karax Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 trudne to czy nie? co jest potrzebne? bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > trudne to czy nie? > co jest potrzebne? > bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? > komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu Idziesz do pierwszego lepszego sklepu z artykulami (u mnie sa np. w takim malym ogrodniczym), kupujesz kule, szczotke (stalowa do ceramicznego, z tworzywa do stali nierdzewnej - ale lepiej to sprawdzic, bo ja sie nie znam - na pewno Lucek sie wypowie ), line, wchodzisz na komin i jedziesz z koksem. Tylko, co z tego, jak i tak potrzebujesz papier od kominiorza za stowke m.in. dla ubezpieczyciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > trudne to czy nie? > co jest potrzebne? > bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? > komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu A jest takie coś, proszek taki do czyszczenia pieców i komina. Sypie się tego łyżkę na żar w piecu, to się spala jakimś takim niebiesko-zielonym płomieniem. Raz w tygodniu zimą się sypie to coś do pieca i jest ok. Nie wiem jak się ten proszek nazywa, ale jest zielony w woreczkach 0,5kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > A jest takie coś, proszek taki do czyszczenia pieców i komina. > Sypie się tego łyżkę na żar w piecu, to się spala jakimś takim niebiesko-zielonym płomieniem. > Raz w tygodniu zimą się sypie to coś do pieca i jest ok. > Nie wiem jak się ten proszek nazywa, ale jest zielony w woreczkach 0,5kg. Nie chcialo mi sie inwestygowac tematu, ale kilka razy ostro pojechali po tym srodku kominiarze na roznych forach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > trudne to czy nie? > co jest potrzebne? > bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? > komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu Najlepiej kominiarzem. Nie trzeba łazić po dachu, brudzić się, sprzętu kupować. I jeszcze fajny papier dadzą, który może się w życiu przydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_krzychu Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Abstrahując od trudności, to brak kwitu od kominiarza w przypadku pożaru skutkuje problemami z ubezpieczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > trudne to czy nie? > co jest potrzebne? > bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? > komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu Kominiarz pod Wrockiem woła 100zł za czyszczenie i daje papier. Opłaca Ci się samemu w to bawić? A w okresie palenia podobno warto spalać w kominku przy okazji obierki po ziemniakach., działają oczyszczająco na komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > trudne to czy nie? > co jest potrzebne? > bo zastanawiam się czy sam to robić, czy fachowca wołać? > komin od kominka, w sezonie grzewczym palone do kilkunastu razy w miesiącu Weź kominiarza. Zapłacisz 100-200zł i będziesz miał kwit z przeglądu - przydatny np. do ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Weź kominiarza. > Zapłacisz 100-200zł i będziesz miał kwit z przeglądu - przydatny np. do ubezpieczenia. 100. Niestety taka jest cena za 5min roboty i papier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Abstrahując od trudności, to brak kwitu od kominiarza w przypadku pożaru skutkuje problemami z > ubezpieczeniem. W OWU nic takiego nie zauważyłem - to regulują jakieś przepisy że tak powiem obiektywne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcG Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Weź kominiarza. > Zapłacisz 100-200zł i będziesz miał kwit z przeglądu - przydatny np. do ubezpieczenia. ja wziąłem po paru latach kominiarza, a po pół roku dostałem wezwanie na komendę. Okazało się, że to był przebieraniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > W OWU nic takiego nie zauważyłem - to regulują jakieś przepisy że tak powiem obiektywne? Tak. Z tego co pamiętam istnieje obowiązek okresowych przeglądów kominiarskich. Chyba co roku ale teraz nie mam jak tego sprawdzić. Może ktoś tu wie lepiej i sprecyzuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > ja wziąłem po paru latach kominiarza, a po pół roku dostałem wezwanie na komendę. Okazało się, że > to był przebieraniec Kalendarzyk Ci sprzedał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcG Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Kalendarzyk Ci sprzedał? nie za 90 pln przebadał kominy i wentylacje i wystawił na to stosowne kwity Miał piękną legitymacje i zezwolenia podrobione, jak się dowiedziałem z dokumentacji z sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Tak. Z tego co pamiętam istnieje obowiązek okresowych przeglądów kominiarskich. Chyba co roku ale teraz nie mam jak tego sprawdzić. Może ktoś tu wie lepiej i sprecyzuje. Art. 62 ustawy "Prawo budowlane" cyt.: Quote: 1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli: 1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego: a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu, b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska, c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych); 2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów; 3) okresowej w zakresie, o którym mowa w pkt 1, co najmniej dwa razy w roku, w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada, w przypadku budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2.000 m2 oraz innych obiektów budowlanych o powierzchni dachu przekraczającej 1.000 m2; osoba dokonująca kontroli jest obowiązana bezzwłocznie pisemnie zawiadomić właściwy organ o przeprowadzonej kontroli; 4) bezpiecznego użytkowania obiektu każdorazowo w przypadku wystąpienia okoliczności, o których mowa w art. 61 pkt 2; 5) okresowej, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego kotłów, z uwzględnieniem efektywności energetycznej kotłów oraz ich wielkości do potrzeb użytkowych: a) co najmniej raz na 2 lata - opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności ponad 100 kW, b) co najmniej raz na 4 lata - opalanych nieodnawialnym paliwem ciekłym lub stałym o efektywnej nominalnej wydajności 20 kW do 100 kW oraz kotłów opalanych gazem; 6) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych w systemach klimatyzacji, ich wielkości w stosunku do wymagań użytkowych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW. 1a. W trakcie kontroli, o której mowa w ust. 1, należy dokonać sprawdzenia wykonania zaleceń z poprzedniej kontroli. 1b. Instalacje grzewcze z kotłami o efektywnej nominalnej wydajności powyżej 20 kW starszymi niż 15 lat powinny być poddane jednorazowej kontroli obejmującej ocenę efektywności kotła oraz dopasowania kotła poprzez porównanie go z wymaganiami grzewczymi budynku. 2. Obowiązek kontroli, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. a, nie obejmuje właścicieli i zarządców: 1) budynków mieszkalnych jednorodzinnych; 2) obiektów budowlanych: a) budownictwa zagrodowego i letniskowego, b) wymienionych w art. 29 ust. 1. 3. Właściwy organ - w razie stwierdzenia nieodpowiedniego stanu technicznego obiektu budowlanego lub jego części, mogącego spowodować zagrożenie: życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia bądź środowiska - nakazuje przeprowadzenie kontroli, o której mowa w ust. 1, a także może żądać przedstawienia ekspertyzy stanu technicznego obiektu lub jego części. 4. Kontrole, o których mowa w ust. 1, powinny być dokonywane, z zastrzeżeniem ust. 5 i 6, przez osoby posiadające uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności. 5. Kontrolę stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych i gazowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, pkt 2 oraz ust. 1b, powinny przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych. 6. Kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinny przeprowadzać: 1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim - w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych; 2) osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności - w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, oraz do kominów przemysłowych, kominów wolno stojących oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych. 7. Szczegółowy zakres kontroli niektórych budowli oraz obowiązek przeprowadzania ich częściej, niż zostało to ustalone w ust. 1, może być określony w rozporządzeniu, o którym mowa w art. 7 ust. 3 pkt 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 No i pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Czyściłem z bratem tego lata. Kula około 5kg, szczotka stalowa, polecam taką jak wymiary luftu, a nawet większą jakieś 2cm, ponieważ się ugina pod ciężarem. Czyszczenie zajęło około godziny. W tym czasie ja byłem na dachu a brat wyrzucał sadzę przez drzwiczki wyczystkowe. Wyrzuciliśmy około 6 dużych wiader jak pamiętam Używaliśmy też Sadpal II, na komin nie pomógł ale piec ładnie wysuszał w środku. Jak jest rodzina, która je na obiad ziemniaki to warto spalać te obiery w piecu. Jak mało jecie tego to się nie opłaca, bo za mało obierek będziesz miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Przy paleniu suchym drewnem w kominie może praktycznie w ogóle nie być sadzy. Poważniejszą sprawą przy kominku jest sama rura łącząca wkład z kominem. W jej poziomych odcinkach potrafi odkładać się popiół, a także sam wlot do komina potrafi zostać zasypany przez spadające pyły. Żeby dokładnie wyczyścić to, o czym piszę, często trzeba dorabiać samemu specjalne narzędzia. Szczotkę można kupić, ale sam trzonek do niej, jak i łopatki, czy inne szufelki czasami trzeba zrobić samemu, bo inaczej zamiast 20 minut przyjemnej roboty jest 3 godziny gimnastyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_krzychu Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > W OWU nic takiego nie zauważyłem - to regulują jakieś przepisy że tak powiem obiektywne? Nie znam szczegółów. U Teściowej kilka lat wstecz TU odmówiło wypłaty odszkodowania z powodu braku dowodów na czyszczenie komina. Z czego wynikało - nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 ja znalazlem sposób na czyszczenie, najtańszy spray, dezodorant i zapalniczka i ogień ( wszystko z pieca schodzi do pierwotnej blachy) ale z kominem to nie wykonalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Nie chcialo mi sie inwestygowac tematu, ale kilka razy ostro pojechali po tym srodku kominiarze na > roznych forach. Hmm... To będę musiała poczytać jeśli to faktycznie jest złe to nie będziemy tego stosować. Dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badyl1982 Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Weź kominiarza. > Zapłacisz 100-200zł i będziesz miał kwit z przeglądu - przydatny np. do ubezpieczenia. Tyl to u Was kosztuje? U mnie za czyszczenie z kwitem 25 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > ja znalazlem sposób na czyszczenie, najtańszy spray, dezodorant i zapalniczka i ogień ( wszystko z > pieca schodzi do pierwotnej blachy) ale z kominem to nie wykonalne Żartujesz sobie teraz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Żartujesz sobie teraz? U mnie na wiosce jedne postanowił sadzę w kominie wypalić benzyną Wlał do komina i podpalił - rozwaliło mu filar i coś na strychu podpaliło, czy był trzeźwy - nie wiem (przypuszczam że nie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Ja czyściłem gdy miałem częściowo rozebrany podczas remontu dachu. Metalowa kula + szczotka do czyszczenia kominów (u mnie mówią na to "kominiarz" ) + łańcuch. Jeździłem "góra-dół-góra" kilka razy. Tylko że szczotkę miałem trochę za małą i nie "objęła" całego komina od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Tyl to u Was kosztuje? > U mnie za czyszczenie z kwitem 25 zł. Zakładając, że kominiarz ma średnio we Wrocku do klienta z 15 km. To w dwie strony ledwo zarobi na paliwo a gdzie zarobek, podatki, etc.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > U mnie na wiosce jedne postanowił sadzę w kominie wypalić benzyną > Wlał do komina i podpalił - rozwaliło mu filar i coś na strychu podpaliło, czy był trzeźwy - nie > wiem (przypuszczam że nie ) Ja raz, jako dzieciak włożyłam do kuchni kaflowej baterię. Małą taką AAA. Wypierniczyło blat kuchni. Od tamtej pory wiem jedno - dziwnych rzeczy się do ognia nie wkłada. No ale wracając do sedna, czyszczenie pieca tym proszkiem uważałam za ok, bo przecież do tego służy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badyl1982 Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Zakładając, że kominiarz ma średnio we Wrocku do klienta z 15 km. To w dwie strony ledwo zarobi na > paliwo a gdzie zarobek, podatki, etc.? Racja większe miasto generuje parę dodatkowych kosztów, ale kasować za czyszczenie 100+zł to dla mnie abstrakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Żartujesz sobie teraz? powaznie działa, benzyna bym nie zrobił, ale dezodorant działa w 100% same płaty odchodza same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Weź kominiarza. > Zapłacisz 100-200zł i będziesz miał kwit z przeglądu - przydatny np. do ubezpieczenia. Pod warunkiem, że na kwicie jest pieczęć mistrza kominiarskiego z numerem uprawnień, a nie czeladnika lub "działalność kominiarska". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pieter2 Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > 100. Niestety taka jest cena za 5min roboty i papier. Nie wiem skąd bierzecie te ceny. Kominiarz odwiedza mnie raz na kwartał, za kontrolę kasuje 16 zł, a za czyszczenie 26 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 19 Września 2013 Udostępnij Napisano 19 Września 2013 > Nie wiem skąd bierzecie te ceny. Kominiarz odwiedza mnie raz na kwartał, za kontrolę kasuje 16 zł, > a za czyszczenie 26 zł. Wrocław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Pod warunkiem, że na kwicie jest pieczęć mistrza kominiarskiego z numerem uprawnień, a nie > czeladnika lub "działalność kominiarska". Mam takiego w pobliżu: "Mistrz kominiarski z uprawnieniami nr *****" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Nie wiem skąd bierzecie te ceny. Kominiarz odwiedza mnie raz na kwartał, za kontrolę kasuje 16 zł, > a za czyszczenie 26 zł. Witamy w dużym mieście. Te 100 zł za usługę to i tak na zasadzie Panie za dwa dni będę w okolicy robił to podjadę. Bo specjalna wycieczka do mnie to by pewnie kosztowała z 50 zł więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Nie chcialo mi sie inwestygowac tematu, ale kilka razy ostro pojechali po tym srodku kominiarze na > roznych forach. Nic dziwnego, że pojechali. Przecież oni żyją z czyszczenia kominów, a ten środek forsę im zabiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Nic dziwnego, że pojechali. Przecież oni żyją z czyszczenia kominów, a ten środek forsę im zabiera. Może nie do końca tak. Wg mnie ten środek nie zastąpi kominiarza jak niektórzy myślą. Ma on jedynie pomóc wypalić szklistą smołę w kotle która zrobi się sucha i łatwiej doczyścić ścianki i wymiennik kotła. Na moje to komina sam proszek nam nie wyczyści. Jest to taki półsrodek.Najlepiej jest kiedy mamy dobrze wyregulowany kociołek a jeszcze lepiej kiedy raz w tygodniu przegonimy go na wysokiej temperaturze.Wszystko się samo wypali.Każdy chce oszczędzić i dusi swoje urządzenia na niskich temperaturach bo np ma przewymiarowany kocioł i tu jest przyczyna niepełnego spalania paliwa i powstawania smoły. Nie jestem kominiarzem.To tylko moje doświadczenia po 30 latach palenia w domowych kociołkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Na moje to komina sam proszek nam nie wyczyści. I lepiej, zeby nie czyscil, bo to oznaczaloby plomien w kominie, a pozar sadzy w kominie, to nie jest wesola sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
floydzik Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Nie jest.Znane mi z własnego podwórka kiedy u rodziców się tliło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piohol Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > Racja większe miasto generuje parę dodatkowych kosztów, ale kasować za czyszczenie 100+zł to dla > mnie abstrakcja. A w małym miasteczku usunięcie zęba 10min na fotelu za 400PLN bez papierka to czym było by dla ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badyl1982 Napisano 20 Września 2013 Udostępnij Napisano 20 Września 2013 > A w małym miasteczku usunięcie zęba 10min na fotelu za 400PLN bez papierka to czym było by dla > ciebie? Koszmarem nie do pomyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Calvin Napisano 24 Września 2013 Udostępnij Napisano 24 Września 2013 > A w małym miasteczku usunięcie zęba 10min na fotelu za 400PLN bez papierka to czym było by dla > ciebie? Gdzie to? Bo się tam chyba przeprowadzę. To 5 razy mniej niż biorę u siebie. Tez jestem raczej szybki w te klocki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 24 Września 2013 Udostępnij Napisano 24 Września 2013 > Gdzie to? Bo się tam chyba przeprowadzę. To 5 razy mniej niż biorę u siebie. Tez jestem raczej > szybki w te klocki. To nie takie proste. Musisz miec wypas gabinet, cycata asystentke i mikroskop. Bez tego, to jakies 100-150zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Calvin Napisano 24 Września 2013 Udostępnij Napisano 24 Września 2013 > To nie takie proste. Musisz miec wypas gabinet, cycata asystentke i mikroskop. Bez tego, to jakies > 100-150zl. Gabinet jak gabinet, mikroskopu do usuwania się nie używa (no można pościemniać) Jak potrzebuję asysty to biorę brata ( też stomatołek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 24 Września 2013 Udostępnij Napisano 24 Września 2013 > Gabinet jak gabinet, mikroskopu do usuwania się nie używa (no można pościemniać) Jak potrzebuję > asysty to biorę brata ( też stomatołek) Nie zrozumiales. Wyrywa sie wszedzie podobnie, ale ceny musza byc konsekwentne. We Wroclawiu nieduze gabinety bez asystentki i calej tej szopki biora powiedzmy 120-150zl/wypelnienie, 150zl/kanal, 700zl/korone (calosc, czyli chirurg, odbudowa, protetyk, montaz). Jest doslownie pare "klinik" lub "centrow" stomatologicznych, ktore maja recepcjonistki, rezerwacje telefoniczna z powiadomieniami SMSami, cycate asystentki, chirurgow, protetykow (dzieki czemu przy koronce trzeba placic osobno za chirurga, protetyka i stomatologa), mikroskopy do kanalowki, cyfrowe RTG itd. Te biora 300zl/wypelnienie, 400zl/wyrwanie, 300zl/kanal, 300zl/chirurg, 400zl/odbudowa, 1000zl/koronka (sam protetyk) i 6k za implanta. No ale cycata asystentka musi byc, zeby sie klient poczul odpowiednio obsluzony i nie warczal na cene. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Calvin Napisano 24 Września 2013 Udostępnij Napisano 24 Września 2013 > Nie zrozumiales. Wyrywa sie wszedzie podobnie, ale ceny musza byc konsekwentne. We Wroclawiu > nieduze gabinety bez asystentki i calej tej szopki biora powiedzmy 120-150zl/wypelnienie, > 150zl/kanal, 700zl/korone (calosc, czyli chirurg, odbudowa, protetyk, montaz). Jest doslownie > pare "klinik" lub "centrow" stomatologicznych, ktore maja recepcjonistki, rezerwacje > telefoniczna z powiadomieniami SMSami, cycate asystentki, chirurgow, protetykow (dzieki czemu > przy koronce trzeba placic osobno za chirurga, protetyka i stomatologa), mikroskopy do > kanalowki, cyfrowe RTG itd. Te biora 300zl/wypelnienie, 400zl/wyrwanie, 300zl/kanal, > 300zl/chirurg, 400zl/odbudowa, 1000zl/koronka (sam protetyk) i 6k za implanta. > No ale cycata asystentka musi byc, zeby sie klient poczul odpowiednio obsluzony i nie warczal na > cene. Obawiam się że jednak nie celuję w ten segment rynku. A za cycastą asystentkę dostałbym po uszach od żony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.