Skocz do zawartości

auto sciąga w prawo - BARUMY ?


slon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Wątek pojawił się jakiś czas temu również mojego autorstwa, w dziale Skoda. Postanowiłem jednak napisać go na forum ogólnym gdyż nie wydaje mi się to sprawką samej marki, lecz w tym wypadku (być może) marki opon. Jeżeli moderator stwierdzi inaczej to proszę o skasowanie postu.

W skrócie auto : Skoda Fabia 2006 kombi , I właściciel auto 100% bezwypadkowe.

Efekt : po puszczeniu kierownicy auto ściąga w prawo...dość mocno, ale nie na tyle żeby stracić panowanie. Jest to strasznie denerwujące, można oczywiście się przyzwyczaić.

Fakty :

- ciśnienie w oponach ok

- zbieżność robiona 2 razy (łącznie z gemoetrią w porządnym zakładzie , pierwszy raz w innym zakładzie)

- opony Barum Brilantis 2010 rok przebieg ok 15 tys km

- zero luzów w zawieszeniu

- nic nie trzęsie

- żaden klocek nie blokuje się, szczęki też (ostatnio ściągane

bębny wszystko sprawdzone zmienione cylinderki itp)

Jeden warsztat na nowo wyważył mi opony, później zamieniał stronami aż w końcu ewnętrzną stronę założył na zewnętrzną i ściąganie PRAWIE ustało. Pomyślałem sobie...ok aby do zimy a na lato kupię sobie dwie nowe opony "lepszej" firmy.

No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich.

Co się dzieje? Czy te barumy tak mają? Dodam jedną wspólną rzecz - składowane są w temperaturze pokojowej jedna na drugiej. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale zawsze tak składowałem opony i w innym aucie nie było problemów.

Mam dalej kombinować, kupić 4 inne nowe opony np Klebera + nowe felgi? Najlepiej byłoby wrzucić na test 2 przednie..ale jak to nie będzie miarodajne i odrzucę prawidłową hipotezę..? Ręce opadają frown.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Wątek pojawił się jakiś czas temu również mojego autorstwa, w dziale Skoda. Postanowiłem

> jednak napisać go na forum ogólnym gdyż nie wydaje mi się to sprawką samej marki, lecz w tym

> wypadku (być może) marki opon. Jeżeli moderator stwierdzi inaczej to proszę o skasowanie

> postu.

> W skrócie auto : Skoda Fabia 2006 kombi , I właściciel auto 100% bezwypadkowe.

> Efekt : po puszczeniu kierownicy auto ściąga w prawo...dość mocno, ale nie na tyle żeby stracić

> panowanie. Jest to strasznie denerwujące, można oczywiście się przyzwyczaić.

> Fakty :

> - ciśnienie w oponach ok

> - zbieżność robiona 2 razy (łącznie z gemoetrią w porządnym zakładzie , pierwszy raz w innym

> zakładzie)

> - opony Barum Brilantis 2010 rok przebieg ok 15 tys km

> - zero luzów w zawieszeniu

> - nic nie trzęsie

> - żaden klocek nie blokuje się, szczęki też (ostatnio ściągane

> bębny wszystko sprawdzone zmienione cylinderki itp)

> Jeden warsztat na nowo wyważył mi opony, później zamieniał stronami aż w końcu ewnętrzną stronę

> założył na zewnętrzną i ściąganie PRAWIE ustało. Pomyślałem sobie...ok aby do zimy a na lato

> kupię sobie dwie nowe opony "lepszej" firmy.

> No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają

> (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich.

> Co się dzieje? Czy te barumy tak mają? Dodam jedną wspólną rzecz - składowane są w temperaturze

> pokojowej jedna na drugiej. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale zawsze tak składowałem opony i

> w innym aucie nie było problemów.

> Mam dalej kombinować, kupić 4 inne nowe opony np Klebera + nowe felgi? Najlepiej byłoby wrzucić na

> test 2 przednie..ale jak to nie będzie miarodajne i odrzucę prawidłową hipotezę..? Ręce

> opadają

> Pozdrawiam

Może felga skrzywiona? Zamień z zapasem to koło po której stronie ściąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może felga skrzywiona? Zamień z zapasem to koło po której stronie ściąga.

Też tak kombinuje, może jutro mi się uda. Jest sens założyć zapas z inną oponą i bieżnikiem i przetestować? Zapasik nowiutki. Zastnawiam sie czy jakaś sprężyna nie pęknięta jest.

Zast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Wątek pojawił się jakiś czas temu również mojego autorstwa, w dziale Skoda. Postanowiłem

> jednak napisać go na forum ogólnym gdyż nie wydaje mi się to sprawką samej marki, lecz w tym

> wypadku (być może) marki opon. Jeżeli moderator stwierdzi inaczej to proszę o skasowanie

> postu.

> W skrócie auto : Skoda Fabia 2006 kombi , I właściciel auto 100% bezwypadkowe.

> Efekt : po puszczeniu kierownicy auto ściąga w prawo...dość mocno, ale nie na tyle żeby stracić

> panowanie. Jest to strasznie denerwujące, można oczywiście się przyzwyczaić.

> Fakty :

> - ciśnienie w oponach ok

> - zbieżność robiona 2 razy (łącznie z gemoetrią w porządnym zakładzie , pierwszy raz w innym

> zakładzie)

> - opony Barum Brilantis 2010 rok przebieg ok 15 tys km

> - zero luzów w zawieszeniu

> - nic nie trzęsie

> - żaden klocek nie blokuje się, szczęki też (ostatnio ściągane

> bębny wszystko sprawdzone zmienione cylinderki itp)

> Jeden warsztat na nowo wyważył mi opony, później zamieniał stronami aż w końcu ewnętrzną stronę

> założył na zewnętrzną i ściąganie PRAWIE ustało. Pomyślałem sobie...ok aby do zimy a na lato

> kupię sobie dwie nowe opony "lepszej" firmy.

> No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają

> (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich.

> Co się dzieje? Czy te barumy tak mają? Dodam jedną wspólną rzecz - składowane są w temperaturze

> pokojowej jedna na drugiej. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale zawsze tak składowałem opony i

> w innym aucie nie było problemów.

> Mam dalej kombinować, kupić 4 inne nowe opony np Klebera + nowe felgi? Najlepiej byłoby wrzucić na

> test 2 przednie..ale jak to nie będzie miarodajne i odrzucę prawidłową hipotezę..? Ręce

> opadają

> Pozdrawiam

normalna sprawa tylko jedz do wulkanizacji ktora zrobi test drogowy i nie na 2 tylko na 4 , obstawiam nieronomierne starcie sie bieznika a czy bylo to od zlej zbieznosci czy od roznic w cisnienie nie wiadomo , u mnie dosc czesto prawa opona sie szybciej zuzywala wiec w polowie sezonu przezucam prawa z lewa 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają

> (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich.

> Co się dzieje? Czy te barumy tak mają? Dodam jedną wspólną rzecz - składowane są w temperaturze

> pokojowej jedna na drugiej. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale zawsze tak składowałem opony i

> w innym aucie nie było problemów.

To nie opony.

> Mam dalej kombinować, kupić 4 inne nowe opony np Klebera + nowe felgi?

Nic to nie da bo to nie opony.

To jak składowałem opony zimowe(Barum Polaris 2) w tym roku, woła o pomstę do nieba, ale jakiś sprytny człowiek, położył mi na nich... mimo to wszystko jest ok.

Mam w sumie 3 komplety Barum:

- Polaris 2,

- Bravuris 2,

- Polaris 3

i nic takiego się nie dzieje.

Zakładamy, że występuje to na każdej drodze itd.

IMO na początek:

- felgi do zakładu prostującego felgi, niech dokładnie sprawdzą,

- jeśli to nie felgi to masz coś uszkodzone np. jest lekko podbita zwrotnica.

- dla pewności, autko na rolki i określić dokładnie opory toczenia.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak kombinuje, może jutro mi się uda. Jest sens założyć zapas z inną oponą i bieżnikiem i

> przetestować? Zapasik nowiutki. Zastnawiam sie czy jakaś sprężyna nie pęknięta jest.

> Zast

Sprężyna raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się jutro wrzucić jakieś dwie inne opony z felgami (znajoma bedzie pewnie zmieniac opony na zimowe a tez ma fabie) - udałoby się wykluczyć ew te rzeczy. Tylko czy wymiana przodu cos da? Jak np wadliwa jest tylna...felga, której podczas testu nie zmienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie opony.

Zasadniczo zgadzam się, ale miałem jakiś czas temu jeden komplet zimówek, po których założeniu od razu gdzieś ściągało, więc wykluczyć na 100% nie można.

To były akurat BFGoodridge wyprodukowane w Meksyku. Z tym, że ich wyważenie to była sztuka, którą nie każdy gumiarz potrafił.

Były wyjątkowo nierówno: "nalane". Jedna miała 300g. nierównomierności!

Jeżeli te Barumy nie wykazują aż takich anomalii to również szukałbym gdzie indziej.

Na początek posadziłbym za kółkiem kogoś innego aby wykluczył autosugestię i naturalne ściąganie na pochyłości jezdni.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasadniczo zgadzam się, ale miałem jakiś czas temu jeden komplet zimówek, po których założeniu od

> razu gdzieś ściągało, więc wykluczyć na 100% nie można.

Można bo kolega miał problem na letnich, teraz założył komplet zimówek:

Quote:

No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich.


i nadal ma ten sam problem.

> Na początek posadziłbym za kółkiem kogoś innego aby wykluczył autosugestię i naturalne ściąganie na

> pochyłości jezdni.

Pisałem już autorowi wątku:

Quote:

Zakładamy, że występuje to na każdej drodze itd.


Właśnie o to mi chodziło.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to kwestia wspomagania. hmm.gif

o ile pamiętam, Fabia ma elektro hydrauliczne i może jakieś zaworki coś broją? Nie jestem spec od tego, ale wiem, ze przy elektrycznym takie cuda mogą się dziać. Sprawdzić nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może to kwestia wspomagania.

> o ile pamiętam, Fabia ma elektro hydrauliczne i może jakieś zaworki coś broją? Nie jestem spec od

> tego, ale wiem, ze przy elektrycznym takie cuda mogą się dziać. Sprawdzić nie zaszkodzi.

Dlatego należy przy ustawianiu zbieżności, ustawiać przekładnię w pozycji wyjściowej/zerowej/neutralnej(czy jakoś tak).

Masz dokładnie tyle samo obrotów(z dokładnością do kilku stopni) przy kręceniu kierownicą w lewo co w prawo?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zawsze będzie tyle samo. U mnie w lewo jest 1,5 obrotu,

> a w prawo tylko 1 i 1/4. Jakoś tak.

Jeśli autko ściąga to jest jedna z możliwych przyczyn. Gdyby Ci autko ściągało to wtedy można by to spróbować wyrównać i sprawdzić czy nastąpiła poprawa.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W skrócie auto : Skoda Fabia 2006 kombi , I właściciel auto 100% bezwypadkowe.

> Efekt : po puszczeniu kierownicy auto ściąga w prawo...dość mocno, ale nie na tyle żeby stracić

> panowanie. Jest to strasznie denerwujące, można oczywiście się przyzwyczaić.

> Fakty :

> - ciśnienie w oponach ok

> - zbieżność robiona 2 razy (łącznie z gemoetrią w porządnym zakładzie , pierwszy raz w innym

> zakładzie)

Jakie masz kąty pochylenia kół z przodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli była by to felicja to obstawiał bym rozjechaną geometrię nawet mimo rozpóki fabrycznej i normalnej jazdy. ok.gif

W fabii już inna bajka-najlepiej zweryfikujesz-czy zawias czy opona wykresem geometrii,albo co jest prawdopodobne opona ułożyła się do poprzedniego układu zbieżności i nic nie poradzisz.(zobacz przekładając koła tył na przód).

Ja geometria ok, po przekładce ściąga,felga prosta(chociaż krzywa wyszła by na wyważarce) to wtedy winny barum ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MB124 letnie opony (mniejsza o to jakie - używki za 400 zeta komplet) - geometria ustawiona przyzwoicie biorąc pod uwagę wiek auta - auto jechało prosto.

Po założeniu zimówek z innymi felgami darł w prawo jak opisuje autor wątku.

Przełożyłem przód z tyłem (tylko tak się dało, bo opony kierunkowe) - ściąganie ustało. Później kolejny sezon na letnich - wszystko ok.

Teraz wróciłem do zimówek - jedzie prosto, ale po założeniu zimówek kierownica do jazdy na wprost ustawiona jest z odchyłem jakieś 5-10 stopni w lewo. Na letnich była idealnie prosto. Trochę denerwujące, ale idzie przywyknąć.

W poprzednim Audiku na zimówkach zawsze jechałem nieco w prawo - nawet po przełożeniu na krzyż i tyłu i z przodem. Niec więcej nie robiłem, bo szkoda było kasy na zmianę dobych poza tym felerkiem opon klasy budżet.

W Skodzie mam na kołach zawsze jakieś konkretne gumy (Michelin, Dunlop, Bridgestone, na początku po zakupie Maloya) za nieco więcej niż średnią cenę i odpukać do chwili obecnej auto zawsze jedzie, jak po sznurku.

Jeśli geometria jest ok, a felgi nie mają jakiś cudów, to w 90% wina opon. Im tańsze, tym tego typu problemy częstsze. Trzeba przywyknąć ( przy Audiku fachowcy w końcu rozkładali ręce i mówili TTTM, dobrze że w prawo, a nie na przeciwny pas).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego dziadka jest taki sam problem,tyle ze w innym aucie.

Na Barumkach z 2006r mu auto sciaga.Cudował,przekladał felgi wyważał.Jezdził po wulkanizatorach i oopny jak i felgi w BDB stanie.

Kupił drugi,nowy komplet i jak ręką odjął. Potem znowu zmiana na Barumy i powtorka z rozrywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź te opony.

Mnie na letnich ściągało dość mocno w lewą stronę - podobnie jak opisujesz - tyle że w stronę "czołówki" smile.gif.

Sprawdziłem wszystko łącznie ze zbieżnością i geometrią - wszystko ustawione ok.

Po wymianie na zimowe na stalówkach - jak ręką odjął - auto jedzie jak po szynach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz wysokość od ziemi do nadkoli wszędzie. Możesz mieć którąś sprężynę krótszą (np. siadła bo była fabrycznie wadliwa - materiał). Wtedy można zbieżność, geometrię ustawiać, ale urządzenie ma złe dane. W autach z regulowaną wysokością zawieszenia mierzy się wysokość przed ustawianiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmierz wysokość od ziemi do nadkoli wszędzie. Możesz mieć którąś sprężynę krótszą (np. siadła bo

> była fabrycznie wadliwa - materiał). Wtedy można zbieżność, geometrię ustawiać, ale urządzenie

> ma złe dane. W autach z regulowaną wysokością zawieszenia mierzy się wysokość przed

> ustawianiem.

W międzyczasie jak walczyłem ze ściąganiem wymieniłem wszystkie 4 sprężyny (jedna faktycznie była pęknięta) i amorki - ściągało dalej tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to jest - w służbowej Fabii kombi - ten sam efekt znosi w prawo. Pierwszy raz zgłosiłem problem 2 lata temu podczas wyjazdu służbowego. Sprawdzone wszystko - niby ok. Po 2 latach znów dostałem ten sam egzemplarz - tydzień temu zrobiona trasa - Warszawa w te i wewte (docelowo 480 km w jedną stronę - głównie autostrada) i dalej to samo - auto znosi w prawą stronę - testowane przez 3 kierowców - wrażenia te same. Przyczyn - wciąż brak smile.gif

Pozdrawiam i czekam na rozwiązanie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisał gjees1 o tulejach ma sens. Nowe jeszcze trzymają, potem guma z wiekiem zmienia właściwości i dzieją się cuda.

Sprawdź jeszcze tą wysokość od ziemi do nadkoli czy jest taka sama z obu stron. Bo możesz sobie zbieżność ustawiać, jak aparatura ma błędne nastawy bo nie jest to uwzględnione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.