Skocz do zawartości

Jak dobić silnik?


Lawnowerman

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

ew. coś innego? stanąć na luzie zaprzeć pedał gazu o fotel kijem i piłować 1h na odcince?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

> Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

> To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

> ew. coś innego? stanąć na luzie zaprzeć pedał gazu o fotel kijem i piłować 1h na odcince?

Wbij drugi bieg przy 120km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

> Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

> To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

> ew. coś innego? stanąć na luzie zaprzeć pedał gazu o fotel kijem i piłować 1h na odcince?

Jak pompa wody pędzona paskiem klinowym to zdjąć/poluzować pasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

> Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

> To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

Spuść olej, pojeździj do zatarcia silnika, nalej olej z powrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poluzuj śruby od panewek nie wiem jak to dokładnie nazwać ale wiesz chyba o co chodzi

łańcuch czy pasek rozrządu?-a z reszta kij z tym - no właśnie kij w rozrząd? (ale mechanik ze mnie jak z koziej pupy trąba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik

> No właśnie chce ale z racji własności auta nie mogę sprzedać itp.

> Muszę mieć powód. Wtedy ew. swap albo inne auto.

Czekaj czekaj....Chcesz zatrzeć silnik w aucie które do Ciebie nie należy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

> Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

> To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

> ew. coś innego? stanąć na luzie zaprzeć pedał gazu o fotel kijem i piłować 1h na odcince?

Cukier do baku sypnąć. 270751858-jezyk.gif

Kiedyś w jakimś programie (chyba TVN Turbo) zarzynali Poloneza. Przejechał (auto stało na rolkach) chyba 50 km bez oleju zanim się zatarł. palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś za młodu też miałem podobne, głupie pomysły aby mi szybciej auto zmieniono na nowe. Co prawda tylko jeździłem jak idiota bez przerwy do odcinki na każdym biegu, wertepy i polne drogi z prędkościami szosowymi. Kręciłem na obroty zimny silnik. Co tylko się dało bez ingerencji.

Niestety to była Honda i jedyne co udało mi się zniszczyć przez 25kkm takiej jazdy to był pęknięty zgrzew zawiasu maski od wstrząsów na wertepach.

wink.gif

Jeśli to auto podobnej klasy to musisz ingerować a to moim zdaniem kryminał. Moralną ocenę takiego psucia pozostawiam innym.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładamy, że chce dobić silnik. Korba ma wyjść bokiem albo się zatrzeć.

> Co wlać, wsypać, żeby ew. po demontażu nie było wyraźnych śladów.

> To znaczy nikt go nie będzie rozbierał, ale może głowice zdejmą [?]

> ew. coś innego? stanąć na luzie zaprzeć pedał gazu o fotel kijem i piłować 1h na odcince?

Troche wody do dolotu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto nie jest mojego pracodawcy, nie służy do wykonywania zawodu, nikt na tym nie ucierpi [oprócz

> mnie], nie ma też na celu wyłudzenia z AC.

Czyli jak rozumiem masz auto które jest zarejestrowane na mamę/tatę/dziadka/babcie/etc i chcesz zarżnąć silnik żeby go wymienić na mocniejszy?

Miszczostwo! rotfl.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co chcesz mnie podpierniczyć?

Pisać bezpośrednio do HR "Gdańska Stocznia "Remontowa" S.A." drogi Bartku, czy podasz mi od razu wydział w którym to pracujesz?

Uważam, że wątek można byłoby zamknąć bowiem AK nie powinno się taplać aż w takim mule. A kto ma ochotę zakapować do pracodawcy takiego typa niech pisze na priv to podkleję mu resztę danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uważam, że wątek można byłoby zamknąć bowiem AK nie powinno się taplać aż w takim mule. A kto ma

> ochotę zakapować do pracodawcy takiego typa niech pisze na priv to podkleję mu resztę danych.

Nawer jesli chodzi o wlasnosc autora to popieram watek siegajacy mułu. Moje posty poleciały bo poradzilem autorowi wypróżnić się w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.