Skocz do zawartości

czy warto pchać się w BMW E38 740d ??


tygrysek86

Rekomendowane odpowiedzi

co sądzicie ?

BMW 740d E38

nie interesuje mnie zakup, zainteresował mnie wypas jaki daje ten samochód za aktualnie tak niską cenę...

W cenie 20 tyś społeczeństwo może wybrać między 3-4 letnią PANDĄ bez klimy a 13-14 letnim mega luksusowym krążownikiem...

Podoba Wam się i co sądzicie o tym silniki z BI turbo ?? Psuje to się ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co sądzicie ?

> BMW 740d E38

> nie interesuje mnie zakup, zainteresował mnie wypas jaki daje ten samochód za aktualnie tak niską

> cenę...

> W cenie 20 tyś społeczeństwo może wybrać między 3-4 letnią PANDĄ bez klimy a 13-14 letnim mega

> luksusowym krążownikiem...

> Podoba Wam się i co sądzicie o tym silniki z BI turbo ?? Psuje to się ??

Osobiscie biore prawie nowa (roczna) Pande i przez 5 lat nic nie dokladam, leje paliwo i jezdze.

Przy takiej BMW koszty moga byc ogromne. Choc nie ukrywam, ze bardzo mi sie takie auto podoba. I chetnie bym przytulil. Jednak koszty ewentualnych napraw moga byc ogromne. Nie mowiac juz o tym, ze koszt nowych opon to koszt ubezpieczenia Pandy. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co sądzicie ?

> BMW 740d E38

> nie interesuje mnie zakup, zainteresował mnie wypas jaki daje ten samochód za aktualnie tak niską

> cenę...

niska cena to pojecie względne..

> W cenie 20 tyś społeczeństwo może wybrać między 3-4 letnią PANDĄ bez klimy a 13-14 letnim mega

> luksusowym krążownikiem...

mega luksusowym krążownikiem na którym ząb czasu niewątpliwie odcisnął swe piętno...

> Podoba Wam się i co sądzicie o tym silniki z BI turbo ?? Psuje to się ??

wolę nową kanapę od lokalnego stolarza, niż kilkunastoletnią skórę z przetarciami od klera zlosnik.gif

p.s na szczęście są też rozwiązania pośrednie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> STAN LICZNIKA RZECZYWISTY

> Ale zapomniał podać.

Niski nie jest, jak po drodze sprężarki wymienione i skrzynia regenerowana. Czyli raczej nie ma co liczyć na średni przebieg 10tys.km rocznie, jak to u większości samochodów w Polsce hehe.gif

Ale przynajmniej uczciwy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W cenie 20 tyś społeczeństwo może wybrać między 3-4 letnią PANDĄ bez klimy a 13-14 letnim mega

> luksusowym krążownikiem...

Dzisiaj wypas tego mega luksusowego krążownika ma nowa Kia Venga hehe.gif. Ludzie na szczęście mają szacunek dla swoich pieniędzy i chociaż powoli, to polski rynek zaczyna weryfikować takie okazje. Ja bym takiego samochodu nie przyjął za darmo, gdybym musiał go na siebie zarejestrować, ubezpieczyć i do eksploatować facepalm%5B1%5D.gif. Ile tam jest tego "rzeczywistego" przebiegu, bo nie znalazłem w opisie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy ile jeździsz, bo IMHO na stare auto nie można liczyć, jak się robi duże przebiegi-zawsze może się coś stać.

Dla przykładu: ja teraz mam auto 4ro letnie, bo dojeżdżam do pracy 20km i nie mam alternatywnego transportu w razie awarii (tylko taxi, ewentualnie auto żony, ale w tedy ona bierze taxi).

Jak zatrudnią mnie w firmie nieopodal i będę mógł jeździć do pracy rowerkiem, a nawet chodzić na pieszo, to sprzedaje klekota i kupuję jakieś starsze, wygodne auto i już na spalanie nie będę patrzył.

Musisz pamiętać, że zakupienie takiego auta w dobrym stanie, nie wymagającym nakładów (żadnych wahaczy do wymiany, opon itd.) to długa droga i pewnie obejrzysz więcej niż 10 i z każdym będzie coś nie tak. Jeszcze nie tak dawno powoziłem a8 z 2004r i było drogo. Nie piszę tu o awariach, bo miałem tylko jedną (sterownik abs), i wcale nie jest tak drogo, bo jest masa wspólnych części z mniejszymi modelami, ale ubezpieczenie, opony (do A8 za jakieś opony ze średniej półki płaciłem około 3500pln i wystarczały na max 30kkm). Co roku 8l oleju, a nie 4l jak w większości itd.

Jak znajdziesz ładną sztukę to będziesz się cieszył komfortem, bo to bardzo przyjemne autka są.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i Kią Vengą się tak samo jeździ?

Koniku, dałeś sie złapać w trolową pułapkę Amazaque.

Oczywiście że Kia Venga nie będzie miała dostępnej połowy wyposażenia tej bejcy.

Pierwsza rzecz której nie będize miała to 4-litrowy turbodiesel, druga - elementy wyciszenia wnętrza których Koreańczycy zazwyczaj nie montują w swoich pojazdach grinser006.gif

Ale mając budżet 20 tysi, bez solidnego zaplecza finansowego nie kupiłbym takiego wozu na codzienne dojazdy do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> primo, kup VENGĘ za 20 tyś zł...

> po drugie, jeździłeś?

No właśnie jeździłem ostatnio kilka razy, stąd taki a nie inny przykład nowego taniego samochodu przeciw kupie luksusowego złomu, który też doskonale znam nawet z czasów, jak jeszcze nie był złomem grinser006.gif. To, że nowa Kia jest dwa razy droższa nie ma znaczenia, bo jak napisałem nie przyjął bym tego BMW nawet za darmo i mówię to poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mając budżet 20 tysi, bez solidnego zaplecza finansowego nie kupiłbym takiego wozu na codzienne

> dojazdy do pracy.

ale z tym się absolutnie zgadzam, szczególnie ten diesel to pomyłka. Natomiast np 728i spokojnie nadaje się do codziennej jazdy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie jeździłem ostatnio kilka razy, stąd taki a nie inny przykład nowego taniego samochodu

> przeciw kupie luksusowego złomu, który też doskonale znam nawet z czasów, jak jeszcze nie był

> złomem . To, że nowa Kia jest dwa razy droższa nie ma znaczenia, bo jak napisałem nie przyjął

> bym tego BMW nawet za darmo i mówię to poważnie.

mój wujek ma taką Vengę 1.6(?) jechałem tym raz i też bym jej nie chciał za darmo, jakbym musiał tym jeździć, serio hehe.gif jeśli dla Ciebie jeździ sie tym pudłem tak samo jak E38 to mogę polecieć conajwyżej jakiegoś dobrego lekarza od oczu, uszu i czucia tyłkiem zlosnik.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto za ułamek ceny salonowej...

Ogólnie - tego typu auta nie kupuje się na codzienne dojazdy do pracy - chyba, że to taka "fanaberia" i jesteś w stanie utrzymać je w stanie idealnych - tylko, że to już straszna kasa (spore szanse, że roczne utrzymanie takiego auta będzie przekraczać jego wartość).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ma to być auto na co dzień i koniecznie diesel to polecam ten z trzylitrowym dieslem.Eksploatacja będzie nieco tańsza,a silnik właściwie potrzebuje tylko okresowej wymiany oleju,filtrów i pasków osprzętu.Mam ten silnik u siebie w E46 i sobie bardzo chwalę,nie wiem tylko jak będzie sobie radził z tak ciężkim balasem jakim jest E38. smile.gifCo do reszty to jedynie obawiałbym się padu ASB no i wymiany tych elektrycznie utwardzanych amortyzatorów-uwierz mi to Cie zaboli. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> super auto, ale tylko jesli twoje możliwości finansowe są na tyle dobre że jesteś w stanie wywalic

> od ręki np 7kpln na ewentualną naprawę - bo tyle czasami kosztuje naprawa czegos w autach

> klasy premium...

no to 20 za auto + 7 na poczatek za naprawy + pakiet początkowy powiedzmy 3 tyś = 30 tyś... wciąż mało za taki samochód... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To po co się kupuje? I nie mów mi tylko, że do lansowania się i przyjemności popykania w weekendy

> .

Dla przyjemności z jazdy - jak Cię stać - codziennej, jak Cie nie stać - kupujesz np. wspomnianą wcześniej kijankę zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To po co się kupuje? I nie mów mi tylko, że do lansowania się i przyjemności popykania w weekendy

> .

Wg mnie takie auto ma sens jedynie na długie trasy. Myślę o 1000km w jedną stronę w górę jak ktoś musi w jeden dzień przejechać czasem (czyli w dwie strony 2000km). Jeżeli nie jeździ się aż tyle to wystarczy o wiele mniejsze mniej i komfortowe auto. Do samej jazdy w trasy po PL współczesne kompakty się nadają idealnie - nie trzeba nic więcej w większości przypadków. Współczesna średnia niższa dla rodziny bez problemu współczesna średnia wyższa w zagraniczne długie trasy spokojnie się nada - segment F jedynie jak ktoś naprawdę często musi w takie trasy jeżdzić (np. większość czasu tygodniu za kierownicą)... Jednak ten 10 letni segment F nie różni się zbytnio moim zdaniem od współczesnej średniej wyższej własnościami - więc to jest tak jakby kupowanie auta na raty smile.gif zamiast 200tys zł wydajesz 10 krotnie mniej i raz na rok stawiasz go do serwisu - sumarycznie masz auto o podobnych własnościach tyle że całościowe koszty auta (w tym części i serwis) rozkładasz sobie na raty smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To po co się kupuje? I nie mów mi tylko, że do lansowania się i przyjemności popykania w weekendy

> .

Są tacy ludzie , którzy mają częste wyjazdy służbowe po całej Polsce czy Europie.... gdzie muszą w aucie spędzić kilkanaście godzin ....

'Nastuka' taką BMKą w trasie kolejne 343tys km bez większego wrażenia na tym aucie ... Gdzie Venga przy takim przebiegu ze strachu zjadła by sobie sobie rurę wydechową.

Przejedź kiedyś taką BMKą 1000km z prędkością 170km/h i dla porównania spowrotem Vengą z taką samą prędkośćią i podziel się wrażeniami wink.gif

Ten samochód jest dla ludzi z kasą , którzy chcą mieć tanią w zakupie wygodną limuzynę w trasę , której nie będzie szkoda jak się zużyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to 20 za auto + 7 na poczatek za naprawy + pakiet początkowy powiedzmy 3 tyś = 30 tyś... wciąż

> mało za taki samochód...

nie mowie o poczatkowym wkladzie na naprawy, tylko o posiadaniu luźnych 7kpln w każdej chwili na wypadek wysrania sie czegoś droższego... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym własnie wdzisiejszych czasach problem, kupiś luksisowe auto typu Mercedes S, Audi A8 czy BMW 7 za nieduże pieniądze 15-20 tys to zaden problem. Ale kupić auto w rozs adnym stanie kilkunastoletnie za takie pieniądze graniczy z cudem.

Kupić takie auto nie problem ale dać rade w chwili kiedy coś sie zapsuje to juz jest kłopot. Pomimo tego, ze auto kilkunastoletnie, wciąż jest topowym modele marki z danego okresu i ceny części wciąż wysokie. A niestety czasem trzeba wymienić coś czego nie ma w zamiennikach itd.

Generalnie trzeba mierzyć siły na zamiary, jeśli ktośnie ma kasy to nie powinien szukac luksusowej kilkunastoletniej limuzyny tylko kilkuletniego kompakta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są tacy ludzie , którzy mają częste wyjazdy służbowe po całej Polsce czy Europie.... gdzie muszą w

> aucie spędzić kilkanaście godzin ....

> 'Nastuka' taką BMKą w trasie kolejne 343tys km bez większego wrażenia na tym aucie ... Gdzie Venga

> przy takim przebiegu ze strachu zjadła by sobie sobie rurę wydechową.

Dotychczasowe 343tkm (czyli te lepsze, od "nówki sztuki" do teraz) dają nam takie "wrażenia":

Quote:

Do dzisiaj w moim samochodzie wymieniłem na nowe :

- 2 turbosprężarki,

- amortyzatory - przód i tył

- pompa paliwa

- wahacze przód i tył ( górne i dolne)

- wahacze reakcyjne przód i tył

- drążek środkowy

- drążki reakcyjne przednie

- zregenerowałem automatyczną skrzynię

- - tuleje

- łożyska komplet

- odboje

- tarcze przód i tył ( wymieniałem 3 razy)

- klocki przód i tył ( wymieniałem co 15 tys km)

- filtry powietrza, oleju , klimatyzacji (wymieniałem co 15 tys km)

- szczęki hamulca ręcznego

- zregenerowałem alternator

- rozrusznik

oraz inne części - na wszystko posiadam faktury do wglądu.


> Przejedź kiedyś taką BMKą 1000km z prędkością 170km/h i dla porównania spowrotem Vengą z taką samą

> prędkośćią i podziel się wrażeniami

W Polsce jazda z taką prędkością nie jest dozwolona. hehe.gif

> Ten samochód jest dla ludzi z kasą, którzy chcą mieć tanią w zakupie wygodną limuzynę w trasę ,

> której nie będzie szkoda jak się zużyje.

Dobre! zlosnik2.gif

"Ludzie z kasą" kupują sobie nową siódemkę. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W cenie 20 tyś społeczeństwo może wybrać między 3-4 letnią PANDĄ bez klimy a 13-14 letnim mega

> luksusowym krążownikiem...

Mnie się raczej wydaje, że amatorzy Pandy oraz wspomnianego BMW to dwa rozłączne zbiory.

> Podoba Wam się i co sądzicie o tym silniki z BI turbo ?? Psuje to się ??

Mnie te model podoba się BARDZO. A wygoda oraz bogactwo wyposażenia do dziś robią duże wrażenie - wiem, bo jeździłem troszkę.

Myślę, że jednak wybierałbym egzemplarz z silnikiem benzynowym. Jakieś 3.0i byłoby pewnie w sam raz.

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejedź kiedyś taką BMKą 1000km z prędkością 170km/h i dla porównania spowrotem Vengą z taką samą

> prędkośćią i podziel się wrażeniami

potrzeby sa różne, niektorzy użytkuja auto tylko w miescie i auto większe niż klasy A czy B nie ma potrzeby posiadać.

jeśli ktoś jezdzi dalej lub częsciej to wychodze z założenia, ze w zupełności wystarczające jest auto klasy kompakt czy średniej, które da rade bez zadyszki jechac 140 km/h. Zatem odpadaja auta z silnikami typu 1,2 Na prawde nie ma potrzeby jeżdzić szybciej nawet na autostradzie

mam już drugiego turbo diesla i oba auta były wielkościowo większe niż moje potrzeby. Wybrałem diesla bo mocno, łatwo podkrecić i oszczędny. Pierwsze auto nieco podkęciłem, przy drugim doszedłem do wnniosku, ze absolutnie nie potrzebuje więcej niż fabryczne 163 KM. Oszczędny, niezupełnie, występują kosztowne naprawy.

Jednym słowem wcale nie potrzebuje diesla i w zupełności wystarczyłoby mi auto 130-140 KM z oszczędnym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ktoś nie ma kasy to powinien rowerem jeździć a nie autem

bez przesady, juz za 8 tyś PLN można mieć zupełnie przyzwoite, w pełni sprawne auto, które będzie niezawodne, wygodne i tanie w użytkowaniu. Nie musi to być luksusowa limuzyna, VW w TeDeIku albo jak najnowsze auto z jak najniższym przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupić takie auto nie problem ale dać rade w chwili kiedy coś sie zapsuje to juz jest kłopot. Pomimo

> tego, ze auto kilkunastoletnie, wciąż jest topowym modele marki z danego okresu i ceny części

> wciąż wysokie.

to prawda - dlatego zakup takiego auta to bardzo odpowiedzialne zajęcie - nie tylko egzemplarz powinien być w dobrym stanie ale i jego konfiguracja nieproblemogenna. Za te same pieniądze co 740d czy 750i lepiej kupić 728i z manualną skrzynią - nie zapewni takich doznań silnikowych ale komfort bedzie zbliżony a koszty utrzymania na poziomie E39 520i co już nie brzmi tak groźnie zlosnik.gif Mówimy o zakupie do codziennej jazdy oczywiście, a nie dla zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to 20 za auto + 7 na poczatek za naprawy + pakiet początkowy powiedzmy 3 tyś = 30 tyś... wciąż

> mało za taki samochód...

" za taaaaaaaaki samochód" strach pomyśleć cp by było gdyby sprzedający wiedział, że woła tak mało za ten rarytas... zlosnik.gif

wszystko się zużywa jeansy, telewizor, komputer - a to jest poprostu zużyty samochód

p.s teraz sobię myśle, że sprzedający się chyba zorientował i dlatego woła tak "mało" waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dotychczasowe 343tkm (czyli te lepsze, od "nówki sztuki" do teraz) dają nam takie "wrażenia":

> Quote:

> Do dzisiaj w moim samochodzie wymieniłem na nowe :

Gdyby skonfrontwać listę wymienionych pozycji z sugerowanym przeznaczeniem samochodu, tj. wygodny pojazd na długie podróże służbowe, to odnoszę wrażenie, że pojazd ten nie zapewnia niezawodności i pewności oczekiwanej od narzędzia, dzięki któemu robi się interesy.

Ale jako samochód dla amatora którego stać i który lubi nieco archaiczny wystrój mający specyficzny urok - to czemu nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dotychczasowe 343tkm (czyli te lepsze, od "nówki sztuki" do teraz) dają nam takie "wrażenia":

> Quote:

> Do dzisiaj w moim samochodzie wymieniłem na nowe :

> - 2 turbosprężarki,

> - amortyzatory - przód i tył

> - pompa paliwa

> - wahacze przód i tył ( górne i dolne)

> - wahacze reakcyjne przód i tył

> - drążek środkowy

> - drążki reakcyjne przednie

> - zregenerowałem automatyczną skrzynię

> - - tuleje

> - łożyska komplet

> - odboje

> - tarcze przód i tył ( wymieniałem 3 razy)

> - klocki przód i tył ( wymieniałem co 15 tys km)

> - filtry powietrza, oleju , klimatyzacji (wymieniałem co 15 tys km)

> - szczęki hamulca ręcznego

> - zregenerowałem alternator

> - rozrusznik

> oraz inne części - na wszystko posiadam faktury do wglądu.

No i czego poza sprężarkami i skrzynią byś przy tym przebiegu nie robił w zwykłym kompakcie??

> W Polsce jazda z taką prędkością nie jest dozwolona.

Napisałem też Europie .... doczytaj potem pisz.

> Dobre!

> "Ludzie z kasą" kupują sobie nową siódemkę.

Mylisz się ... polecam ostatnie odcinki zakupu kontrolowanego na TVN to się dowiesz po co komuś z kasą taki samochód wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> super auto, ale tylko jesli twoje możliwości finansowe są na tyle dobre że jesteś w stanie wywalic

> od ręki np 7kpln na ewentualną naprawę - bo tyle czasami kosztuje naprawa czegos w autach

> klasy premium...

7 tys? Tyle to wydajesz kupując byle Vectrę z dieslem. Powiedzmy niech będzie do zrobienia dwumas, amorki do wymiany i standard po kupnie czyli oleje i filtry. I już będziesz miał mniej więcej kwotę. A jak jeszcze trzeba chociaż 1 komplet opon kupić... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 lat temu postawiłem sobie taki wybór:

- BMW 750L z końca lat 80-tych

- nowy najtańszy fiat (początkowo myślałem, że najtańsze jest SC)

Wybrałem nowego fiata (najtańsze wtedy było uno). Nie żałuję tego wyboru do dziś (uwzględniając fakt, że nie brałem pod uwagę żadnego innego auta tylko te dwa).

Beemką pewnie długo bym nie pojeździł - do pierwszej wymiany świec i rozrządu hehe.gifhehe.gifhehe.gif bo po prostu nie byłoby mnie stać na jego utrzymanie spineyes.gif

To, że za mała kasę można kupić stare "wypas auto" to może być niezła pułapka dla przeciętnego zjadacza chleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 11 lat temu postawiłem sobie taki wybór:

> - BMW 750L z końca lat 80-tych

> - nowy najtańszy fiat (początkowo myślałem, że najtańsze jest SC)

> Wybrałem nowego fiata (najtańsze wtedy było uno). Nie żałuję tego wyboru do dziś (uwzględniając

> fakt, że nie brałem pod uwagę żadnego innego auta tylko te dwa).

> Beemką pewnie długo bym nie pojeździł - do pierwszej wymiany świec i rozrządu bo po prostu nie

> byłoby mnie stać na jego utrzymanie

> To, że za mała kasę można kupić stare "wypas auto" to może być niezła pułapka dla przeciętnego

> zjadacza chleba.

bo e38 nie jest dla przeciętnego zjadacza chleba.... i stawianie takiego wyboru nie ma najmniejszego sensu .... po roku wydasz o tyle więcej na paliwo niż do uno , że mógłbyś dwa takie uno od razu kupić...

Do tego na pewno nie wersję 750l .... jak ktoś chce jeździć tanio to weżmie 2.8 albo 730d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 11 lat temu postawiłem sobie taki wybór:

> - BMW 750L z końca lat 80-tych

> - nowy najtańszy fiat (początkowo myślałem, że najtańsze jest SC)

> Wybrałem nowego fiata (najtańsze wtedy było uno). Nie żałuję tego wyboru do dziś (uwzględniając

> fakt, że nie brałem pod uwagę żadnego innego auta tylko te dwa).

> Beemką pewnie długo bym nie pojeździł - do pierwszej wymiany świec i rozrządu bo po prostu nie

> byłoby mnie stać na jego utrzymanie

> To, że za mała kasę można kupić stare "wypas auto" to może być niezła pułapka dla przeciętnego

> zjadacza chleba.

To czy kogoś stać czy nie to sprawa drugorzędna !

Autor wątku nie pyta czy Ciebie było stać na to auto .

Porównując UNO do BMW 7 poleciałeś już po bandzie ( chyba nawet poza lodowiskiem )

Nie trzeba mieć IQ 170 żeby wiedzieć że Uno będzie tańsze w eksploatacji i ewentualnych naprawach , OC itp niż BMW 7 sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.