Andrzej Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 Witam Mam dylemat Czy wszystkie środki do zabezpieczeń podwozia typu Bitex są jedynie koloru czarnego ? W moim samochodzie widać na podłużnicach i kilku miejscach podłogi pojawiającą się rudą. Sam zdobiłbym jedynie te miejsca gdzie pojawiła się korozja i za pomocą pędzla. Fachowcy zrobiliby kompleksowo i natryskiem. Czy lepiej oddać auto do konserwacji i zaufać że się przyłożą, czy jednak samemu oczyścić dokładnie z rdzy (ew cortanin) odtłuścić, podkład nobicynk i na to bitex ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cherry_man Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Czy wszystkie środki do zabezpieczeń podwozia typu Bitex są jedynie koloru czarnego ? Na tą część pytania mogę odpowiedzieć, że sam do matiza kupowałem szary preparat do nakładania natryskowego i chyba były też w kolorze białym. co do aplikacji. Jak masz kanał/dostęp do podnośnika i kompresor, masz trochę zdolności, to sam bym to robił na Twoim miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 15 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Na tą część pytania mogę odpowiedzieć, że sam do matiza kupowałem szary preparat do nakładania > natryskowego i chyba były też w kolorze białym. Co to za preparat ? > co do aplikacji. Jak masz kanał/dostęp do podnośnika i kompresor, masz trochę zdolności, to sam bym > to robił na Twoim miejscu wszystko posiadam oprócz kompresora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Co to za preparat ? BOLL ma białe, szare i czarne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Czy wszystkie środki do zabezpieczeń podwozia typu Bitex są jedynie koloru czarnego ? nie pomogę ale z ciekawości zapytam, a w czym przeszkadza czarny kolor na podwoziu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > BOLL ma białe, szare i czarne do podwozia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 15 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > nie pomogę ale z ciekawości zapytam, a w czym przeszkadza czarny kolor na podwoziu? Czarny próg nieco się "gryzie" z kolorem nadwozia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Czarny próg nieco się "gryzie" z kolorem nadwozia przeciez do progow jest inna konserwacja niz do podwozia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Czarny próg nieco się "gryzie" z kolorem nadwozia ziom co za problem posmarowac pozniej farba w kolorze nadwozia? ja bym robił samemu tylko ze te srodki do zabezpieczenia sa toksyczne ;jak masz jakies przewiewne miejsce to rób sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Czarny próg nieco się "gryzie" z kolorem nadwozia jaki by nie był kolor tej konserwacji, o ile nie bedzie taki jak kolor nadwozia to zawsze bedzie się gryzł a tak jak pisze kolega powyżej, normą jest, że zazwyczaj na progu robisz"baranek" i na to lakier w kolorze nadwozia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > do podwozia? tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > ziom > co za problem posmarowac pozniej farba w kolorze nadwozia? Jeśli zastosujemy środek bitumiczny (a taki właśnie jest typowy do zabezpieczania podwozia z oferty bolla i nie tylko) to może być problem . Inna sprawa, że preparaty asfaltowo-bitumiczne raczej nie powinny być stosowane na fabryczne zabezpieczenia... > ja bym robił samemu > tylko ze te srodki do zabezpieczenia sa toksyczne ;jak masz jakies przewiewne miejsce to rób sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > tak z moich informacji wynika, ze do podwozia jest tylko czarny. Ewentualnie baranek jest w kolorze (czarnym, szarym, bialym). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 15 Września 2013 Udostępnij Napisano 15 Września 2013 > Witam > Mam dylemat > Czy wszystkie środki do zabezpieczeń podwozia typu Bitex są jedynie koloru czarnego ? > W moim samochodzie widać na podłużnicach i kilku miejscach podłogi pojawiającą się rudą. Sam > zdobiłbym jedynie te miejsca gdzie pojawiła się korozja i za pomocą pędzla. Fachowcy zrobiliby > kompleksowo i natryskiem. > Czy lepiej oddać auto do konserwacji i zaufać że się przyłożą, czy jednak samemu oczyścić dokładnie > z rdzy (ew cortanin) odtłuścić, podkład nobicynk i na to bitex ? Novol 600 Antigravel (broń boże nie mylić tego z 'barankiem' pokroju tego bolla w sprayu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > z moich informacji wynika, ze do podwozia jest tylko czarny. Ewentualnie baranek jest w kolorze > (czarnym, szarym, bialym). nie polecam baranka bolla (ja użyłem białego), bo po zastosowaniu (oczywiście preparat dobrze rozbełtany) oraz powierzchnia malowana uprzednio przetarta benzyną,to nie jest baranek bo powierzchnia robi się gładka i w dodatku odchodzi od malowanych progów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirron Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Witam > Mam dylemat > Czy wszystkie środki do zabezpieczeń podwozia typu Bitex są jedynie koloru czarnego ? > W moim samochodzie widać na podłużnicach i kilku miejscach podłogi pojawiającą się rudą. Sam > zdobiłbym jedynie te miejsca gdzie pojawiła się korozja i za pomocą pędzla. Fachowcy zrobiliby > kompleksowo i natryskiem. > Czy lepiej oddać auto do konserwacji i zaufać że się przyłożą, czy jednak samemu oczyścić dokładnie > z rdzy (ew cortanin) odtłuścić, podkład nobicynk i na to bitex ? Z innej beczki, czy orientowales się jaki jest koszt wykonania takiej konserwacji w jakimś zakładzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Novol 600 Antigravel (broń boże nie mylić tego z 'barankiem' pokroju tego bolla w sprayu) Rozumiem że to też baranek ale dużo lepszy niż Boll ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Z innej beczki, czy orientowales się jaki jest koszt wykonania takiej konserwacji w jakimś > zakładzie? od 600 zł wzwyż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Koncentrujecie się na najmniej ważnym ostatnim etapie. Najpierw trzeba pomyśleć jak zerwać oryginalną konserwację i dobrać się do rudej. Potem jak to oczyścić do gołej blachy, czym pomalować... Zapaćkanie przetartej druciakiem rudej tam gdzie się udało dotrzeć jest trochę bez sensu. W dodatku piaskowanie nie ruszy oryginalnej konserwacji. I raczej nikt tego dobrze nie zrobi za 600zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Koncentrujecie się na najmniej ważnym ostatnim etapie. Najpierw trzeba pomyśleć jak zerwać > oryginalną konserwację i dobrać się do rudej. Potem jak to oczyścić do gołej blachy, czym > pomalować... Zapaćkanie przetartej druciakiem rudej tam gdzie się udało dotrzeć jest trochę > bez sensu. W dodatku piaskowanie nie ruszy oryginalnej konserwacji. I raczej nikt tego dobrze > nie zrobi za 600zł. Trochę masz racji bo najważniejsze jest dobre oczyszczenie i zabezpieczenie tych miejsc, baranek to na końcu. Oryginalne zabezpieczenie to chyba jedynie lakier bo ja tam niewiedzę jakiś powłok dodatkowych. Właśnie do tego zmierzam, że może nie warto komuś zapłacić tylko za to, że natryskowo bitexem pokryje podwozie bez gwarancji że wcześniej dobrze oczyścił miejsca korozji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > W dodatku piaskowanie nie ruszy oryginalnej konserwacji. I raczej nikt tego dobrze > nie zrobi za 600zł. Jak poprzednie zabezpieczenie nie odchodzi pod piaskiem to znaczy, ze pod spodem nie ma rdzy i nie trzeba jej ruszać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OlekBartek Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Jeśli zastosujemy środek bitumiczny (a taki właśnie jest typowy do zabezpieczania podwozia z oferty > bolla i nie tylko) to może być problem . > Inna sprawa, że preparaty asfaltowo-bitumiczne raczej nie powinny być stosowane na fabryczne > zabezpieczenia... Czemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Rozumiem że to też baranek ale dużo lepszy niż Boll ? jest to konserwacja podwozia, a nie baranek jak ten bolla w sprayu tworzy powłokę o konsystencji kauczuku, Antigravel czyt przeciwszutrowy a baranek bolla w sprayu to raczej taka czarna matowa farba która z zabezpieczeniem czegokolwiek nie ma nic wspólnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > od 600 zł wzwyż z zabezpieczeniem całej podłogi jest trochę roboty, zwłaszcza że trzeba pomaskować nie tylko wydech i przewody ale i wał kardana, tylny most, wahacze, amortyzatory, stabilizatory, łączniki, koła i całe auto okleić folią z zewnątrz żeby uniknąć zapyleniu do tego sam sposób przygotowania powierzchni to katorga, jeżeli nie używamy do tego piaskarki to najpierw trzeba wszystkie miejsca z nalotem rdzy przejechać szczotką drucianą na szlifierce, przemyć zgodnie z instrukcją wurthem zmywającym rdzę, zamalować dosyć drogim i dobrym podkładem na bazie epoksydu (~70zł za litr + litr utwardzacza) a na to dopiero konserwację która wchodzi strasznie - nie wiem jak w warsztatach, ale u mnie wyszło 8 litrowych puszek na kompresor i jeszcze do zrobienia mam przednie błotniki - liczę jeszcze ze dwa litry minimum a każda litrowa puszeczka 18zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > natryskowo bitexem bitex jest jeszcze gorszy od bolla (nie baranka a "konserwacji do podwozia"), ma tendencję do odchodzenia od powierzchni gdzie później zbiera się woda i rdzewieje jeszcze bardziej jak bez tego specyfiku nie wspominając, że strasznie się zmywa (podobnie do bolla) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > jest to konserwacja podwozia, a nie baranek jak ten bolla w sprayu > tworzy powłokę o konsystencji kauczuku, Antigravel czyt przeciwszutrowy > a baranek bolla w sprayu to raczej taka czarna matowa farba która z zabezpieczeniem czegokolwiek > nie ma nic wspólnego Czy ten Antygravel jest też w spreyu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Czy ten Antygravel jest też w spreyu ? ZTCW to jest, ale nie wiem jak bardzo się różni od tego na pistolet i pędzel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OlekBartek Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > z zabezpieczeniem całej podłogi jest trochę roboty, zwłaszcza że trzeba pomaskować nie tylko wydech > i przewody ale i wał kardana, tylny most, wahacze, amortyzatory, stabilizatory, łączniki, koła > i całe auto okleić folią z zewnątrz żeby uniknąć zapyleniu > do tego sam sposób przygotowania powierzchni to katorga, jeżeli nie używamy do tego piaskarki to > najpierw trzeba wszystkie miejsca z nalotem rdzy przejechać szczotką drucianą na szlifierce, > przemyć zgodnie z instrukcją wurthem zmywającym rdzę, zamalować dosyć drogim i dobrym > podkładem na bazie epoksydu (~70zł za litr + litr utwardzacza) a na to dopiero konserwację > która wchodzi strasznie - nie wiem jak w warsztatach, ale u mnie wyszło 8 litrowych puszek na > kompresor i jeszcze do zrobienia mam przednie błotniki - liczę jeszcze ze dwa litry minimum a > każda litrowa puszeczka 18zł No niestety to prawda,ze roboty przy tym sporo.I co wazne czasowo tez wychodzi dlugo,bo po myciu podwozia musimy odczekac dzien (kilka dni) w zaleznosci od temp. Usuwanie korozji mechanicznie. Potem odtluszczanie rozpuszczalnikiem calego podwozia. Odrdzewiacz (w moim przypadku prawie 50zl za litr). Na to podklad reaktywny ->akrylowy->epoksyd (tutaj,tez nalezy przestrzegac czasu schniecia przewidzianego przez producenta farb/podkladow. Na to dopiero konserwacja (za ok 50zl litr -noxudol). Wiec finalnie zajmuje to mase czasu i nie tak malo pieniedzy. A sa zaklady,ktore robia konserwacje w 48h (moim zdaniem to nierealne,by bylo to dobrze zrobione). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 ta konserwacja w 48h zazwyczaj wygląda tak, że podłoga zostaje wymyta karcherem i po wyschnięciu bezpośrednio na to leci najtańsza konserwacja jaka jest - boll na kompresor bez czyszczenia czegokolwiek, zasłaniania, czy usuwania rdzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > ta konserwacja w 48h zazwyczaj wygląda tak, że podłoga zostaje wymyta karcherem i po wyschnięciu > bezpośrednio na to leci najtańsza konserwacja jaka jest - boll na kompresor bez czyszczenia > czegokolwiek, zasłaniania, czy usuwania rdzy właśnie tego się obawiam myślę zrobić tak: zabezpieczyć tylko tam gdzie widzę początek korozji czyszczenie > cortanin >odtłuszczanie > nobicynk (podkład epoksydowy) > odtłuszczanie > ANTIGRAVEL spray Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 znajomy był u mnie na kanale, mieliśmy zmieniać wahacz, boll był dosłownie wszędzie od spodu łącznie z bokami kół do tego pod kołem zapasowym z jednej strony w ogóle nie było pomalowane bo 'cięzki dostęp' za mostem i nie było pod spodem malowane niczym może na pierwszy rzut oka wyglądało nieźle, ale tak na prawdę to tylko zasłoniło problem a nie pozbyło się go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Jeszcze są farby okrętowe, smary działowy (+smar pełzający). To pierwsze jest dobre, ale cena zależy od źródła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > Czemu? Bo fabrycznie najczęściej jest stosowana warstwa PCV a środki bitumiczne i asfaltowe powodują jej rozmiękczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teres Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 Zobacz jeszcze na przedostatni post http://lakiernik.info.pl/printview.php?t=1754&start=0&sid=4a05d09f2e83c1a0a365cf799571f74b informacja trochę stara, ale może Ci się przydać. Osobiście skłaniam się do zrobienia Valvoline Tectyl ML (profile i podwozie) + Valvoline Bodysafe (tylko podwozie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 17 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2013 > No niestety to prawda,ze roboty przy tym sporo.I co wazne czasowo tez wychodzi dlugo,bo po myciu > podwozia musimy odczekac dzien (kilka dni) w zaleznosci od temp. > Usuwanie korozji mechanicznie. > Potem odtluszczanie rozpuszczalnikiem calego podwozia. > Odrdzewiacz (w moim przypadku prawie 50zl za litr). > Na to podklad reaktywny -Na to dopiero konserwacja (za ok 50zl litr -noxudol). > Wiec finalnie zajmuje to mase czasu i nie tak malo pieniedzy. > A sa zaklady,ktore robia konserwacje w 48h (moim zdaniem to nierealne,by bylo to dobrze zrobione). Czy podkład reaktywny mogę nakładać pędzlem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 > ZTCW to jest, ale nie wiem jak bardzo się różni od tego na pistolet i pędzel antygravelem w spraju zrobilem kiedyś nadkola w astrze, profilaktycznie rewelacja. Boll "baranek" moze sie schować. Gravela nie ruszał piach, woda, kamienie. Szortka, cholernie twarda powierzchnia, nie złazi pod byle paznokciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OlekBartek Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 > Czy podkład reaktywny mogę nakładać pędzlem ? Pewnie,ze tak. Sam tak nakladalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 > antygravelem w spraju zrobilem kiedyś nadkola w astrze, profilaktycznie > rewelacja. Boll "baranek" moze sie schować. Gravela nie ruszał piach, woda, kamienie. Szortka, > cholernie twarda powierzchnia, nie złazi pod byle paznokciem. no to w takim razie jest dokładnie taki sam jak ten na pistolet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 Z tego co się orientowałem tu i tam, to gdzie bym nie pytał o czyszczenie z rdzy, jakiekolwiek, to słyszałem "no trochę przetrzemy" albo patrzyli na mnie jak na intruza. Zwykle "konserwacja" to po prostu zamalowanie. Nie oddałbym jeśli bym nie wiedział komu i jak robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 Powiem tak. Wszelkie newralgiczne miejsca podwozia, które najbardziej są narażone na szybką korozję to przednie części progów oraz okolice błotników. Za bezsensowne uważam pryskanie wszystkiego co pod spodem. Często opryskane jest wszystko, osłony termiczne, wydech, amortyzatory, belka zawieszenia czy wahacze oraz różnego rodzaju przewody. Zupełnie niepotrzebnie. Dlatego uważam, że konserwację powinno się robić punktowo w najbardziej newralgicznych miejscach, o których wspomniałem i robić pędzlem żeby dobrze dotrzeć do zakamarków, porządnie wetrzeć środek konserwujący i zabezpieczyć to co faktycznie trzeba zabezpieczyć, a nie wszystko. Płaskie powierzchnie podłogi bez problemu znoszą długie lata użytkowania, a fabryczne zabezpieczenia są bardzo dobre i nie wymagają mazania czy pryskania tego jeszcze dodatkowo jakimiś biteksami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OlekBartek Napisano 17 Września 2013 Udostępnij Napisano 17 Września 2013 > Powiem tak. > Wszelkie newralgiczne miejsca podwozia, które najbardziej są narażone na szybką korozję to przednie > części progów oraz okolice błotników. > Za bezsensowne uważam pryskanie wszystkiego co pod spodem. Często opryskane jest wszystko, osłony > termiczne, wydech, amortyzatory, belka zawieszenia czy wahacze oraz różnego rodzaju przewody. > Zupełnie niepotrzebnie. > Dlatego uważam, że konserwację powinno się robić punktowo w najbardziej newralgicznych miejscach, o > których wspomniałem i robić pędzlem żeby dobrze dotrzeć do zakamarków, porządnie wetrzeć > środek konserwujący i zabezpieczyć to co faktycznie trzeba zabezpieczyć, a nie wszystko. > Płaskie powierzchnie podłogi bez problemu znoszą długie lata użytkowania, a fabryczne > zabezpieczenia są bardzo dobre i nie wymagają mazania czy pryskania tego jeszcze dodatkowo > jakimiś biteksami. Generalnie masz racje,ale koncerny szukaja oszczednosci i oszczedzaja nawet na konserwacji. -> Patrz moje najnowsze auto honda z 2008roku. Konserwacji jest tyle co kot naplakal,wieksza czesc podwozia nie ma nic (zero) konserwacji.Swieci sie gola blacha,a wiadomo,ze dlugo blacha nie oprze sie tym czym zostanie potraktowana (mieszanina kamykow,piasku etc). Wiec niestety u mnie musze jechac po calosci praktycznie,a wyjmowanie wydechy,dyfra,walu itp wydaje sie byc kosmicznym pomyslem,dlatego trzeba wszystko co nie chcemy zamalowac,zamaskowac i juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iontorsp Napisano 18 Września 2013 Udostępnij Napisano 18 Września 2013 > Bo fabrycznie najczęściej jest stosowana warstwa PCV a środki bitumiczne i asfaltowe powodują jej > rozmiękczenie... Podepnę się pod temat i zapytam czy po zabezpieczaniu podwozia takim środkiem klik podwozie po 3 tygodniach powinno być jeszcze "lepkie"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 18 Września 2013 Udostępnij Napisano 18 Września 2013 > Podepnę się pod temat i zapytam czy po zabezpieczaniu podwozia takim środkiem klik podwozie po 3 > tygodniach powinno być jeszcze "lepkie"? Jeśli jest to coś bitexopodobne, to nie wyschnie nigdy... wiem, co piszę: moje podwozie jest lepkie cały czas, a to już parę lat od malowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iontorsp Napisano 18 Września 2013 Udostępnij Napisano 18 Września 2013 > Jeśli jest to coś bitexopodobne, to nie wyschnie nigdy... wiem, co piszę: moje podwozie jest lepkie > cały czas, a to już parę lat od malowania... To wada czy zaleta? Oczywiście wcześniej malowano podkładem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > To wada czy zaleta? Oczywiście wcześniej malowano podkładem z jednej strony zaleta bo pracuje z elementem a z drugiej wada polegająca na tym, że trzeba co rok poprawiać bo się zmywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iontorsp Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > z jednej strony zaleta bo pracuje z elementem a z drugiej wada polegająca na tym, że trzeba co rok > poprawiać bo się zmywa Obecnie ten lepik ciężko palcem ściągnąć, ale zobaczymy co bedzie po zimie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 20 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > no to w takim razie jest dokładnie taki sam jak ten na pistolet A czy tego ANTIGRAVEL-a mogę położyć na płaskich powierzchniach pędzlem jak nie mam pistoletu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > A czy tego ANTIGRAVEL-a mogę położyć na płaskich powierzchniach pędzlem jak nie mam pistoletu ? Kup wersję w sprayu - jest całkiem wygodna. Ja zabezpieczałem tym ramę i nadkola w Suzuki Jimny 2011, po umyciu i odtłuszczeniu dałem podkład dwuskładnikowy Novol Protect 360 i na to właśnie po lekkim przeszlifowaniu Novol Antigravel, szary, w sprayu: Bawiłem się z tym sam - powłoka wyszła bardzo twarda, mimo rekomendacji spodziewałem się, że będzie gorzej. Ze względu na podniesione zawieszenie przez błotniki widać ramę, dlatego zależało mi na szarym kolorze właśnie (ktoś tam wyżej w wątku zastanawiał się, jakie znaczenie ma kolor tej warstwy zabezpieczającej) - dość mocno to widać, a że fabrycznie podwozie też było szare, wiec nawet niespecjalnie się to rzuca w oczy. Jedno opakowanie w sprayu (500ml) wystarczyło na solidne pomalowanie jednego nadkola trzema warstwami - kosztuje to w granicach 12zł za opakowanie, więc tragedii nie ma. Przy napylaniu warto pomyśleć o w miarę dokładnym zabezpieczeniu miejsc, które nie mają być malowane - na pewno nie odważyłbym się pryskać tym sprayem na podwozie auta wiszącego na podnośniku bez porządnego oklejenia boków karoserii. Ten Antigravel po zaschnięciu jest na prawdę trudny do usunięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Napisano 1 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > antygravelem w spraju zrobilem kiedyś nadkola w astrze, profilaktycznie > rewelacja. Boll "baranek" moze sie schować. Gravela nie ruszał piach, woda, kamienie. Szortka, > cholernie twarda powierzchnia, nie złazi pod byle paznokciem. No i zrobiłem tym antygravelem ale jakoś tak nie za bardzo jest twardy jak piszecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > No i zrobiłem tym antygravelem ale jakoś tak nie za bardzo jest twardy jak piszecie chłodniej jest daj mu chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.