Skocz do zawartości

Koszt odrestaurowania 125p


Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzalem kilka asmochodow... wiekszosc odpicowana na sprzedaz i to jeszcze za kosmiczne pieniadze. Co powiecie na takie rozwiazanie.

Kupuje w miare mlode auto bez lpg (82-91) i cala bude i podwozie robie od podstaw. Silnik, wal, tylny most zostawiam bo to sam ogarne. Przy okazji mozna dac resory do kowala i zawieszenie nowe wstawic. Pytanie czy jak ja to wszystko sam wymontuje wsadze na lawete i zawioze do blacharza to zamkne sie w 7k? (w tym kupno auta)

Tyle mam na auto przeznaczone, wolalbym mniej ale jak bedzie trzeba to do 7k. Zrobic raz a dobrze.

Tylko jaki warsztat wybrac? Kto mi to dobrze zrobi? Nie znam sie nic a nic na blacharce a nie chce zeby mnie ktos oszukal i po roku rdza wyjdzie.

Chodzi o to, zeby cale wypiaskowac i cale polakierowac nawet w srodku, komore silnika, bagaznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obejrzalem kilka asmochodow... wiekszosc odpicowana na sprzedaz i to jeszcze za kosmiczne

> pieniadze. Co powiecie na takie rozwiazanie.

> Kupuje w miare mlode auto bez lpg (82-91) i cala bude i podwozie robie od podstaw. Silnik, wal,

> tylny most zostawiam bo to sam ogarne. Przy okazji mozna dac resory do kowala i zawieszenie

> nowe wstawic. Pytanie czy jak ja to wszystko sam wymontuje wsadze na lawete i zawioze do

> blacharza to zamkne sie w 7k? (w tym kupno auta)

> Tyle mam na auto przeznaczone, wolalbym mniej ale jak bedzie trzeba to do 7k. Zrobic raz a dobrze.

> Tylko jaki warsztat wybrac? Kto mi to dobrze zrobi? Nie znam sie nic a nic na blacharce a nie chce

> zeby mnie ktos oszukal i po roku rdza wyjdzie.

> Chodzi o to, zeby cale wypiaskowac i cale polakierowac nawet w srodku, komore silnika, bagaznik.

tez sie zastanawiam nad kupnem 125p i oddaniem go komus kto by mi takowy remont zrobil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za 7k PLN się nie zmieścisz... Jeśli sam byś robił, miał warunki, sprzęt, umiejętności to myślę, że

> wtedy w tej kwocie może udałoby się zamknąć takie przedsięwzięcie

Elementy blacharskie sa smiesznie tanie, czyli robocizna, az tyle wyjdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elementy blacharskie sa smiesznie tanie, czyli robocizna, az tyle wyjdzie?

Żeby to wyglądało tak jak powinno, a nie jak połowa aut na 60 leciu FSO to musi kosztować. Nikt za małą kasę nie będzie się piescił z autem. Profesjonalny warsztat nawet nie podejmie się za małą kasę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na samą blacharkę z lakierowaniem 7kzł powinno wystarczyć w przypadku pf125p JEŚLI NIE BEDZIE ZŻARTY. Ja za Ładę 2103 zapłaciłem łącznie 8kzł ale to już było z 4 lata temu (ależ ten czas leci icon_eek.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na samą blacharkę z lakierowaniem 7kzł powinno wystarczyć w przypadku pf125p JEŚLI NIE BEDZIE

> ZŻARTY. Ja za Ładę 2103 zapłaciłem łącznie 8kzł ale to już było z 4 lata temu (ależ ten czas

> leci )

Ale w tej cenie nie jest wliczony zakup auta... cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby to wyglądało tak jak powinno, a nie jak połowa aut na 60 leciu FSO to musi kosztować. Nikt za

> małą kasę nie będzie się piescił z autem. Profesjonalny warsztat nawet nie podejmie się za

> małą kasę zrobić.

A teraz gdzie szukac takiego warsztatu? Ma byc dobry. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na samą blacharkę z lakierowaniem 7kzł powinno wystarczyć w przypadku pf125p JEŚLI NIE BEDZIE

> ZŻARTY. Ja za Ładę 2103 zapłaciłem łącznie 8kzł ale to już było z 4 lata temu (ależ ten czas

> leci )

Razem z zakupem czyli 1k bede musial dolozyc zlosnik.gif Chyba lepsze to niz placic 8k za odpicowanego trupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Razem z zakupem czyli 1k bede musial dolozyc Chyba lepsze to niz placic 8k za odpicowanego trupa.

ale doliczając mechanikę, zawieszenie itp. łącznie poszło już ponad 20kzł a też zakładałem 10 na poczatku rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma zadnego, mam dostep do maszyn

No to pisz - bo to różnica - w garażu pewnych operacji nie wykonasz, choćbyś nie wiem jak chciał zlosnik.gif

Czyli i tak część roboty musisz zlecić - albo przy najmniej skorzystać z czyjejś uprzejmości w użyczeniu warsztatu i innych specjalnych urządzeń. Inna sprawa -nie wiem jak z Twoim doświadczeniem w obsłudze tokarki, frezarki, czy wiesz co to płyta traserska i takie tam. Ja, mimo, że pracuję za biurkiem jestem z wykształcenia mechanikiem. Obsługuję obrabiarki, sporo rzeczy przy odbudowie motocykla robię faktycznie sam - ale np. szlifu cylindra bym się sam nie podjął. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu? Rozsądnie podchodzi do tematu kalkulując zamiast w trakcie odbudowy zorientować się, że kasy

> zabrakło

jeśli zabierasz się za odbudowę samochodu czy za przeróbkę nie liczymy $$. Mówimy A to trzeba powiedzieć B Wiesz ile widziałem aut robionych po kosztach sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Razem z zakupem czyli 1k bede musial dolozyc Chyba lepsze to niz placic 8k za odpicowanego trupa.

Chcesz odrestaurowywać 125p kupionego za 1000 PLN ? hmm.gif

Raczej nic ciekawego (nawet biorąc pod uwagę, że będziesz go konkretnie odbudowywał) nie znajdziesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli zabierasz się za odbudowę samochodu czy za przeróbkę nie liczymy $$. Mówimy A to trzeba

> powiedzieć B Wiesz ile widziałem aut robionych po kosztach

Może właśnie dlatego, że ktoś wcześniej nie pytał o koszty, w trakcie wyszło ile to kosztuje i skończyło się tak, jak skończyło. IMO lepiej zapytać wcześniej i przeliczyć koszty na zamiary, czy tam odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obejrzalem kilka asmochodow... wiekszosc odpicowana na sprzedaz i to jeszcze za kosmiczne

> pieniadze. Co powiecie na takie rozwiazanie.

> Kupuje w miare mlode auto bez lpg (82-91) i cala bude i podwozie robie od podstaw. Silnik, wal,

> tylny most zostawiam bo to sam ogarne. Przy okazji mozna dac resory do kowala i zawieszenie

> nowe wstawic. Pytanie czy jak ja to wszystko sam wymontuje wsadze na lawete i zawioze do

> blacharza to zamkne sie w 7k? (w tym kupno auta)

> Tyle mam na auto przeznaczone, wolalbym mniej ale jak bedzie trzeba to do 7k. Zrobic raz a dobrze.

> Tylko jaki warsztat wybrac? Kto mi to dobrze zrobi? Nie znam sie nic a nic na blacharce a nie chce

> zeby mnie ktos oszukal i po roku rdza wyjdzie.

> Chodzi o to, zeby cale wypiaskowac i cale polakierowac nawet w srodku, komore silnika, bagaznik.

Podstawa to znalezienie dobrego egzemplarza - wtedy nie musisz koniecznie rozbierać całego samochodu do gołej blachy i piaskować.

Nie chcesz mojego Poloneza ? devil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może właśnie dlatego, że ktoś wcześniej nie pytał o koszty, w trakcie wyszło ile to kosztuje i

> skończyło się tak, jak skończyło. IMO lepiej zapytać wcześniej i przeliczyć koszty na zamiary,

> czy tam odwrotnie.

wiele zależy od osoby. Znam przypadek przeróbki auta które stało 5 lat ale zostało zrobione pełna profeska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz odrestaurowywać 125p kupionego za 1000 PLN ?

> Raczej nic ciekawego (nawet biorąc pod uwagę, że będziesz go konkretnie odbudowywał) nie

> znajdziesz...

Tak mam takiego ze znanego zrodla, ale blacha wymaga poprawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to dlaczego? Znasz sie na wszystkim? Bo ja nie. Akurat o blacharce nie mam pojecia, wiec nie chce

> zeby mnie ktos oszukal.

generalnie dużo zalezy od tego jak wiele elementów blacharskich trzeba będzie wymienić, szukając auta lepiej dopłacić 1-2kzł do zdrowego niż spawać całą konstrukcje od nowa. Na Twoim miejscu wolałbym jednak poszukac kanta za te 5kzł zostawiając sobie 2kzł w kieszeni niż na odwrót. No chyba że trafisz okazję zlosnik.gif

A może 2103? IMO ciekawsze niż kant i nie tak ostukana zlosnik.gif

a na pewno ma lepszy silnik, zawieszenie i jakosć montażu

http://allegro.pl/lada-2103-z-1977-roku-i1906897486.html

cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pytanie jak wygląda podłoga ;-)

> to chyba jakieś pozostałości kołpaków...

Pewnie takie jak z borewicza/ caro, które to odpadały przy wyższych temperaturach kół (hamowanie itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takim systemem robiłem poloneza. W pewnym momencie przestałem liczyć, myślę że 7 kzł pękło.

Lakierowanie całego auta to jakieś 4000 skromnie licząc. Jeśli blachary nie będzie dużo, to 3000 kilozłotych powinno starczyć. Hint - słowo jeśli. I dobry blacharz kosztuje. Można oczywiście zrobić taniej ale czy będzie dobrze...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to dlaczego?

jak podejmujemy się odrestaurowywać auto to nie liczysz gotówki jaką trzeba wyłożyć tylko liczy się efekt finalny prac. A uwierz mi sporo kasy pójdzie. Chyba że chcesz zrobić na sztukę

Znasz sie na wszystkim?

Nie

Jeśli chodzi o blacharstwo i lakiernictwo jestem niereformowalny

Bo ja nie. Akurat o blacharce nie mam pojecia, wiec nie chce

> zeby mnie ktos oszukal.

bierz pod uwagę że dobry blacharz, lakiernik kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko co to znaczy dobry? Bylem u dwoch i jeden o fiacie nie chcial slyszec drugi powiedzial

> wprost, ze sie nie podejmie.

Mogę dać Ci namiar na warsztat który ogarnie fiata. Ja tam robię 3 auta w tym malucha, a właściciel przybytku robi sobie merca 115 w białej perle serduszka.gif. Ale jest to ASO więc cena może Cię zabić crazy.gif za to za jakość roboty dam sobie rękę uciac bo robię u nich auta od ponad 10 lat. Poza tym ogarniam im kabiny lakiernicze zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> taki dla którego nie ma rzeczy nie możliwych i da na to gwarancje

Czyzbym mial deja vu z czasow gdy poszukiwalem lakiernika do swojego malca? icon_rolleyes.gif Znalazlem takiego i po poltora roku od zakonczenia roboty beda robili poprawki w ramach gwarancji. Tanio nie bylo, nie padla tutaj nawet kwota zblizona za to co zaplacilem za polakierowanie malca, ale musze przyznac, ze panowie dostali nie do konca rowne wypiaskowane cale nadwozie ze wszystkimi blachami nowymi. Stary zostal jedynie dach. Robili 3 miesiace, ale kumpel jak go zawiozlem zeby obadal wypowiedzial z siebie tylko jedno slowo - nie musze go chyba cytowac. A malucha widziales grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrego blacharza-lakiernika ciężko znaleźć i przede wszystkim słownego

> A maluch nawet małżonce się spodobał i powiedziała że mogła by takim jeździć

Ja blacharke malca robilem na Slowacji, ale ceny ci nie podam, bo ta cie zabje (tanio bylo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za 7k PLN się nie zmieścisz... Jeśli sam byś robił, miał warunki, sprzęt, umiejętności to myślę, że

> wtedy w tej kwocie może udałoby się zamknąć takie przedsięwzięcie

za taką kasę to nawet samej blachary się nie zrobi nie wspominając o malowaniu. Mowa o profi robocie, zero szpachli i takie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to są akurat śmieszne koszty w porównaniu z beznadziejną walką z korozją i brakiem kompetencji

> blacharzy.

Nie mówię o kosztach, mówię o tym, że mimo szczerych chęci są prace, których nie wykonasz w domu, nawet jeżeli wiesz jak się to robi i posiadasz kilka elektronarzędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.