Skocz do zawartości

[lanos] gaśnie na lpg jak zimny


curaasan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Instalacja 2gen, rano po przełączeniu na gaz silnik od razu gaśnie, nie da rady go przytrzymać. Jak się rozgrzeje jest ok. Podłączałem się do komputera (Bingo M), lambda działa, zrobiłem autoadaptację i nic. Gazownik to leń i partacz, ale muszę do niego jeździć bo instalka na gwarancji jeszcze. Jak usłyszał, że gaśnie jak zimny... to podniósł mu temperaturę przełączania... pad.gif Co tu można samemu poprawić? Oczywiście do tej pory było dobrze, nawet w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Instalacja 2gen, rano po przełączeniu na gaz silnik od razu gaśnie, nie da rady go przytrzymać. Jak

> się rozgrzeje jest ok. Podłączałem się do komputera (Bingo M), lambda działa, zrobiłem

> autoadaptację i nic. Gazownik to leń i partacz, ale muszę do niego jeździć bo instalka na

> gwarancji jeszcze. Jak usłyszał, że gaśnie jak zimny... to podniósł mu temperaturę

> przełączania... Co tu można samemu poprawić? Oczywiście do tej pory było dobrze, nawet w

> zimie.

kupić se kabelek do interfejsu

i sprawdzic wartosci zamykania / otwierania silnika krokowego.

płaciłeś coś za taką usługe czy w ramacg gwarancji?

na postoju gasnie czy jak dojezdzasz do świateł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupić se kabelek do interfejsu

Mam

> i sprawdzic wartosci zamykania / otwierania silnika krokowego.

a jakie powinny być?

> płaciłeś coś za taką usługe czy w ramacg gwarancji?

Pan "Gaziarz" obłaskawił mnie tą usługą za darmo yikes.gif

> na postoju gasnie czy jak dojezdzasz do świateł?

problem występuje tylko i wyłącznie przy zimnym silniku, przełączenie na gaz natychmiast gasi silnik, nieważne czy jedziemy czy stoimy. Brak reakcji w takiej sytuacji na wychylenie przepustnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem występuje tylko i wyłącznie przy zimnym silniku, przełączenie na gaz natychmiast gasi

> silnik, nieważne czy jedziemy czy stoimy. Brak reakcji w takiej sytuacji na wychylenie

> przepustnicy...

W takich przypadkach:

1. opcja drozsza - regenerowalem lub zmienialem reduktor

2. opcja tansza - spuszczalem szlam z reduktora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takich przypadkach:

> 1. opcja drozsza - regenerowalem lub zmienialem reduktor

> 2. opcja tansza - spuszczalem szlam z reduktora

Ale ponoć instalacja na gwarancji - a niedomagania silniczka krokowego lub reduktora spowodowane zużyciem nie są częstym przypadkiem krótko po montażu. Co innego to wada fabryczna któregoś elementu - łącznie z elektrozaworami. Jeśli na gwarancji - cisnąć gazownika, niech naprawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ponoć instalacja na gwarancji - a niedomagania silniczka krokowego lub reduktora spowodowane

> zużyciem nie są częstym przypadkiem krótko po montażu. Co innego to wada fabryczna któregoś

> elementu - łącznie z elektrozaworami. Jeśli na gwarancji - cisnąć gazownika, niech naprawia.

Fakt, nie doczytalem, ze na gwarancji i oczywiscie trzeba cisnac gazownika.

Z 2 strony kolega pisze o zimie, wiec troche kkm nakrecic juz mogl, a i awarie choc moze nie czeste chodza po ludziach.

Ostatnio po identycznych objawach i regeneracji reduktora w Lanosie, po niecalych 3kkm i nawrocie niepozadanych objawow, ojciec spuscil szlam z reduktora i auto znow normalnie zaczelo sie zachowywac.

Nie wiem dlaczego w tak krotkim czasie i malym przebiegu sie uzbieral, czy to wina jakosci gazu czy tego, ze auto wiecej stoi niz jezdzi hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam

> a jakie powinny być?

> Pan "Gaziarz" obłaskawił mnie tą usługą za darmo

> problem występuje tylko i wyłącznie przy zimnym silniku, przełączenie na gaz natychmiast gasi

> silnik, nieważne czy jedziemy czy stoimy. Brak reakcji w takiej sytuacji na wychylenie

> przepustnicy...

ziomek

bierzesz wodę z płynem do mycia naczyń, robisz piane i sprawdzasz kazde połąączenia i uszczelki

podejrzewam ze gasnie bo nie ma lpg, podejrzewam ze lpg nie ma przed zaworem przy butli

lub reduktor

(jakii masz reduktor?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ziomek

> bierzesz wodę z płynem do mycia naczyń, robisz piane i sprawdzasz kazde połąączenia i uszczelki

> podejrzewam ze gasnie bo nie ma lpg, podejrzewam ze lpg nie ma przed zaworem przy butli

> lub reduktor

a na ciepłym już ma lpg?

> (jakii masz reduktor?)

tomasetto, ale modelu nie podam niewiem.gif - a jednak podam AT07 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie miałem czasu się zająć jeszcze tematem, ale naszło mnie pytanie - przełączanie gazu następuje u mnie po osiągnięciu określonych obrotów + odpowiedniej temperatury (20 stopni). Rano ostatnio termometr w samochodzie pokazuje ok 10 stopni, odpalam, robię przygazówkę, przełączenie na gaz następuje od razu... i gaśnie. Może coś jest też nie tak z czujnikiem temperatury? Czy instalka ma własny czujnik? Jeśli tak, to gdzie on się znajduje, może tego frędzla trzeba by jeszcze sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie miałem czasu się zająć jeszcze tematem, ale naszło mnie pytanie - przełączanie gazu następuje u

> mnie po osiągnięciu określonych obrotów + odpowiedniej temperatury (20 stopni). Rano ostatnio

> termometr w samochodzie pokazuje ok 10 stopni, odpalam, robię przygazówkę, przełączenie na gaz

> następuje od razu... i gaśnie. Może coś jest też nie tak z czujnikiem temperatury? Czy

> instalka ma własny czujnik? Jeśli tak, to gdzie on się znajduje, może tego frędzla trzeba by

> jeszcze sprawdzić?

O czujniku Ci nie powiem, bo nie wiem, ale to co Ci wczesniej napisalem dotyczylo identycznego przypadku i na domiar zlego tez w Lanosie (bedini z dawno zmienionym reduktorem na inny).

Podjedz do gazmana, nie chcez dac do roboty (nie wiem czemu skoro na gwarancji), to chociaz posluchaj co Ci powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rano ostatnio

> termometr w samochodzie pokazuje ok 10 stopni, odpalam, robię przygazówkę, przełączenie na gaz

> następuje od razu... i gaśnie. Może coś jest też nie tak z czujnikiem temperatury?

Czy jestes na 100% pewien, że zawór gazu po przegazowaniu otwiera się? Zmiana koloru kontrolki znaczy tylko tyle, że centralka daje sygnał do otwarcia zaworu. Jeżeli wszystko działa ok na ciepłym silniku, to przyczyn gaśnięcia szukałbym w zanieczyszczeniu zaworu tym, czego nie chcemy, a co dostaje się do środka razem z zatankowanym gazem. Po rozgrzaniu silnika te paskudztwa przechodzą w stan ciekły i wtedy nie blokują zaworu. Po ostygnięciu cała zabawa powtarza się. Była zresztą o tym już mowa we wcześniejszych postach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie miałem czasu się zająć jeszcze tematem, ale naszło mnie pytanie - przełączanie gazu następuje u

> mnie po osiągnięciu określonych obrotów + odpowiedniej temperatury (20 stopni). Rano ostatnio

> termometr w samochodzie pokazuje ok 10 stopni, odpalam, robię przygazówkę, przełączenie na gaz

> następuje od razu... i gaśnie. Może coś jest też nie tak z czujnikiem temperatury? Czy

> instalka ma własny czujnik? Jeśli tak, to gdzie on się znajduje, może tego frędzla trzeba by

> jeszcze sprawdzić?

ziom

bo temperature w aucie pokazana jest z duzego obiegu.

reduktor wpina sie w mały

bingo powinno miec wkrecony czujnik temp w obudow e reduktora. oczywiscie w bingo opcje po temp mozna wyłączyc - tylko trzeba miec sprawny reduktor

czaisz ziomek?

najpierw zrob podstawowe sprawdzenie/ czyszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ziom

> bo temperature w aucie pokazana jest z duzego obiegu.

> reduktor wpina sie w mały

ziom, a co za różnica duży czy mały obieg, auto po nocnym postoju ma całe jednakową temperaturę...

> bingo powinno miec wkrecony czujnik temp w obudow e reduktora. oczywiscie w bingo opcje po temp

> mozna wyłączyc - tylko trzeba miec sprawny reduktor

> czaisz ziomek?

> najpierw zrob podstawowe sprawdzenie/ czyszczenie

spuściłem szlam z reduktora (trochę tego było), nic to nie dało... jak wyczyścić elektrozawór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podjedz do gazmana, nie chcez dac do roboty (nie wiem czemu skoro na gwarancji), to chociaz

> posluchaj co Ci powie.

Nie to, że nie chcę. Gazownik nie chce angryfire.gif Najlepiej, żeby mu przyprowadzić auto jak będzie zimne - więc muszę albo znaleźć kogoś kto mnie poholuje, albo zostawić furę u partaka na 2 dni. Narazie nie mogę przystać na żadną z opcji mad.gif (szlam spuszczony - brak poprawy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ziom, a co za różnica duży czy mały obieg, auto po nocnym postoju ma całe jednakową temperaturę...

ZIOM

najpierw silnik grzeje mały , jak tam jest wpiety reduktor to go tez grzej, pozniej otwiera sie termostat i grzeje duzy...

> spuściłem szlam z reduktora (trochę tego było), nic to nie dało... jak wyczyścić elektrozawór?

rozebrać go

ziom kup tez zestaw naprawczy reduktora i go napraw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99.9% zacina się silniczek krokowy w pozycji zamkniętej (plastykowy korpus się kurczy i "łapie" tłoczek), jak się rozgrzeje pod maską, to puszcza i jest ok.

Zrób test rano:

- zabierz do auta butelkę gorącej wody

- włacz silnik

- otwórz maskę i polej tylko silniczek krokowy, aby był korpus gorący

- przełącz na LPG, powinno zadziałać

Jak zadziała, to napiszę, jak to naprawić.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na 99.9% zacina się silniczek krokowy w pozycji zamkniętej (plastykowy korpus się kurczy i "łapie"

> tłoczek), jak się rozgrzeje pod maską, to puszcza i jest ok.

> Zrób test rano:

> - zabierz do auta butelkę gorącej wody

> - włacz silnik

> - otwórz maskę i polej tylko silniczek krokowy, aby był korpus gorący

> - przełącz na LPG, powinno zadziałać

nie działa, sprawdziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba podałem złą kolejność czynności, powinno być tak:

- zabierz do auta butelkę gorącej wody

- otwórz maskę i polej tylko silniczek krokowy, aby był korpus gorący

- włacz silnik

- przełącz na LPG, powinno zadziałać

Chodzi o to, żeby podczas włączenia zapłonu/silnika silniczek krokowy BYŁ JUŻ gorący, bo właśnie wtedy wykonuje się procedura ustawiania silniczka krokowego najpierw w pozycji max zamknięcia a potem na PWAmin.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dobrze jest. Na benzynie krokowy powinien byc zamkniety lub sie nie ruszac.

Tancowanie na gazie oznacza ze jest dobrze wyregulowane wszystko. Jesli +/- 5 krokow podczas sredniego obciazenia, to ladna regulacja. Jedli podczas wolnych obrotow to super hiper masz instalacje.

Sproboj przelaczyc na gaz jak sie rozpedzisz na benzynie do 70kmh na 3 biegu (zebys mial z 4k obrotow). I czekaj az samochod prawie stanie, czy w tym czasie zaskoaczy gaz. Oczywiscie jak nacisniesz przelaczanie, to gaz w podloge.

Jesli Ci zaskoczy, to albo Ci sie klei parownik, albo ktorys elektrozawor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podłączę się pod temat, bo drugiego podobnego nie chcę zakładać.

Sekwencja. Zanim wskazówka temperatury zacznie się podnosić, przełącza się z benzyny na LPG. Deptanie nic nie pomaga; silnik się dławi. Aby go nie zadusić, trzeba przełączyć na benzynę i dopiero gdy wskazówka "termometru" dobije do połowy skali, śmiało można przełączać z powrotem na gaz. Wtedy, choć też z pewnymi oporami, pod wpływem silnych nacisków na pedał przyśpieszenia, silnik stwierdza, że nnnooo... w suuumie to może łaskawie wreszcie się zlituje i pozwoli jechać na gazie. Lecz nawet wówczas przez jakieś kilkanaście minut ma jeszcze humory i potrafi zdechnąć na wolnych obrotach. Później jest już całkiem OK.

Którą część typujecie jako winną zamieszania? Obawiam się jednak, że może być ich kilka. oslabiony.gif Przypomnę, że na Pb95 sprawuje się bez jakiegokolwiek zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podłączę się pod temat, bo drugiego podobnego nie chcę zakładać.

> Sekwencja. Zanim wskazówka temperatury zacznie się podnosić, przełącza się z benzyny na LPG.

> Deptanie nic nie pomaga; silnik się dławi. Aby go nie zadusić, trzeba przełączyć na benzynę i

> dopiero gdy wskazówka "termometru" dobije do połowy skali, śmiało można przełączać z powrotem

> na gaz. Wtedy, choć też z pewnymi oporami, pod wpływem silnych nacisków na pedał

> przyśpieszenia, silnik stwierdza, że nnnooo... w suuumie to może łaskawie wreszcie się zlituje

> i pozwoli jechać na gazie. Lecz nawet wówczas przez jakieś kilkanaście minut ma jeszcze humory

> i potrafi zdechnąć na wolnych obrotach. Później jest już całkiem OK.

> Którą część typujecie jako winną zamieszania? Obawiam się jednak, że może być ich kilka.

> Przypomnę, że na Pb95 sprawuje się bez jakiegokolwiek zarzutu.

prezes ziomek

to nubira czy lancer?

jakie tam masz wtryski / reduktor ile to ma km i lat.

pdłaczyłeś kompa do sterownika lpg?

valteki som?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nubira czy lancer?

Lancer; nubiry już nie mam. 270751858-jezyk.gif

> jakie tam masz wtryski / reduktor ile to ma km i lat.

Wtryskiwacze magic jet, które radziłeś mi wymienić na hana. Wtrysków nie ruszałem jeszcze. Odwlekam to na maxa, bo często po takich wydatkach okazuje się, że były one niepotrzebne. Nie sztuka wydać kilka stów i mieć to samo, co przed naprawą. Przerabiałem to już nie raz.

Co do parownika - wypowiem się, kiedy doszukam się na nim jakichś oznaczeń. Podejrzewam, że membrana sparciała, ale nie chcę robić rewolucji i spuszczać boryga, bo może coś prostszego będzie wystarczyło zrobić - bez rozbierania parownika.

Prawie półtora roku już tym jeżdżę, ponad 20 tysi zrobione odkąd mam to auto, a sprawdzałem tylko jeden z filtrów gazu (wyglądał na świeży, więc nie wymieniałem). Wiem, że mogło się sypnąć dosłownie wszystko, bo nie wiem, kiedy i co było wymieniane, ale może objawy są typowe dla którejś części konkretnie.

> pdłaczyłeś kompa do sterownika lpg?

Taa... Tylko że niewiele z tego wynika. No, przynajmniej ja nic nie kumam.

> valteki som?

Czy cokolwiek valtekowskiego tam jest, to Ci nie powiem niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parownik OMVL, bo sprawdziłem. Czy to coś wnosi...

Jak wspomniałem, mnie objawy wydają się typowe dla sztywnej membrany w parowniku, ale to było w nubirze. Tutaj instalacja jest sekwencyjna, więc nie wiem, jaka jest trafność powyższej diagnozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Parownik OMVL, bo sprawdziłem. Czy to coś wnosi...

> Jak wspomniałem, mnie objawy wydają się typowe dla sztywnej membrany w parowniku, ale to było w

> nubirze. Tutaj instalacja jest sekwencyjna, więc nie wiem, jaka jest trafność powyższej

> diagnozy.

a mnie sie wydaje ze tłoczek w magic jetcie sie przytarł i jest nieszczelnosc.

magici sa ustawione w pionie czy leżom na boku? jak lezom na boku to śmiem twierdzic ze som do wymiany, z_lol1.gif

poza tym ziomek wiesz ze jak wtryskiwacze sa niesprawne to "spalasz" gniazda zaworowe ?

juz lepiej zmien na omvl reg fast lub AC bo szkoda silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> magici sa ustawione w pionie czy leżom na boku? jak lezom na boku to śmiem twierdzic ze som do

> wymiany,

Już o to pytałeś; "leżo" na boku shhh.gif

> poza tym ziomek wiesz ze jak wtryskiwacze sa niesprawne to "spalasz" gniazda zaworowe ?

No dobrze, a w jaki sposób, mając soft, kabelek i komunikację komputera z instalką, mogę sprawdzić, czy to faktycznie wtryskiwacze są walnięte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę, iż po nagrzaniu jest spoko. A spotkałem się z opinią (człowieka, który zajmował się tym zawodowo), że właśnie zdychanie rozgrzanego silnika może mieć związek z wtryskiwaczami.

Już sam nie wiem, kogo słuchać... spineyes.gif

Na które parametry zwrócić szczególną uwagę po podłączeniu kompa i jakie mają być ich wartości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przypomnę, iż po nagrzaniu jest spoko. A spotkałem się z opinią (człowieka, który zajmował się tym

> zawodowo), że właśnie zdychanie rozgrzanego silnika może mieć związek z wtryskiwaczami.

> Już sam nie wiem, kogo słuchać...

> Na które parametry zwrócić szczególną uwagę po podłączeniu kompa i jakie mają być ich wartości?

moze byc parownik, moze byc wtryskiwacz- jest zimno, moze sie zaklejac

jaka temp przelaczenia?

komp nie pokazuje bledow?

jak wyglada mapa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przełączeniu na gaz przed autoadaptacją...

287328739-Bez%A0tytu%B3u%282%29.jpg

...i po niej:

287328739-Bez%A0tytu%B3u1.jpg

Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnik oczywiście od razu przełączył się na gaz, po czym, nie wspomagany pedałem gazu, zdechł, a na laptopie zobaczyłem to:

287328739-Bez%A0tytu%B3u3.jpg

Parametry:

287328739-Bez%A0tytu%B3u2.jpg

Mapa (?):

287328739-Bez%A0tytu%B3u4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie dziś sprawdziłem, że po przełączeniu na gaz sinik krokowy tańcuje +/-5 kroków, gdy podczas

> pracy na benzynie stoi dębowo na jednej wartości (na jałowym), więc chyba jednak krokowy do

> wymiany...

A to nie dobrze. Nie powinno tak być. I niekoniecznie silnik krokowy do wymiany. Na jakiej konkretnie wartości stoi i jakie wtedy napięcie wykazuje sonda lambda. Gdy sonda się waha to w jakich zakresach.

Może to problem masy i zalewasz silnik.

podobny problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.