coderiese Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 calkiem sympatyczne autko sprzed lat: sorry za jakość zdjeć - ale z komóry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 > calkiem sympatyczne autko sprzed lat: > sorry za jakość zdjeć - ale z komóry te kapsle pasuja mu jak pewnej swince siodelko ale generalnie, to zastawe wspominam z sentymentem, choc sam nigdy nie bylem posiadaczem. Kolega z osiedla, w czasach, gdy bylismy swiezo po zdaniu egzaminu na PJ odziedziczyl zastawe po ciotce. Auto stalo kilka lat pod chmurka i po zasadzeniu baterii - odpalilo bez wiekszych problemow. Zrobil jej blacharke i sporo sie nia wozilismy...do czasu az ruda wpieprzyla podluznice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 > ale generalnie, to zastawe wspominam z sentymentem, Kolega ze szkolnej ławy przyjeżdżał pod szkołę ojcową Zastawką w kolorze orange- jakże się wszystkim podobała, była wypicowana niczym panna na wesele Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > te kapsle pasuja mu jak pewnej swince siodelko > ale generalnie, to zastawe wspominam z sentymentem, choc sam nigdy > nie bylem posiadaczem. Kolega z osiedla, w czasach, gdy bylismy > swiezo po zdaniu egzaminu na PJ odziedziczyl zastawe po ciotce. > Auto stalo kilka lat pod chmurka i po zasadzeniu baterii - > odpalilo bez wiekszych problemow. Zrobil jej blacharke i sporo > sie nia wozilismy...do czasu az ruda wpieprzyla podluznice 1100 ccm + wałek w głowicy, pasek rozrządu, zapas pod maską, a z tyłu duży bagażnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > calkiem sympatyczne autko sprzed lat: > sorry za jakość zdjeć - ale z komóry Ojciec miał taką zastawkę tylko podstawowy model - 5 drzwi. Fajny był samochodzik, ale miał naprawdę sporo mankamentów. Nadwozie tak wiotkie że stojąc jednym kołem na krawężniku robił się problem z otwarciem/zamknięciem tylnej klapy. Może w mediteran jest trochę sztywniejsze. Częsci drogie jak do zachodnich aut bo Jugosławia miała dolarowe przeliczniki. Aparat zapłonowy podatny na zalewanie wodą , pofiatowskie hamulce z zacierającymi się tłoczkami itp. Przed tą zastawką ojciec miał 125p 1300cm i ten polski fiat był pod każdym względem lepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Moi rodzice mieli taką zastawkę, tyle że w wersji 5d. Fajne przestronne autko ze sporym bagażnikiem. Dzięki temu, że było lekkie, można sie było nim ścigać z niejednym kantem czy ładzianką. Odbylismy nią kilka podróży do Bułgarii a ja uczyłem się na niej jeździć. Niestety, Zastavka miała swoje wady, głównie kiepskiej konstrukcji zawieszenie z tyłu (resor poprzeczny), słabe hamulce oraz rozstrajający się gaźnik. Ale wspominam ją czule. Pozdrawiam Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > Ojciec miał taką zastawkę tylko podstawowy model - 5 drzwi. Fajny był > samochodzik, ale miał naprawdę sporo mankamentów. Nadwozie tak > wiotkie że stojąc jednym kołem na krawężniku robił się problem z > otwarciem/zamknięciem tylnej klapy. Może w mediteran jest trochę > sztywniejsze. Częsci drogie jak do zachodnich aut bo Jugosławia > miała dolarowe przeliczniki. Aparat zapłonowy podatny na > zalewanie wodą , pofiatowskie hamulce z zacierającymi się > tłoczkami itp. Przed tą zastawką ojciec miał 125p 1300cm i ten > polski fiat był pod każdym względem lepszy. to chyba miał pechowy model ja - oprócz gnicia podwozia - nie miałem takich mankamentów przy 5-ciu drzwiach. części zaś nie takie drogie były. wymieniałem np. resor, aparat zapłonowy, przełącznik świateł pod kierownicą i jakieś pierdółki przy silniku. koszty w sumie niewielkie jak za nowe części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 miałem Zastavkę 5D swojego czasu w kolorze słomkowym...odmalowałem ją na czarny mat....żółta welurowa tapicerka, silnik niemal identyczny jak w CC Sportingu, tyle że na gaźniku...super wygodne autko, mało paliło, dużo można było zapakować do bagażnika, ale niestety spód tak wtranżalała ruda, że strach się bać.... Najśmieszniejsze było to, że jak potrzebowałem kupić nowy wahacz, to po przekalkulowaniu, bardziej opłacało się kupic drugą Zośkę (50PLN dałem za następny egzemplarz) niż kupować nowy na giełdzie za 120PLN... Bardzo mile wspominam to autko - raz udało mi się zamknąć szafę.....fajne było zdziwko na twarzach wyprzedzanych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > ...części zaś nie takie drogie były. wymieniałem > np. resor, aparat zapłonowy, przełącznik świateł pod kierownicą > i jakieś pierdółki przy silniku. koszty w sumie niewielkie jak > za nowe części W jakich latach miałeś Zastawę? Ja piszę o latach 1978-84. Wtedy dostać jakiekolwiek części, nawet do polskich fiatów, to był pewien problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > calkiem sympatyczne autko sprzed lat: > sorry za jakość zdjeć - ale z komóry widze ze kolega na trynku trzepal auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keengoo Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > W jakich latach miałeś Zastawę? Ja piszę o latach 1978-84. Wtedy > dostać jakiekolwiek części, nawet do polskich fiatów, to był > pewien problem. ja miałem Zośkę pod koniec lat 90 - nabyłem ją za 250PLN, wsadziłem prawie 2,5 koła, a sprzedałem za 800PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 2 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 > widze ze kolega na trynku trzepal auto heheh, taa, przeglad mi sie konczyl i ja zobaczylem.... znasz ten egzemplarz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Wtedy > dostać jakiekolwiek części, nawet do polskich fiatów, to był > pewien problem. wtedy mieć auto to był luksus - o częściach nikt nie myślał ja miałem póóóóźniej ok. 1993 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Delmut Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Zastavki zawsze mi się podobały... Szkoda, że była tylko króciutka seria zmontowana w Polsce:/ Co do samej Zastavki to starsi ludzie bardzo miło ją wspominają. Samochód nie budzi mieszanych uczuć jak 126p, 125p czy Polonez. Powszechna opinia jest raczej pozytywna. Jakiś czas temu, Zastavka pojawiła się w Zakupie Kontrolowanym na TVNie Turbo. Koleś, w sensie kupujący rozpoznał w niej... Skodę:/ Ta zielona Zastava mogłaby mieć oryginalne kapsle na koła, ewentualnie jakieś epokowe. Te tutaj psują efekt!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > Zastavki zawsze mi się podobały... Szkoda, że była tylko króciutka > seria zmontowana w Polsce:/ [...] Byla, gdzie i kiedy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > [...] > Byla, gdzie i kiedy? Tu coś masz - Zastava 1100p wikipedia I tu motoskansen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 > Tu coś masz - Zastava 1100p > wikipedia > I tu motoskansen THX - ciekawe - nie wiedzialem ze to bylo w PL robione i to przez tyle lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 > znasz ten egzemplarz? powiedzmy ze słyszalem o nim autko jest (poza kapslami ) seryjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 mialem taka mialem ale 5 drzwiowa i bordowa, bardzo symaptyczny samochodzik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 > calkiem sympatyczne autko sprzed lat: > sorry za jakość zdjeć - ale z komóry dziadek miał taką a drugi dziadek miał wartburga pamietam - wolałem jeździć zastavą bo w środku były super plusze no i ten dźwięk cichuteńkie bziiiiiiii przy 80/90 świetne autko, szkoda że tak tragiczna jakość blacharska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terminux Napisano 6 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 Ech, stare dzieje. Pierwszy kontakt (wirtualny) miałem na kursie prawa jazdy. Instruktor miał Zastawkę i wychwalał ją na każdym kroku (a gość był kierowcą rajdowym). Kiedy w końcu ja zakupiłem pierwsze auto (malucha) to okazało się, że trzeba często jeździć do blacharza. A blacharz, znajomy ojca, miał Zastawę. Zastanawiał się, czy ją nie sprzedać. Ile ja się go namawiałem, żeby sprzedał mi to autko tak mi się podobała. Ale gość był nieugięty - nie sprzedał. Wcale bym się nie zdziwił, jakby się okazało, że dalej ma ten samochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.