszną decyzję i ryzyko. pytań jest wiele i wiele pozostanie bez odpowiedzi jak dalej jechał by Button ? można sądzić że opony z okrążenia na okrążenie spisywały by się coraz gorzej - zobacz jak traciło ferrari na początku po ok 10-12okr jak jechał by Kubica, gdyby nie był blokowany ? jakie info miał Kubica w momencie kolizji ? Kilka okrążeń wcześniej inżynier BGP, ostrzegał przed Kubkiem Buttona więc może Kubica dostał też komunikat że dojdzie Buttona i ma szanse wygrać - to parł szkoda że tak wyszło bo końcówka mogła być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Te 0,8s, to Kubica jechał szybciej od Vettela i to wtedy, kiedy miał > własnie pusto. Z Vettelem na horyzoncie zwolnił. > A druga sprawa, że te 0,8s szybciej to było szybciej właśnie od > Vettela, bo Button miał ciut lepsze tempo chyba... pusto to by miał gdyby był przed Vettelem a nie za Button i Vettel mieli praktycznie takie same czasy zresztą nie o to tu chodzi kiedys w telewizji widziałem fajny fragment wyścigu kolarskiego do mety pierwszemu zostało 10-15 metrów gość przestaje pedałować podnosi ręce w geście triumfu sekundę później objeżdża go dwóch czy trzech ludków. To jest sport jeśli chcesz być najlepszy, chcesz być mistrzem musisz walczyć do końca o najwyższe miejsce to nieważne czy miał 15 czy 50% na wygranie wyścigu szansa była może jak mówisz mała ale była Kubica podjął dobrą decyzję skończyło się marnie ale to jest sport. Gdyby odczekał jak mówisz na lepsze miejsce (pytanie co znaczy lepsze miejsce) nie miałby szansy a jeśli udałoby się objechać Vettela mielibyśmy walkę o pierwsze miejsce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MPietras Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał > Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co > ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie > 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść > i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do > zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien > wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i > zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim > sukcesem na początek sezonu. > Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty > do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać, > że podjął słuszną decyzję i ryzyko. Wyscigi polegaja na jezdzie do konca. Nie mozna zakladac, ze juz sie nie ma szans na dogonienie lidera. Kto wie, moze wlasnie lider majac na plecach poscig popelnilby blad, kosztujacy go strate pozycji ? Starasz sie udowodnic, ze Kubica powinien jechac zachowawczo, a tu nie o to chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OldHorse Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną > strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma > obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Miał obowiązek wyhamować wcześniej tak, aby dać wyprzedzającemu - który już przed zakrętem był o pól długości z przodu - swobodę wyboru toru jazdy. Kluczowe jest to, że wyprzedzający był przed nim w zakręcie. Gdyby Vettel pierwszy wszedł w zakręt, to on miałby pierwszeństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Twoja riposta (?) mnie zmiażdżyła Jak jeszcze napiszesz, że moja > mama jest gupia, to się chyba rozpłaczę... Przestań już się wygłupiać i zacznij uważniej oglądać wyścigi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną > strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma > obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na > fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w > tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert > najechałby tylnym. > Edit > Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z > przodu ? Odpowiedź sobie na bardzo proste pytanie. Który z kierowców zbliżał się do zakrętu optymalną linią jazdy i który z nich składał się do niego jako pierwszy?? Strzałka jet tam po to, żebyś widział tam trochę miejsca - bo podobno Vettel był spychany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 > Miał obowiązek wyhamować Na tych zdjęciach widać wyraźnie,że Vetel miał miejsce ... i to znacznie więcej niz potrzebował..... po prostu jest młody i jeszcze nie do końca doświadczony a jak widać od dawna: Roberta nie można zastraszyć i to niezaleznie kto to robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Novy81 Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 >Roberta > nie można zastraszyć i to niezaleznie kto to robi Zgadza sie a mi ciagle przypomina sie Kubica vs Massa na torze Fuji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vanseba Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magdoc Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi > http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html i bardzo dobrze i typowanie wyników znowu trzeba przerobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vanseba Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi > http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html ha! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simon101 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi > http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html ojej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookash84 Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi > http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html pechuś pozdro wookash84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > F1 Australia no i sie dostało Hamiltonowi > http://f1.sport.pl/Artykul.82+M56f0173bb89.0.html Temu to już się w główce poprzewracało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > i bardzo dobrze > i typowanie wyników znowu trzeba przerobić Typowanie raczej nie, tylko punktację i ranking po GP Australii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > Typowanie raczej nie, tylko punktację i ranking po GP Australii. Znowu Ogarnę to na spokojnie (żeby nie było błędów) w okolicach soboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrom Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 FIA nie wyklucza możliwości dalszych kar dla zespołu McLaren Mercedes w związku z dyskwalifikacją Lewisa Hamiltona z Grand Prix Australii. Po oszukaniu Zespołu Sędziów Sportowych przez ekipę z Woking, FIA ukarała Hamiltona, McLaren zawiesił dyrektora sportowego, a fani i FIA usłyszeli przeprosiny. Nie mniej jednak, nie musi być to koniec sprawy. Światowa Rada Sportów Motorowych może zająć się tematem w niedługim czasie, przy czym dalsze sankcje mogą skupiać się roli zespołu w incydencie. "Czekamy na raporty obserwatora FIA i sędziów, nim zastanowimy się nad dalszym śledztwem w sprawie zespołu" - stwierdził rzecznik FIA. "Na tym etapie nie możemy wykluczyć, że stanowisko zajmie Światowa Rada." Jeśli temat zostanie przedstawiony Światowej Radzie Sportów Motorowych, McLaren może zostać ukarany finansowo, czy nawet zostać wykluczony z kilku wyścigów lub całych mistrzostw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.