Skocz do zawartości

F1 Australia


BUGI

Rekomendowane odpowiedzi

> tak wogole to ciekawe dlaczego Kubica zgubil oba kola i czemu FIA nie

> o tym nie mowi

Nie martw sie, raczej tego nie przeoczą i jeszcze o tym się dowiemy w swoim czasie....co jak co ale bezpieczeństwo od iluś lat jest nr 1 w tej organizacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba tym razem nie... w tamtym sezonie tez był podobny incydent... i

> kierowca wyprzedajacy podczas neutralizacji został ukarany.

> Hamilton poprostu w czepku urodzony

tak, w czepku.... crazy.gif

jeszcze nie została rozstrzygnięta sprawa z dyfuzorami... i okaże się że to Hamilton zostanie zwycięzcą.... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak, w czepku....

> jeszcze nie została rozstrzygnięta sprawa z dyfuzorami... i okaże się

> że to Hamilton zostanie zwycięzcą....

Wszystko jest jeszcze możliwe ok.gif Podejrzewam, że niektóre zespoły pracują już nad nimi, jednak samo skopiowanie dyfuzora nic nie da. Cała konstrukcja BrawnGP jest zoptymalizowana pod tym kątem. Jeśli okaże się jednak, że są nielegalne to mogą wylądować w środku tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko racja, jest tylko jeden mały problem - w BMW Sauber jest

> tylko jeden kierowca Robert, Nick choc jest dobrym kierowca to

> niestety jest reprezentantem srodka tabeli, solidny rzemieslnik.

> a w zespole celujacym w najwyzsze cele potrzeba dwóch bardzo

> dobrych kierowcow. tak jak to jest w Ferrari czy McLarenie.

Nie zgadzam się. BMW ma bardzo mocny skład. Nie lekceważ w tym sezonie Nicka. Będzie miał praktycznie cały czas KERS a to mu raczej nie zaszkodzi i nie bierz pod uwagę wyników dzisiejszego GP. Australia od niedawna jest delikatnie mówiąc "charakterystyczna".

> z perspektywy czasu to BMW chyba zaluje pozbycia sie Vettela,

> obiektywnie patrzac to chlopak ma talent chyba wiekszy od Kubicy

Może by tak było gdyby nie związek Vettela z Red Bull'em (za nim trafił do F1).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z perspektywy czasu to BMW chyba zaluje pozbycia sie Vettela,

> obiektywnie patrzac to chlopak ma talent chyba wiekszy od Kubicy

O ile pamiętam, Vettel w BMW był tylko "wypożyczony" z programu rozwoju młodych talentów Red Bulla, więc trudno mówić o "pozbyciu się" smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się gdzieś obejrzeć ten wyścig bo niestety nie mogłem zrezygnować

> z edukacji

Polsat Sport Extra:

poniedziałek:

17.40 - 18.40: (Retransmisja): Kwalifikacje

18.40 - 20.25: (Retransmisja): Wyścig

wtorek:

10.50 - 12.30: (Retransmisja): Kwalifikacje

12.30 - 14.40: (Retransmisja): Wyścig

środa:

14.30 - 16.00: (Retransmisja): Kwalifikacje

16.00 - 18.00: (Retransmisja): Wyścig

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polsat Sport Extra:

> poniedziałek:

> 17.40 - 18.40: (Retransmisja): Kwalifikacje

> 18.40 - 20.25: (Retransmisja): Wyścig

> wtorek:

> 10.50 - 12.30: (Retransmisja): Kwalifikacje

> 12.30 - 14.40: (Retransmisja): Wyścig

> środa:

> 14.30 - 16.00: (Retransmisja): Kwalifikacje

> 16.00 - 18.00: (Retransmisja): Wyścig

Dzięki wielkie 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już jaśniej nie można dlaczego zaatakował w tym miejscu. Głupi by

> tego nie zrobił

OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert najechałby tylnym.

Edit

Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z przodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wyluzuj się, trochę... szkoda nerwów

> Moim zdaniem to Kubica popełnił błąd przy tym wyprzedzaniu - ledwo

> udało mu się dopaść Vettela i od razu się niego rzucił, w

> delikatnie mówiąc, mało korzystnym miejscu i z pełną

> świadomością tego, że Vettel jedzie na gorszych oponach, które

> mogą go nie utrzymać precyzyjnie w zakręcie. Wiedział też

> doskonale, że Vettel nie da się po prostu wyprzedzić i będzie

> walczył. Wszystko aż prosiło o to, żeby nie rzucać się na pałę

> na Vettela, tylko poczekać na dobre miejsce - miał chyba 0.8s

> przewagi na każdym okrążeniu, mógł poczekać jeszcze ze 3 zakręty

Yarek ale Kubica nie mógł czekać trzy okrążenia on jechał po zwycięstwo nie zauważyłeś tego? Wina jest bezsporna Vettela wiedząc że ma za sobą (a właściwie przed sobą) dużo szybszy samochód i nie ma żadnych szans na utrzymanie tego wyniku (ma zbyt zdarte opony) powinien odpuścić a widać było że tego nie zrobił. Popełnił błąd przy wyjściu na prostą i musiał wiedzieć że bedzie go to kosztowało miejsce no chyba ze będzie się przepychał a efekt był taki jaki był. Vettel miejsce miał ale za mało zwolnił przed zakrętem a jeśli to prawda co mówi Kubica to wiemy czemu za mało zwolnił. Na dobrych oponach byłoby oki ale na takich które udają że trzymają sie drogi wyjechał mu przód i uderzył w Kubicę. Wina ewidentnie leży po stronie Vettela. Szkoda że stało się jak się stało ale fakt pozostaje faktem Kubica przejechał świetny wyścig.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną

> strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma

> obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na

> fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w

> tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert

> najechałby tylnym.

> Edit

> Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z

> przodu ?

klatka nr. I

Kubica sporo przed Vettelem

klatka nr. II

Vettel przyspiesza mimo że przed nim ostry zakręt

klatka nr. III

sporo miejsca po prawej stronie koła vettela ustawione na wprost (nawet nie próbował skręcać)

klatka nr. IV

Vettel po drugiej stronie toru. prawie idealny tor jazdy na wyjściu przy założeniu że w zakręcie jedzie sam.

Czemu to zrobił? Odpowiedź dość prosta myslal ze Kubica się przestraszy i wyjedzie na pobocze miałby spokój na w najgorszym wypadku na jedno okrążenie a w najlepszym do końca wyścigu.

Tylko że Kubica się nie przestraszył i efekt był jaki był.

Czy kierowca wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę? Napewno ma obowiązek nie doprowadzić do kolizji jeśli jest już wyprzedzony a tu był Kubica był już o pół długości samochodu przed Vettelem i nie było szansy żeby Vettel go wyprzedził na tym zakręcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętaj, że czas przesunięty jest o godzinę. W kontekście, żebyś

> jutro zdążył do szkoły!

> Z dorosłymi ludźmi można przeprowadzać dyskusję.

Twoja riposta (?) mnie zmiażdżyła ok.gifhehe.gif Jak jeszcze napiszesz, że moja mama jest gupia, to się chyba rozpłaczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> On tego nie rozumie, bo przerzucił się z Małysza.

Ten fragment w którym pisałem o Małyszu, to tak zwana ironia, podszyta niestety goryczą. Ale mogłeś tego nie zrozumieć ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Yarek ale Kubica nie mógł czekać trzy okrążenia on jechał po

> zwycięstwo nie zauważyłeś tego?

Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim sukcesem na początek sezonu.

Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać, że podjął słuszną decyzję i ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już jaśniej nie można dlaczego zaatakował w tym miejscu. Głupi by

> tego nie zrobił

Kubica zrobił dobrze że zakatował aż że nikt nie odpuścił to skończyło się jak się skończyło . Vettel nie miał szans się tam obronić ze względu na właśnie miękkie ogumienie , i musiał hamować wcześniej aby nie wypaść z toru zauważył Roberta i odpuścił hamowanie i doszło do kontaktu zdziwiła mnie jego reakcja no ale takie są wyścigi zachował się fair przepraszając Kubicę inni by drążyli temat itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,5-3 s

Kubica jechał 0,8s szybciej ale pamiętaj że przed nim był Vettel Kiedy masz pustą drogę jedziesz jeszcze szybciej poza tym warunki jazdy Buttona się pogarszały opony trzymały coraz gorzej (a w takich warunkach łatwiej jest popełnić jakiś błąd (nawet mały) szansa była nawet duża i należało tą szansę wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał

> Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co

> ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie

> 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść

> i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do

> zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien

> wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i

> zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim

> sukcesem na początek sezonu.

I pewnie dlatego trafil do F1 bo on walczy a nie zadowala sie 2 miejscem poza tym na slabych gumach jesli kubica zblizalby sie w tempie ok sek na kolku a but dostalby z boksu wiadomosc o tym moglby rowniez probowac przyspieszyc i przegiac, pojsc w plener zreszta to wszystko to gdybanie stalo sie jak sie stalo sedziowie juz to rozstrzygneli

> Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty

> do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać,

> że podjął słuszną decyzję i ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2,5-3 s

> Kubica jechał 0,8s szybciej ale pamiętaj że przed nim był Vettel

> Kiedy masz pustą drogę jedziesz jeszcze szybciej poza tym

> warunki jazdy Buttona się pogarszały opony trzymały coraz gorzej

> (a w takich warunkach łatwiej jest popełnić jakiś błąd (nawet

> mały) szansa była nawet duża i należało tą szansę wykorzystać.

Te 0,8s, to Kubica jechał szybciej od Vettela i to wtedy, kiedy miał własnie pusto. Z Vettelem na horyzoncie zwolnił.

A druga sprawa, że te 0,8s szybciej to było szybciej właśnie od Vettela, bo Button miał ciut lepsze tempo chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> klatka nr. I

> Kubica sporo przed Vettelem

> klatka nr. II

> Vettel przyspiesza mimo że przed nim ostry zakręt

> klatka nr. III

> sporo miejsca po prawej stronie koła vettela ustawione na wprost

> (nawet nie próbował skręcać)

> klatka nr. IV

> Vettel po drugiej stronie toru. prawie idealny tor jazdy na wyjściu

> przy założeniu że w zakręcie jedzie sam.

> Czemu to zrobił? Odpowiedź dość prosta myslal ze Kubica się

> przestraszy i wyjedzie na pobocze miałby spokój na w najgorszym

> wypadku na jedno okrążenie a w najlepszym do końca wyścigu.

> Tylko że Kubica się nie przestraszył i efekt był jaki był.

> Czy kierowca wyprzedzany ma obowiązek zjechać na trawę? Napewno ma

> obowiązek nie doprowadzić do kolizji jeśli jest już wyprzedzony

> a tu był Kubica był już o pół długości samochodu przed Vettelem

> i nie było szansy żeby Vettel go wyprzedził na tym zakręcie.

ot, mądrego milo posluchac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał

> Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co

> ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie

> 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść

> i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do

> zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien

> wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i

> zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim

> sukcesem na początek sezonu.

> Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty

> do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać,

> że podjął słuszną decyzję i ryzyko.

pytań jest wiele i wiele pozostanie bez odpowiedzi wink.gif

jak dalej jechał by Button ? można sądzić że opony z okrążenia na okrążenie spisywały by się coraz gorzej - zobacz jak traciło ferrari na początku po ok 10-12okr

jak jechał by Kubica, gdyby nie był blokowany ?

jakie info miał Kubica w momencie kolizji ?

Kilka okrążeń wcześniej inżynier BGP, ostrzegał przed Kubkiem Buttona wink.gif

więc może Kubica dostał też komunikat że dojdzie Buttona i ma szanse wygrać - to parł grinser006.gif

szkoda że tak wyszło frown.gif

bo końcówka mogła być uzbroj_zlo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te 0,8s, to Kubica jechał szybciej od Vettela i to wtedy, kiedy miał

> własnie pusto. Z Vettelem na horyzoncie zwolnił.

> A druga sprawa, że te 0,8s szybciej to było szybciej właśnie od

> Vettela, bo Button miał ciut lepsze tempo chyba...

pusto to by miał gdyby był przed Vettelem a nie za Button i Vettel mieli praktycznie takie same czasy zresztą nie o to tu chodzi

kiedys w telewizji widziałem fajny fragment wyścigu kolarskiego do mety pierwszemu zostało 10-15 metrów gość przestaje pedałować podnosi ręce w geście triumfu sekundę później objeżdża go dwóch czy trzech ludków. To jest sport jeśli chcesz być najlepszy, chcesz być mistrzem musisz walczyć do końca o najwyższe miejsce to nieważne czy miał 15 czy 50% na wygranie wyścigu szansa była może jak mówisz mała ale była Kubica podjął dobrą decyzję skończyło się marnie ale to jest sport. Gdyby odczekał jak mówisz na lepsze miejsce (pytanie co znaczy lepsze miejsce) nie miałby szansy a jeśli udałoby się objechać Vettela mielibyśmy walkę o pierwsze miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś ma możliwość sprawdzić, ile dokładnie sekund przewagi miał

> Button nad Kubicą w momencie kolizji? Bo powtórzę się: z tego co

> ja zapamiętałem, to ponad 3 sekundy. Jeśli tak, to przy tempie

> 0,8s sekundy na okrążenie szybszym, Kubica nie miał szans dojść

> i WYPRZEDZIĆ Buttona. I tutaj strategia (która jest kluczem do

> zwycięstw w F1) powinna wziąć górę nad emocjami, Kubica powinien

> wyczekać chwilę i ustawić sobie wyprzedzenie Vettela, i

> zadowolić się świetnym drugim miejscem, które byłoby wielkim

> sukcesem na początek sezonu.

> Jeśli coś pomyliłem i powiedzmy Kubica miał np. 2s (lub mniej) straty

> do Buttona, to wtedy postać rzeczy się zmienia i należy uznać,

> że podjął słuszną decyzję i ryzyko.

Wyscigi polegaja na jezdzie do konca. Nie mozna zakladac, ze juz sie nie ma szans na dogonienie lidera. Kto wie, moze wlasnie lider majac na plecach poscig popelnilby blad, kosztujacy go strate pozycji ?

Starasz sie udowodnic, ze Kubica powinien jechac zachowawczo, a tu nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną

> strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma

> obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ?

Miał obowiązek wyhamować wcześniej tak, aby dać wyprzedzającemu - który już przed zakrętem był o pól długości z przodu - swobodę wyboru toru jazdy.

Kluczowe jest to, że wyprzedzający był przed nim w zakręcie. Gdyby Vettel pierwszy wszedł w zakręt, to on miałby pierwszeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twoja riposta (?) mnie zmiażdżyła Jak jeszcze napiszesz, że moja

> mama jest gupia, to się chyba rozpłaczę...

Przestań już się wygłupiać i zacznij uważniej oglądać wyścigi hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK. jako laik zapytam o stop klatkę nr 3. Narysowałeś tam piękną

> strzałkę . Robert ostro zamyka zakręt, czy wyprzedzany ma

> obowiązek zjechać na trawę/krawężnik (czy jak go tam zwą ) ? Na

> fotce widać, że osie bolidów "zachodzą" na siebie. IMO gdyby w

> tej sytuacji SV dał po heblach,jego przednie koło Robert

> najechałby tylnym.

> Edit

> Czy odległość koła tylnej osi do krawędzi toru jest taka sama jak z

> przodu ?

Odpowiedź sobie na bardzo proste pytanie. Który z kierowców zbliżał się do zakrętu optymalną linią jazdy i który z nich składał się do niego jako pierwszy??

Strzałka jet tam po to, żebyś widział tam trochę miejsca - bo podobno Vettel był spychany faint.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miał obowiązek wyhamować

Na tych zdjęciach widać wyraźnie,że Vetel miał miejsce ... i to znacznie więcej niz potrzebował..... po prostu jest młody i jeszcze nie do końca doświadczony a jak widać od dawna: Roberta nie można zastraszyć i to niezaleznie kto to robi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FIA nie wyklucza możliwości dalszych kar dla zespołu McLaren Mercedes w związku z dyskwalifikacją Lewisa Hamiltona z Grand Prix Australii.

Po oszukaniu Zespołu Sędziów Sportowych przez ekipę z Woking, FIA ukarała Hamiltona, McLaren zawiesił dyrektora sportowego, a fani i FIA usłyszeli przeprosiny. Nie mniej jednak, nie musi być to koniec sprawy.

Światowa Rada Sportów Motorowych może zająć się tematem w niedługim czasie, przy czym dalsze sankcje mogą skupiać się roli zespołu w incydencie.

"Czekamy na raporty obserwatora FIA i sędziów, nim zastanowimy się nad dalszym śledztwem w sprawie zespołu" - stwierdził rzecznik FIA. "Na tym etapie nie możemy wykluczyć, że stanowisko zajmie Światowa Rada."

Jeśli temat zostanie przedstawiony Światowej Radzie Sportów Motorowych, McLaren może zostać ukarany finansowo, czy nawet zostać wykluczony z kilku wyścigów lub całych mistrzostw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.