Skocz do zawartości

Chwalę się


JustRalf

Rekomendowane odpowiedzi

Tzn żalę smirk.gif

Ktoś już na tym kąciku pytał, jak to robię, że nie brakuje mi cierpliwości do mojego Grande 307 icon_rolleyes.gif

Ojtam ojtam, nic wielkiego niewiem.gif

Nagrzewnica wylała raptem cztery razy niewiem.gif

15.07.2009 - nagrzewnica wylała pierwszy raz ok.gif

Autko postało w serwisie, wymienili i gitara ok.gif Tzn nie do końca gitara bo trzeba było wyprać tłuste wnętrze skromny.gif

Wyprane i ok.gif

24.06.2010 - nagrzewnica wylała drugi raz angryfire.gif

Autko znowu do serwisu i znowu zrobione ok.gif Mowa była o drugiej wymianie, napisane jest "naprawa nagrzewnicy na gwarancji".

Tym razem wyprać dywanu nie zdążyłem, nie miałem kiedy, ale uniknąłem dzięki temu kolejnej syzyfowej pracy, bo...

18.10.2010 - nagrzewnica wylała trzeci raz pad.gif

Znowu do serwisu i znowu zrobione.

"Wymiana uszczelniacza (o-ringów) nagrzewnicy" cfaniaczek.gif

Pewnie, po co wymienić wszystko na raz skoro można na raty? smirk.gif

Po kolejnej naprawie wnętrze wyprane i ...

22.03.2011 - nagrzewnica wylała czwarty raz wrrr.giffurious.gifwrrr.giffurious.gif

Do tego dzisiejszy "wylew" był na bogato... w środku bajorko pod dywanikiem a na zewnątrz fontanna ok.gif

Pug znaczy teren lepiej niż rasowy 126p, leci ciurkiem.

Postawiłem samochód, zamknąłem i poszedłem na górę smirk.gif Mam dość no.gif

Jutro idę do pracy na piechotę i do wieczora może ochłonę, wtedy pomyślę co dalej.

A od kiedy nim jeżdżę poza nagrzewnicą był grany jeszcze termostat, przegrzanie silnika, wieczne "ale" z tylnym zawieszeniem...

pomijając oczywiście drobiazgi ok.gif

Jednak nagrzewnica to największa zmora tego auta oslabiony.gif

I poza tym, kiedy się to wszystko skończy, martwi mnie jeszcze ile będę miał roboty jak odbiorę auto z serwisu oslabiony.gif

Na podłodze pod dywanem już rok temu pojawiła się RUDA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to serwis jest problemem? hmm.gif Może stosują półśrodki, zamiast zrobic raz a porządnie niewiem.gif Chociaż z drugiej strony w serwisie łatwiej dochodzić swoich praw w ramach gwarancji usługi... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra rada, zmien serwis, mam sporo klientow ktorzy ujezdzaja 307 i nie slyszalem od nich o problemie nagrzewnicy, moze czas kupic markowa Valeo, do tego oringi ?? Znalezc kumatego mechanika i sprobowac szczescia ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja dziś musiałem starym poczciwym Fiatem Uno ściągać Scenica do domu bo nie odpalił. Mam problemy z elektryką. Dobrze że do domu miałem 2 km a nie np. 100 sciana.gifsciana.gifsciana.gif

Skończyło się na przepalonym bezpieczniku od pompy paliwa. Jaki baran wymyślił takiem małe bezpieczniki i [motyla noga] dostęp do nich angryfire.gifangryfire.gifangryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie kiedys Ciebie pytalem zlosnik.gif

Szczerze wspolczuje, ale dzieki Tobie wyleczylem sie z Peugeot'ow definitywniehehe.gif

NIestety nie jestes pierwszy, ktory wiecznie z czyms sie boryka w tych autach...

2 znajomych mialo 206-tki od nowosci i tez byly jezdzaca tragedia...

Ja bym juz dawno padlo sprzedal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 znajomych mialo 206-tki od nowosci i tez byly jezdzaca tragedia...

W moim 206 po 30.000 km było robione praktycznie całe przednie zawieszenie wink.gif Ale co lepsze... uszczelka pod głowicą była wymieniana hehe.gif To na szczęście na gwarancji wink.gif

> Ja bym juz dawno padlo sprzedal...

Za to, co za niego dostanę nie kupię NIC sensownego tej klasy no.gif I tutaj wizja sprzedaży się kończy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja z moją "Renatą" jeździłem tutaj.

> Ogarnęli wiele rzeczy, których nie mogłem zrobić nigdzie indziej. Polecani są również na forum P206

> i Klubie Cytrynki.

> Z tego co kojarzę, to nawet w miarę blisko tam będziesz miał.

> Osobiście bardzo polecam.

WŁAŚNIE TUTAJ wybitni specjaliści dbają, żebym nie zapomniał o nagrzewnicy ok.gif U nich się zaczęło w 2009 roku i trwa do dziś sick.gif

Także ja stanowczo nie polecam i jak tylko jakkolwiek zamknie się temat nagrzewnicy to więcej mnie nie zobaczą.

PS: namiar miałem właśnie z 206club.net ok.gif

I jeżdżenie tam miało sens póki pracował tam jeden klubowicz (magik od 206). Sens się skończył wraz z jego odejściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I jeżdżenie tam miało sens póki pracował tam jeden klubowicz (magik od 206). Sens się skończył wraz

> z jego odejściem.

No to szukaj namiaru na gościa. Bo jeśli był dobry, to branży pewnie nie zmienił. Dobrzy mechanicy tak mają - popracują gdzieś i odchodzą, często gęsto na własne. I w tym momencie dotychczas polecany warsztat podupada ze swoją opinią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tzn żalę

Zmień serwis, podjedź do jarka na poziomkową i niech on ci to zrobi. Trochę doświadczenia ma w 307mkach ok.gif Bo rozumiem, że ty cały czas robisz u tych na sadybie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmień serwis, podjedź do jarka na poziomkową i niech on ci to zrobi. Trochę doświadczenia ma w

> 307mkach Bo rozumiem, że ty cały czas robisz u tych na sadybie?

Ano ok.gif Fachowcy jakich mało sick.gif

Na razie zaklepaną mam na poniedziałek wizytę w MPT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ano Fachowcy jakich mało

> Na razie zaklepaną mam na poniedziałek wizytę w MPT.

zastanów się czy sens. Worek pieniędzy w ASO zostawisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zastanów się czy sens. Worek pieniędzy w ASO zostawisz...

700zł powiedzieli. Worek to pojęcie względne.

U tych dziadów z sadyby zostawiłem 500 i od dwóch lat są systematycznie jaja. Czas, nerwy, pranie tapicerki itp.

A to raptem 200zł mniej niż w ASO, nie warto było no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tfu Tfu.... zebym nie wykrakal, ale wg. mnie i znajac czesciowo podejscie ASO to nie wrozy

> powodzenia...

> Obym sie mylil...

Mnie mimo wszystko co innego martwi icon_rolleyes.gif

Nagrzewnica wylała mi już 4 razy, wiec można powiedzieć, że mam "doświadczenie" hehe.gif

Ale tym razem poza wyciekiem był smród i dym spod maski... pojęcia nie mam co się mogło stać no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec wg. mnie puscily Ci przewody laczace nagrzewnice z reszta ukladu na grodzi...

Swoja droga ciekawe, nie znam i po podpytaniu u chlopakow nikt nie zna blizej Twojego problemu, mozna wiec uznac ze jestes jakims jednostkowym przypadkiem, Badz tez przypadkiem partactwa mechanikow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiec wg. mnie puscily Ci przewody laczace nagrzewnice z reszta ukladu na grodzi...

I od tego moze być smród i dym?

Tego samego dnia po jakiejś godzinie poszedłem na krótka testową przejażdżkę i:

Dymu już nie było, ale po przejechaniu ok 4km (bardzo delikatna jazda) znowu zaczęło śmierdzieć w samochodzie no.gif

Od tamtej pory auto stoi.

> Swoja droga ciekawe, nie znam i po podpytaniu u chlopakow nikt nie zna blizej Twojego problemu,

> mozna wiec uznac ze jestes jakims jednostkowym przypadkiem, Badz tez przypadkiem partactwa

> mechanikow...

Kocham ten mój fart facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajac zycie i ASO na tym sie nie skonczy, wymysla sobie jeszcze nowe przewody nagrzewnicy itd...

ja mam po wizycie ASO renault w Kielcach pozytywne odczucia smile.gif Brakowało mi płynu do chłodnic. Do tej pory auto było serwisowane, nie wiedziałem jaki wcześniej był płyn i nie chciałem mieszać. Pojechałem więc do ASO (licząc się z kosztami), przyjęli samochód na "naprawe" --kwity, zlecenie naprawy itp. Dolali 0,5L płynudo chłodnic i wzięli na to....7zł cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tfu Tfu.... zebym nie wykrakal, ale wg. mnie i znajac czesciowo podejscie ASO to nie wrozy

> powodzenia...

> Obym sie mylil...

teściu we wtorek został w ASO Renault 1500 zł,

wymiana wszystkich filtrów + olej

wymiana drążka kierowniczego + końcówka

w środę pod autem kałuża oleju - cieknie z filtra hehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> teściu we wtorek został w ASO Renault 1500 zł,

> wymiana wszystkich filtrów + olej

> wymiana drążka kierowniczego + końcówka

> w środę pod autem kałuża oleju - cieknie z filtra

To chyba standard ASO - w zeszłym tygodniu kierowca ode mnie z firmy podstawił transita do ASO forda na przegląd po 300 kkm. Zrobili, a jakże - filtry, olej itp. Odebrał auto o 12, a o 16 już do mnie dzwonił, że pod spodem kałuża oleju... w ASO oczywiście próbowali wmówić, że pękło mocowanie filtra facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam po wizycie ASO renault w Kielcach pozytywne odczucia Brakowało mi płynu do chłodnic. Do tej

> pory auto było serwisowane, nie wiedziałem jaki wcześniej był płyn i nie chciałem mieszać.

> Pojechałem więc do ASO (licząc się z kosztami), przyjęli samochód na "naprawe" --kwity,

> zlecenie naprawy itp. Dolali 0,5L płynudo chłodnic i wzięli na to....7zł

hehe.gifhehe.gifhehe.gif miałeś tyle szczęścia bo przyjechałeś do nich na robotę na której się tylko znają hehe.gifhehe.gifhehe.gif, podjedź z czymś poważniejszym albo z nietypowym autem to wtedy pogadamy zarówno o jakości naprawy jak i o cenniku grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skasowali jak za zboze, do tego unfall straszny

oki, dorzucam ...

na tym przeglądzie nawciskali teściowi że spękany jest jakiś wąż od chłodnicy i zalecają jego wymianę...

wąż 360 zł ( hehe.gifhehe.gifhehe.gif) + wymiana = ~450 zł

w piątek wymienili ....

idę dzisiaj ... cos kapie z przedniego zderzaka ... niby nie dużo ale w 10 min cały spodek zapełniony brawo.gif

sprytny józek, wziął na palec lizak.gif mhhmmm słodkie chipsy.gif czyli płyn chłodniczy ... cieknieeeee

oczywiście nei widać skąd bo cieknie po osłonie ale cieknie

teściu pojechał do aso ..... uszkodzona chłodnica panieeee !!

wymieniać ? hehe.gifhehe.gifhehe.gif

ja bym ich rozjebał po tym serwisie i postraszył rzeczoznawcą z PZMotu, bo coś czuję że to jakaś zorganizowana akcja rotfl.gif

aaaaa...za chłodnicę krzyknęli tysiunc pińcet oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miałeś tyle szczęścia bo przyjechałeś do nich na robotę na której się tylko znają , podjedź

> z czymś poważniejszym albo z nietypowym autem to wtedy pogadamy zarówno o jakości naprawy jak

> i o cenniku

generalizujesz zlosnik.gif

pewnie w 3/10 przypadków układ chłodzenia napełniają płynem do spryskiwaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No nie mów, że teraz śmigasz tym zielonym matizem z motylkiem na masce ?

hehe.gif

Nie, jest inny układ zlosnik.gif Żona mnie rano podrzuca do pracy a wracam z buta zlosnik.gif

Więc nie jeżdżę, ale doskonale pamiętam te spojrzenia, jak w zeszłym roku jeździłem hehe.gif

Na masce motyl, z tyłu przy złośniku serduszka... a przy zegarach leżał ususzony bukiecik 893goodvibes.gif Klimacik hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, jest inny układ Żona mnie rano podrzuca do pracy a wracam z buta

> Więc nie jeżdżę, ale doskonale pamiętam te spojrzenia, jak w zeszłym roku jeździłem

> Na masce motyl, z tyłu przy złośniku serduszka... a przy zegarach leżał ususzony bukiecik

> Klimacik

Zapomniałeś wspomnieć o kermicie zlosnik.gif. A pytam, bo już kilka razy go widziałęm na Postępu, a że wcześniej widziałem tam Puga to myślałem, że się przesiadłeś zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapomniałeś wspomnieć o kermicie .

icon_eek.gifzlosnik.gif To jest "Zezulec" kolego biglaugh.gif

> A pytam, bo już kilka razy go widziałęm na Postępu,

A nic na RwC nie pisał cfaniaczek.gifzlosnik.gif

> a że

> wcześniej widziałem tam Puga to myślałem, że się przesiadłeś .

Pug pojawiał się tam przez kilka dni, jak żona śmigała wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.