Skocz do zawartości

Jaki autoalarm?


Piotrus

Rekomendowane odpowiedzi

Czy możecie polecić mi jakiś dobry autoalarm?

Dobry = bez problemu wytrzyma kilka lat, do tego po tym czasie firma nadal będzie istnieć i będzie możliwość dokupienia pilota etc.

Pacjent to Octavia 1, ale alarm chyba nie musi gadać z autem po CAN bo i tak nie mam scyzoryka (jedynie oryginalny central)

Nie siedzę w temacie, także kompletnie nie znam się na markach a nie chciałbym założyć jakiegoś badziewia wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mowiac po co Ci to? Na wycie nikt nie zwraca uwagi a predzej sie doczekasz kamienia zamiast szyby jak w nocy sasiadow pobudzisz. Przeszkoda w kradziezy jest w sumie zerowa.

Ode mnie, ze wzgledu na wartosc auta, ubezpieczyciel wymagal kolejnego zabiezpieczenia i zamiast alarmu (nie lubie "poprawiac" fabrycznej instalacji) zrobilem znakowanie. I tansze i nie powoduje problemow z elektryka. Uznawane tak samo przez firmy ubezpieczeniowe jak alarm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim aucie zamontowalem Barakuda C1 - auto zostalo w rodzinie i przez 6 lat nadal dziala ok. W leonie tez zamontowalem barakude c1, zaplacilem ok 450zl z montazem (profi montazem) - syrena z wlasnym zasilanie, czujnik holu, czujniki ultradzw, domykanie szyb z pilota. Dwa lata minely i tez dziala ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak jeden z kolegów napisał. Jak ktoś będzie chciał i umiał ukraść to ukradnie. Albo zniszczy. Alarm jest natomiast najbardziej upierdliwy dla właściciela. Ewentualnie możesz pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu mechanicznym albo nietypowym wyłączniku czegoś. Ale to też raczej dla zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wy tak psioczycie na te alarmy. Alarm to raczej dodatek do innych zabezpieczeń elektronicznych/mechanicznych. Mnie pół roku temu obudził w nocy mój własny alarm, wyjrzałem przez okno a tam jakiś pajac siedzi w moim samochodzie. W ułamku sekundy jak spałem tak wstałem i wybiegłem z klatki, ale mnie zauważył i zwiał. Gdyby nie alarm to pewnie bym wywalił kilka stówek na plastiki bo by mi zdemolował połowe samochodu z powodu innych zabezpieczeń. Nie wiem też w czym alarm może być upierdliwy dla właściciela. Chyba że ktoś ma alarm jak mój ojciec 25 lat temu we F125p z heblem on/off zamontowanym we wlewie paliwa :s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>W ułamku sekundy jak spałem tak

> wstałem i wybiegłem z klatki, ale mnie zauważył i zwiał.

No to miałeś szczęście, że przed klatką nie stał jego masywny kolega, który mógłby poczęstować Cię na dobry wieczór ostrym strzałem w głowę... Ale uważaj, bo nie zawsze ma sie taki fart...

kwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrus,

AC

albo

alarm z odcieciem + dodatkowe odciecie na pstryczek / karte + madre odciecie obd2 (ew komunikacji zaraz przy ecu) + blokada skrzyni - wiąże się to niestety z całą modlitwą przed odpaleniem samochodu ale cos za coś; nie wiem gdzie jest ecu w o1 ale mozesz go zabezpieczyc na obejme i kłódke przed ewentualną podmianą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dziękuję za odpowiedzi.

Obecny alarm zaczyna szwankować, więc postanowiłem go wymienić (samodzielnie).

Zdaję sobie sprawę że to praktycznie żadne zabezpieczenie przed profesjonalistą, ale przynajmniej odstraszy dresików chcących wydłubać cb-radio czy caraudio. Z drugiej strony, IMO warto założyć dla samej wygody nie korzystania z kluczyka ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prawde mowiac po co Ci to? Na wycie nikt nie zwraca uwagi

A nawet jak zwróci, to z pewnoscią nie wybiegnie w nocy w gaciach i na bosaka, żeby schwytać złodzieja cudzej skorupy.

>a predzej sie doczekasz kamienia zamiast

> szyby jak w nocy sasiadow pobudzisz.

Sam czasem mam ochotę (tylko ochotę) tak zrobić, kiedy jakiś alarm wyje i wyje, a właściciel-idiota śpi spokojnie trzy ulice dalej...

kwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze zamontowany alarm uniemożliwia odjechanie samochodem na kołach i informuje właściciela o

> tym, że coś złego dzieje się z jego samochodem. Czego chcieć więcej?

zeby to cos dawalo. Auta sa coraz nowsze i bardziej skomplikowane. Grzebanie w instalacji na ogol konczy sie roznego rodzaju problemami. A auto jak beda chcieli i tak Ci ukradna. Albo finezyjnie - np zwina kluczyki i byc moze dokumenty. Albo mniej finezyjnie - zrobia to samo a jeszcze zarobisz po buzi.

Radio? znakomita wiekszosc ma zabudowane w deske. Kluczyki? Hands free to praktycznie juz nic dziwnego i schodzi co roku klase nizej. Niedlugo bedzie w miejskich malych autkach.

Niestety mieszkajac w blokowisku najczesciej Twoj alarm slysza sasiedzi a nie Ty. Jak mieszkasz w domu to alarm nie jest Ci potrzebny bo auto masz najczesciej w garazu.

Dla mnie minusow jest wiecej niz plusow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A auto jak beda chcieli i tak Ci ukradna.

Jak ja nie zechcę, żeby ukradli to nie ukradną. Jeszcze nigdy nikomu żadnego nie ukradli. Nie da się uruchomić silnika i odjechać na kołach. Jest też opcja, że nie da się nawet wejść do samochodu, ale za dużo nie napiszę i proszę mnie nie ciągnąć za język!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prawde mowiac po co Ci to?

pewnie po to by amator cudzej własności poszedł szukać szczęścia u tych co nie maja alarmu. Każdy dobry alarm jak SEO ma funkcję zabezpieczanie dodatkowego obwodu jako immobiliser. Jeśli montuje to ogarnięty alarmowiec to auto takie jak Octavia I jest praktycznie nie do wyjęcia, bo nikt po to nie podjedzie lawetą ani nie nie spędzi pół godziny nad rozpracowaniem alarmu bo przez ten czas zrobi pare innych gołych aut w okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prawde mowiac po co Ci to? Na wycie nikt nie zwraca uwagi a predzej sie doczekasz kamienia zamiast

> szyby jak w nocy sasiadow pobudzisz. Przeszkoda w kradziezy jest w sumie zerowa.

> Ode mnie, ze wzgledu na wartosc auta, ubezpieczyciel wymagal kolejnego zabiezpieczenia i zamiast

> alarmu (nie lubie "poprawiac" fabrycznej instalacji) zrobilem znakowanie. I tansze i nie

> powoduje problemow z elektryka. Uznawane tak samo przez firmy ubezpieczeniowe jak alarm.

nieprawda - chodliwe jak wszystkie VAG-i wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wyroby łódzkiej (nie wklejac filmiku z Pazurą!) firmy Altim. Są na listach zabezpieczeń honorowanych PZU przy AC, niezawodne, z eleganckimi pilotami ok.gif Firma istnieje od lat, jak sa jakieś problemy to mozna do nich podjechać smile.gif

Co do zabepieczeń to niestety znam czlowieka, któremu wiosna skubneli Octavię spod bloku. Więc chyba warto zainwestować w dodatkowe zabezpieczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ja nie zechcę, żeby ukradli to nie ukradną. Jeszcze nigdy nikomu żadnego nie ukradli. Nie da

> się uruchomić silnika i odjechać na kołach. Jest też opcja, że nie da się nawet wejść do

> samochodu, ale za dużo nie napiszę i proszę mnie nie ciągnąć za język!

super ale po co do tego alarm? Zaloz sobie odciecie zaplonu albo jakiegos obowdu elektrycznego a syrene odpusc. Nie ma sensu wyc nikomu pod oknami.

W przypadku gruchota AC sie nie da wykupic wiec trzeba kombinowac. Majac AC wole zeby ukradli cale niz maja zniszczyc polowe auta w srodku oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mozna zgasic/uruchomic silnik zdalnie.

> w blokowisku dziala na ok 200m

> ten

pod warunkiem żę nie masz fabrycznego immo w kluczyku bo jak masz to sie mija z celem, bo żeby zdalnie uruchomić to pstylka z immo musiała by być non stop w polu działania pętli przy stacyjce czyli zero chronienia przed uruchomieniem auta - wystarczy przełamać stacyjke i heja banana póki wachy starczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a mozesz rozwinac? Bo chyba nie rozumiem jak to sie ma do tego co napisalem.

widać zlosnik.gif

te stare łupy kradną na potęgę, nie trzeba wielkiego sprytu, żeby go ukraść- niby stare a chodliwe zlosnik.gif gro tego rozbierane jest na części. Jeżeli złodziej ma możliwość to ukradnie coś co ma na I-wszy rzut oka najmniej zabezpieczeń. Nie każdy z nich jest na tyle ogarnięty, żeby alarm obejść. Jak już wejdzie do środka auta to tak jakby było ono jego. Podpiąć się pod instalację z "patentem" i pokręcić stacyjkę to są już dla niego sekundy. Jak będzie osioł,a nie wirtuoz w swoim fachu to sobie odpuści takie auto, poszuka takiego z fabrycznymi zabezpieczeniami. Wszelkie inne zabezpieczenia odcięcia są ok. ale jak się uprze to Wam na linie wyciągnie.

Z załączonym alarmem nikt normalny nie będzie na sznurku auta ciągał.

Jak trafi się taki który zna się na tym to nic nie pomoże, a auto odjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> obawiam sie, ze stare trupy to nie moja polka cenowa.

> A nie prosciej dac w ryja i zabrac kluczyki?

on też umie liczyć- co innego pójść siedzieć za kradzież z włamaniem, a co innego za "dziesionę" zlosnik.gif z resztą im mniej ludzi widzi jego pysk tym bezpieczniej dla niego. Nie warto narażać się za 3-4 tyś. w przypadku takiej Skody- więcej za nią u pasera nie dostanie, co innego jak auto warte dużo więcej zlosnik.gif

Tutaj nie ma zasady stary trup-nówka funkiel, tutaj też działa zasada popytu i podaży. zlosnik.gifzlosnik.gif Wolny rynek i złodziejuchów dosięgnął. zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.