Skocz do zawartości

Aveo, Silnik 1.2 8V 72KM - zalety


andmacand

Rekomendowane odpowiedzi

W lutym 2009 kupiłem Chevroleta 1.2 8V 72KM rocznik 2008.

Był w ofercie też 1.2 16V 83KM.

Ale wcześniej miałem Sienę też 1.2 8V i nieco większą moc 75KM, i dynamika (jeśli można tu mówić o dynamice 270751858-jezyk.gif) silnika mi odpowiadała do normalnej jazdy.

Więc kupując Aveo, pomyślałem że silnik 1.2 8V mi wystarczy, a te 3KM mniej to niewiele, a za 16V musiałbym zapłacić 2 000 zł więcej.

Dodatkowo spalanie jest niewiele większe w porównaniu do 16V.

Ale Aveo nie jeździ jak Siena, jest bardziej ślamazarny, ciężko się zbiera. Żałuję że nie wziąłem jazdy próbnej 8V i 16V. Bo wtedy bym chyba nie kupił 8V.

Zrobiłem błędny wybór sciana.gif

Znacie jakieś zalety 8V w stosunku do 16V? sciana.gif

Chociaż jedną! Proszę! sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje skromne zdanie w tej kwestii: nie wyobrażam sobie jazdy autem z silnikiem 1,2 zlosnik.gif

najpierw bym zarżnął ten silnik a później siebie jak bym zobaczył ile spala przy moim dynamicznym stylu drive.gif jazdy grinser006.gif

jak dla mnie to już 1,6 jest za słaby silnik 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W lutym 2009 kupiłem Chevroleta 1.2 8V 72KM rocznik 2008.

Może jeszcze sedan ?

> zbiera. Żałuję że nie wziąłem jazdy próbnej 8V i 16V. Bo wtedy

Nie rozumiem - kupujesz nowe auto i nie robisz jazdy próbnej paroma opcjami ?

> Znacie jakieś zalety 8V w stosunku do 16V?

> Chociaż jedną! Proszę!

No tańszy był zakupie smile.gif

Można powiedzieć - sprawdzona od dziesięcioleci konstrukcja - silnik ten jest rozwinięciem silnika z matiza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W lutym 2009 kupiłem Chevroleta 1.2 8V 72KM rocznik 2008.

Nie przesadzajmy, bo IMO taki silnik powinien jednak dawać radę - może po prostu wciskaj pedał gazu głębiej, wkręcaj silnik na wyższe obroty, redukuj bieg, gdy potrzebujesz dynamiczniej pojechać ok.gif

Kiedyś w CC 700 też mi brakowało mocy, więc na każdym biegu jeździłem z gazem w podłodze zakrecony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzajmy, bo IMO taki silnik powinien jednak dawać radę -

> może po prostu wciskaj pedał gazu głębiej, wkręcaj silnik na

> wyższe obroty, redukuj bieg, gdy potrzebujesz dynamiczniej

> pojechać

> Kiedyś w CC 700 też mi brakowało mocy, więc na każdym biegu jeździłem

> z gazem w podłodze

Ale kolega pewnie myślał, że jego silnik będzie spalał 4 litry, a przy metodzie gaz w podłogę to podejdzie do 7 litrów. Pomijam, że kupił auto bez porównania z ciut droższym modelem o większej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale kolega pewnie myślał, że jego silnik będzie spalał 4 litry, a

> przy metodzie gaz w podłogę to podejdzie do 7 litrów. Pomijam,

> że kupił auto bez porównania z ciut droższym modelem o większej

> mocy.

Na niskie spalanie można liczyć w dieslu - klekocik 1.4 w Yarisie żony pali 4,5L/100km w mieście.

Miałem Clio 1.2 8V 60KM i to paliło średnio 6,5L/100km, a nie było mocno deptane.

Chcąć oszczędzać, to trzeb LPG założyć - obecnie IV generacje są raczej bezproblemowe i tanie - kole 2000zł - więc szybko się zwróci ok.gif

Gorzej bo na gwarancji trzeba by założyć w ASO, a tam pewnie drogo. Gdy ja kupowałem, to zrezygnowałem z LPG, bo chcieli 4,7 tys. zł. pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzajmy, bo IMO taki silnik powinien jednak dawać

> radę -

Mam go w htb. Te 72 konie są albo głęboko schowane, albo to takie małe koreańskie koniki z mocą 2/3 normalnego, europejskiego konia.

> może po prostu wciskaj pedał gazu głębiej, wkręcaj silnik na

> wyższe obroty,

I osiągnie tym sposobem spalanie jak w V6. Ten silnik przy normalnej jeździe w mieście żłopie jak smok.

Niestety - stara konstrukcja, na siłę utrzymana przy życiu. Konstrukcja dawała radę w Tico (dynamika, zużycie paliwa), ale jej późniejszy rozwój był ślepą uliczką - już Matiz stał się paliwożerny, a silnik do aveo chyba został zrobiony na szybko i po taniości. Zresztą na normalne rynki szło udane 1.4 8v (znacznie mocniejszy z takim samym zużyciem paliwa) albo 1.6 16v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W lutym 2009 kupiłem Chevroleta 1.2 8V 72KM rocznik 2008.

> Był w ofercie też 1.2 16V 83KM.

> Ale wcześniej miałem Sienę też 1.2 8V i nieco większą moc 75KM, i

> dynamika (jeśli można tu mówić o dynamice ) silnika mi

> odpowiadała do normalnej jazdy.

> Więc kupując Aveo, pomyślałem że silnik 1.2 8V mi wystarczy, a te 3KM

> mniej to niewiele, a za 16V musiałbym zapłacić 2 000 zł więcej.

> Dodatkowo spalanie jest niewiele większe w porównaniu do 16V.

> Ale Aveo nie jeździ jak Siena, jest bardziej ślamazarny, ciężko się

> zbiera. Żałuję że nie wziąłem jazdy próbnej 8V i 16V. Bo wtedy

> bym chyba nie kupił 8V.

> Zrobiłem błędny wybór

> Znacie jakieś zalety 8V w stosunku do 16V?

> Chociaż jedną! Proszę!

Na pocieszenie - różnica prawdopodobnie jest prawie żadna.

Ja miałem do czynienia z hondowskim 1.3 8v , 2x świeca na cylinder, a ognia też zero. Generalna zasada przewagi 8v nad 16v to lepiej rozłożony moment obrotowy, nie wiem ja w Aveo, ale 16v i mała pojemność = beznadzieja.

Poza tym trzeba poczekać, silnik się ułoży za ... tyś. km i będzie jeździł lepiej. Nawet jeszcze po 50 tyś jest widoczna różnica na +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadzajmy, bo IMO taki silnik powinien jednak dawać radę -

> może po prostu wciskaj pedał gazu głębiej, wkręcaj silnik na

> wyższe obroty, redukuj bieg, gdy potrzebujesz dynamiczniej

> pojechać

> Kiedyś w CC 700 też mi brakowało mocy, więc na każdym biegu jeździłem

> z gazem w podłodze

Trzeba go mocniej cisnac i da rade. Przyspieszenie IMHO w okolicach 13/14 sekund do setki nie jest zle. Dopiero powyzej 120km/h jest mniej dynamiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba go mocniej cisnac i da rade. Przyspieszenie IMHO w okolicach

> 13/14 sekund do setki nie jest zle. Dopiero powyzej 120km/h jest

> mniej dynamiczny.

Jak go trochę pociśnie, to się odmuli i będzie żwawszy ok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak bym dzisiaj kupował, to na pewno bym spróbował jazdy próbnej żeby

> samemu sobie ocenić rózne silniki

> Dzięki panowie za wypowiedzi.

> Wasza grupa terapeutyczna jest ok

A tak wpowaznie. Daj mu w palnik na 2 do odciecia i na 3 tez. Zeby sprawnie przyspieszac trzeba go troche pomeczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak wpowaznie. Daj mu w palnik na 2 do odciecia i na 3 tez. Zeby

> sprawnie przyspieszac trzeba go troche pomeczyc.

dzisiejsza trasa 550km - dawałem cały czas w przysłowiową pizdę i powiem że po raz kolejny się przekonałem na własnej skórze i w szczególności kieszeni, że to pomaga zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki to ma zwiazek z silnikiem 1.2 i Aveo

aaa Ty mnie od razu czerwoną kartkę mad.gif

jak się jeździ pomaluśku to i silnik jest zamulony i nie ma czym jeździć, dlatego jak to napisałeś czasem trzeba dać w pizdeczkę i praca silnika się poprawia (mam wrażenie iż zwiększa się moc silnika-staje się żwawszy - w pewnym stopniu. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aaa Ty mnie od razu czerwoną kartkę

> jak się jeździ pomaluśku to i silnik jest zamulony i nie ma czym

> jeździć, dlatego jak to napisałeś czasem trzeba dać w pizdeczkę

> i praca silnika się poprawia (mam wrażenie iż zwiększa się moc

> silnika-staje się żwawszy - w pewnym stopniu.

Ale to jest kacik techniczny i pitolenie ma sie nijak do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znacie jakieś zalety 8V w stosunku do 16V?

> Chociaż jedną! Proszę!

Ja nie znam zlosnik.gif

Od wielkiego dzwona jeżdżę ojca Aveo 1.2

Czy ktoś był na hamowni z tym silnikiem ? To jedzie jakby miało 50KM, a nie ponad 70 zlosnik.gif

Nawet w Seicento jak sie jedzie na 3 biegu i się wciśnie gaz do oporu to czuć jakieś przyśpieszenie.

W Aveo ledwo widać jak się wskazówka prędkościomierza porusza beksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znacie jakieś zalety 8V w stosunku do 16V?

Kurcze, podstawa to jazda próbna...

Jeśli chodzi o 16v i 8v różnica odczuwalna jest o wiele większa niż to wynika z samych danych.

Silnik 1.2 16v spokojnie można porównać do 1,4 16v 94KM jeśli chodzi o osiągi.

Przed kupnem porównywałem i 1,2 8v 1,2 16v i 1,4 .

Wnioski wysunąłem następujące 1,4 wystarczająca dynamika, silnik dość głośny , ale o przyjemnym brzmieniu, 1,2 16v, dynamika ździebko gorsza, ale w zupełności wystarczająca na bezstresową jazdę, silnik dość cichy, ale o niezbyt przyjemnym brzmieniu. 1,2 8v

żeby auto wyjechało pod niezbyt stromą górkę , musiałem zredukować bieg( 1,2 16v i 1,4 pokonały to samo wzniesienie, niezauważalnie) , cały czas trzeba było myślęć o gazie i biegach, za to silnik najcichszy z tych trzech i to może być ten plus dla tego silniczka biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurcze, podstawa to jazda próbna...

Święta prawda. Teraz to już wiem. Ale wtedy polegałem jedynie na parametrach i liczbach podanych na papierze. I naiwnie myślałem że to wystarczy sciana.gif

Teraz wiem, że jest to niewystarczające. Nie ma jak samemu sobie to sprawdzić jeśli jest taka możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując parametry Aveo 1.2 8V i Sieny 1.2 8V wychodzi to tak:

Aveo / Siena

moment obrotowy [Nm]: 104 przy 4400 / 104 przy 3000

moc [KM]: 72 / 75

przyspieszenie 0-100km/h [sek]: 13,7 / 12,9

masa samochodu [kg]: ~997 do 1060 / 990

Siena od Aveo przyspiesza do setki tylko o 0,8 sek! szybciej, i przy innych parametrach prawie takich samych no to wydawałoby się że dynamika jazdy tych dwóch aut będzie podobna. A tu guzik. Tak nie jest. confused.gif

Parametry parametrami, a życie życiem. crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Porównując parametry Aveo 1.2 8V i Sieny 1.2 8V wychodzi to tak:

> Aveo / Siena

> moment obrotowy [Nm]: 104 przy 4400 / 104 przy 3000

> moc [KM]: 72 / 75

> przyspieszenie 0-100km/h [sek]: 13,7 / 12,9

> masa samochodu [kg]: ~997 do 1060 / 990

> Siena od Aveo przyspiesza do setki tylko o 0,8 sek! szybciej, i przy

> innych parametrach prawie takich samych no to wydawałoby się że

> dynamika jazdy tych dwóch aut będzie podobna. A tu guzik. Tak

> nie jest.

> Parametry parametrami, a życie życiem.

Jeszcze trzeba umiejetnie sie rozpedzac zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to są kluczowe słowa, szczególnie w odniesieniu do aveo.

> Tego auta trzeba po prostu sie nauczyć, żeby móc wykrzesać to co jest

> napisane na papierze

Święte słowa. Zaraz po przesiadce z felki też myślałem, że się zabiję, ale po pół roku ujeżdżania skutecznie ganiam inne pojazdy.

I po raz któryś z rzędu jestem zdumiony tym, co piszecie o spalaniu silnika 8V. Zrobiłem autem ok. 14 kkm i nadal twierdzę, że w trasie (jazda ok. 100-110 km/h) pali nieco ponad 7 litrów LPG, w mieście lekko przekracza 8.

W razie potrzeby silniczek należy mocno wykręcić (nawet do 110 na 3 biegu) i auto przyspiesza dość sprawnie. Po takim wykręceniu i zmianie biegu na wyższy silnik ma już wystarczające obroty, aby dalej pociągnąć. Długie przełożenia (dla tej mocy) przekładają się natomiast na małe spalanie - tylko należy umieć to wykorzystać. Oczywiście nie jest to wyścigówka 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Święte słowa. Zaraz po przesiadce z felki też myślałem, że się

> zabiję, ale po pół roku ujeżdżania skutecznie ganiam inne

> pojazdy.

> I po raz któryś z rzędu jestem zdumiony tym, co piszecie o spalaniu

> silnika 8V. Zrobiłem autem ok. 14 kkm i nadal twierdzę, że w

> trasie (jazda ok. 100-110 km/h) pali nieco ponad 7 litrów LPG, w

> mieście lekko przekracza 8.

> W razie potrzeby silniczek należy mocno wykręcić (nawet do 110 na 3

> biegu) i auto przyspiesza dość sprawnie. Po takim wykręceniu i

> zmianie biegu na wyższy silnik ma już wystarczające obroty, aby

> dalej pociągnąć. Długie przełożenia (dla tej mocy) przekładają

> się natomiast na małe spalanie - tylko należy umieć to

> wykorzystać. Oczywiście nie jest to wyścigówka

Ja swojego też się musiałem nauczyć ale ogarnięty już lececiak został.

Daje teraz radę, nawet z mocniejszymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoje Aveo 1.2 8v zakupiłem również w lutym :-) Też wcześniej jeżdziłem trochę sieną 1.2 8v i faktycznie wydaje się ona o wiele bardziej żwawa. Dużo zależy również od punktu odniesienia, bo Aveo przy moim swifcie 1.0 to istna rakieta :-). Jeśli chodzi o spalanie to generalnie utrzymuje się pomiędzy 7,5 - 9 LPG, także da się wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoje Aveo 1.2 8v zakupiłem również w lutym :-) Też wcześniej

> jeżdziłem trochę sieną 1.2 8v i faktycznie wydaje się ona o

> wiele bardziej żwawa.

Myślę, że to może być kwestia charakterystyki momentu.

Też byłem zaskoczony, bo aveo sedan ma masę bardzo podobną do felki i prawie identyczny moment MAKSYMALNY, ale osiąga go sporo wyżej, zatem do ok. 3 krpm wydaje się, że pojazd nie przyspiesza. Inną sprawą jest styl jazdy niektórych kierowców polegający na zbyt szybkiej (przy małej prędkości) zmianie biegów. Aveo z tym silnikiem tak jeździć się nie da.

Dużo zależy również od punktu odniesienia,

> bo Aveo przy moim swifcie 1.0 to istna rakieta :-). Jeśli chodzi

> o spalanie to generalnie utrzymuje się pomiędzy 7,5 - 9 LPG,

> także da się wytrzymać.

O - proszę - i to przy jeździe po stolicy. Więc jednak pisząc o spalaniu tego silnika nie jestem dziwakiem, jak uważają niektórzy z kącikowych kolegów wink.gif Polecam rozsądny Ecodriving - to działa....no i oczywiście doskonały olej w silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja swojego też się musiałem nauczyć ale ogarnięty już lececiak

> został.

> Daje teraz radę, nawet z mocniejszymi.

Co tam jest do ogarniania przy silniku 1.8? biglaugh.gif Obroty powyżej 2,5k wciskasz gaz i jedzie...

U mnie gorzej, normalna jazda 2-3k, wyprzedzanie - redukcja, wejście na 4k i dopiero wtedy nie ma strachu w oczach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co tam jest do ogarniania przy silniku 1.8? Obroty powyżej 2,5k

> wciskasz gaz i jedzie...

> U mnie gorzej, normalna jazda 2-3k, wyprzedzanie - redukcja, wejście

> na 4k i dopiero wtedy nie ma strachu w oczach

Redukcja to podstawa jazdy małymi silnikami, w tym 1.6 - ten jeszcze idzie z niskich obrotów, gdy na pokładzie nie ma ładunku, ale 4 osoby + bagaż i redukcje są nieodzowne. Wtedy tez dobrze zalać benzyny 98, aby na wyższych obrotach ciszej pracował zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co tam jest do ogarniania przy silniku 1.8? Obroty powyżej 2,5k

> wciskasz gaz i jedzie...

> U mnie gorzej, normalna jazda 2-3k, wyprzedzanie - redukcja, wejście

> na 4k i dopiero wtedy nie ma strachu w oczach

Jeśli chcesz być szybki, czy też dynamiczny wtedy musisz wiedzieć co i ile na biegu możesz pociągnąć.

Poza tym ruszanie dynamiczne 1,8 be straty trakcji i załączania się TC. I nie sama jazda do przodu się liczy. W Polsce mamy też łuki, zakręty i zmienną pogodę.

Ale źle nie jest i tak wole swoje Lacetti 1,8 niż Vectre C 1,8 mojego ojca (mówię tu o frajdzie z jazdy, prowadzeniu, i kontakcie na poziomie kierowca-samochód-nawierzchnia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chcesz być szybki, czy też dynamiczny wtedy musisz wiedzieć co

> i ile na biegu możesz pociągnąć.

Jakbym chciał być szybki, dynamiczny i śmigać po serpentynach to nie kupiłbym Lacetti biglaugh.gif

Tym autem nie da się dynamicznie jeździć, nie ma trakcji przy ruszaniu, skrzynia wybiera powoli, przy szybkiej redukcji czuć że się męczy, układ kierowniczy gumowaty, w zakrętach buja się i trze lusterkami o asfalt hehe.gif. Ma inne zalety, na których mi zależało, czyli dużo miejsca, wysokie, miękkie zawieszenie i dobrą cenę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakbym chciał być szybki, dynamiczny i śmigać po serpentynach to nie

> kupiłbym Lacetti

> Tym autem nie da się dynamicznie jeździć, nie ma trakcji przy

> ruszaniu, skrzynia wybiera powoli, przy szybkiej redukcji czuć

> że się męczy, układ kierowniczy gumowaty, w zakrętach buja się i

> trze lusterkami o asfalt . Ma inne zalety, na których mi

> zależało, czyli dużo miejsca, wysokie, miękkie zawieszenie i

> dobrą cenę

Jeździłem gorszymi i nie gadaj że jest taka tragedia. Wkońcu to kombi rodzinne a nie rajdowa wersja chevroleta. jak chcesz zobaczyć co ten samochód potrafi to możemy się umówic i zobaczysz że samochód jest dynamiczny. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem gorszymi i nie gadaj że jest taka tragedia. Wkońcu to kombi

> rodzinne a nie rajdowa wersja chevroleta. jak chcesz zobaczyć co

> ten samochód potrafi to możemy się umówić i zobaczysz że

> samochód jest dynamiczny.

"W końcu to kombi rodzinne a nie rajdowa wersja chevroleta".

Sam sobie odpowiedziałeś biglaugh.gif

Widzę co potrafi w Top Gear w cyklu "gwiazda w aucie za rozsądną cenę".

Nie mówię, że tragedia, tylko że to auto nie jest przeznaczone do rajdowej jazdy i pełną świadomością tego faktu go kupowałem waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "W końcu to kombi rodzinne a nie rajdowa wersja chevroleta".

> Sam sobie odpowiedziałeś

> Widzę co potrafi w Top Gear w cyklu "gwiazda w aucie za rozsądną

> cenę".

> Nie mówię, że tragedia, tylko że to auto nie jest przeznaczone do

> rajdowej jazdy i pełną świadomością tego faktu go kupowałem

Ja również kupowałem go z tą świadomością ale to nie znaczy że będzie jeździł żółwim tempem czy snuł się ospale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja...

A teraz standardową sytuacja. Mamy 120 km/h i chcemy przyspieszyć ostro. Kilka osób pytało "a ile masz tych niutów na kołach". Nie wiem. Ale miałem 150 konne 2,0 auto w benzynie. Sorry, ale nie szło to jak diesel. Trójka tu już nie zadziała, a jeżeli ktoś uparcie stwierdzi, że tak to przez ile ? I teraz sprawdzaj się od tych 120 do 160. Nawet 2,0 benzyna dostanie baty - z doświadczenia. I nie pisać, że auto zajechane bo było nowe.

1,2 to silnik tylko do miasta.

Jeszcze jedno - miałem Espero 1,5 rozkręcone do 101 koni - piłując na obrotach można było w miarę "kozaczyć" do trzeciego biegu. Zmieniając na cztery nawet przy maksie dostawało się wpierdy.

Reasumując - od 120 w górę przy podobnej masie i mocy diesel będzie ZAWSZE lepszy. I żeby uciąć niepotrzebne dywagacje - nie kocham jakoś diesla - 2,0 TFSI w tych warunkach złoi gnojówkę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1,2 to silnik tylko do miasta.

> Jeszcze jedno - miałem Espero 1,5 rozkręcone do 101 koni - piłując na

> obrotach można było w miarę "kozaczyć" do trzeciego biegu.

> Zmieniając na cztery nawet przy maksie dostawało się wpierdy.

> Reasumując - od 120 w górę przy podobnej masie i mocy diesel będzie

> ZAWSZE lepszy.

No nie zawsze. Na ulicy tak się często dzieje. Bo zwykle dobry nowy germański diesel jest poza zasięgiem przeciętnej konkurencji która do niego startuje, gorzej by wypadł przy porównaniu wersji sportowych np golfa gti i jego odpowiednia w dieslu.

Gdyby zabrać się do porównywania i dać benzynie szanse w postaci turbiny no to już robi z diesla wiatrak.

Dlaczego diesel ma jakieś osiągnięcia tylko w wyścigach długodystansowych i właściwie tyle bo do sportu ćwierć mili ja nie zaliczam... No bo jakoś tak się musi dziać , że nie jest konkurencyjny w większość dyscyplin sportów motorowych z rajdami na czele. Widać "elastyczność" czyli zdolność do niezłego przyspieszania powyżej 120 nie jest kluczowa w tym sporcie, który jest akurat osadzony w realiach najbliższych do normalnego użytkowania auta ( "niskie prędkości" - poniżej 160, częste przyspieszanie i hamowanie )

Oczywiście można by dyskutować i pewnie ktoś kto ma podrasowane tdi to się na mnie rzuci wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby zabrać się do porównywania i dać benzynie szanse w postaci

> turbiny no to już robi z diesla wiatrak.

Dokładnie - prowadziłem różne auta, ale wrażenie zrobiło na mnie jedno, i była to nieduża (2,3 l) turbobenzyna, z automatem. To auto "odlatywało" w każdej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.