Skocz do zawartości

[H] jak wyciszyć buczenie Z18XE


bratPit

Rekomendowane odpowiedzi

Ale takie rozwiązanie jak w Pugu czy w Citroenie, bo u siebie mam to podobnie rozwiązane, wcale nie świadczy o braku drgań zespołu napędowego, u siebie czuję niewielkie drgania na karoserii pochodzące od silnika. Przyjrzałem się dokładnie poduszkom, mimo że nie są powyrywane, pokusiłem się o zmianę głównej poduszki wraz z łapą i drgania jak były tak są, te poduszki są z miękkiej gumy zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale takie rozwiązanie jak w Pugu czy w Citroenie, bo u siebie mam to podobnie rozwiązane, wcale nie

> świadczy o braku drgań zespołu napędowego, u siebie czuję niewielkie drgania na karoserii

> pochodzące od silnika.

drgania zawsze będą, nawet przy poduszkach hydro, tu chodzi o zmianę wpływu tych drgań na nadwozie, drgań które pojawiły się w Z18XE po pewnym przebiegu,

> Przyjrzałem się dokładnie poduszkom, mimo że nie są powyrywane,

> pokusiłem się o zmianę głównej poduszki wraz z łapą i drgania jak były tak są, te poduszki są

> z miękkiej gumy zrobione.

no właśnie nie wiem, czy w Oplu poduszki te nie są za twarde?

Ps. Miałem ostatnio w ręce poduszkę z któregoś auta PSA w ręce i była ona bardzo miękka, wykonana trochę na zasadzie poduszki z zamkniętym powietrzem wewnątrz. A cały problem polega na nieprzenoszeniu tych dodatkowych drgań o określonej częstotliwości, które się pojawiły na karoserię - takie rozwiązanie byłoby - jak się wydaje - idealne hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po tym jak napisales ze drazek reakcyjny pomogl, polecialem i patrzylem jak to wyglada w Vectrze C i niestety nie mam pomyslu jak by go przeszczepic smile.gif osobiscie uwazam ze najlepiej byloby wykorzystac to co bylo w Vectrze B bo masz przy alternatorze chyba identyczny montaz. Ale z drugiej strony nie ma gdzie sie wszczepic z druga strona. Pozostalaby albo sciana grodziowa - ale ten pomysl z wiadomych przyczyn odrzucam, albo gdzies w okolicy podluznicy. U mnie jednak sa (tak mi sie wydaje) duzo wieksze odleglosci niz w Astrze. Do podluznicy to chyba jedyna szansa, ale element by trzebylo drobic niestandardowy do tego bylby po porostu dlugi w pionie co niekoniecznie cokolwiek by dalo (sam z siebie poddawalby sie odksztalceniom).

Narazie nie mam za duzo czasu ale bede sie jeszcze temu przygladal jak znajdzie sie go wiecej smile.gif

Zdjecie z netu jak to wyglada w Vectrze: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Opel_Z18XE_Vectra_C_beziffert.JPG

Mocno Ci kibicuje, zebys znalazl jakies rozwiazanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to miało sens, drążek reakcyjny musi byc solidnie przymocowany.. mozna cos przymocować do podluznicy czy sanek. Wiadomo im dłuższe ramie tym musi byc mocniejsze.. nie wiem czy da sie cos takiego zamontować ze względu na rozmiary...

najlepsza by była rozporka na kielichy i przyspawanie uchwytu, albo wiercenie kielicha.

Ciezko w Astrze, mało jest miejsca..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz po tym jak napisales ze drazek reakcyjny pomogl, polecialem i patrzylem jak to wyglada w

> Vectrze C i niestety nie mam pomyslu jak by go przeszczepic

ja dziś z jednym z naszych mechaników w firmie patrzyliśmy i też do niczego nie doszliśmy, w V-C masz przynajmniej jakieś miejsce, w Astrze jest masakra - do tego przeszkadza jeszcze obudowa filtru powietrza.

20141205_pod-maska_zpsa2356d5d.jpg

> osobiscie uwazam ze najlepiej

> byloby wykorzystac to co bylo w Vectrze B bo masz przy alternatorze chyba identyczny montaz.

tak jak już pisałem kilka wiadomości wcześniej nie ma miejsca na łapę taką jak w V-B bo sam drążek ma 150mm a pomiędzy alternatorem w A-H a ścianą grodziową jest ok 100mm sick.gif

Mocowanie do alternatora jest rachityczne podobnie jak łapa podwieszenia silnika - gdyby miała pracować przód-tył to jak stwierdził ów człowiek - jest tak wyprofilowana, że po czasie by się ułamała.

> Ale z drugiej strony nie ma gdzie sie wszczepic z druga strona. Pozostalaby albo sciana

> grodziowa - ale ten pomysl z wiadomych przyczyn odrzucam, albo gdzies w okolicy podluznicy.

na ścianie grodziowej a dokładnie przy podszybiu blacha jest za cienka - to wszystko by pracowało no.gif

> U mnie jednak sa (tak mi sie wydaje) duzo wieksze odleglosci niz w Astrze. Do podluznicy to

> chyba jedyna szansa, ale element by trzebylo drobic niestandardowy do tego bylby po porostu

> dlugi w pionie co niekoniecznie cokolwiek by dalo (sam z siebie poddawalby sie

> odksztalceniom).

dziś zaglądaliśmy dokładnie i ani ja ani człowiek z którym patrzyłem nie widzieliśmy ewentualnie innej opcji niż zaznaczona na rysunku żółtą strzałką - tylko jaki byłby sens dodatkowego drążka w tym miejscu skoro już poduszka pełni tę funkcję?

20141205_pod-maska2_zps73661d69.jpg

> Narazie nie mam za duzo czasu ale bede sie jeszcze temu przygladal jak znajdzie sie go wiecej

> Zdjecie z netu jak to wyglada w Vectrze:

> http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Opel_Z18XE_Vectra_C_beziffert.JPG

widać że jest sporo więcej miejsca, nawet są śruby na kielichu gdzie można by dorobić mocowanie,

> Mocno Ci kibicuje, zebys znalazl jakies rozwiazanie.

ech... dochodzę do wniosku, że to wszystko półśrodki - jest ciszej tylko nadal to nie komfort (75dB(A)@130km/h) - pytanie co dokładnie generuje to buczenie?.

A może to np sprzęgło? Problemem jest to, że leczymy objaw, a nie przyczynę sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby to miało sens, drążek reakcyjny musi byc solidnie przymocowany.. mozna cos przymocować do

> podluznicy czy sanek.

dziś w badaniach organoleptycznych zaprojektowaliśmy jedynie mocowanie tego amortyzatora przechyłów silnika z Omegi V6 - będzie zamontowany pomiędzy łapą przednią podwieszenia silnika, a kołyską w miejscu mocowania przedniej poduszki silnika. Zobaczymy jaki to efekt przyniesie... Martwi mnie twardość tego amortyzatora. Cóż, trzeba coś kombinować heh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziś w badaniach organoleptycznych zaprojektowaliśmy jedynie mocowanie tego amortyzatora przechyłów

> silnika z Omegi V6 - będzie zamontowany pomiędzy łapą przednią podwieszenia silnika, a kołyską

> w miejscu mocowania przedniej poduszki silnika. Zobaczymy jaki to efekt przyniesie... Martwi

> mnie twardość tego amortyzatora. Cóż, trzeba coś kombinować heh.

Ktoś dobrze pisał, rozpórka + mocowanie do rozpórki. ok.gif Tylko musiała by być zrobiona z dwuteownika pewnie żeby była sztywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Posłuchałbym chętnie tego buczenia bliżej Pabianic.

musiałbym w piątek wracać przez Łódź to już do Pabianic podjechać nie byłby problem, ale jeżeli się nic nie zmieniło to wolę Łódź omijać szerokim łukiem furious.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

niejako, że zostałem przez jednego z kolegów z forum wywołany do tablicy to śpieszę donieść co należy zrobić, aby wyeliminować buczenie silnika Z18XE. Należy zrobić dwie rzeczy, otóż:

1) wymienić silnik - ja wymieniłem na taki :

20150423_103134_HDRss_zpsmthdxfoq.jpg

2) należy wymienić nadwozie - ja wymieniłem na takie:

20150418_114456_HDRss_zpswqhdcyua.jpg

20150418_114409_HDRss_zpstdgxgwdg.jpg

20150418_114512_HDRss_zpsd2fmz3il.jpg

20150418_114536_HDRss_zps7fovsyqv.jpg

tym sposobem mamy święty spokój z buczeniem na jakichkolwiek obrotach ok.gif

A tak już całkiem poważnie, Astra mnie pokonała sick.gif i dalsze inwestowanie w to auto nie miało już sensu. Problemem jest konstrukcja silnika Z18XE i tego się NIE ZMIENI. Jeździłem Astrami H z różnymi silnikami (noPb i diesla) i to jest najgłośniejszy silnik montowany w Astrach, dzwoniło do mnie kilka osób nie tylko z AK (m.in. kolega z VKP) i wszyscy mają ten sam problem, głośność silnika (gdyby do A-H Z14XEP wsadzić tyle wyciszeń co u mnie to silnika nie byłoby słychać nawet przy najwyższych obrotach i mówię to zupełnie serio).

Oczywiście otwarta kwestia pozostaje, czy dany egzemplarz silnika Z18XE buczy czy nie - bo tutaj jest różnie, jednak każdy Z18XE jest zwyczajnie głośny. Ja nie dysponuję środkami technicznymi by ocenić co konkretnie w tym silniku tak hałasuje, czy to rozwiercenie cylindrów z pierwotnego X16XELa spowodowało że np. skrzynia korbowa stała się pudłem rezonansowym, czy też inny element, ale IMO GM dał tutaj plamę dopuszczając taki silnik do produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale napisz jeszcze jak z ciszą w aucie, jestes w końcu usatysfakcjonowany?

tak, wyciszenie jest ... prawie OK, opony 235/45 dają swoje na autostradzie. W skali od 0-5 A4 B7 1.8T oceniam na 4. Pomyślę czy w przyszłości nie zmienić przedniej szyby na tzw. akustyczną i szyb w drzwiach bocznych na podwójne (nie mam tej opcji w aucie a by się przydała) - to może dać do -3 dB w stosunku do tego co jest obecnie i wówczas będzie już 5-tka. Na szybko zamontuję jeszcze wyciszenie maski od diesla i osłonę pod skrzynią od diesla, no może jeszcze kilka osłon od diesla pod maską ok.gifdevil.gif

Poniżej foto przykładowe szyby czołowej akustycznej

5124163782_1_zpsdvgopt7b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomyślę czy w przyszłości nie zmienić przedniej szyby na tzw. akustyczną i

> szyb w drzwiach bocznych na podwójne

>Na szybko

> zamontuję jeszcze wyciszenie maski od diesla i osłonę pod skrzynią od diesla, no może jeszcze

> kilka osłon od diesla pod maską

no i się zaczyna to samo co było z AH facepalm%5B1%5D.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i się zaczyna to samo co było z AH

słuchaj, ja nigdy nie twierdziłem, że jestem normalny oink.gifhahaha.gif

Ps. Zobacz na forum A4 Klub Polska - tam ludzie w auto potrafią włożyć więcej niż rynkowa wartość samochodu np A4 B7 wink.gif

Ps2. Jeżeli chodzi o wyciszenie to teraz spokojnie mogę jeździć po kilkaset kilometrów bez bólu głowy - a to była największa bolączka Astry. Inna sprawa, że A4 na obniżonym -20mm zawieszeniu i oponach 235/45R17 jest bardziej komfortowa jeżeli chodzi o tłumienie nierówności od mojej Astry facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> słuchaj, ja nigdy nie twierdziłem, że jestem normalny

nie chciałem tego głośno mówic tongue.gifgrinser006.gif

> Ps. Zobacz na forum A4 Klub Polska - tam ludzie w auto potrafią włożyć więcej niż rynkowa wartość

> samochodu np A4 B7

do każdego auta można włożyć nawet 3 x tyle ile jest warte, ale czy warto... sam chyba wiesz na przykładzie AH wink.gif

> Ps2. Jeżeli chodzi o wyciszenie to teraz spokojnie mogę jeździć po kilkaset kilometrów bez bólu

> głowy - a to była największa bolączka Astry. Inna sprawa, że A4 na obniżonym -20mm zawieszeniu

> i oponach 235/45R17 jest bardziej komfortowa jeżeli chodzi o tłumienie nierówności od mojej

> Astry

to nie mogłes tego wcześniej sprawdzić zanim kupiłem AH ?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chciałem tego głośno mówic

ojj tam, przynajmniej niektórzy przeze mnie mają lepsze samopoczucie zlosnik.gif

> do każdego auta można włożyć nawet 3 x tyle ile jest warte, ale czy warto... sam chyba wiesz na

> przykładzie AH

właśnie w niektóre nie warto - a w A4 ? palacz.gif

> to nie mogłes tego wcześniej sprawdzić zanim kupiłem AH ?!?!

mlot.gif ech widzisz, moja wina facepalm%5B1%5D.gif człowiek czasem za późno dojrzewa do pewnych spraw. Ale nawet nie wiesz jaka jest obłuda w narodzie - przedtem jak kupiłem Astrę to każdy mi mówił jaka ona pięknie utrzymana, jakie wyposażenie etc. a teraz jak kupiłem to - to ludzie mówią "no wreszcie sobie porządne auto kupiłeś" wpysk.gif

I to już kilka osób mi powiedziało - powaga old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie w niektóre nie warto - a w A4 ?

zobaczymy kiedy dojdziesz do odpowiedzi wink.gif

> ech widzisz, moja wina człowiek czasem za późno dojrzewa do pewnych spraw. Ale nawet nie wiesz

> jaka jest obłuda w narodzie - przedtem jak kupiłem Astrę to każdy mi mówił jaka ona pięknie

> utrzymana, jakie wyposażenie etc. a teraz jak kupiłem to - to ludzie mówią "no wreszcie sobie

> porządne auto kupiłeś"

> I to już kilka osób mi powiedziało - powaga

W Polsce niestety z czasów komuny pokutuje przekonanie , żę Audi, VW, Mercedes, BMW to super auta a reszta to nie auta...

Ponieważ ludzie mówią różne rzeczy tak jak piszesz, już dawno przestałem wierzyć w czyjeś opinie, które dotyczą sie mnie lub mojego otoczenia...

To co ktoś mi mówi to jednym uchem wpuszczam a drugim zaraz wypuszczam grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile dałeś za tą audiczkę, jeśli oczywiście to nie problem wyznać prawdę?

powiem tak, dałem dobrze powyżej 30kzł. Czy to dużo? Bardzo dużo jak za 9 letnie auto. Ale takie są ceny. Przystanki z kilogramami szpachli chodzą po 30kzł (oglądałem kilka sztuk).

Gdybym pojechał prywatnie do Niemiec to za takie auto z tym wyposażeniem musiałbym pewnie dać z 10 kEur w DE. A że kupiłem to auto przez komis specjalizujący się w sprowadzaniu Audi i mający dobry układ z dużym salonem w Niemczech odsprzedającym mu auta z rozliczenia to jest taniej.

Ps. Wszystkiego Naj z okazji okazji 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zobaczymy kiedy dojdziesz do odpowiedzi

tutaj tylko czas da odpowiedź zlosnik.gif

> W Polsce niestety z czasów komuny pokutuje przekonanie , żę Audi, VW, Mercedes, BMW to super auta a

> reszta to nie auta...

bo my jako naród ciągle traktujemy auta jako dobra luksusowe - w DE jeżdżą dobre auta bo ich na to stać, ale tam nikt nie patrzy jakim autem sąsiad jeździ. Nie jest to tematem rozmów w gronie znajomych ani nikt się tym nie interesuje. Po prostu, to taki przedmiot jak telefon czy mebel w domu.

Osobiście gdybym miał większy budżet to brałbym Lagunę III 2.0T 205KM food.gif i nie patrzył na to że to francuskie. Rodzice mieli LII FL 2.0dCi i to było dobre auto, a teraz mają LIII 2.0dCi i to jest świetny samochód ok.gif

> Ponieważ ludzie mówią różne rzeczy tak jak piszesz, już dawno przestałem wierzyć w czyjeś opinie,

> które dotyczą sie mnie lub mojego otoczenia...

> To co ktoś mi mówi to jednym uchem wpuszczam a drugim zaraz wypuszczam

No i właśnie dlatego ja uważam, że trzeba mieć własne zdanie i żyć tak jak samemu nam dyktuje rozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam inny silnik i z pewnością jest ciszej niż u Ciebie, ale jeżeli chodzi o astrę to bardzo się

> rozczarowałem wygłuszeniem. Huk wywołany pędem powietrza powyżej 140 km/h jest nieznośnie

> upierdliwy.

Niestety to już kwestia rozwiązań konstrukcyjnych (uszczelki drzwi, kształt lusterek, listew, nadwozia etc.) i na to już wiele się nie poradzi. Można coś poprawić ale cudów nie narobisz frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> które zależą od klasy auta a jak wiadomo AH wysoko raczej nie stoi...

ale zobacz na Astrę J - dało się pójść do przodu w wyciszeniu, stylistyce etc. ? Dało się, obecnie A-J jest pod względem wyciszenia jednym z lepiej ocenianych w klasie aut. Po prostu Opel dał kara.gif w oszczędnościach przy A-H przesadzili i stąd wielu klientów się odwróciło od Opla. Ja też miałem ogromny sentyment i sympatię do tej marki chociażby ze względu na kilka lat pracy z tą firmą. Ale niestety, miłość czasem boli czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajna, już Ci to pisałem

dzięki ok.gif

> ma jedną wadę: brak quattro, ale o tym też już Ci pisałem

ale brak Q dla mnie nie jest wadą, a zaletą, zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie się tak za tym zabijają, jadąc po mokrym swoją Astrą wyprzedzam większość ludzi bo zamulają, na narty parę lat jeździłem A-G teraz A-H więc A4 też da radę, to po co mi Q? niewiem.gif

> Niechaj wozi bezawaryjnie i cieszy ! quattro zawsze można dorezać

Dzięki, do A4 dołożę sobie wyciszenia od diesla devil.gif lusterko fotochrom, czujnik deszczu i zmierzchu, ew. zmienię przednią szybę na akustyczną i boczne szyby na podwójne. Tyle. W tym aucie nie ma co dorabiać i przerabiać więcej palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale brak Q dla mnie nie jest wadą, a zaletą, zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie się tak za tym

> zabijają, jadąc po mokrym swoją Astrą wyprzedzam większość ludzi bo zamulają, na narty parę

> lat jeździłem A-G teraz A-H więc A4 też da radę, to po co mi Q?

Sam wychodzę z innego założenia: po co mi Audi bez quattro... rotfl.gif

... ale nic straconego, quattro można dołożyć, w dodatku stosunkowo tani mod zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam wychodzę z innego założenia: po co mi Audi bez quattro...

no jak to po co, żeby palił 1L więcej cały rok, a użyć Q 3 x w roku hahaha.gif

> ... ale nic straconego, quattro można dołożyć, w dodatku stosunkowo tani mod

eee za tą kasę wolę podwójne szyby przednią i boczne mast2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem, głośność silnika (gdyby do A-H Z14XEP wsadzić tyle wyciszeń co u mnie to silnika nie

> byłoby słychać nawet przy najwyższych obrotach i mówię to zupełnie serio).

Jakos nie wydaje mi sie.

Moje Z14XEP jest sporo glosniejsze (na wolniejszych obrotach) od A16XER (podejrzewam, ze halas jest jak w Z16XER), a przy wyzszych to 1 pies, na trasy chyba inna skrzynia by sie przydala.

Nie wiem jak tam auta z gnojowka pod tym wzgledem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakos nie wydaje mi sie.

> Moje Z14XEP jest sporo glosniejsze (na wolniejszych obrotach) od A16XER (podejrzewam, ze halas jest

> jak w Z16XER), a przy wyzszych to 1 pies, na trasy chyba inna skrzynia by sie przydala.

> Nie wiem jak tam auta z gnojowka pod tym wzgledem.

Podkreślam sformułowanie gdyby wsadzić tyle wyciszeń co jest obecnie u mnie w aucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak z ciekawości, liczyles ile to doszło więcej kilogramów do auta ?

Nie liczyłem, trzeba by to zsumować - pewnie kilkanaście kilogramów

Fabryczne wyciszenia:

- wyciszenie maski od diesla

- wyciszenie pod podłogą od diesla

Maty GMS:

- trzy lub cztery niewiem.gif rolki GMS-03

- kika m2 GMS-022

- kilka m2 GMS-01

- kilka m2 GMS-010B

- trochę maty STP Silver.

Ciężka jest jedynie mata GMS-03 a reszta jest leciutka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> BratPit powiedz jaką matę wsadziłeś na drzwi i klapę bagażnika i gdzie ją kupiłeś?

> Jak wygłuszałeś drzwi to tylko pod tapicerką czy coś jeszcze powinienem wygłuszać bo się na tym

> zupełnie nie znam?

drzwi zrobiłem tak jak na zdjęciu poniżej - zdjąłem tapicerkę (tego nie zalecam robić na trzeźwo hahaha.gif bo patent górnych spinek jest taki żeby przy demontażu było jak największe prawdopodobieństwo uszkodzenia tapicerki czerwona.gif), usunąłem fabryczną folię uszczelniającą i w jej miejsce wkleiłem matę GMS-03 (poszycia drzwi nie wyklejałem od wewnętrznej strony bo uznałem, że to niepotrzebne, ale dużo ludzi to robi), trzeba pamiętać żeby wyciąć miejsca w które wchodzą kołki tapicerki w drzwi - bo inaczej mata by odpychała tapicerkę.

EDIT: Uzyskany efekt - wyciszyły się szumy pochodzące od drzwi i audio zaczęło grać, ja mam CDC40 Opera które same w sobie gra przyzwoicie (pomijając brak basów - ale skąd ma być bas jak nie ma subwoofera), ale po wyciszeniu gra to jeszcze lepiej.

DSC02069_drzwi_zps7af901c8.jpg

Jeżeli chodzi o tapicerkę drzwi - to owszem - wyciszałem ją matami GMS-01 pamiętając z kolei by pozostawić nieoklejone miejsca styku tapicerki z drzwiami - znów po to aby tapicerka nie była odpychana od drzwi. W tym przypadku nie mam żadnego zdjęcia obrazowego.

Klapę bagażnika - a właściwie tapicerkę klapy bagażnika wyklejałem matą GMS-01 lub GMS-022 (wydaje mi się, że lepsza jest GMS-01).

A czy coś jeszcze powinieneś wygłuszać? To zależy czego oczekujesz - jakich efektów. IMO w kombi bardzo warto wygłuszyć bagażnik - jest przy tym sporo pracy ale efekty są powiedziałbym spektakularne.

NA zdjęciu poniżej widać częściowy zakres pracy - całość polega na mozolnym wyklejaniu matami każdej dostępnej przestrzeni blachy. Efekt? Kiedy jedziesz z tyłu masz ciszę - wyciszył się zarówno dźwięk wydechu, ale również znacznie ciszej słychać opony i pracę zawieszenia. Teraz te dźwięki są po prostu przyjemne dla ucha.

DSC02087s_zps74d903a8.jpg

Przy cichych silnikach (np Z14XEP, 2.0T) myślę, że duży efekt byłby po wyciszeniu ściany grodziowej od strony silnika w miejsce fabrycznego rachitycznego wygłuszenia, można założyć też matę pod maskę od diesla jeżeli jej nie ma.

Ja wyciszałem też podszybie - zarówno na karoserii jak i plastik, jak również wyciszałem deskę rozdzielczą - wszędzie tam gdzie był jakikolwiek dostęp.

Najtrudniej byłoby sobie poradzić z wyciszeniem szumów wiatru - to kwestia konstrukcji nadwozia, uszczelek, kształtu lusterek etc. W takim przypadku duże efekty ponoć uzyskuje się wyciszając dach i podsufitkę - mi już brakło siły do tego auta dlatego tego nie zrobiłem. Ale wyciszenie dachu jest szczególnie efektywnie słyszalne przy większych prędkościach - w którejś książce wyczytałem, że powyżej 140 lub 150km/h już nie pamiętam dokładnie - ale podejrzewam, że już przy prędkościach rzędu >100km/h byłby zauważalny efekt.

Moim zdaniem fajnie byłoby też wyciszyć podłogę z przodu pod fabryczną matą - matami np STP Silver - wyciszyłoby to pracę zawieszenia przedniego i kół przednich.

Jakie efekty uzyskałem? Na ucho do 100km/h wyciszenie mojej Astry jest podobne jak w Audi A4 B7 - niestety od około tej prędkości zaczynają wchodzić szumy wiatru, a ten ch.. klnie.gif silnik zaczyna swoj "koncert" i efekty wyciszenia owszem są, ale pokonują je czynniki niezależne. Zapewne w aucie z innym motorem byłoby lux palacz.gif

EDIT: Takie wyciszanie dobrze jest robić co najmniej w dwie osoby - pracy jest przy tym naprawdę dużo więc w dwie osoby szło by zdecydowanie szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

bratPit - prześledziłem wszystkie strony tego tematu, jestem pełen podziwu dla Twojej pracy.

Mój silnik to Z16XE

Ale u mnie najciekawsze zjawisko akustyczne boruczenia silnika (niezalezne od obrotów) zalezne jest od temperatury otoczenia!

Temp. zewnetrzna: od mrozu do +15st.C - boruczenia nie ma.

Kiedy temp. zewn. 25 st.C i wyżej, karoseria nagrzana - pojawia się upierdliwe glośne boruczenie - od uchylenia przepustnicy, tzw. "szmery ssania".

Na forach Astray G ludzie pisali o braku spinek pokrywy filtra, ja mam wszystkie 4.

Ale na rogu porywy(błotnik/reflektor) jest przesunieta spinka i tam brak docisnięcia i szczelności, tam dołożyłem

piątą spinkę. Jak również opaskę zaciskową na łącznik: łapacz powietrza - obudowa filtra.

Po tych zabiegach jest lepiej.

Sprawdziłem temperaturę plastiku obudowy filtra: jak jest zimno plasik zimny- nie buczy, jak jest gorąco plastik gorący buczy.

Wygląda na to że kiedy jest zimny i sztywny nie drga, po nagrzaniu i zmięknięciu robi się z niego membrana emitujaca boruczenie z czestotliwością pulsacji ssania.

Myslę o obklejeniu obudowy filtra którąś z tych mat głuszących, może jest to własciwy kierunek na likwidację tego zjawiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bratPit - prześledziłem wszystkie strony tego tematu, jestem pełen podziwu dla Twojej pracy.

a ja dla Ciebie - sam już chyba nie ograniam tego wątku wink.gif

> Mój silnik to Z16XE

> Ale u mnie najciekawsze zjawisko akustyczne boruczenia silnika (niezalezne od obrotów) zalezne jest

> od temperatury otoczenia!

> Temp. zewnetrzna: od mrozu do +15st.C - boruczenia nie ma.

> Kiedy temp. zewn. 25 st.C i wyżej, karoseria nagrzana - pojawia się upierdliwe glośne boruczenie -

> od uchylenia przepustnicy, tzw. "szmery ssania".

> Na forach Astray G ludzie pisali o braku spinek pokrywy filtra, ja mam wszystkie 4.

> Ale na rogu porywy(błotnik/reflektor) jest przesunieta spinka i tam brak docisnięcia i

> szczelności, tam dołożyłem

> piątą spinkę. Jak również opaskę zaciskową na łącznik: łapacz powietrza - obudowa filtra.

> Po tych zabiegach jest lepiej.

> Sprawdziłem temperaturę plastiku obudowy filtra: jak jest zimno plasik zimny- nie buczy, jak jest

> gorąco plastik gorący buczy.

> Wygląda na to że kiedy jest zimny i sztywny nie drga, po nagrzaniu i zmięknięciu robi się z niego

> membrana emitujaca boruczenie z czestotliwością pulsacji ssania.

> Myslę o obklejeniu obudowy filtra którąś z tych mat głuszących, może jest to własciwy kierunek na

> likwidację tego zjawiska.

ciekawie byłoby porównać zjawisko buczenia, które opisujesz z tym w Z16XE i tym z Z18XE - w sensie czy mają ten sam charakter czy też to zupełnie coś innego. Ja u siebie wyciszałem obudowę filtra powietrza matą GMS03 ale oczywiście guzik to dało sick.gif

Zreszą w Z18XE buczenie jest takie, które trudno byłoby czymkolwiek zakłócić czy zagłuszyć - a na pewno nie byłoby to pochodzące od filtra.

Kolega Tadi156 słusznie zwrócił uwagę na zmienne natężenie tego buczenia w Z18 ale nie jest znana przyczyna wpływu na jego intensywność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ważne uzupełnienie po sprzedaży auta.

Jak może niektórzy wiedzą tuż przed sprzedażą wysypała mi się przekładnia kierownicza i lało się z niej ciurkiem więc musiałem ją wymienić.

Mechanik więc rozkręcił pół auta - odkręcił kołyskę, wszystkie mocowania silnika, odkręcił wydech, odkręcił trochę plastików, podwiesił chłodnicę, silnik na belce, wymienił przekładnię, poskładał wszystko do kupy z powrotem i ... przestało buczeć yikes.gifhahaha.gif

Byłem w szoku jak pojechałem się przejechać po autostradzie - oczywiście silnik wyje ale nie buczał.

Co to spowodowało nie wiem - ale to był szok. Nie miałem tym autem już później okazji pojeździć - zrobiłem może 100km i auto poszło do ludzi, więc nie wiem czy tam się coś później "nie ułoży" i znów nie zacznie buczeć, ale wygląda na to, że to kwestia ułożenia silnika na łapach albo kołyski albo naprężeń albo czego tam jeszcze? niewiem.gif

Gdyby ktoś zmagał się z tym problemem może spróbować nie wymieniać niczego, a rozkręcić wszystkie elementy i poskładać z powrotem. Sporo pracy - choć dla mechanika dysponującego podnośnikiem i pneumatem może do godziny roboty.

Przyczyn zjawiska nadal nie znam palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie miałeś okazji przejechać się wtedy moim. Właśnie wg mnie przy 160-190, szybciej staram się nie jeździć na autostradach, wyje ale nie buczy.

W wolnej chwili przeanalizuje wątek i spróbuje ją trochę wyciszyć.

Mogłeś jej nie sprzedawać, dalej wygłuszać smile.gif Swojej bym nie zamienił na jakieś audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkoda, że nie miałeś okazji przejechać się wtedy moim. Właśnie wg mnie przy 160-190, szybciej

> staram się nie jeździć na autostradach, wyje ale nie buczy.

Rzecz w tym, że buczenie jest na tyle uciążliwe, że jazda z prędkością 120km/h już męczy i tak jest do 150km/h czyli w całym użytecznym zakresie prędkości w trasie.

> W wolnej chwili przeanalizuje wątek i spróbuje ją trochę wyciszyć.

> Mogłeś jej nie sprzedawać, dalej wygłuszać

tam już nie było co wygłuszać, to buczenie to rezonans nadwozia/karoserii a ściana grodziowa działała jak membrana, żeby to wyciszyć to profile i ścianę grodziową musiałbym zalać betonem,

> Swojej bym nie zamienił na jakieś audi.

ja też tak mówiłem póki wydatki nie przekroczyły ceny Audi i gdyby tą Astrą dało się jeździć. Astra G to było kochane auto serce.gif ale tą p... klnie.gif A-H się nie dało jeździć. Zawsze jeździłem autami budżetowymi (Ford, Opel) i nie oglądałem się na marki "premium". Ale jak zacząłem tym jeździć to właściwie w każdym aspekcie widzisz, że za coś się płaci kupując takie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Rzecz w tym, że buczenie jest na tyle uciążliwe, że jazda z prędkością 120km/h już męczy i tak jest

> do 150km/h czyli w całym użytecznym zakresie prędkości w trasie.

> tam już nie było co wygłuszać, to buczenie to rezonans nadwozia/karoserii a ściana grodziowa

> działała jak membrana, żeby to wyciszyć to profile i ścianę grodziową musiałbym zalać betonem,

> ja też tak mówiłem póki wydatki nie przekroczyły ceny Audi i gdyby tą Astrą dało się jeździć. Astra

> G to było kochane auto ale tą p... A-H się nie dało jeździć. Zawsze jeździłem autami

> budżetowymi (Ford, Opel) i nie oglądałem się na marki "premium". Ale jak zacząłem tym jeździć

> to właściwie w każdym aspekcie widzisz, że za coś się płaci kupując takie auto.

Vectra C - jak wspomnialem wczesniej - ten sam problem. Auto bylo u kolejnego mechanika, stwierdzil ze to musi byc wydech ze plecionka w zamienniku rury kolektorowej (bosal lub walker nie pamietam) jest nie tak. Oczywiscie plecie bzdury bo poprzednia rura mimo uwalonej plecionki dawala ten sam efekt a jest wielce prawdopodobne ze byla oryginala. A nawet jezeli nie oryginalna, to cos by sie zmienilo, a zmiany nie zarejestrowalem zadnej.

Radzilem sie na angielskim forum, nikt nie pomogl niestety.

Do mechanikow nawet nie jezdzijcie, kazdy stwierdza co innego lub nic. Bylem chyba u 6 lacznie z 2x ASO. Strata czasu i czasem kasy. Najmadrzejsza rzecz powiedzial jeden tlumikarz... stwierdzil ze to nie od wydechu, a jak przeszkadza najlepiej sprzedac, niektore egz. aut tak maja i sie w to nie wejdzie. Porada byla za free:) Mysle ze jedyne co mozna by zrobic to rozebrac silnik i sprawdzic czy wszystkie el. trzymaja normy. Oczywiscie nikt z nas tego nie zrobi.

Jestem przed wakacyjna trasa i dlatego staralem sie wiecej pogrzebac, ale naprawde nic nie da sie zrobic. Sama mysl jazdy 120-130km/h powoduje ze mam ochote dzisiaj sprzedac auto. Oczywiscie tego nie zrobie bo zainwestowalem w Vectre LPG itp a na codzien jezdze po miescie wiec problem dotyka mnie w ograniczony sposob.

Pozostaje za pare lat (liczylem ze vectra pojezdze z 5 ale napewno bedzie to mniej) szukac... cokolwiek innego byle nie Opla... smutne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Vectra C - jak wspomnialem wczesniej - ten sam problem. Auto bylo u kolejnego mechanika, stwierdzil

> ze to musi byc wydech ze plecionka w zamienniku rury kolektorowej (bosal lub walker nie

> pamietam) jest nie tak. Oczywiscie plecie bzdury bo poprzednia rura mimo uwalonej plecionki

> dawala ten sam efekt a jest wielce prawdopodobne ze byla oryginala. A nawet jezeli nie

> oryginalna, to cos by sie zmienilo, a zmiany nie zarejestrowalem zadnej.

> Radzilem sie na angielskim forum, nikt nie pomogl niestety.

> Do mechanikow nawet nie jezdzijcie, kazdy stwierdza co innego lub nic. Bylem chyba u 6 lacznie z 2x

> ASO. Strata czasu i czasem kasy. Najmadrzejsza rzecz powiedzial jeden tlumikarz... stwierdzil

> ze to nie od wydechu, a jak przeszkadza najlepiej sprzedac, niektore egz. aut tak maja i sie w

> to nie wejdzie. Porada byla za free:) Mysle ze jedyne co mozna by zrobic to rozebrac silnik i

> sprawdzic czy wszystkie el. trzymaja normy. Oczywiscie nikt z nas tego nie zrobi.

> Jestem przed wakacyjna trasa i dlatego staralem sie wiecej pogrzebac, ale naprawde nic nie da sie

> zrobic. Sama mysl jazdy 120-130km/h powoduje ze mam ochote dzisiaj sprzedac auto. Oczywiscie

> tego nie zrobie bo zainwestowalem w Vectre LPG itp a na codzien jezdze po miescie wiec problem

> dotyka mnie w ograniczony sposob.

> Pozostaje za pare lat (liczylem ze vectra pojezdze z 5 ale napewno bedzie to mniej) szukac...

> cokolwiek innego byle nie Opla... smutne

Ten silnik miał być plusem tego samochodu. Okazuję się, że jest najgorszym podzespołem. Ogólnie samochód ok, nie ma się za bardzo do czego doczepić.. tylko silnik.

Nie wiadomo dlaczego niektóre egzemplarze halasują i z czym to związane.

Tak jak pisałem u mnie są momenty gdzie silnik pracuję chyba normalnie... Stopień halasu spada na tyle, że da się jechać 140km/h i dłuższa droga nie irytuje.

Normalnie, odechciewa się jeździć..

Oczywiście brak błedów, wydech szczelny i wszystko jest niby ok.

Mechaników i ASO można sobie odpuscić, szkoda czasu i nerwów.

Chciałbym wiedzieć co jest tego przyczyną. Zapłacę jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałbym wiedzieć co jest tego przyczyną. Zapłacę jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie

nie pozostaje nic innego jak jedno do wyboru:

- przyzwyczaić się

- podgłośnić radio

- zmienić samochód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.