addy

thx Stefan, już wiem o co biega

a skąd wiesz, że ma małego kompa? tzn. napisał, że ma małego kompa, ale jak je rozróżnić skoro i mały i duży ma dwie wtyczki (dobrze rozumiem?). W ogóle, jak dysponujesz jakimś oznaczeniem na mały / duży komp 1.1 mpi albo jakimś zdjęciem poglądowym to chciałbym rozwiać swoje wątpliwości ;-) jak swapowaliśmy mojego 1.1 mpi 2003 r. to kupowałem kompa IAW 49F.D1 i z elektryką nie było żadnej zabawy.. p&p (no, może prawie)

ja jeżdżę na takim zestawie, czy WSZYSTKIE piny są tak samo nie wiem, ale te, wymagane do prawidłowej obsługi silnika i osprzętu są identyczne

montuje się gęstym w dół.. co do problemu w temacie, do wymiany tuleje wahaczy. Póki miałem seryjny zawias nie było problemu, po wrzuceniu sprężyn FK -40 na tył, tuleje padły i zaczęły być mocno denerwujące po kilku tygodniach.

nie wiem do czego jest ta chłodnica ze zdjęcia, ale na pewno nie do 1.1 mpi ;-) bynajmniej nie taką mam w swoim samochodzie

stilo 1.2 16V i 1.4 16V to te same skrzynie? oznaczenie to C.514?

nie jestem pewien na 100% ale czy 5AF to nie przypadkiem kompy, które pojawiły się dopiero w Pandach? ps. na marginesie.. jakoś tak sie przyjeło mówić na te kompy (4AF) hybrydy, czy tam żelowe.. sam nie wiem czemu

witam, jako, że moja sportingowa 5b skrzynia za chwilę wyzionie ducha, pora rozejrzeć się za inną, a po przemyśleniu sprawy - w kolejną sportingową z niewiadomego źródła pchać się nie chcę. Dlatego właśnie moja decyzja padła na skrzynię 6b o podobnych przełożeniach co sportingowa 5b. Pytanie: z jakiego samochodu szukać skrzyni? Poczytałem trochę i wynika, że moim wymaganiom sprosta skrzynia ze Stilo, prawda to? Z jakich roczników i jakich wersji silnikowych szukać? Jakieś oznaczenia? Skrzynia podejdzie P&P czy czekają mnie jakieś niespodzianki? Dodam, że samochód to dawne 1.1 mpi z 2003 roku, a więc z podciąganym wstecznym, sportingowa skrzynia zamontowana teraz (chyba) na alu bananie. Prawdopodobnie suche półosie. Wybierak zostaje ten, który mam czy z 6b skrzyni?

potwierdzam, gra nie warta świeczki, biorąc pod uwagę cenę ameliniowego (czy tam stalowego) kolektora z P1 musiałbyś porównać sobie pin-out między hybrydą z 1.1 mpi a hybrydą P2 60 (moim zdaniem nie powinny się różnić znacznie, a najprawdopodobniej nie różnią się wcale bo to CHYBA te same kompy).Taka ciekawostka: hybrydy posiadają całkiem dobre możliwości autoadaptacji więc pewnie delikatnie się pod silnik dostroi, jednak różnice w osprzęcie są tak znaczne, że prawdopodobnie bez remapu to IMO nie pojedzie odpowiednio. Zanim zdjęli mi IMMO z 49F.D1 to swoje 1.2 75 napędzałem seryjnym kompem z 1.1 mpi i jakoś to jechało, ale szału nie było ;-) Wracając do dławienia się - ogarnij lambdę tak jak Ci napisałem - w obu swapach problem zniknął

mówiłem, że pierwsza opcja z MAP-em zewnętrznym jest lepsza ;-) po prawie 2 latach użytkowania też dostrzegłem problem braku sygnalizacji przegrzania silnika, warto więc dołożyć przy swapie zewnętrzny zegarek, czujnika (z odpowiednim adapterem) można użyć tego, który zostaje nie podłączony po swapie (widać go przy bagnecie oleju - nie pamiętam koloru). Objaw o którym piszesz przy niedogrzanym silniku to właśnie sprawa sondy, którą udało mi się rozwiązać poprzez pociągnięcie zewnętrznej masy. Chodzi o to, że w komputerze z 1.1 mpi i seryjnej wiązce z 1.1 mpi, masa na grzałkę sondy lambda podawana jest z komputera (druty są tak poprowadzone, ze któryś tam pin komputera to masa grzałki sondy), natomiast w 49F.D1 tak nie jest, dlatego musisz pomierzyć przewody wychodzące z sondy miernikiem, sprawdzić który odpowiada za masę, rozciąć go i podać na niego masę z zewnątrz (ja np. przedłużyłem sobie kabelek i pociągnąłem aż do podstawki cewek).

Vany MPI miały S-kową skrzynię

tak czy inaczej wiąże się to z rozbiórką skrzyni.. zarówno w przypadku synchro jak i przesuwki dla jasności, z pozostałymi biegami nie mam żadnych problemów ani przy spokojnej jeździe ani przy pałowaniu ktoś jeszcze jakieś propozycje? czy zacząć szukać jakiejś skrzyni na podmiane?

typowy objaw mówisz?

Pany, Taki oto problem.. tocząc sobie autko na drugim biegu, po gwałtownym dodaniu gazu wyskakuje drugi bieg. Przy dość konkretnym przeciągnięciu auta na jedynce i próbie dynamicznego przepięcia 1-2 dwója nie wskakuje, jednak nic nie zgrzyta tylko po prostu czuć, że nie może się wpiąć. Gdy przytrzymam dosyć zdecydowanie lewarek z wpiętą dwójką to mogę pociągnąć na tym biegu aż pod odcinkę. Gdzie tu szukać przyczyny? Synchro drugiego biegu? Wybierak? Poducha skrzyni biegów? edit: zapomniałem napisać.. skrzynia sportingowa spięta z 1.2 8v .. jakoś super lekko u mnie nie miała, ale żebym ją jakoś specjalnie pałował to nie powiem

ma ktoś porównanie o ile bardziej wystaje skrzynia 6b ze stilo w stosunku do 5b sporting?

również polecam!

z tego co pamiętam to do intr przód po 15mm dystans, tył po 5mm lub bez dystansu, ale delikatnie trzeba wahacz przeszlifować

no to pompa z 1.1 mpi będzie w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem

pytanie brzmi z jakiej krzynki da sie przełożyć 5 bieg do sportingowej a nie jaka była najdłuższa

> immo na nierownosciach daje o sobie znac w sensie świeci się CODE?

> Czy przy tego typu zabiegu trzeba stroić silnik od nowa czy uda się bez strojenia? bez strojenia może (ale nie musi) ci siać błędami w komputerze, sterownik z 1.1 posiada jakieś tam możliwości "samodostrojenia", ale to nie będzie wykorzystywało potencjału. Generalnie strojenie sterownika 1.1 mpi to worek złota.

> Generalnie w pl nie ma firmy ktora robi wałki dobrej jakosci. ponoć w Krakowie (lub w bliskiej okolicy) jest firma, która szlifuje wałki, mają dobre opinie Rewar czy jakoś tak..

> sportngowa jest zdecydowanie za krótka na autostrady zdecydowanie brakuje jeszcze jednego biegu..

a poduszki przy silniku i skrzyni w porządku?

jeżeli to CPW to może pokazywać na kompie przeróżne rzeczy a może nie pokazywać nic.. w moim na początku roku działy się cuda na kiju, winny był poluzowany CPW