Skocz do zawartości

Polonez MR88


Rekomendowane odpowiedzi

> Szyba jest w prowadnicach... pordzewiał cały ten uchwyt/ rynienka / wspornik z gumą w który jest

> osadzona szyba... uchwyt sobie a szyba sobie... juz w necie znalazłem ten wspornik nowy za 5zł

Można jakiegoś linka prosić? Ja też bym potrzebował coś takiego, bo u mnie szyba w zasadzie nie jest połączona z mechanizmem, tylko się na nim opiera grinser006.gif Sądziłem, że tego nie można oddzielnie dostać, że to jest w zasadzie jeden element razem z szybą... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można jakiegoś linka prosić? Ja też bym potrzebował coś takiego, bo u mnie szyba w zasadzie nie

> jest połączona z mechanizmem, tylko się na nim opiera Sądziłem, że tego nie można oddzielnie

> dostać, że to jest w zasadzie jeden element razem z szybą...

prosszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sądziłem, że tego nie można oddzielnie

> dostać, że to jest w zasadzie jeden element razem z szybą...

Bo jest! W warunkach amatorskich nie da się tego zespolić tak, żeby działało choć by w 10% jak zrobiła fabryka. Nie, bo nie! grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki Tylko że mi potrzebny lewy przód No ale nic, przynajmniej będę wiedział czego szukać.

> Swoją drogą ciekawe rzeczy tam są i w ciekawych cenach...

Pamiętam z czasów Malucha, że wkładało się to jakoś na ropę hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo jest! W warunkach amatorskich nie da się tego zespolić tak, żeby działało choć by w 10% jak

> zrobiła fabryka. Nie, bo nie!

Nieprawda foch.gif

Nie dość że całkiem niedawno zespoliłem to u ojca tak jak fabryka przykazała to jeszcze że tak powiem poprawiłem ją IThankYou.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Dzięki Tylko że mi potrzebny lewy przód No ale nic, przynajmniej będę wiedział czego szukać.

> Swoją drogą ciekawe rzeczy tam są i w ciekawych cenach...

niestety nie wszystko mają co jest na stronie widoczne... rynienki jednak brak... oslabiony.gifbeksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety nie wszystko mają co jest na stronie widoczne... rynienki jednak brak...

dobra w jakim masz stanie ten uchwyt ?? bardzo pordzewiały/przegryziony czy po prostu z nalotem ??

bo jak nie jest przerdzewiały to idzie go odratować i zmontować całość w kupę biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobra w jakim masz stanie ten uchwyt ?? bardzo pordzewiały/przegryziony czy po prostu z nalotem ??

> bo jak nie jest przerdzewiały to idzie go odratować i zmontować całość w kupę

niestety pordzewiały w kiepskim stanie... oslabiony.gif

ale w ramach poprawy humoru... zlosnik.gif kupiłem dwie lampeczki od 125p, ktore będą zamontowane w tylniej części podsufitki... zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Muszę tylko sprawdzić czy jest tam instalacja... czy trzeba kilka kabelków pociągnąć... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety pordzewiały w kiepskim stanie...

> ale w ramach poprawy humoru... kupiłem dwie lampeczki od 125p, ktore będą zamontowane w tylniej

> części podsufitki...

> Muszę tylko sprawdzić czy jest tam instalacja... czy trzeba kilka kabelków pociągnąć...

Tu się to nazywa OKUCIE i kosztuje 20 zł, tylko chyba do innej szyby.

Tu jest za 10 z haczykiem, stan zero, ale ponoć można zamówić. Prawe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

claps.gif

mialem takiego w 97 roku tyle ze srebrnego - dal mi go dziadek w prezencie.

pierwszy tun to wywalilem chlapacze wszystkie, potem oczywiscie szybko na SS zeby podziurawic wydech i zalozyc rure, potem prysniecie tylnych lamp na czarno i wypasiony pioneer z wolumenu na pilota crazy.gif

po miesiacu trafillem 7 calowe atsy i wsadzilem chyba 215 (jakies amerykanskie) na tyl na przod 195. o blendzie z golfa gti nie wspominam bo to obciach na tym kąciku zlosnik.gif

pamietam ze przedni zderzak jest pancerny zwlaszcza na rogach, i ze NIGDY nie zostawiaj auta na skreconych na maksa kolach jak bedziesz parkowac w ciasnych miejscach - odkrecenie w druga strone zwlaszcza w zimie bylo megaciezkie. w miescie w korkach strasznie sie grzal, w zimie z kolei dlugo sie nagrzewal crazy.gif

po latach jak kupilem firebirda z tego samego rocznika zrozumialem roznice miedzy komuna a amerykanskim kapitalizmem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mialem takiego w 97 roku tyle ze srebrnego - dal mi go dziadek w prezencie.

> pierwszy tun to wywalilem chlapacze wszystkie, potem oczywiscie szybko na SS zeby podziurawic

> wydech i zalozyc rure, potem prysniecie tylnych lamp na czarno i wypasiony pioneer z wolumenu

> na pilota

> po miesiacu trafillem 7 calowe atsy i wsadzilem chyba 215 (jakies amerykanskie) na tyl na przod

> 195. o blendzie z golfa gti nie wspominam bo to obciach na tym kąciku

> pamietam ze przedni zderzak jest pancerny zwlaszcza na rogach, i ze NIGDY nie zostawiaj auta na

> skreconych na maksa kolach jak bedziesz parkowac w ciasnych miejscach - odkrecenie w druga

> strone zwlaszcza w zimie bylo megaciezkie. w miescie w korkach strasznie sie grzal, w zimie z

> kolei dlugo sie nagrzewal

> po latach jak kupilem firebirda z tego samego rocznika zrozumialem roznice miedzy komuna a

> amerykanskim kapitalizmem

Ze się ciężko skręca to już wiem... zlosnik.gif Ręce przyzwyczajone do wspomagania miały problem z kręceniem na samym początku... zlosnik.gif

W zime poldek będzie stal w garażu, więc jazda nie jest planowana wink.gif

Ja żadnych tjunów nie planuję... zlosnik.gif Ma być 100% seria zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> Nie znam sie na polonezach ale zapewne przyczyną jest paliwo które spływa do zbiornika i później

> potrzeba czasu by je z powrotem zassać, problemem jest zapewne zaworek zwrotny w układzie

> paliwowym

Jak zaskoczy albo próbuje i potem trzeba kręcić, to spływa paliwo przez nieszczelne zawory w pompie. Ale jak od początku nie zaskakuje, to często przyczyną jest za niski poziom paliwa w gaźniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak zaskoczy albo próbuje i potem trzeba kręcić, to spływa paliwo przez nieszczelne zawory w

> pompie. Ale jak od początku nie zaskakuje, to często przyczyną jest za niski poziom paliwa w

> gaźniku.

Załapuje dopiero po kilku kręceniach rozrusznikiem ( 5 - 8 razy )... ale dzieje się to tylko wtedy jak samochod nie jest odpalany przez kilka dni...

Przy codziennym odpalaniu łapie za 1 lub 2 razem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo wycieka/wyparowuje z gaźnika, a do tego zaworki w pompce paliwa słabo trzymają. Mam ten sam problem i nie udało mi się go do końca rozwiązać... oslabiony.gif

U mnie gaźnik był całkowicie rozbierany, czyszczony, regulowany i złożony na nowych uszczelkach. Z tym że auto teraz stoi przez większość dnia na słońcu, więc może przy tych temperaturach paliwo łatwo z gaźnika wyparowuje.

Pompka paliwa - miałem hybrydę - spód z Łady z możliwością ręcznego pompowania, góra - jakiś rzemieślniczy wyrób z bardzo słabymi zaworkami. Paliwa nie było w przewodach i filtrze już po kwadransie od zatrzymania silnika. Wymieniłem na oryginalną Polmo - jest znaczna poprawa, paliwo utrzymuje się w przewodach i filtrze nawet kilka dni, brak za to możliwości ręcznego podpompowania paliwa po dłuższym postoju 270751858-jezyk.gif

Efekt dokładnie taki jak u ciebie: jak się używa codziennie to odpala jak Chuck Norris - z półobrotu grinser006.gif Jak postoi trochę dłużej to już trzeba te kilka, kilkanaście sekund pokręcić rozrusznikiem. Pierwsze co zrób to kup oryginalną pompkę paliwa (Polmo) i dobrze ją wyreguluj. Nie kupuj żadnego rzemieślniczego dziadostwa. Jak to nie przyniesie efektów to spróbuj zrobić porządek z gaźnikiem. A jak i to nie pomoże to pozostaje po dłuższym postoju wlanie kieliszka benzyny do gaźnika, ewentualnie montaż pompki paliwa z Łady (ale trzeba uważać z regulacją - ponoć ona ma trochę krótszy skok i można łatwo uszkodzić membrany) - wtedy i po zimowym postoju bez problemu odpali "od strzała" wink.gif Ale w sumie to tylko takie rozwiązanie zastępcze, chętnie sam poczytam czy ktoś miał taki problem i czy udało się z nim uporać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem Poldka rocznik 88

No i ekstra.

> Kupiony od drugiego właściciela... Stan blachy oceniam na 4+. Są w kilku miejscach wypryski rdzy i

> trzeba sie będzie uśmiechnąć do lakiernika.

> Widać że wszystkie błotniki były wymieniane... bo maja delikatnie inny kolor...

Będziesz malował całość? Według mnie byłoby to chyba dobrym rozwiązaniem.

> Do zrobienia na juz mam elektryke halogenów... no nie świeco dziady jedne...

> Wymiana pękniętych kierunkowskazów bocznych...

Sama radość.

Same halogeny też wyglądają na nadające się do wymiany.

> Tylni nosek...

TYLNY!!! Na litość. wink.gif

> Przebieg 91.000km

Tyle co nic.

> Założony elpidżi ale będzie wywalony.

To jest bardzo słuszna koncepcja.

> W planie był "borewicz"... ale jeszcze na głowę nie upadłem, żeby płacic za niego 8000 -15000pln

Nie wiem skąd ludzie biorą te ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wystarczy ze poldek postoi kilka dni i jest problem z odpaleniem... dopiero po kilku próbach

> odpala...

> Ale tego problemu nie ma, kiedy jest odpalany codziennie...

> Gaźnik? Pompa paliwa? filtr jakiś zapchany?

Sprawdź wszystko co wymieniłeś. Przyjrzyj się też aparatowi zapłonowemu, przerywacz, kondensator i ciężarki regulatora odśrodkowego, czasami lubią się zastać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> No mój lakiernik krzyknął 5 tyś... dlatego badam temat jak to u innych jest

Jak sam przygotujesz, czyli porozbierasz i pozaklejasz co trzeba (a dasz radę sam biglaugh.gif), to myślę że w dwóch klockach się zmieścisz. Poza tym sam spokojnie go polakierujesz! To tylko taki większy areograf! hehe.gifok.gifgrinser006.gif. I dlaczego bez zmiany koloru? Jak całość to leć na biało L74! old.gifchaja.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie mam.. Jaki może być koszt pomalowania całego Poldka.

> poldek po zrobieniu blacharki (podłoga i kilka poprawek)... bez zmiany koloru

Pomalowac to można nawet i wałkiem 270751858-jezyk.gif Znajda sie tacy co bez materialu polakierują to za 1,5tys. A inny zawoła tak jak Tobie.

Chociaz jak za akryl i to bez zmiany koloru to drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak sam przygotujesz, czyli porozbierasz i pozaklejasz co trzeba (a dasz radę sam ), to myślę że w

> dwóch klockach się zmieścisz. Poza tym sam spokojnie go polakierujesz! To tylko taki większy

> areograf! . I dlaczego bez zmiany koloru? Jak całość to leć na biało L74!

Żeby dobrze zrobić to jednak trochę wprawy trzeba byłoby mieć i czasem lepiej dać kasę komuś, kto ogarnia dobrze temat. Jednak część przygotowań faktycznie można zrobić samemu, a to jednak obniży koszt waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie mam.. Jaki może być koszt pomalowania całego Poldka.

> poldek po zrobieniu blacharki (podłoga i kilka poprawek)... bez zmiany koloru

Mój wujek malował Passata i zapłacił za to 3000 zł - w Wałbrzychu 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój wujek malował Passata i zapłacił za to 3000 zł - w Wałbrzychu

A co konkretnie wchodziło w zakres tej usługi ? hmm.gif

Blacharka też ?

Rozebranie auta do lakierowania ?

Jaki lakier ?

Pytam w tym samym wątku, bo cały czas się zastanawiam nad pomalowaniem mojego Leopolda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak sam przygotujesz, czyli porozbierasz i pozaklejasz co trzeba (a dasz radę sam ), to myślę że w

> dwóch klockach się zmieścisz. Poza tym sam spokojnie go polakierujesz! To tylko taki większy

> areograf! . I dlaczego bez zmiany koloru? Jak całość to leć na biało L74!

Nie mam garażu i czasu zeby w nim grzebać... zlosnik.gif Dlatego wole zostawic to komus kto sie na tym zna... Kolor zostaje ten co był... skromny.gifok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co konkretnie wchodziło w zakres tej usługi ?

Lakierowanie i konserwacja

> Blacharka też ?

Tak

> Rozebranie auta do lakierowania ?

Tak

> Jaki lakier ?

Granatowy metallic

> Pytam w tym samym wątku, bo cały czas się zastanawiam nad pomalowaniem mojego Leopolda.

Ale Leopolda to chyba trzebaby też nieco wyspawać, co? 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lakierowanie i konserwacja

> Tak

> Tak

> Granatowy metallic

To dobra cena jak za metalic ok.gif

Za te pieniądze jestem w stanie się karnąć do Wałbrzycha ok.gif

> Ale Leopolda to chyba trzebaby też nieco wyspawać, co?

Dziur na wylot nie ma.

Korozja jest tylko na dołach drzwi (w sumie można całe poszycia drzwi bo jedna robota).

Przy okazji wymieniłbym przednie błotniki bo to grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byś ta pracę i trud chociaż docenił! . Koszta były zerowe , bo blacha wycięta z drzwi plus puszki

> po piwie na złomie zrekompensowały .

ładniej by wyglądało jakbyś płaty do listwy wstawił zlosnik.gifok.gif

Kiedyś można było kupić takie w każdym sklepie moto- tym bardziej, że już to co rude wyciąłeś ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.