Skocz do zawartości

Kontrole prędkości obok siebie.....


Fazi87Fazi

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam .

> Jak blisko od fotoradaru stacjonarnego może być przeprowadzana kontrola prędkości przez Policje??

> Jakoś nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji

Z tego co sie orientuje nie ma pod tym względem żadnych ograniczen i Policja może się ustawić dosłownie metr za stacjonarnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgaduję - dałeś w palnik po minięciu fotoradaru i Cię namierzyli?

Nie ;p na szczęście mam cb radio grinser006.gif Ale wczoraj stali 150m za fotoradarem ....

A kiedyś natknąłem się na jakiś przepis , który mówił ,że nie może być przeprowadzana kontrola prędkości w odległości 200 czy 500m , właśnie nie pamiętam i nie mogę sie natknąć nigdzie na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co sie orientuje nie ma pod tym względem żadnych ograniczen i Policja może się ustawić

> dosłownie metr za stacjonarnym.

imho takie ograniczenie powinno byc inaczej moglbys dostac 2x za to samo wykroczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho takie ograniczenie powinno byc inaczej moglbys dostac 2x za to samo wykroczenie.

Znaczy jak minie foto lub jeden patrol pomiarowy to mimo ograniczenia już można dać w palnik?

Nie ma tak łatwo, kaskadowe pomiary będą coraz częściej stosowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczy jak minie foto lub jeden patrol pomiarowy to mimo ograniczenia już można dać w palnik?

> Nie ma tak łatwo, kaskadowe pomiary będą coraz częściej stosowanie

Nie zrozumiałeś ..... stoi fotoradar a za nim 1m - Policja . Jedno miejsce - jedno wykroczenie - dwa mandaty....

Nie mówię tu o kaskadach , bo one są raczej kilometr po kilometrze a nie metr po metrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zrozumiałeś ..... stoi fotoradar a za nim 1m - Policja . Jedno miejsce - jedno wykroczenie -

> dwa mandaty....

> Nie mówię tu o kaskadach , bo one są raczej kilometr po kilometrze a nie metr po metrze.

Metr?

Quote:

Ale wczoraj stali 150m za fotoradarem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadałeś EmDJowi grinser006.gif a mi się wydawało , że on napisał metr grinser006.gif

Rano jest , więc nie wymagaj ode mnie za wiele ;p;p

No dobra , masz racje 150m za fotoradarem stoi ... ale nie mierzy z 5 m , tylko suszara mierzy z 50 - 150m ... a jak laserówka to spokojnie zmierzy mi z miejsca fotoradaru , więc dostaje za to samo wykroczenie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odpowiadałeś EmDJowi a mi się wydawało , że on napisał metr

> Rano jest , więc nie wymagaj ode mnie za wiele ;p;p

> No dobra , masz racje 150m za fotoradarem stoi ... ale nie mierzy z 5 m , tylko suszara mierzy z 50

> - 150m ... a jak laserówka to spokojnie zmierzy mi z miejsca fotoradaru , więc dostaje za to

> samo wykroczenie

Równie dobrze owa laserówka może mierzyć dużo przed fotoradarem. I co wtedy?

Nie, nie ma takiego zapisu, jest tylko dotyczący fotoradarow (stały vs. przenośny)

Oczywiście ZTCW zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Równie dobrze owa laserówka może mierzyć dużo przed fotoradarem. I co wtedy?

> Nie, nie ma takiego zapisu, jest tylko dotyczący fotoradarow (stały vs. przenośny)

> Oczywiście ZTCW

Zgadzam się z tym ,że powinni kontrolować itd ... Ale jak ktoś przesadzi grinser006.gif to dwa mandaty w jednej wsi , która ma 300m długości to lekka przesada;p

Pół biedy jak mamy takie stawki mandatów jakie mamy, ale jak je podniosą to kanał grinser006.gif ....

A ograniczenia prędkości w naszym kraju bywają absurdalne, w niektórych miejscach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczy jak minie foto lub jeden patrol pomiarowy to mimo ograniczenia już można dać w palnik?

klania sie czytanie ze zrozumieniem.

> Nie ma tak łatwo, kaskadowe pomiary będą coraz częściej stosowanie

kaskadowe tak, ale pomiar nie w tym samym miejscu co foto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho takie ograniczenie powinno byc inaczej moglbys dostac 2x za to samo wykroczenie.

Przy takim rozumowaniu to ktoś może twierdzić, że jeśli by jechał z prędkością stałą i zarazem dużo powyżej limitu na długim odcinku drogi to tylko raz można go namierzyć z konsekwencją mandatu, gdyż kolejny raz to byłoby powtórzenie kary za to samo wykroczenie. zlosnik.gif

Po prostu raz przekroczył zakaz rozpędzając samochód do powiedzmy 160 km/h na początku ekspresówki i tak dojechał z miasta A do zjazdu do miasta B.

Moim zdaniem chybione rozumowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takim rozumowaniu to ktoś może twierdzić, że jeśli by jechał z prędkością stałą i zarazem dużo

> powyżej limitu na długim odcinku drogi to tylko raz można go namierzyć z konsekwencją mandatu,

> gdyż kolejny raz to byłoby powtórzenie kary za to samo wykroczenie.

> Po prostu raz przekroczył zakaz rozpędzając samochód do powiedzmy 160 km/h na początku ekspresówki

> i tak dojechał z miasta A do zjazdu do miasta B.

> Moim zdaniem chybione rozumowanie.

jeli po drodze nie minał żadnego ograniczenia (teren zabudowany, B-33, strefa, ewentualnie skrzyżowanie) to tak, rzeczywiście popełnił tylko jedno wykroczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeli po drodze nie minał żadnego ograniczenia (teren zabudowany, B-33, strefa, ewentualnie

> skrzyżowanie) to tak, rzeczywiście popełnił tylko jedno wykroczenie

Moim zdaniem nie, gdyż nie można popełnić tego samego wykroczenia w kilku różnych miejscach i w różnym czasie.

Jedno byłoby wówczas, gdyby został w danym miejscu i w czasie namierzony przez kilka urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie, gdyż nie można popełnić tego samego wykroczenia w kilku różnych miejscach i w

> różnym czasie.

> Jedno byłoby wówczas, gdyby został w danym miejscu i w czasie namierzony przez kilka urządzeń.

Idą Twoim tokiem rozumowania, każde przekroczenie prędkości zarejestrowane przez videorejestrator kończyłoby się zabraniem prawka. Pstryk, 82/50, pstryk 83/50, pstryk 83/50, pstryk 82/50, pstryk 81/50 i mamy 6+6+6+6+6 = 30 i prawko mówi papa na odcinku ~300-400m w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> klania sie czytanie ze zrozumieniem.

Kłania się rozumienie ogólnie przepisów ruchu drogowego, ale może niekoniecznie zchodźmy na wycieczki osobisteok.gif

> kaskadowe tak, ale pomiar nie w tym samym miejscu co foto.

Jak będzie robiony pomiar obok foto, to i tak może byc to pomiar np 150m dalej.

Foto robi pomiar z odległości koło 10-20m, suszarka z reguły znacznie dalej.

Zresztą, tworzysz mało realną sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z tym ,że powinni kontrolować itd ... Ale jak ktoś przesadzi to dwa mandaty w jednej

> wsi , która ma 300m długości to lekka przesada;p

> Pół biedy jak mamy takie stawki mandatów jakie mamy, ale jak je podniosą to kanał ....

> A ograniczenia prędkości w naszym kraju bywają absurdalne, w niektórych miejscach

No ale co za problem zwolnić?

Chcesz gnać to płać zlosnik.gif

Jestem za jak najczęstszym ustawianiem kontroli kaskadowych, to może naprawdę wyrobić odruch zwalniania i nie przyspieszania do czasu zakończenia ograniczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale co za problem zwolnić?

> Chcesz gnać to płać

> Jestem za jak najczęstszym ustawianiem kontroli kaskadowych, to może naprawdę wyrobić odruch

> zwalniania i nie przyspieszania do czasu zakończenia ograniczenia.

Chyba nie jeździsz za dużo ? ..... Nie zauważyłeś nigdy na drodze absurdalnego ograniczenia prędkości .... 2 pasy , szeroka droga .... zero szkół , przeszkód itd. a tu boom .... 50km/h . Wszyscy dookoła jadą 90 km/h jak nakazuje rozsądek , a TY jedź te 50 km/h grinser006.gif jesteś zagrożeniem na drodze....

Jedziesz sobie drogą krajową 90km/h a tu teren zabudowany.... dwa domy na krzyż , ludzi zero - jedna stodoła...

Wystarczyłoby dać znak 70km/h i każdy by jechał przepisowo....

Rozumiesz o co biega?:> ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba nie jeździsz za dużo ?

30-40kkm rocznie

>..... Nie zauważyłeś nigdy na drodze absurdalnego ograniczenia

> prędkości .... 2 pasy , szeroka droga .... zero szkół , przeszkód itd. a tu boom .... 50km/h .

No i?

> Wszyscy dookoła jadą 90 km/h jak nakazuje rozsądek , a TY jedź te 50 km/h jesteś zagrożeniem

> na drodze....

Przy 2 pasach?

Jakież to zagrożenie?

> Jedziesz sobie drogą krajową 90km/h a tu teren zabudowany.... dwa domy na krzyż , ludzi zero -

> jedna stodoła...

> Wystarczyłoby dać znak 70km/h i każdy by jechał przepisowo....

> Rozumiesz o co biega?:> ....

Ale coraz częściej właśnie jest stawiane owe 70. Kwestia by zwalniano do tych 70 a nie do 110 zlosnik.gif

Ze są zmiany to mogę podać kilka przykładów ok.gif

DK 6, miejscowość Reblinko, było 50 (a to koniec lub początek obwodnicy) i fotoradary w dwie strony wystawione, jest 70

W dalszym ciągu drogi krajowej 6, Reda, Rumia. Było 50, jest 70. A na drodze się praktycznie nic nie zmieniło, może z jedną krzyżówkę przebudowano.

A to tylko przykłady z mojej okolicy te które mi się rzuciły w oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30-40kkm rocznie

Dla jednym mało dla innych dużo.... Jak dla mnie dużo jeździsz, moje roczne to w granicach 60kkm

> No i?

> Przy 2 pasach?

> Jakież to zagrożenie?

Takie , że każdy za Tobą musi zwolnić i chcąc Cie wyprzedzić , musi się włączyć na drugi pas , często blokując znów innego użytkownika drogi.....

Nie prędkość często zabija , tylko różnice prędkości .... które często są powodem niemiłych sytuacji.

> Ale coraz częściej właśnie jest stawiane owe 70. Kwestia by zwalniano do tych 70 a nie do 110

> Ze są zmiany to mogę podać kilka przykładów

> DK 6, miejscowość Reblinko, było 50 (a to koniec lub początek obwodnicy) i fotoradary w dwie strony

> wystawione, jest 70

> W dalszym ciągu drogi krajowej 6, Reda, Rumia. Było 50, jest 70. A na drodze się praktycznie nic

> nie zmieniło, może z jedną krzyżówkę przebudowano.

> A to tylko przykłady z mojej okolicy te które mi się rzuciły w oko.

Nie jeżdżę za często po północnych drogach, więc się nie wypowiem , dałeś przykłady ok .... Ale w Polsce jest tyle tysięcy km dróg ,że 2 przykłady to za mało ...

Dla wyrównania mogę podać Katowice ul. Kościuszki , co pare miesięcy zmieniają z 50 na 70 i odwrotnie.... Nie mogą się zdecydować co jest bezpieczne ?? ... Po każdej zmianie miesiąc stoi policja i kasują mandaciki ;D

lista link : klik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie , że każdy za Tobą musi zwolnić i chcąc Cie wyprzedzić , musi się włączyć na drugi pas ,

> często blokując znów innego użytkownika drogi.....

A to jakis problem?

Nie demonizujesz czasem?

> Nie prędkość często zabija , tylko różnice prędkości .... które często są powodem niemiłych

> sytuacji.

Nie różnica prędkości tylko nagła utrata prędkościok.gif

> Nie jeżdżę za często po północnych drogach, więc się nie wypowiem , dałeś przykłady ok .... Ale w

> Polsce jest tyle tysięcy km dróg ,że 2 przykłady to za mało ...

> Dla wyrównania mogę podać Katowice ul. Kościuszki , co pare miesięcy zmieniają z 50 na 70 i

> odwrotnie.... Nie mogą się zdecydować co jest bezpieczne ?? ... Po każdej zmianie miesiąc stoi

> policja i kasują mandaciki ;D

Po zwiększeniu do 70 też boje_sie.gif

Problem jest ogólne olewnictwo co od ograniczeń. Jakoś tam gdzie mandaty relatywnie droższe, nasi rajdowcy nie przeginają, a często jadą nawet wolniej niż tłum. Po przekroczeniu granicy wchodzą w tryb "immortal"

To mnie bardziej dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to jakis problem?

Tak.

> Nie demonizujesz czasem?

Nie.

> Nie różnica prędkości tylko nagła utrata prędkości

Też.

> Po zwiększeniu do 70 też

Po każdej zmianie na 50 .... logika pozwala to wydedukować

> Problem jest ogólne olewnictwo co od ograniczeń.

Nie pomyślałeś , że to wynika z tego , że tych ograniczeń jest za dużo w zbyt dziwnych miejscach?

>Jakoś tam gdzie mandaty relatywnie droższe, nasi

> rajdowcy nie przeginają, a często jadą nawet wolniej niż tłum. Po przekroczeniu granicy

> wchodzą w tryb "immortal"

> To mnie bardziej dziwi.

Mnie to nie dziwi .... Bo za granicą jest więcej dróg , na których nadrobisz stracony czas w miastach (autostrady).

A nawet na zwykłych drogach krajowych nie ma tylu ograniczeń.

Więc już wiesz z czego to wynika smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli demonizujesz. Wystarczy wyjechać ciut wcześniej, bo nawet jak by co to i tak się swoje odstoi, a te 10 minut które zyskasz jadąc ponad limit, ...szału nie robi.

Zakładać należy że średnią się uzyska na poziomie 50 i można spokojnie czas dojazdu planować.

ale po co planować czarny scenariusz jak można wyjść z założenia że 100km/h i robi się minimum 80km w godzinę.

A potem płacz że mandaty, że ograniczenia bez sensu.

A lepiej jechać bez stresu niż z ciśnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli demonizujesz. Wystarczy wyjechać ciut wcześniej, bo nawet jak by co to i tak się swoje

> odstoi, a te 10 minut które zyskasz jadąc ponad limit, ...szału nie robi.

yikes.gif niektórzy pracują za kierownicą.....

I te kilka bezsensownych ograniczeń to czas i pieniądze jakie mogą stracić.

Nie mówie tu o wyjazdach niedzielnych , gdzieś ktoś ma w tyłku czy dojedzie 5 min później czy wcześniej.

> Zakładać należy że średnią się uzyska na poziomie 50 i można spokojnie czas dojazdu planować.

Może u Ciebie taką średnią da się uzyskać ... Spróbuj na Śląsku grinser006.gif

Ty myślisz ,że tak łatwo utrzymać średnią prędkość 50km/h ?? ....

> ale po co planować czarny scenariusz jak można wyjść z założenia że 100km/h i robi się minimum 80km

> w godzinę.

> A potem płacz że mandaty, że ograniczenia bez sensu.

> A lepiej jechać bez stresu niż z ciśnieniem.

Po raz kolejny powtórzę .... niektórzy zarabiają jeżdżąc.

Zresztą co ja będę z Tobą dyskutował smile.gif .

Na szczęście są inne aparaty do obrony przed absurdami drogowymi .... CB , Yanosik , Antyradary.

Jestem za ograniczeniami choćby i do 30km/h.... ale przy szkołach , przedszkolach , miejscach często uczęszczanych

a nie czymś takim : 00022X4EV2KR36KC-C116-F4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niektórzy pracują za kierownicą.....

> I te kilka bezsensownych ograniczeń to czas i pieniądze jakie mogą stracić.

Jak to stracić. Jak ruszysz wcześniej to dojedziesz na czas.

Może wybrac inną drogę, albo zwyczajnie rozmawiać na temat czasu dojazdu

> Nie mówie tu o wyjazdach niedzielnych , gdzieś ktoś ma w tyłku czy dojedzie 5 min później czy

> wcześniej.

Też o tym nie piszę

> Może u Ciebie taką średnią da się uzyskać ... Spróbuj na Śląsku

> Ty myślisz ,że tak łatwo utrzymać średnią prędkość 50km/h ?? ....

To był przykład, ale ponoć to ja mam coś nie tak ze zrozumieniem smirk.gif

> Po raz kolejny powtórzę .... niektórzy zarabiają jeżdżąc.

A niektórzy zarabiają chodząc.

Czy w związku z tym maja zacząć biegać?

> Zresztą co ja będę z Tobą dyskutował .

ok.gif

> Na szczęście są inne aparaty do obrony przed absurdami drogowymi .... CB , Yanosik , Antyradary.

> Jestem za ograniczeniami choćby i do 30km/h.... ale przy szkołach , przedszkolach , miejscach

> często uczęszczanych

> a nie czymś takim :

Nie wiesz dlaczego tam stoi 50. A może się tam tworzy gołoledź?, może pojawiają się silne wiatry spychające...

A może zwyczajnie urzędnik zaspał.

Nie wiesz. Jak już się dowiesz, to reaguj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to stracić. Jak ruszysz wcześniej to dojedziesz na czas.

Brak mi słów.....

Codziennie dowożą mi kierowcy towar. O 8 mu przywożą na magazyn , zabiera towar - ma 20 punktów i na 13 ma wrócić. Żeby ruszać w drugą trasę ..

Gdzie tu ma wcześniej wyjechać ? Jak niby?

> Może wybrac inną drogę, albo zwyczajnie rozmawiać na temat czasu dojazdu

Nie może.

> Też o tym nie piszę

> To był przykład, ale ponoć to ja mam coś nie tak ze zrozumieniem

Każdy ma po trochu racji. Każdy czegoś nie rozumie.

> A niektórzy zarabiają chodząc.

> Czy w związku z tym maja zacząć biegać?

Czemu nie . Na chodnikach nikt nie zabrania biegać. Nie widziałeś nigdy jak ktoś biegnie bo gdzieś się spieszy?

> Nie wiesz dlaczego tam stoi 50. A może się tam tworzy gołoledź?, może pojawiają się silne wiatry

> spychające...

Takie miejsca są oznakowane specjalnymi znakami smile.gif A15 A32 A19 . Przy Tych ograniczeniach na trasie kierowcy, o którym mówie , nie ma takich znaków.

> A może zwyczajnie urzędnik zaspał.

Zaspał ..... a może to , że w tych miejscach są ograniczenia i stoi policja to nie przypadek :>

Nic mnie nie zdziwi. Poza tym ,że w Polsce jeździ się ciężko.

Może kiedyś doczekamy się dróg jak w Austrii wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zresztą, tworzysz mało realną sytuację.

nie tworze. Odnosze sie do sytuacji podanej wyzej czyli pomiar w miejscu gdzie jest fotoradar. Bez problemu do wybronienia w sadzie (oczywiscie jesli przyjdzie tez mandat z foto)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem chybione rozumowanie.

Twoim, na szczescie mamy jeszcze sady zlosnik.gif

dla marudzacych proponuje przelaczyc sie na drzewko i popatrzec co i komu bylo odpowiadane i w jakiej kolejnosci bo mam wrazenie, ze gdzies umyka kontekst.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiesz dlaczego tam stoi 50. A może się tam tworzy gołoledź?, może pojawiają się silne wiatry

> spychające...

> A może zwyczajnie urzędnik zaspał.

> Nie wiesz. Jak już się dowiesz, to reaguj.

Na tym odcinku, a zdarza mi sie czasem podróżować, niestety głównym powodem jest stan nawierzchni, który już dawno ma swoją świetność za sobą (łata na łacie).

Mam nadzieje, że będą robili remont niedlugo, ale pewnie dopiero po zakończeniu budowy autostrady A1 na wschodzi Łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na tym odcinku, a zdarza mi sie czasem podróżować, niestety głównym powodem jest stan nawierzchni,

> który już dawno ma swoją świetność za sobą (łata na łacie).

Bo w Polsce się nie naprawia grinser006.gif ... stawia się ograniczenia.

> Mam nadzieje, że będą robili remont niedlugo, ale pewnie dopiero po zakończeniu budowy autostrady

> A1 na wschodzi Łodzi.

Nie wiem jak u was .... Ale u nas już na autostradzie A1 chyba 3 rok nie mogą mostu oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak mi słów.....

> Codziennie dowożą mi kierowcy towar. O 8 mu przywożą na magazyn , zabiera towar - ma 20 punktów i

> na 13 ma wrócić. Żeby ruszać w drugą trasę ..

> Gdzie tu ma wcześniej wyjechać ? Jak niby?

I pewnie jak by porozmawiać z kierowcą to by się okazało że kupę czasu traci na.....

A samej jazdy ma w rzeczywistości niewiele.

Zresztą, zarządzający może inaczej ułożyć trasy, dać 1 punktow a nie 20.

Wszystko się da, nawet trzasnąć drzwiami obrotowymi

> Nic mnie nie zdziwi. Poza tym ,że w Polsce jeździ się ciężko.

> Może kiedyś doczekamy się dróg jak w Austrii

O, i może to jest klucz. Mam drogi jakie mamy i może trzeba się przystosować? Bo chojraków to jest cała kupa, na cmentarzach. I pies z tym jak się sami wyprawili, gorzej jak wyprawili kogoś przypadkowego, bo się spieszyli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie tworze. Odnosze sie do sytuacji podanej wyzej czyli pomiar w miejscu gdzie jest fotoradar. Bez

> problemu do wybronienia w sadzie (oczywiscie jesli przyjdzie tez mandat z foto)

No to może się dogadajcie co do odległości? 150m czy 1m?

I nie, nie wybronisz się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I pewnie jak by porozmawiać z kierowcą to by się okazało że kupę czasu traci na.....

> A samej jazdy ma w rzeczywistości niewiele.

Mylisz się ... jakieś 150km na trase.

> Zresztą, zarządzający może inaczej ułożyć trasy, dać 1 punktow a nie 20.

Nie osłabiaj mnie , proszę Cie.

> Wszystko się da, nawet trzasnąć drzwiami obrotowymi

> O, i może to jest klucz. Mam drogi jakie mamy i może trzeba się przystosować? Bo chojraków to jest

> cała kupa, na cmentarzach. I pies z tym jak się sami wyprawili, gorzej jak wyprawili kogoś

> przypadkowego, bo się spieszyli

Wina dróg , czy ludzi , a może polityków ? ..... Każdemu po 1/3 winy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to może się dogadajcie co do odległości? 150m czy 1m?

Tobie tez proponuje przeczytanie calosci na drzewku ok.gif

> I nie, nie wybronisz się.

rozumiem, ze kolega to zna wszystkie przyszle orzeczenia sadow w tym kraju?

EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tobie tez proponuje przeczytanie calosci na drzewku

> rozumiem, ze kolega to zna wszystkie przyszle orzeczenia sadow w tym kraju?

> EOT.

Chyba zna .... i lepiej odpuścić dyskusje z nim jak mówi kolega Dejv667 , bo to nie ma sensu wink.gif .

Czepia się słówek , bo sam nie ma żadnych konstruktywnych argumentów.... A tak najłatwiej odwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba zna .... i lepiej odpuścić dyskusje z nim jak mówi kolega Dejv667 , bo to nie ma sensu .

> Czepia się słówek , bo sam nie ma żadnych konstruktywnych argumentów.... A tak najłatwiej odwrócić

> uwagę.

Konstruktywny argument jest jeden, Albo przestrzegasz przepisów i ograniczeń się trzymasz, albo płacisz i często płaczesz. 50 lat zaniedbań nie nadgonisz w ciągu roku, a jak widać w przykładowym miejscu, ktore sam wskazałeś jako absurd, na szybszą jazdę nie pozwala stan drogi.

Czyli jednak jest uzasadnienie, ale przecież pogromcy szos wiedzą lepiej. Tylko ciekawe do kogo będą mieli pretensje jak w coś wywalą lub cos urwą jadąc ponad limit. Pewnie nie do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mylisz się. emdzej przedstawia słuszną logikę rozumowania

Między logiką a praktyką, przypuszczeniami a pewnością są dość duże odległości.

Jak już pisałem, równie dobrze ów patrol z suszarką może łapać klientów jadących kilometr przed fotoradarem jak i jadących 30m za fotoradarem ("myślących" że zagrożenie minęło więc ogień)

I tak samo równie dobrze możesz dostać złoty medal od kierownika kina objazdowego, fotoamatora, jak i znudzonego fryzjera. i wszystko będzie zgodnie z prawem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Między logiką a praktyką, przypuszczeniami a pewnością są dość duże odległości.

> Jak już pisałem, równie dobrze ów patrol z suszarką może łapać klientów jadących kilometr przed

> fotoradarem jak i jadących 30m za fotoradarem ("myślących" że zagrożenie minęło więc ogień)

> I tak samo równie dobrze możesz dostać złoty medal od kierownika kina objazdowego, fotoamatora, jak

> i znudzonego fryzjera. i wszystko będzie zgodnie z prawem

skończmy już fantazjowanie, bo to do niczego nie prowadzi. Zgodnie z polskim prawem, nie można dwa razy ukarać za to samo wykroczenie. Interpretacja co jest tym samym wykroczeniem należy do sądu, natomiast wydaje mi się, że to jest dość oczywiste. Podpowiem Ci - odległość od fotoradaru nie jest wcale ważnym aspektem tak naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.