Skocz do zawartości

Używanie automatycznej skrzyni biegów?


kravitz

Rekomendowane odpowiedzi

> opcja ta jest przydatnach jesli w gorach na serpentynach chce sie ciutke szybciej pojechac szczegolnie na zjazdach w dol ustawienie wymuszonego biegu sie przydaje

Ale w dół i tak sam zrzuca, żeby silnika nie zadusić - w górę tylko nie przerzuca i można kręcić do odcinki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba nie jednak

A nowe skrzynie zautomatyzowane hamują? Zastanawia mnie to, co piszecie - skoro stara hydrokinetyczna skrzynia siedząca w koreańskim wynalazku, zaprojektowana na pewno kilkanaście lat temu ma możliwość wachlowania sekwencyjnego (w sumie półautomatycznie - bo w dół zmienia sama, w górę nie ingeruje i można ciągnąć do odcinki), redukuje hamując silnikiem... Jeżeli stareńka, trzybiegowa skrzynia w Renault też to robiła, to ktoś kiedyś musiał zrobić krok wstecz hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nowe skrzynie zautomatyzowane hamują? Zastanawia mnie to, co piszecie - skoro stara

> hydrokinetyczna skrzynia siedząca w koreańskim wynalazku, zaprojektowana na pewno kilkanaście

> lat temu ma możliwość wachlowania sekwencyjnego (w sumie półautomatycznie - bo w dół zmienia

> sama, w górę nie ingeruje i można ciągnąć do odcinki), redukuje hamując silnikiem... Jeżeli

> stareńka, trzybiegowa skrzynia w Renault też to robiła, to ktoś kiedyś musiał zrobić krok

> wstecz

u siebie mam 4 biegowy z overdrivem i.... to co sie dzieje przy wylaczonym overdrivie to ... nie osmielilbym sie nazwac hamowania silnikiem aczkolwiek cos tam ale niewiele silnikiem hamuje ... a to co jest przy wlaczonym overdrivie to.... niewiele sie rozni od jazdy manualem na luzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u siebie mam 4 biegowy z overdrivem i.... to co sie dzieje przy wylaczonym overdrivie to ... nie

> osmielilbym sie nazwac hamowania silnikiem aczkolwiek cos tam ale niewiele silnikiem hamuje

> ... a to co jest przy wlaczonym overdrivie to.... niewiele sie rozni od jazdy manualem na

> luzie

U mnie czuć - zdjęcie nogi z gazu powoduje wyraźne hamowanie silnikiem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale w dół i tak sam zrzuca, żeby silnika nie zadusić -

jak nie hamujesz jednoczesnie to wlasnie bardzo malo zrzuca i jedzie na dosc wysokich biegach

> w górę tylko nie przerzuca i można kręcić do

> odcinki

oczywiscie, ze przerzuca, wszystko zalezy od stopnia wcisniecia pedalu gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak nie hamujesz jednoczesnie to wlasnie bardzo malo zrzuca i jedzie na dosc wysokich biegach

Schodzi z obrotami do ok. 1500 i zmienia bieg. Wszystko zależy jeszcze od tego jak się jechało - jeżeli dynamicznie, to wyraźnie hamuje, jeżeli kapelusz mode on - to dłużej pozostaje na wyższym biegu.

> oczywiscie, ze przerzuca, wszystko zalezy od stopnia wcisniecia pedalu gazu

W trybie manualnym w górę nie przerzuca. Możesz jechać "łutłutując" aż silnik zabijesz wink.gif Zrzuca jedynie w dół - zgodnie z tym, co producent wymyślił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Schodzi z obrotami do ok. 1500 i zmienia bieg. Wszystko zależy jeszcze od tego jak się jechało -

> jeżeli dynamicznie, to wyraźnie hamuje, jeżeli kapelusz mode on - to dłużej pozostaje na

> wyższym biegu.

a to roznie, chyba ludzie przeceniaja inteligencje skrzyn auto (aprocz tych zupelnie najnowszych w bardzo drogich autach)

generalnie jak bedzie zjezdzal z gorki z delikatnym uzyciem hamulca lub wogole nie hamujac gwarantuje, ze nie bedziesz mial optymalnego biegu w momencie dodania gazu na ostrym luku

> W trybie manualnym w górę nie przerzuca. Możesz jechać "łutłutując" aż silnik zabijesz Zrzuca

> jedynie w dół - zgodnie z tym, co producent wymyślił.

a widzisz, te ktorymi ja jezdzilem w trybie manualnym zmieniaja same w gore i nie pozwalaja zepsuc auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nowe skrzynie zautomatyzowane hamują?

Na przykładzie mojego 7-biegowego DSG mogę powiedzieć, że tak. Na "D" łagodniej, na "S" nawet sensownie. Tryb "S" jest doskonały na góry. I nie mówię tu o przejażdżce po Bieszczadach, tylko o stromych i długich wjazdach i zjazdach w Alpach. ok.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u siebie mam 4 biegowy z overdrivem i.... to co sie dzieje przy wylaczonym overdrivie to ... nie

> osmielilbym sie nazwac hamowania silnikiem aczkolwiek cos tam ale niewiele silnikiem hamuje

> ... a to co jest przy wlaczonym overdrivie to.... niewiele sie rozni od jazdy manualem na

> luzie

Wyłączenie O/D dawało radę w Nissanie Versa, z górki trzymał prędkość...

Pewnie zależy od skrzyni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego, o jakiejs prehistorycznej skrzyni piszesz

hmm

10 letnia to już prehistoryczna? zwykły hydrokinetyk i do tego skuteczny i bezawaryjny ok.gif

i jak się okazuje szybszy od wielu know-how zlosnik.gif bo przy depnięciu komputer nie musi nic analizować i nie ma laga ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od tego jest przełączanie 3-2-1

Panie. Jeździłem automatami takimi jak mówisz. Dźwignia jak dla białych ludzi, kilka pozycji do wybrania, można jeździć jak się chce. Wsiadłem ostatnio do priusa a tam jakiś jojstick wielkości lizaka chupachups, ledwo udało się z miejsca ruszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie, zdefiniujmy "większa", bo pamiętaj że ja w kategoriach Florydowych liczę rozmiar górek

> = np. zjazd z mostu to dla mnie "duża" góra.

Mareczku, zjazd z mostu niejedno ma imię...

Przez pojęcie "większa góra" ja rozumiem wjazd/zjazd OZNAKOWANY.

W Europie zaczyna się to od 8% w górę/dół.

Realnie - w cywilizowanym samochodzie z manualem tego typu zjazd pokonasz na powiedzmy 4, max 3 biegu bez dotknięcia h-ca zasadnizego.

W automacie (klasycznym!) trzeba już zwykle pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4 + nadbieg czyli umowna 5

Są też skrzynie z lockupem 3 i 4 biegu i mimo tego, że proste hydrokinetyki to już trochę "popsute" elektroniką - np. uczą się stylu jazdy, przełączają między kapeluszem i jazdą bardziej agresywną itp. itd. Przy depnięciu z różną szybkością zrzucają jeden albo dwa biegi, raz hamują silnikiem mocniej, raz słabiej itp. itd. - wszystko w zależności od stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie czuć - zdjęcie nogi z gazu powoduje wyraźne hamowanie silnikiem

ja zawsze mam lekkiego zonka bo np jak po "gorkach" jezdze panda to przy zjazdach znakomita czesc pokonuje na odpowiednio niskim/dobranym biegu i samochod jest w stanie utrzymywac idealnie te predkosc jaka chce natomiast jak tylko jade w tych samych rejonach jeepem to hamowanie hamulcami by sie nie rozpedzac z byle gorki to koniecznosc - oczywiscie moge sie wspomoc wylaczeniem odo i np zblokowaniem do II lub I i wtedy hamowanie silnikiem jest znaczace lecz mimo wszystko ma sie nijak do takiego hamowania w pandzie z manualem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nowe skrzynie zautomatyzowane hamują? Zastanawia mnie to, co piszecie - skoro stara

> hydrokinetyczna skrzynia siedząca w koreańskim wynalazku, zaprojektowana na pewno kilkanaście

> lat temu ma możliwość wachlowania sekwencyjnego (w sumie półautomatycznie - bo w dół zmienia

> sama, w górę nie ingeruje i można ciągnąć do odcinki), redukuje hamując silnikiem... Jeżeli

> stareńka, trzybiegowa skrzynia w Renault też to robiła, to ktoś kiedyś musiał zrobić krok

> wstecz

U mnie CVT nie hamuje silnikiem. Jest hamowanie, ale jak przerzucę w tryb sekwencyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie CVT nie hamuje silnikiem. Jest hamowanie, ale jak przerzucę w tryb sekwencyjny.

Santek ma skrzynię INVECS-II produkowaną przez Jatco (m.in. dla Mitsubishi i dużej grupy aut amerykańskich). Hamowanie silnikiem - jak pisałem wcześniej - nie jest tak mocne, jak w aucie z manualem, ale jest wyraźnie wyczuwalne i widoczne na obrotomierzu (tj. auto przy zwalnianiu nie zrzuca do obrotów jałowych - po ujęciu gazu obroty spadają o kilkaset (maksymalnie 500), potem normalnie hamuje silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Santek ma skrzynię INVECS-II produkowaną przez Jatco (m.in. dla Mitsubishi i dużej grupy aut

> amerykańskich). Hamowanie silnikiem - jak pisałem wcześniej - nie jest tak mocne, jak w aucie

> z manualem, ale jest wyraźnie wyczuwalne i widoczne na obrotomierzu (tj. auto przy zwalnianiu

> nie zrzuca do obrotów jałowych - po ujęciu gazu obroty spadają o kilkaset (maksymalnie 500),

> potem normalnie hamuje silnikiem.

dla scislosci... u mnie tez nie zrzuca do luzu a wrecz przeciwnie.... wrzuca najwyzszy bieg ktory nie zgasi silnika - czyli przewaznie jest to i tak najwyzszy bieg co przy wlaczonym oo daje efekt hamowania silnikiem niewiele wyzszy niz opory toczenia ahahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dla scislosci... u mnie tez nie zrzuca do luzu

Oczywiste jest, że nie zrzuca do luzu, bo automaty nie posiadają czegoś takiego (poza N - ale to zupełnie inna rzecz).

> a wrecz przeciwnie.... wrzuca najwyzszy bieg ktory nie zgasi silnika - czyli przewaznie jest to i tak najwyzszy bieg co przy wlaczonym oo daje efekt hamowania silnikiem niewiele wyzszy niz opory toczenia ahahah

Ale ile masz obrotów po zdjęciu nogi z gazu? Powyżej jałowych, czy po prostu spadają do jałowych i auto zostaje na jakimś tam biegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po ujęciu gazu obroty spadają o kilkaset (maksymalnie 500),

> potem normalnie hamuje silnikiem.

No tak jest u mnie. Po odjęciu gazu obroty spadają.

Tylko przez ten spadek obrotów hamowanie silnikiem jest bardzo słabe. To tak jakbyś jechał z ręczną skrzynią 60km/h i żeby hamować silnikiem, wrzuciłbyś 6 bieg zlosnik.gif Dupa a nie hamowanie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak jest u mnie. Po odjęciu gazu obroty spadają.

> Tylko przez ten spadek obrotów hamowanie silnikiem jest bardzo słabe. To tak jakbyś jechał z ręczną

> skrzynią 60km/h i żeby hamować silnikiem, wrzuciłbyś 6 bieg Dupa a nie hamowanie

sa skrzynie ktore w zaleznosci od dynamiki wcisniecia lub puszczenia gazu inaczej reaguja

np: w outbacku skrzynia 4eat w trybie S podczas przyspieszania i dojscia do 3 biegu nagle odjecie gazu pozostawia 3 bieg mimo ze z predkosci wynikaloby ze powinna wlaczyc 4 bieg

powolne puszczenie gazu w tej sytuacji spowoduje zapiecia 4 biegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak jest u mnie. Po odjęciu gazu obroty spadają.

> Tylko przez ten spadek obrotów hamowanie silnikiem jest bardzo słabe. To tak jakbyś jechał z ręczną

> skrzynią 60km/h i żeby hamować silnikiem, wrzuciłbyś 6 bieg Dupa a nie hamowanie

Jak pisałem - wszystko zależy od stylu jazdy - przy turlaniu się od świateł do świateł (czyli obroty 1500-1700) wiadomo... Ale przy kręceniu wyżej - 2500 i więcej hamowanie jest już wyraźne.

BTW - nie wiedziałem, że te skrzynie (tyle że w wersji z dodanym piątym przełożeniem) są do dzisiaj montowane w autach Mitsubishi - np. Pajero, L200 itp. a wcześniej były np. w Mitsubishi FTO i jednej z wersji Evo VII i limitowanej odmianie Evo IX yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak pisałem - wszystko zależy od stylu jazdy - przy turlaniu się od świateł do świateł (czyli

> obroty 1500-1700) wiadomo...

No to jest mój styl jazdy.

Dzisiaj spróbuję przycisnąć więcej gazu i szybko odjąć wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak jest u mnie. Po odjęciu gazu obroty spadają.

> Tylko przez ten spadek obrotów hamowanie silnikiem jest bardzo słabe. To tak jakbyś jechał z ręczną

> skrzynią 60km/h i żeby hamować silnikiem, wrzuciłbyś 6 bieg Dupa a nie hamowanie

U mnie w GSie tez tak jest jak jedziesz na równym, ale jak jest z górki to zrzuca bieg na niższy. A jak jest porządnie z górki to i na 3 potrafi wrzucić sam. A działa to jeszcze lepiej jak masz cruise control bo wtedy nie dopuszcza do wiecej niz 5 MPH powyżej ustawionej prędkości i potrafi bardzo agresywnie hamować.

IS-F w trybie "nudnym" działa tak samo, ale w sport + manual masz natychmiastowe blokady torque converter na każdym biegu = jedzie sie jak z manualem - puszczenie gazu na dwójce gwarantuje piękne strzały z rury wydechowej i zawisniecie w pasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejny nawrócony Automat to niesamowita wygoda

G.... nie wygoda. Do jazdy jak emeryt tak, jeśli chce się kontrolować auto to tylko przeszkadza.

Kupiłem automat bo tylko w takiej wersji to auto występuje ale zamienię na manual jak tylko się popsuje. Szkoda nerwów na durną:"logikę" malutkiego, elektronicznego móżdżku.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Schodzi z obrotami do ok. 1500 i zmienia bieg. Wszystko zależy jeszcze od tego jak się jechało -

> jeżeli dynamicznie, to wyraźnie hamuje, jeżeli kapelusz mode on - to dłużej pozostaje na

> wyższym biegu.

specjalnie dzis dla Ciebie sprawdzilem

moj automat w trybie D przy hamowaniu silnikiem schodzi do 1krpm i wtedy redukuje biegi

w trybie DS redukuje przy 1,5krpm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja zawsze mam lekkiego zonka bo np jak po "gorkach" jezdze panda to przy zjazdach znakomita czesc

> pokonuje na odpowiednio niskim/dobranym biegu i samochod jest w stanie utrzymywac idealnie te

> predkosc jaka chce natomiast jak tylko jade w tych samych rejonach jeepem to hamowanie

> hamulcami by sie nie rozpedzac z byle gorki to koniecznosc - oczywiscie moge sie wspomoc

> wylaczeniem odo i np zblokowaniem do II lub I i wtedy hamowanie silnikiem jest znaczace lecz

> mimo wszystko ma sie nijak do takiego hamowania w pandzie z manualem

mysle, ze to duzy zwiazek z waga tych samochodow zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie w GSie tez tak jest jak jedziesz na równym, ale jak jest z górki to zrzuca bieg na niższy. A

> jak jest porządnie z górki to i na 3 potrafi wrzucić sam. A działa to jeszcze lepiej jak masz

> cruise control bo wtedy nie dopuszcza do wiecej niz 5 MPH powyżej ustawionej prędkości i

> potrafi bardzo agresywnie hamować.

w tym ostatnim przypadku na 99% uzywa normalnych hamulcow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.