joshua79 Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Mam nadzieję, że nie dostanę bana, ale problem jest poważny. Długo nie mogłem dociec co "pachnie" w samochodzie jak zdechłe zwierzątko. Okazało się że zapach dochodzi z kanapy w konkretnym miejscu. Przeciekł "okres" poleciało i się wchłonął. Nie pomogło czyszczenie środkiem do prania dywanów i tapicerek. Da się ratować, czy czekać na cud? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Jakie auto? Nowa kanapa na Allegro rozwiąże problem bez babrania się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 25 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Jakie auto? > Nowa kanapa na Allegro rozwiąże problem bez babrania się... Corsa D...więc tanio nie będzie na rynku wtórnym Nom, zmiana partnerki na partnera rozwiąże na zawsze problem również... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Corsa D...więc tanio nie będzie na rynku wtórnym 250zł to dużo za komplet? . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziubasek Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Mam nadzieję, że nie dostanę bana, ale problem jest poważny. > Długo nie mogłem dociec co "pachnie" w samochodzie jak zdechłe zwierzątko. Okazało się że zapach > dochodzi z kanapy w konkretnym miejscu. Przeciekł "okres" poleciało i się wchłonął. Nie > pomogło czyszczenie środkiem do prania dywanów i tapicerek. Da się ratować, czy czekać na cud? spróbuj zalać spirytusem albo wódką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Corsa D...więc tanio nie będzie na rynku wtórnym > Nom, zmiana partnerki na partnera rozwiąże na zawsze problem również... Na szybko spojrzałem na Allegro - kanapę kupisz za dwieście złotych, nie chciałoby mi się męczyć ze smrodem nie wiadomo jak długo i z jakim efektem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Nom, zmiana partnerki na partnera rozwiąże na zawsze problem również... Zawsze można wysterylizować Mam suke po sterylce i nie ma żadnego problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuBeK Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > 250zł to dużo za komplet? . A dla Ciebie mało...? ps. a jest plama czy nie...? tzn. wchłonęło się wsio czy z plamy pachnie? Bo kiedys taki temat gosc robil karcherem i pomoglo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 25 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > A dla Ciebie mało...? > ps. a jest plama czy nie...? tzn. wchłonęło się wsio czy z plamy pachnie? Bo kiedys taki temat > gosc robil karcherem i pomoglo plamy nie widać, wchłonęło się głęboko raczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 wymontować kanapę, zdjąć poszycie z kanapy, normalnie wyprać wysuszyć oraz to samo zrobić z pianką fotela i zmontować w odwrotnej kolejności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > wymontować kanapę, zdjąć poszycie z kanapy, normalnie wyprać wysuszyć oraz to samo zrobić z pianką > fotela i zmontować w odwrotnej kolejności Jeśli pleśń się zalęgła (stęchły zapach), to samo pranie nie wystarczy... Namoczenie w roztworze sody pomaga, ale nie wiem czy kolory do tego nie dostaną nowego życia. Można też spróbować ozonować dziadostwo - przy okazji zdezynfekujesz klimę ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > A dla Ciebie mało...? Mało nie jest, ale za tyle można kupić całość. Jak dobrze poszuka to sam tył na pewno kupi o wiele taniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Ja bym spróbował wyjąć kanapę i wyozonować w zamkniętej szafie. Albo całe auto z ozonatorem stojącym bezpośrednio na kanapie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Mam nadzieję, że nie dostanę bana, ale problem jest poważny. > Długo nie mogłem dociec co "pachnie" w samochodzie jak zdechłe zwierzątko. Okazało się że zapach > dochodzi z kanapy w konkretnym miejscu. Przeciekł "okres" poleciało i się wchłonął. Nie > pomogło czyszczenie środkiem do prania dywanów i tapicerek. Da się ratować, czy czekać na cud? Mojej ostatnio wylało się mleczko (do kawy) w bagażniku. Po paru dniach po otwarciu klapy miałem odruchy mimowolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Ja bym spróbował wyjąć kanapę i wyozonować w zamkniętej szafie. > Albo całe auto z ozonatorem stojącym bezpośrednio na kanapie. To nic nie da. Należy się najpierw pozbyć pożywki dla bakterii a potem sterylizować. Samo zabicie bakterii nic nie da skoro "materiał genetyczny" pozostanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > To nic nie da. Należy się najpierw pozbyć pożywki dla bakterii a potem sterylizować. Samo zabicie > bakterii nic nie da skoro "materiał genetyczny" pozostanie. Ja mam swój ozonator i w takiej sytuacji już dawno bym spróbował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Jedź do chłopaków co czyszczą tapicerki, ekstraktorem Ci to upiorą, namoczą bardziej niż się to robi w czasie prania ekstrakcyjnego, tak żeby środek w tym miejscu poszedł w gąbkę, potem poprawią 2-3 razy i wszystko zostanie rozpuszczone i wyssane, później tylko w przewiewnym miejscu dosuszysz, albo farelką w garażu i będzie git. Czyściłem tak rzygowiny, mleko rozlane (które w lecie po 2 dniach daje taki smród jakby się woziło trupa w bagażniku), soki itd, efekt zawsze bardzo dobry. Takie miejscowe wyczyszczenie jak mają rozwinięty sprzęt nie powinno kosztować więcej jak 30-50zł, jak całą kanapę upiorą to nie więcej niż 100zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecha Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Mojej ostatnio wylało się mleczko (do kawy) w bagażniku. Po paru dniach po otwarciu klapy miałem > odruchy mimowolne. Mi się kiedyś w bagażniku wysypała z reklamówki z zakupami tacka z filetem z kurczaka i wpadła w niewidoczną wnękę. 2 dni samochodu akurat nie ruszałem a było to lato Zapach trupa przez 2 miesiące ale wietrzenie w garażu pomogło o dziwo Na szczęście była dość szczelnie zapakowana i nie wsiąkło nic w wykładzinę poza zapachem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Wyjmij kanapę, przyłóż od spodu karszera i wypłuczesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 25 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Dzięki za wszelkie pomysły, jak zadziała któryś w miarę skutecznie to zdam relację. Na pewno kiedyś się komuś przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceq Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > wymontować kanapę, zdjąć poszycie z kanapy, normalnie wyprać wysuszyć oraz to samo zrobić z pianką > fotela i zmontować w odwrotnej kolejności Kolega dobrze radzi, ja w Grande Punto (moze kanapy sa nawet podobne / identyczne) mialem na tylniej kanapie kilkuletnie siki psow... MASAKRA. Zadne pranie karcherem niz nie dalo, wyjazlem kanape, zdjalem obicie cale i to co z niejgo wyplukalem samym prysznicem dowiodlo w 100% ze wszelkie 'pranie tapicerki w samochodzie' to tylko dla wygladu jest... Wylecialo mi pelno piasku i zolta maz... ble! Tak czy siak, po wyplukaniu poszycie poszlo do pralki normalnie. Co do gabki prysznicem ja zrobilem, polecal bym tez spryskac pozniej alkoholem do dezynfekcji wywietrzyc najlepiej pare dni i po upewnieniu sie ze jest ok poskladac do kupy i sie cieszyc A i dodam jeszcze, ze te psy musialy tam dlugo szczac u mnie bo metalowe spinki trzymajace poszycie i prety w gabce byly skorodowane od tego... Auto mialo wtedy 4 lata... Tak czy siak operacja zakonczyla sie pelnym sukcesem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > wyplukalem samym prysznicem dowiodlo w 100% ze wszelkie 'pranie tapicerki w samochodzie' to > tylko dla wygladu jest... Niczego nie dowiodło. Ameryki nie odkryłeś. Przy praniu tapicerki pierze się...tapicerkę, a nie gąbkę pod spodem, czyli tylko powierzchowne usuwanie plam i zabrudzeń, dlatego też materiał się przy praniu ekstrakcyjnym zwilża a nie przemacza, chcąc dobrać się aż do gąbki narobi się większego syfu ekstraktorem niż pożytku-wiedzą o tym, ci co się uczyli "prać" w ten sposób. Po prostu jak przemoczysz zewnętrzne poszycie to ekstraktor zasysa brud z gąbki i tak naprawdę robota bez końca, materiał na wierzchu będzie brudniejszy niż przed praniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceq Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Niczego nie dowiodło. Ameryki nie odkryłeś. Przy praniu tapicerki pierze się...tapicerkę, a nie > gąbkę pod spodem, czyli tylko powierzchowne usuwanie plam i zabrudzeń, dlatego też materiał > się przy praniu ekstrakcyjnym zwilża a nie przemacza, chcąc dobrać się aż do gąbki narobi się > większego syfu ekstraktorem niż pożytku-wiedzą o tym, ci co się uczyli "prać" w ten sposób. Po > prostu jak przemoczysz zewnętrzne poszycie to ekstraktor zasysa brud z gąbki i tak naprawdę > robota bez końca, materiał na wierzchu będzie brudniejszy niż przed praniem Ale mi to wylecialo z materialu a nie gabki.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Ale mi to wylecialo z materialu a nie gabki.... To znaczy że źle przygotowałeś materiał do prania. Do czyszczenia ekstrakcyjnego materiał ma być wolny od piachu i innych drobin, czyli trzeba porządnie wyodkurzać bądź przetrzepać kanapy, to ma za zadanie rozpuścić i wyssać plamy, a nie wyczyścić z piachu, czy innego syfu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceq Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > To znaczy że źle przygotowałeś materiał do prania. Do czyszczenia ekstrakcyjnego materiał ma być > wolny od piachu i innych drobin, czyli trzeba porządnie wyodkurzać bądź przetrzepać kanapy, to > ma za zadanie rozpuścić i wyssać plamy, a nie wyczyścić z piachu, czy innego syfu. To nie ja tylko 'specjalisci' ale ich niemoc popchnela mnie do dzialania na wlasna reke ktore bylo w koncu bardzo skuteczne i nie powierzchowne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DoLeCk Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 A może parą wodną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teyo Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 > Mam nadzieję, że nie dostanę bana, ale problem jest poważny. > Długo nie mogłem dociec co "pachnie" w samochodzie jak zdechłe zwierzątko. Okazało się że zapach > dochodzi z kanapy w konkretnym miejscu. Przeciekł "okres" poleciało i się wchłonął. Nie > pomogło czyszczenie środkiem do prania dywanów i tapicerek. Da się ratować, czy czekać na cud? usługa prania Karcherem - za jeden fotel do 50pln powinieneś się zmieścic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 25 Września 2013 Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Tak jak koledzy pisali,demontaż kanapy,zdjęcie zewnętrznego pokrowca i dobre pranie oraz mycie samej gąbki pod ciśnieniem,później wszystko dobrze wysuszyć i nie powinno być śladu. P.S Z dwojga złego czasem lepiej kanapa do prania niż dwie kreseczki na teście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 26 Września 2013 Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Ciekawy jestem jak wybadałeś to konkretne miejsce na fotelu, które emitowało nieprzyjemny zapach. A co do czyszczenia to po prostu rozbierz fotel i go porządnie wyczyść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 26 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2013 > Ciekawy jestem jak wybadałeś to konkretne miejsce na fotelu, które emitowało nieprzyjemny zapach. Wywaliłem wszystko z auta, łącznie z demontażem nawiewów i filtra kabinowego, niestety niuchało nadal. Zatem nos do dzieła i po kolei W tym przypadku wolałbym 2 kreseczki, jako że żona się przyznała że tam koleżanka siedziała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 26 Września 2013 Udostępnij Napisano 26 Września 2013 > Wywaliłem wszystko z auta, łącznie z demontażem nawiewów i filtra kabinowego, niestety niuchało > nadal. Zatem nos do dzieła i po kolei > W tym przypadku wolałbym 2 kreseczki, jako że żona się przyznała że tam koleżanka siedziała No nie mogę. Siedzę i się śmieję. Nie jest to oczywiście śmiech szyderczy. Ogólnie cała sytuacja mnie rozbawiła. Już widzę jak niuchasz nosem po fotelu i w momencie natrafienia na trefne miejsce odsuwasz głowę z grymasem niezadowolenia na twarzy. To się nadaje do wykorzystania na jakąś scenę w filmowej komedii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 26 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Nom, Hard Porn Sitcom Musiałem zapić ten zapach potem procentami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seteman Napisano 26 Września 2013 Udostępnij Napisano 26 Września 2013 > Nom, Hard Porn Sitcom > Musiałem zapić ten zapach potem procentami to może łatwiej byłoby koleżanke żony wywąchac;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
addy Napisano 28 Września 2013 Udostępnij Napisano 28 Września 2013 > to może łatwiej byłoby koleżanke żony wywąchac;) przypuszczam, że ów odkrycie skutecznie mu ją obrzydziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi