Skocz do zawartości

Co kupić żonie za +- 20 tys.?


Apachos

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli rozglądamy się za jakimś wozidłem dla żony.

Założenia:

- nie starszy jak 2002

- klasa kompakt-nie mniejszy i nie większy

- 5-cio drzwiowy

- diesel nie kłopotliwy

- benzyna z sekwencją lub możliwością jej założenia co nie spowoduje demolki silnika

- nie jakis wół ale rakieta też być nie musi-> powiedzmy min. 90-110 KM by bezpiecznie można było wyprzedzać i jeździć po mieście

Co nam się najbardziej podoba ??

1. wspólnie wizualnie ideałem jest Mazda 3, jest boska z zewnątrz i wewnątrz ale....

- silnik 1,6 diesla jest kłopotliwy i drogi w naprawach, gen. odradzają więc odpada

- silnik 1,6 w benzynie bdb ale z 1 ale....Ktoś mi mówił że niespecjalnie nadaje sie do gazu i to nie jest dobre rozwiązanie...

2. Honda Civic 7 gen.

- tutaj w wypadku diesla jest podobanie jak w Maździe i darujemy sobie

- natomiast silnik benzynowy 1,6 jest dobry i można go gazować więc to nie byłby zły wybór ok.gif

3. Seat Leon 1 gen. 1,9 tdi 110 KM ew. 90 KM

Seaty dobrze znam bo sam jeżdżę i ja bym był za Leonem, podoba mi się stylistycznie i awaryjny nie jest.

Minusem jest to że ich ceny jakby nie patrzeć sa wygurowane i często za 10 letnie auto krzyczą 20 tys -> a egzemplarzy z nie wiadomo jakim przebiegiem, przeszłością wypadkową jest także dużo więc znaleść nie będzie łatwo ładnego.

Tu wyższość Hondy którą bez problemu można kupić salonówkę od I-szego właściciela, serwiowaną, bezwypadkową z udokumentowanym przebiegiem.

Budżet myślę: 15 tys-23 tys. na zakup

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może peugeot 307?

Podoba się nam ale awarie elektryczne z + często słyszanymi pożarami odrzucają jego zakup-> a szkoda bo wizualnie bardzo ładny i za te pieniądze nie będzie stary po fl. ładnie wyposażony i np. z silnikiem hdi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podoba się nam ale awarie elektryczne z + często słyszanymi pożarami odrzucają jego zakup-> a

> szkoda bo wizualnie bardzo ładny i za te pieniądze nie będzie stary po fl. ładnie wyposażony i

> np. z silnikiem hdi

mam "na widoku" 2 x 307 (1.6 Hdi 90, 1.6 Pb 110) i 1 x 308 (1.6 Hdi 110) - bezproblemowe, ale wszystko zależy od egzemplarza, wiadomo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podoba się nam ale awarie elektryczne z + często słyszanymi pożarami odrzucają jego zakup-> a

> szkoda bo wizualnie bardzo ładny i za te pieniądze nie będzie stary po fl. ładnie wyposażony i

> np. z silnikiem hdi

VW Golf 1.6 z podstawowym motorem a nie FSI.

Ja bym jednak wybrał Mazdę 3 wink.gif Podoba sie i mnie wink.gif Sprawdźcie też i Hondę...może podpasi. Ogólnie fajne autko ale z delikatnym zawieszeniem. Maglownica wymaga troski.Ja mam do czynienia z 1.4 2003 rok i naprawdę ekonomiczne autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam "na widoku" 2 x 307 (1.6 Hdi 90, 1.6 Pb 110) i 1 x 308 (1.6 Hdi 110) - bezproblemowe, ale

> wszystko zależy od egzemplarza, wiadomo...

307/308 jak pisałem sa bardzo ładne ale dużo ludzi je odradza....zastanowimy się i postudiujemy o nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VW Golf 1.6 z podstawowym motorem a nie FSI.

> Ja bym jednak wybrał Mazdę 3 Podoba sie i mnie Sprawdźcie też i Hondę...może podpasi. Ogólnie

> fajne autko ale z delikatnym zawieszeniem. Maglownica wymaga troski.Ja mam do czynienia z 1.4

> 2003 rok i naprawdę ekonomiczne autko.

ale Golf to chyba byłby IV ??? bo jak tak to "staroć" z wyglądu i odpada...nie wiem czy da radę kupić nowszy model V ...?

Mazda 2 bardzo fajna ale ta najnowsza a na nią trzeba wydać dużo więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem żonie Stilo 1.6 benzyna. Rocznik 2004, niski przebieg, dobre wyposażenie (6 poduszek, klima auto, skywindow itd), ale przede wszystkim samochód taki, jaki sama wybrała, więc nic nie będzie na mnie wink.gif Jeździ jak na razie pół roku (po około 600km miesięcznie) bez problemów. Rocznik 2004 i cena znacznie niższa niż 20 tys.

Ale to Fiat, a niektórzy mają alergię (chociaż zawsze mogliby sobie przykleić inny znaczek zlosnik.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to Fiat, a niektórzy mają alergię (chociaż zawsze mogliby sobie przykleić inny znaczek )

Ja już nie mam alergii na Fiata i chętnie bym kupił jej Grande Punto 1,9 JTD....ale łona nie chce Fiata i kóniec wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja już nie mam alergii na Fiata i chętnie bym kupił jej Grande Punto 1,9 JTD....ale łona nie chce

> Fiata i kóniec

jeśli chcesz dobrą radę, to nie namawiaj jej na nic, chociażbyś miał jakiegoś super pewniaka na oku. Lepiej żeby sama wybrała, nawet jakąś padakę. Najwyżej będziesz w plecy kilka stówek PLN na naprawy, ale nie będzie Ci suszyć głowy, że to wszystko Twoja wina. Mówię Ci, ten spokój jest bezcenny. Wiem co mówię, bo pierwszy samochód swojej żonie w zasadzie ja wybrałem. Teraz już wybrała sama wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kabelek i soft do laptopa też ?

> Czy Ty rano jej kasujesz błędy ?

na razie był raz podłączany pod kompa u kącikowego kolegi, żeby sprawdzić co "tam słychać". Poza tym po uruchomieniu wyświetla tylko check OK, żadna nieprzewidziana kontrolka się nie świeci i samochód jeździ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powoli rozglądamy się za jakimś wozidłem dla żony.

My mieliśmy podobny dylemat i kupiliśmy Megane II 2.0 z automatem (2003r. za ok 17 tys. zł) z dość bogatym wyposażeniem (klimatyzacja automatyczna, Hands-Free, szklany dach, jasne półskóry).

Żona zachwycona i nie chce innego. wink.gif

Autko na tyle fajne że sam wolę nim jeździć niż Omegą. Nawet większy hałas i brzęczenie plastików aż tak bardzo nie przeszkadzają.

Podobno dość awaryjne, ale jeździmy już rok i skubany nie chce się popsuć. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie takie same założenie szukając auta dla żony. W naszym przypadku najrozsądniejszy okazał się zakup Megane II z benzynowym silnikiem 1,6. Kupiliśmy auto krajowe z niewielkim przebiegiem z bardzo dobrym wyposażeniem. 1,5 roku w domu i jakoś teoria o awaryjności nie chce się potwierdzić zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem dokładnie takie same założenie szukając auta dla żony. W naszym przypadku najrozsądniejszy

> okazał się zakup Megane II z benzynowym silnikiem 1,6. Kupiliśmy auto krajowe z niewielkim

> przebiegiem z bardzo dobrym wyposażeniem. 1,5 roku w domu i jakoś teoria o awaryjności nie

> chce się potwierdzić

Mimo to statystyka jest bezwzględna. zlosnik.gif

Jeżdżąc tym autkiem trzeba mieć na uwadze że szansa na awarię jest większa niż w przypadku innych wymienionych w tym wątku aut i autor wątku też powinien to wziąć pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam "na widoku" 2 x 307 (1.6 Hdi 90, 1.6 Pb 110) i 1 x 308 (1.6 Hdi 110) - bezproblemowe, ale

> wszystko zależy od egzemplarza, wiadomo...

Żona posiada od roku 307 1.6 hdi 90 KM. Nalot circa 180 tyś

Awarie przez rok:

- "winda" kola zapasowego - wyszło przy konieczności zmiany koła. Wymiana - 300 zł

- łożysko koła przedniego - 280 zł

- latające wycieraczka szyby tylnej - 120 zł

- odma dolotu (czy jakoś tak zlosnik.gif) - 300 zł

- końcówka drążka - 80 zł + zbieżność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 307/308 jak pisałem sa bardzo ładne ale dużo ludzi je odradza....zastanowimy się i postudiujemy o

> nich.

Odradzaja wersje przed liftem bo miala problemy z zalewanym BSI i z elektryka. polecam forum klubu peugeota i dzial kupujemy puga powinien rozwiac Twoje watpliwosci co do 307 smile.gif

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żona posiada od roku 307 1.6 hdi 90 KM. Nalot circa 180 tyś

> Awarie przez rok:

> - "winda" kola zapasowego - wyszło przy konieczności zmiany koła. Wymiana - 300 zł

> - łożysko koła przedniego - 280 zł

> - latające wycieraczka szyby tylnej - 120 zł

> - odma dolotu (czy jakoś tak ) - 300 zł

> - końcówka drążka - 80 zł + zbieżność

pisałem, że to wszystko zależy od egzemplarza..

po za tym awarie które wymieniłeś to ledwie 1 kzł jest... wymieniłeś i będzie jeździć...

sam zresztą napisałeś, że samochód ma 180 tyś przebiegu - na polskich drogach to wystarczający dystans do zużycia się pewnych części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli chcesz dobrą radę, to nie namawiaj jej na nic, chociażbyś miał jakiegoś super pewniaka na

> oku. Lepiej żeby sama wybrała, nawet jakąś padakę. Najwyżej będziesz w plecy kilka stówek PLN

> na naprawy, ale nie będzie Ci suszyć głowy, że to wszystko Twoja wina. Mówię Ci, ten spokój

> jest bezcenny. Wiem co mówię, bo pierwszy samochód swojej żonie w zasadzie ja wybrałem. Teraz

> już wybrała sama

Święte słowa i dotyczy to nie tylko samochodu biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli dokładnie tak jak w przypadku każdego innego używanego samochodu

tym bardziej dziwi uzywanie argumentu, że "coś trzeba wymienić przy 180 tys km" w kontekście tylko francuzów i fiata (czyli dyżurnej pary złomów), w całej reszcie nie trzeba wymieniac niczego aż do 300,400 tys wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pisałem, że to wszystko zależy od egzemplarza..

> po za tym awarie które wymieniłeś to ledwie 1 kzł jest... wymieniłeś i będzie jeździć...

> sam zresztą napisałeś, że samochód ma 180 tyś przebiegu - na polskich drogach to wystarczający

> dystans do zużycia się pewnych części

Ależ ja przedstawiam jedynie suche fakty bez opiniowania w powyższym poście.

A może własnie wręcz opiniuję, ale pozytywnie, bo te wymiany nie uważam za warte brania pod uwage przy zakupie używanego auta.

Puziol jest sprawny, nie nastręcza problemów więcej niż zrobiłby to jakikolwiek inny samochód. Ma swoje wady (dynamika, wykończenia pewnych elementów), ale nie są to wady skreślające (jak to niektórzy tu piszą) to auto z listy potencjalnych auto do nabycia. Wręcz przeciwnie, dzieki swojej fatalnej opinii, mozna nabyc auto rocznikowo młode i nie przekręcone z 300 tyś km jak to bywa w przypadku aut o "uznanej opinii konsumenckiej" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.