ppmarian Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 A masz pewnosc, ze znajdziesz idealny blotnik z fabrycznych lakierem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Jeżeli znajdziesz element w bardzo dobrym stanie - będzie to lepsze rozwiązanie - szczególnie dla potencjalnych fachowców kupujących potem od Ciebie to auto - oczywiście w asyście szwagra, który zna gościa, który poznał kiedyś kolegę lakiernika itp. itd. Przy ewentualnej drobnej różnicy koloru temat załatwić powinna polerka. Tylko przed zakupem sprawdź miernikiem, czy używana część ma fabryczną grubość lakieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 23 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > A masz pewnosc, ze znajdziesz idealny blotnik z fabrycznych lakierem ? blotnik juz znalazlem nawet zderzak mozna kupic pod kolor - narazie szukam ceny klsztaluja sie tak: blotnik stan igla pod kolor - 300zl blotnik do malowania - 150zl zdezak stan igla kompletny pod kolor - 600zl zderazk sam pod kolor 350zl zderak sam do malownaia 250zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Kiedyś rodzice kupili na aukcji maskę pod kolor do 6-letniego Berlingo. Pasowała idealnie. Kolor ten sam. Nic nie było widać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dextus Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Jeśli kupisz stan "igła" bez rysek, wgnieceń to kupić pod kolor Niestety większość cześci używanych blacharskich jest w stanie średnim spowodowanym ich sposobem przechowywania przez sprzedających. W zeszłym roku kupowałem do ojca Mondeo drzwi pod kolor - pasowały idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubertmlody Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Jak się uda kupić w stanie bardzo dobrym to brać tyle że kupić w takim stanie jest trudno . Elementy z demontażu najczęściej i tak trzeba oddać do lakierowania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. kupuj pod kolor wyjdzie pewnie taniej a i jeszcze dużo czasu uda Ci się zaoszczędzić i latania po lakiernikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 lepiej kupić pod kolor, po co mieć szpachlę na aucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > lepiej kupić pod kolor, po co mieć szpachlę na aucie Jak się widzi część i można zobaczyć co ona reprezentuje sobą to jak najbardziej. Natomiast kupować przez net-odradzam.Szukałem kiedyś błotnika do auta, znalazłem pod kolor, telefon-gość mówi-ideał, kupiłem, zamówiłem do lakiernika bezpośrednio, dzwoni do mnie-na rancie odprysk lakieru 3cm długi i wyłazi rdza, na całym drobne porysowania, na tyle głębokie, że trzeba malować. Dzwonię do sprzedawcy, a ten gamoń-dla niego to stan idealny. Ręce i suty do samej ziemi opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukash21 Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > będzie to lepsze rozwiązanie - szczególnie dla > potencjalnych fachowców kupujących potem od Ciebie to auto - oczywiście w asyście szwagra, > który zna gościa, który poznał kiedyś kolegę lakiernika itp. itd. Błotnik jest przykręcany, więc nawen jezeli wymieni go na używany to będzie widać po nakrętkach,że ktoś go demontował/montował. I nie trzeba być znajomym szwagra kolegi lakiernika, żeby to zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Błotnik jest przykręcany, więc nawen jezeli wymieni go na używany to będzie widać po nakrętkach,że ktoś go demontował/montował. I nie trzeba być znajomym szwagra kolegi lakiernika, żeby to zobaczyć. To akurat można bardzo łatwo poprawić. Grubości lakieru już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Jako, że miałem okazję, bo na pewno nie przyjemność, naprawiać swoje Combo po małej kolizji, to mogę spokojnie doradzić, żeby naprawiać na częściach oryginalnych w kolorze. Musisz jedynie znać kod koloru i cierpliwie szukać. Mi został do wymiany jeszcze błotnik, ale nie wszyscy sprzedawcy na allegro wiedza w jakim kolorze maja części. No i zasadnicza sprawa to to czy części masz przykręcane czy zgrzewane. Bo jeśli zgrzewane, to bez lakeirowania się nie obejdzie. U mnie było tak: Jest tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > lepiej kupić pod kolor, po co mieć szpachlę na aucie a jaka masz pewnosc, ze taka czesc pod kolor nie bedzie miala szpachli? tez trzeba pomierzyc takie cus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Nic nie robić jeśli to chodzi o BMW, bo szybko będą wyglądały podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lawnowerman Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Kup gotowe. Mniej zabaway. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eustachy Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Mam do roboty dwa elementy. Zderzak do malowania i blotnik do klepania , szpachlowania i malowania. > Co lepiej: malować oba elementy u lakiernika czy kupić blotnik pod kolor w idealnym stanie i > malowac tylko zdezak. Kasa w obu przypadkach podobna. Miałem stłuczke moim Punto I Sporting. Wymianiałem zderzak (na szczęście obyło się bez wymiany maski i błotnika - były całe). Kupiłem zderzak od kg-parts, bo miałem do nich ~20km. Zderzak pod kolor (żółty) w bardzo dobrym stanie, jedynie delikatne 3 zarysowania do czarnego koloru. Jak się okazało po kilku myciach na ciśnieniówce, lakier w tych miejscach zaczął odchodzić prawie płatami Zderzak jest ori fiatowski. Do rzeczy: teraz sam nie wiem szczerze czy bym się decydował na malowanie czy kupowanie pod kolor, ale tym razem chyba bym próbował z malowaniem. Możliwe, że po prostu ze starości już ten lakier zaczął odchodzić, a ciśnienie na myjce mu w tym pomogło. Ja bym malował, w jakimś poleconym, sprawdzonym serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Kup gotowe. Mniej zabaway. Tyle że 95% elementów kupowanych od handlarza i tak będzie do malowania. No chyba że bedziesz to kupować z ręki do ręki na żywo i to najlepiej bezpośrednio zdejmowane przy tobie z auta dawcy. Jesli było przechowywane na stercie to zawsze jest zniszczone i porysowane. Oni nie owijają tego w żadne folie, chyba że do wysyłki i to tylko dlatego że kurierzy tego wymagają. Inna sprawa to kolor, nawet jeśli jest ten sam kod lakieru to dla aut powyżej 5 lat parkowanych na słońcu kolor nie bedzie taki sam, w wielu przypadkach nawet nie jest za bardzo podobny. Podsumowując, prawie na pewno czeka cię malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Tyle że 95% elementów kupowanych od handlarza i tak będzie do malowania. Jechałem kiedyś 100 kilometrów do firmy któa miała kilkanaście flotówek na rozbiór. Kupiłem toco chciałem, czesci na przyczepie w kocach i obyło sie bez malowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Basu Napisano 23 Marca 2013 Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 > Jechałem kiedyś 100 kilometrów do firmy któa miała kilkanaście flotówek na rozbiór. Kupiłem toco > chciałem, czesci na przyczepie w kocach i obyło sie bez malowania Jak dawno temu pewien Azjata załatwił mi przedni prawy błotnik w Vectrze, taniej wyszła używka plug and play niż nówka do lakierowania z podrób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lawnowerman Napisano 24 Marca 2013 Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 > Tyle że 95% elementów kupowanych od handlarza i tak będzie do malowania. No chyba że bedziesz to > kupować z ręki do ręki na żywo i to najlepiej bezpośrednio zdejmowane przy tobie z auta dawcy. > Jesli było przechowywane na stercie to zawsze jest zniszczone i porysowane. Oni nie owijają > tego w żadne folie, chyba że do wysyłki i to tylko dlatego że kurierzy tego wymagają. > Inna sprawa to kolor, nawet jeśli jest ten sam kod lakieru to dla aut powyżej 5 lat parkowanych na > słońcu kolor nie bedzie taki sam, w wielu przypadkach nawet nie jest za bardzo podobny. > Podsumowując, prawie na pewno czeka cię malowanie. Na ale zakładamy, że albo maluje, albo element jest w stanie jak nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.