Skocz do zawartości

Nowy sprzęt dla złodziei ? poduszki powietrzne


Apachos

Rekomendowane odpowiedzi

> A o awaryjnym otwieraniu aut kiedyś słyszałeś?

w Wołominie ? grinser006.gif

pewnikiem co noc słychać oink.gif

mi w zeszłym roku awaryjnie otworzyli szybę ...

w sumie nie wiem co lepsze bo szybe wymieniłem ... a tym to pewnie bym miał ramkę drzwi pogiętą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ło takie

hahaha.gifJak bym zobaczył samochodowego złodzieja który tak otwiera auto to ze śmiechu bym padł na "plery"... Złodzieje używają szybszych sprzętów (patentów) tj. łamaki itp.

Takiej poduszki to możesz użyć jak chcesz "na wędkę" otworzyć swoje auto z zatrzaśniętymi kluczykami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żadna to nowość. Prawie 10 lat temu gość, który awaryjnie otwierał mi auto używał takiej poduchy.

> "Wędki" również...

Mnie jakieś 2 lata temu facet w ten sam sposób otwierał auto. Za wędkę robił odpowiednio wyprofilowany drut...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem. Jak się taką poduszką otwiera samochód?

Wsadzasz pomiędzy szybę a drzwi, pompujesz, robi się szpara w sam raz do do operowania "wędką" smile.gif

Ze względu chociażby na czas potrzebny na pompowanie i wędkowanie jest to technika wykorzystywana przy awaryjnym otwieraniu drzwi, a nie przy kradzieży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wsadzasz pomiędzy szybę a drzwi, pompujesz, robi się szpara w sam raz do do operowania "wędką"

> Ze względu chociażby na czas potrzebny na pompowanie i wędkowanie jest to technika wykorzystywana

> przy awaryjnym otwieraniu drzwi, a nie przy kradzieży.

Jasne, dzięki! 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ło takie

Jak kupilem mondeo to mialem uszkodzony alarm. W kompletnie losowych momentach zamykal drzwi. Pojechalem do Irlandii 2 miesiace po kupnie samochodu i sie zgubilem. Na stacji nie zgasilem silnika, zamknelem drzwi odruchowo, podszedlem do goscia przy okienku i pstryk, auto sie zamknelo. Oj bylo paniki. Od goscia z budki porzyczylem dwie miotly. Przy pomocy jednej miotly odgielem gorna ramke drzwi. Druga miotle wsunelem przez szpare, trafilem w przyciski od otwierania okien i otwarlem okno kierowcy. Sladow na sasmochodzie brak. Od tego czasu juz nigdy nie zostawilem kluczykow w aucie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ło takie

To się nadaje tylko i wyłącznie do awaryjnego otwierania drzwi. Mam coś takiego w pracy, używamy wraz z wędką do wyjmowania zatrzaśniętych kluczyków. Ciężka sprawa i wymaga naprawdę dużej cierpliwości. Przy deadlocku raczej nieprzydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolegi Tico z 10 lat temu otwierali taką poduszką.

> Wsadził ją koleś właśnie między ramę drzwi a dach. Drzwi się odgięły i można było wsadzić drut

Moją lagunę też kiedyś poduszką otwierał. I wsadził ją w nieco inne miejsce 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu będąc na rybach na totalnym zadupiu, (do najbliższych zabudowań było z 10km )zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku na moje nieszczęście komórka też została w środku więc pomocy nie dało rady wezwać :-(

Jakimś cudem delikatnie opuściłem tylną szybę i już chciałem zrywać przelotki z nowo zakupionego węglowego spiningu cool.gif Ale przypomniało mi się ,ze mam antenkę CB na dachu...ufff po kilku minutach kombinowania udało się otworzyć za klameczkę... :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba nie doczytales. Silnik pracowal = kluczyk byl w stacyjce. A ja bylem 400 mil od domu na

> drugiej wyspie

Nie no, zakumałem. Chodziło mi o to, że problem jaki miałeś jest spowodowany porąbaniem się centralnego zamka w drzwiach kierowcy, a nie alarmem smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakiś czas temu będąc na rybach na totalnym zadupiu, (do najbliższych zabudowań było z 10km

> )zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku na moje nieszczęście komórka też została w środku więc

> pomocy nie dało rady wezwać :-(

> Jakimś cudem delikatnie opuściłem tylną szybę i już chciałem zrywać przelotki z nowo

> zakupionego węglowego spiningu Ale przypomniało mi się ,ze mam antenkę CB na dachu...ufff

> po kilku minutach kombinowania udało się otworzyć za klameczkę... :-)))

tak sobie kombinuje, z emoże dobrze by było zrobic sobie kopię kluczyka i trzymać w jakims ukrytym miejscu, dostępnym z zewnątrz. Silnika i tak się tym nie odpali, bo trzeba by jeszcze skopiowac immobilizer zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak sobie kombinuje, z emoże dobrze by było zrobic sobie kopię kluczyka i trzymać w jakims ukrytym

> miejscu, dostępnym z zewnątrz. Silnika i tak się tym nie odpali, bo trzeba by jeszcze

> skopiowac immobilizer

Patent stary jak świat, we Francji nawet sprzedawali specjalne pudełeczka na taki kluczyk, które przykręcałeś blachowkrętem gdzieś w niewidocznym miejscu karoserii. Były też magnetyczne, ale temu to bym raczej nie zaufał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.