fred77 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Jak wiadomo, poskładałem silnik od Malucha z nowych części. Silnik pracuje bez zarzutu w mojej drezynie. Wczoraj bezustannie pracował przez 6 godzin. O ile na początku było dobrze to potem zaczął przerywać. Podkręciłem mu obroty na przepustnicy, żeby nie zgasł i tak sobie pracował. Co jakiś czas jednak obroty spadały i silnik prawie chciał zgasnąć ale po chwili znów wchodził na obroty i było dobrze. Podczas jady też czasami się lekko dławi ale nie jest to długotrwałe. No i teraz pytanie. Jaka może być przyczyna. Zapłon czy gaźnik? Jeszcze nie grzebałem, bo nie mam zbytnio czasu ale jedno co zauważyłem to lekki wyciek paliwa z gaźnika. Nie wiem jednak skąd wycieka. Paliwo sączy się lekko na tę podstawkę gaźnika i z niej kapie na obudowę wentylatora. Nie wiem czy to jest jakaś przyczyna czy nie. Wszelkie wskazówki mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 > Zapłon czy gaźnik? Dał byś zapłon z eleganta - jak wszyscy mówili - i byś nie pytał Ale mimo wszystko stawiam na gaźnik. > Jeszcze nie grzebałem, bo nie mam zbytnio czasu ale jedno co zauważyłem to lekki wyciek paliwa z > gaźnika. Nie wiem jednak skąd wycieka. Paliwo sączy się lekko na tę podstawkę gaźnika i z niej > kapie na obudowę wentylatora. Mogła pęknąć sama podstawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Może coś nie halo z pływakiem i przez to jest za wysoki poziom paliwa w gaźniku i go zalewa,no i wycieka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 > Jak wiadomo, poskładałem silnik od Malucha z nowych części. > Silnik pracuje bez zarzutu w mojej drezynie. > Wczoraj bezustannie pracował przez 6 godzin. O ile na początku było dobrze to potem zaczął > przerywać. > Podkręciłem mu obroty na przepustnicy, żeby nie zgasł i tak sobie pracował. > Co jakiś czas jednak obroty spadały i silnik prawie chciał zgasnąć ale po chwili znów wchodził na > obroty i było dobrze. > Podczas jady też czasami się lekko dławi ale nie jest to długotrwałe. > No i teraz pytanie. Jaka może być przyczyna. > Zapłon czy gaźnik? Po kapitalce silnika malucha trzeba ponownie dokrecić głowicę po przejechaniu około kilkuset km oraz wyregulować zawory. Nie pamiętam dokładnie jaki jest wymagany przebieg. Ksiązki z cyklu sam naprawiam już nie mam. Tam było to napisane. > Jeszcze nie grzebałem, bo nie mam zbytnio czasu ale jedno co zauważyłem to lekki wyciek paliwa z > gaźnika. Nie wiem jednak skąd wycieka. Paliwo sączy się lekko na tę podstawkę gaźnika i z niej > kapie na obudowę wentylatora. > Nie wiem czy to jest jakaś przyczyna czy nie. > Wszelkie wskazówki mile widziane. Możliwe, że poziom paliwa jest zbyt wysoki lub puściły opaski na przewodach paliwowych i sączy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 30 Września 2014 Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Sprawdź też pompę paliwa i popychacz który ją napędza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zwolak Napisano 30 Września 2014 Udostępnij Napisano 30 Września 2014 > Po kapitalce silnika malucha trzeba ponownie dokrecić głowicę po przejechaniu około kilkuset km oraz wyregulować zawory. Ja też bym obstawiał regulację zaworów. Jak zawory mają zbyt mały luz, to po nagrzaniu się lubi gasnąć. Dla zaworów ssących (te w środku) luz ma wynosić 0,20 mm. Dla zaworów wydechowych (te zewnętrzne) luz ma wynosić 0,25 mm. Normalna regulacja co 10 kkm, ale po zdejmowaniu głowicy wyregulowałbym po 100 km jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 30 Września 2014 Udostępnij Napisano 30 Września 2014 > Ja też bym obstawiał regulację zaworów. Jak zawory mają zbyt mały luz, to po nagrzaniu się lubi > gasnąć. > Dla zaworów ssących (te w środku) luz ma wynosić 0,20 mm. > Dla zaworów wydechowych (te zewnętrzne) luz ma wynosić 0,25 mm. Kaszlak fajnie chodzi na 0,15/0,20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bez Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 > Dał byś zapłon z eleganta - z modelu el - tak dla czystości przekazu elegant to była wersja wyposażenia - wypasiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 > Kaszlak fajnie chodzi na 0,15/0,20 Zmiana samych luzów nie da żadnego odczuwalnego efektu, tylko w połączeniu z resztą zmian wg Januły i Szczecińskiego będzie coś tam lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 > Zmiana samych luzów nie da żadnego odczuwalnego efektu, tylko w połączeniu z resztą zmian wg Januły > i Szczecińskiego będzie coś tam lepiej. Uwierz, że da. Wiadomo, że im więcej zmian tym lepiej ale sam luz też jest odczuwalny w jeździe. Oczywiście trzeba doregulować gaźnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 > Uwierz, że da. Wiadomo, że im więcej zmian tym lepiej ale sam luz też jest odczuwalny w jeździe. > Oczywiście trzeba doregulować gaźnik Gaźnik, zawory, zapłon i jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 > Gaźnik, zawory, zapłon i jest Zapłon pominąłem bo miałem elektronika Tak, w klasycznym trzeba zgrać wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 > Kaszlak fajnie chodzi na 0,15/0,20 A domykają się wtedy zawory po rozgrzaniu? To czemu fabryka zalecała 0.20 / 0.25 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 2 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2014 > Sprawdź też pompę paliwa i popychacz który ją napędza. Pompa nowa, blok silnika nowy, uszczelki i podkładka termiczna nowa. Popychacz gładko i płynnie się przesuwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 2 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2014 Na zimnym silniku też przerywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 Jeśli masz wyciek paliwa z gaźnika, to zapłon zostaw w spokoju. Najprawdopodobniej masz dziurawy pływak który tonie i stąd całe zamieszanie. Z nimi ostatnio jest coś nie halo, bo u mnie chyba trzy pod rząd były dziurawe, dopiero na czwartym był spokój jakiś czas a ostatnio znowu cieknie. Więc do sklepu po zestaw pływaków jutro marsz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 > A domykają się wtedy zawory po rozgrzaniu? Spoko, spoko > To czemu fabryka zalecała 0.20 / 0.25 ? A czemu w poldku najpierw było 0.2/0.25 i nagle pojawiło się 0,15? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 A może gdzieś sam gaźnik jest lekko nieszczelny i leje się a silnik zdycha np. Z powodu problemu z aparatem zapłonowym? Sprawdzilbym styki przerywacza, odstęp i dodatkowo kondensatory. Układ masz z rozdzielaczem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > Uwierz, że da. Wiadomo, że im więcej zmian tym lepiej ale sam luz też jest odczuwalny w jeździe. > Oczywiście trzeba doregulować gaźnik Samopoczucie na pewno. A co chcesz regulować w gaźniku malucha - tam możesz ustawić tylko poziom paliwa i pobawić się dyszami wolnych obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zwolak Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > A co chcesz regulować w gaźniku malucha - tam możesz ustawić tylko poziom paliwa i pobawić się dyszami wolnych obrotów. Można regulować: 1. poziom paliwa podginając pływak 2. skład mieszanki wolnych obrotów (dyszą wolnych obrotów) 3. skład mieszanki wysokich obrotów (w starszych wersjach, bo potem był elektrozawór) 4. poziom wolnych obrotów (uchyleniem przepustnicy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 3 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > Układ masz z rozdzielaczem? Tak. Tradycyjny rozdzielacz. Tylko, że przełożyłem cały aparat z poprzedniego silnika, którzy pracował bez zarzutu i nic nie kichał ani nie prychał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > 3. skład mieszanki wysokich obrotów Trochę przerobiłem maluchowych gaźników i pierwsze słyszę, masz jakiś przykład. > (w starszych wersjach, bo potem był elektrozawór) Elektrozawór to akurat był do wolnych obrotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rexio Napisano 4 Października 2014 Udostępnij Napisano 4 Października 2014 > Trochę przerobiłem maluchowych gaźników i pierwsze słyszę, masz jakiś przykład. > Elektrozawór to akurat był do wolnych obrotów elektrozawór robił za tzw. cut-off w elx'ie, ale pewnie w zwykłym el tez, lecz głowy nie dam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 5 Października 2014 Udostępnij Napisano 5 Października 2014 > Samopoczucie na pewno. Speca to aż miło poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Października 2014 Udostępnij Napisano 5 Października 2014 > Kaszlak fajnie chodzi na 0,15/0,20 Z tego co pamiętam to ciszej i chyba nawet ekonomiczniej, ale kosztem (i tak mizernych) osiągów. Ja swojego właśnie tak regulowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Października 2014 Udostępnij Napisano 5 Października 2014 > Można regulować: > 1. poziom paliwa podginając pływak > 2. skład mieszanki wolnych obrotów (dyszą wolnych obrotów) > 3. skład mieszanki wysokich obrotów (w starszych wersjach, bo potem był elektrozawór) > 4. poziom wolnych obrotów (uchyleniem przepustnicy) No regulowało się też jeszcze poprzez zmianę dyszy i rurki emulsyjnej, Dochodziło też polerowanie gardzieli, zmniejszenie przekroku tej poprzeczki w gardzieli itp. Generalnie wszystkie usprawnienia wg książki "Poprawa ekonomiczności i dynamiki samochodów osobowych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 5 Października 2014 Udostępnij Napisano 5 Października 2014 > Z tego co pamiętam to ciszej i chyba nawet ekonomiczniej, ale kosztem (i tak mizernych) osiągów. Jakim kosztem? Przecież lepiej jeździł. To był nawet taki element tuningu u polskich tunerów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Października 2014 Udostępnij Napisano 5 Października 2014 > Jakim kosztem? Przecież lepiej jeździł. To był nawet taki element tuningu u polskich tunerów Juz nie pamiętam dokładnie - ostatni raz Maluchem jechałem w 1996 roku. Ale trochę sie bawiłem w domorosły tuning, bo na Grabowskiego nie było mnie stać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Speca to aż miło poczytać Daj jeszcze jakieś śmieszne przykłady to pośmiejemy się razem - mam tylko jedno pytanko - widziałeś chociaż w życiu silnik malucha jeżdżącego w rallycrosie? Bo o to, że jakikolwiek rozebrałeś nie mówiąc o złożeniu to Cię nie podejrzewam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NaczelnyFilozof Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Wszelkie wskazówki mile widziane. A może iskrzy kowadełko w rozdzielaczu zapłonowym? Wystarczy zdjąć i popatrzyć. Ja miałem kiedyś szarpanie, iskrzyło tam bo cewka zapłonowa miała przyrdzewiały styk z masą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Daj jeszcze jakieś śmieszne przykłady to pośmiejemy się razem - mam tylko jedno pytanko - widziałeś > chociaż w życiu silnik malucha jeżdżącego w rallycrosie? Bo o to, że jakikolwiek rozebrałeś > nie mówiąc o złożeniu to Cię nie podejrzewam. To mało wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Ale trochę sie bawiłem w domorosły tuning, bo na Grabowskiego nie było mnie stać... Grabowski to akurat fuszerę odwalał. Kolega w ramach promocji dla sekcji młodych Rzemieślnika miał zrobiony silnik. Głowica pokrzywiona i zawory co chwila się urywały pewnie przez kształt krzywek. Fakt, mocny był od 4000 ale dołu za grosz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 10 Października 2014 Udostępnij Napisano 10 Października 2014 > elektrozawór robił za tzw. cut-off w elx'ie, ale pewnie w zwykłym el tez, lecz głowy nie dam. We wcześniejszych wersjach też występowaly elektrozaworki. Miałem taki w roczniku `84. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 11 Października 2014 Udostępnij Napisano 11 Października 2014 > We wcześniejszych wersjach też występowaly elektrozaworki. Miałem taki w roczniku `84. To był zawór odcinający paliwo "po kluczyku" przy wyłączaniu silnika. W EL jest "odcięcie" przy schodzeniu z obrotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.