Skocz do zawartości

wyprzedzanie się tirów na autostradach


damian83dd

Rekomendowane odpowiedzi

> A może wyprzedzających?

Czemu wyprzedzający? analogicznie, jak zaczynasz kogoś wyprzedzać i ten ktoś zaczyna przyspieszać, to za to, że musisz uciekać za delikwenta winisz siebie?

> Quote:

> i do upadłego będą się wyprzedzać, choćby nie miało to przynieść skutku.

> Tak, może powinniście się dogadać? W końcu macie CB, doświadczenie i inne takie

Ja jeżdżę w UK i tu mało kto ma CB, kierowcy są znacznie bardziej uprzejmi i zazwyczaj ze sobą współpracują (niestety nie zawsze), zarówno w ciężarówkach, jak i osobówkach.

> Cóż, tą krótką wypowiedzią tylko potwierdziłeś to o czym pisałem

Patrzysz na temat bardzo jednostronnie, osobówki nie mają pierszeństwa przed ciężarówkami, drogi są dla wszystkich. W 99% opisywanych na forach "problemó" na grogach wystarczyłoby odrobina wyobraźni i uprzejmości. W Polsce na drogach niestety hamstwa nie brakuje i o ile wuważam, że jego poziom jest podobny w osobówkach iciężarówkach, to w tych większych znacznie bardziej widoczny i uciążliwy.

P.S. Inna sprawa, to taka, że większości krajó zachodnich kierowcy mają pąłcone za czas pracy, nie, jak większość kierowców na polskich autostradach, za km/kurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na zakazie rozumiem zbulwersowanie, ale poza zakazem ?

> piszecie o 5km/h rożnicy, wierz mi to bardzo duzo w czasie 9godz które mogę jechać w dobowym czasie

> prowadzenia pojazdu. W ciągu tego czasu mogę dojechać (lub nie a wtedy muszę zamiast 11godz

> pauzy kręcić np. 15 bo nie zdążyłem zajechać na rozładunek/załadunek) jakieś 40km dalej. W

> ciągu tygodnia który liczy 45godz jazdy mogę stracić kilka godz które spowodują ze zamiast

> spędzić week z rodziną to śpię w kabinie na parkingu bo jeden z osobówki nie wie ile znaczy

> 5km/h

Przestań pisać bzdury! Przez 9h jazdy gdybyś jechal cały czas na odcięciu, to zyskasz 45km teoretycznie, a w praktyce pewnie z 25-30km. Więcej stracisz jak popierniczysz drogę od czasu do czasu. Jak ci nie pasuje spanie w kabinie to zmień pracę. Tak to już specyfika tego zawodu. U mnie w pracy często zamiast spędzać week z rodziną, to wzywają mnie do usunięcia awarii i zasuwam załą noc i pół niedzieli. Ale nie jęczę bo mam pracę i nie dorabiam ideologii, że gdyby kierowcy łupów nie łamali, to bym mógł spędzać niedzielę z rodziną. sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 25km dziennie to ile w ciągu tygodnia?

Niech by było i 200km I co z tego? I tak więcej nadgonisz łamiąc przepisy jadąc innymi drogami niż autostrady. Wielką rzadkością jest cięzarówka jadąca 70km/h. Więc co godzina masz realnie 10-15km do przodu. Wiem bo na co dzień jeżdżę ciężarówką zabudową gdzie nie powinienem przekraczać 60km/h (jakbym miał wypadek, to mogliby mnie ścigać za skutki wynikłe z rażącego przekroczenia) i tolerowane jest przekroczenie o 10km (mam GPS). Jedyne ciężarówki które mnie nie wyprzedzają to załadowana solówka z przyczepą z drewnem, bo ledwo ciągną, reszta to z gwizdem screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, może powinniście się dogadać? W końcu macie CB, doświadczenie i inne takie

Często to tak się odbywa ale czasami złośliwa menda przyspieszająca, po prostu nie odpowiada na CB angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardziej się boję na "mojej" DK55 widząc TIRa z Litwy, Łotwy czy Białorusi... Ci dopiero potrafią

> cuda wyczyniać! Ograniczenie 40km/h przez wioskę a ci tną zakręty na pełnej prędkości.

> Widziałem już nie jedną ucieczkę na pobocze z przeciwka jak się debile ścigały!

Zdarza się i tak niestety no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na zakazie rozumiem zbulwersowanie, ale poza zakazem ?

> piszecie o 5km/h rożnicy, wierz mi to bardzo duzo w czasie 9godz które mogę jechać w dobowym czasie

> prowadzenia pojazdu. W ciągu tego czasu mogę dojechać (lub nie a wtedy muszę zamiast 11godz

> pauzy kręcić np. 15 bo nie zdążyłem zajechać na rozładunek/załadunek) jakieś 40km dalej. W

> ciągu tygodnia który liczy 45godz jazdy mogę stracić kilka godz które spowodują ze zamiast

> spędzić week z rodziną to śpię w kabinie na parkingu bo jeden z osobówki nie wie ile znaczy

> 5km/h

typowe rozumowanie

yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie da się tego czytać co piszesz chłopie zastanów się ile to 30 sekund a ile naprawdę trwa

> wyprzedzanie tira tirem, nie chce mi się liczyć bo matematycznie da się to wyliczyć ale

> prawda jest taka że nie powinni tego robić i tyle.

Nie wiedziałem że autostrady wybudowali tylko dla osobówek. smirk.gif

Proponuję wprowadzić zakazy dla cięzarówek na całej A4 i skierowć je na DK94. smirk.gif

A tak na prawdę to mogą się wyprzedzać z różnicą 1km/h i jedyne co możesz zrobić to pożalić się na forum. ok.gif

Każdy patrzy na daną sytuację ze swojego punktu widzenia.

Skoro Ciebie nie interesuje że kierowca ciężarówki chce wyprzedzić inną, to jego nie interesuje że musisz zaczekać skończy swój manewr. smirk.gif

Dziękuję dobranoc. smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu wyprzedzający? analogicznie, jak zaczynasz kogoś wyprzedzać i ten ktoś zaczyna przyspieszać,

> to za to, że musisz uciekać za delikwenta winisz siebie?

Wiesz, a z takimi analogiami to uważaj. Jeżeli masz doświadczenie, to doskonale wiesz jak może wyglądać sytuacja palacz.gif

> Patrzysz na temat bardzo jednostronnie, osobówki nie mają pierszeństwa przed ciężarówkami, drogi są

> dla wszystkich.

Chciałbyś - gdzie ja niby pisałem o jakimkolwiek pierwszeństwie osobówek?

> W 99% opisywanych na forach "problemó" na grogach wystarczyłoby odrobina

> wyobraźni i uprzejmości. W Polsce na drogach niestety hamstwa nie brakuje i o ile wuważam, że

> jego poziom jest podobny w osobówkach iciężarówkach, to w tych większych znacznie bardziej

> widoczny i uciążliwy.

Idąc tym tropem, to w Polsce posiadamy słowniki ortograficzne ( zlosnik.gif), a sytuacja wynika z tego co już opisywałem.

> P.S. Inna sprawa, to taka, że większości krajó zachodnich kierowcy mają pąłcone za czas pracy, nie,

> jak większość kierowców na polskich autostradach, za km/kurs.

Obawiam się, że powyższe nie jest prawdą palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiedziałem że autostrady wybudowali tylko dla osobówek.

> Proponuję wprowadzić zakazy dla cięzarówek na całej A4 i skierowć je na DK94.

> A tak na prawdę to mogą się wyprzedzać z różnicą 1km/h i jedyne co możesz zrobić to pożalić się na

> forum.

> Każdy patrzy na daną sytuację ze swojego punktu widzenia.

> Skoro Ciebie nie interesuje że kierowca ciężarówki chce wyprzedzić inną, to jego nie interesuje że

> musisz zaczekać skończy swój manewr.

> Dziękuję dobranoc.

Skoro taki mądry jesteś to kiedyś ktoś cię nagra jak łamiesz przepis zgłosi to na policję i wtedy bekniesz za to i może spokorniejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> typowe rozumowanie

siedzisz w dojczach. Nie wyprzedzają tam na zakazie?

Poza tym nieraz widzę nerwusow którzy nie umieją poczekać chwile i wyprzedzają po awaryjnym z prawej. Co powiesz na to? Pewnie też wina kierowcy ciężarówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro taki mądry jesteś to kiedyś ktoś cię nagra jak łamiesz przepis zgłosi to na policję i wtedy

> bekniesz za to i może spokorniejesz.

Ale jaki przepis? Nie wyprzedzam na zakazach tongue.gif a że czasem kierowca-debil z pojazdu obok zaczyna przyspieszać jak już zacząłem wyprzedzać to gdzie moja wina? niewiem.gif

A nawet jak ja mam na liczniku 90 a wyprzedzany 89 to trochę poczekasz i już. niewiem.gifzlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Dotyczy to zarówno osobówek jak i ciężarówek. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> siedzisz w dojczach. Nie wyprzedzają tam na zakazie?

> Poza tym nieraz widzę nerwusow którzy nie umieją poczekać chwile i wyprzedzają po awaryjnym z

> prawej. Co powiesz na to? Pewnie też wina kierowcy ciężarówki?

Owszem zdarza się ,ale nie jest to tak nagminne jak na A4 w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki przepis? Nie wyprzedzam na zakazach a że czasem kierowca-debil z pojazdu obok zaczyna

> przyspieszać jak już zacząłem wyprzedzać to gdzie moja wina?

Nie musiałeś wyprzedzać, mając świadomość, że niekoniecznie się uda oink.gif

> A nawet jak ja mam na liczniku 90 a wyprzedzany 89 to trochę poczekasz i już.

Tak, ze 150 sekund, czyli 2,5 minuty? Może trochę dłużej, skoro takie wyścigi to nic specjalnego pad.gif

> Dotyczy to zarówno osobówek jak i ciężarówek.

Nie, zasadniczo dotyczy to tylko ciężarówek .Osobówki jeżdżą szybciej i są krótsze, co skutkuje dużo krótszym czasem ewentualnego utrudnienia palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki przepis? Nie wyprzedzam na zakazach a że czasem kierowca-debil z pojazdu obok zaczyna

> przyspieszać jak już zacząłem wyprzedzać to gdzie moja wina?

> A nawet jak ja mam na liczniku 90 a wyprzedzany 89 to trochę poczekasz i już.

> Dotyczy to zarówno osobówek jak i ciężarówek.

Nigdy nie wyprzedzałeś na odcinku a4 w kierunku Zgorzelca od Wrocławia do Żagania jeśli tak to złamałeś tam przepis ,praktycznie cała ta droga ma zakaz wyprzedzania dla aut powyżej 3,5 tony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Często to tak się odbywa ale czasami złośliwa menda przyspieszająca, po prostu nie odpowiada na CB

Cóż począć - jak jest każdy widzi, a diter_-owe pierniczenie i wielkich zyskach z teoretycznych 5km/h więcej na autostradzie można włożyć między bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cóż począć - jak jest każdy widzi, a diter_-owe pierniczenie i wielkich zyskach z teoretycznych

> 5km/h więcej na autostradzie można włożyć między bajki.

Zdarzają się takie trasy że trzeba lecieć cały czas 90 żeby zdążyć. grinser006.gif

Ale co o tym może wiedzieć kierowca osobówki? niewiem.gif

Szkoda tłumaczeń, bo i tak każdy ma swoją rację. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdarzają się takie trasy że trzeba lecieć cały czas 90 żeby zdążyć.

Tak, tłumacz mi jeszcze. Złap gumę, czy korek z okazji czegokolwiek i możesz sobie w buty włożyć te teorie grinser006.gif

> Ale co o tym może wiedzieć kierowca osobówki?

Pewnie więcej, niż Ci się wydaje hehe.gifhehe.gifhehe.gif

> Szkoda tłumaczeń, bo i tak każdy ma swoją rację.

Dyskutujemy raczej nie o racjach, a o skutkach pewnych zachowań na drogach. Całe szczęście, że nawet w Polsce zaczęto pilnować przepisów w zakresie czasu pracy kierowców itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jezdzisz jeszcze gdzies indziej niż tylko przytaczony przez Ciebie przykład Niemców?

Tak.

> Ja średnio w Europie przejezdzam 15kkm miesięcznie i jakoś nie widzę zeby w D kierowcy nie łamali

> przepisów odnośnie zakazów wyprzedznia. Nie widzisz tego bo 90% autostrad w D są trzypasmowe i

> zawsze mozesz wyprzedzić osoboówką.

Przeoczyłeś to o czym pisałem palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30 sekund poczekać, co za problem?

czasami żaden, ale są odcinki autostrad o dużym natężeniu ruchu. Np A4 na obwodnicy Krakowa w godzinach szczytu jest obciążona ruchem na granicy swojej przepustowości. Każde spowolnienie, awaria, wypadek, blokada jednego pasa, to jest od razu korek na kilka km. A każde wyprzedzanie jednego ślimaka przez drugiego, to od razu kolejka kilkudziesięciu aut, jadących 80-90km/h, zamiast 120-140km/h. Jak się komuś chce, to może policzyć o ile przez to spada przepustowość w jednostce np. liczba samochodów na godzinę. Ale chyba ktoś już to policzył i doszedł do słusznych wniosków, bo od jakiegoś czasu jest zakaz wyprzedzania na ciężarówek i autobusów na odcinku kilkunastu km. W mojej ocenie, jeździ się od tego czasu sporo lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, a z takimi analogiami to uważaj. Jeżeli masz doświadczenie, to doskonale wiesz jak może

> wyglądać sytuacja

dokładnie taką sytuację opisałem-delikwent przyspiesza, a ja niestety już szybciej nie mogę. Sytuacja w sumie inna, niż te, oktorych tu mamy awanture.

> Chciałbyś - gdzie ja niby pisałem o jakimkolwiek pierwszeństwie osobówek?

Nie pisałeś, ale ton wielu wypowiedzi w tym temacie jest w stylu "zakazć ciężarówkom wyprzedzania, bo mi to przeszkadza jechać 150km/h". Jak pisałem, sam fakt wyprzedzania nie jest problemem, tylko samo wykonanie. Opisywana różnica 5km/h to jest nie taki problem, bo to i tak w miarę sprawnie idzie, często różnica to 1-2km/h, a i tak żaden nie chce być mądrzejszy i nie nogi z gazu nie zdejmie.

> Idąc tym tropem, to w Polsce posiadamy słowniki ortograficzne ( ), a sytuacja wynika z tego co już

> opisywałem.

Kurcze wiesz, ciężko się pisze jedną ręką... wyprzedzając innego TIR'a. zlosnik.gif

> Obawiam się, że powyższe nie jest prawdą

W UK jeszcze się nie spotkałem, zeby kierowca miał płacone innaczej, niż za czas pracy. W Polsce, czy Niemczech jest znacznie więcej ciężarówek jeżdżących na długich dystansach, we Francji, Holandii, czy UK większość kierowców spędza noc w domu. Takie jest moje doświadczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nawet jak ja mam na liczniku 90 a wyprzedzany 89 to trochę poczekasz i już.

Po pierwsze łamiesz przepis o dopuszczalnej prędkości. biglaugh.gif

Po drugie jest cała masa sposobów na uprzykrzenie życia złośliwemu kierowcy ciężarówki, w 100% przepisowo. biglaugh.gif Jeździsz to wiesz na pewno.

Kiedyś jeden taki mnie poganiał jak osobówką jechałem 50km na ograniczeniu 40km. I miał pecha, kolejne 50km jechał bardziej przepisowo niż na egzaminie PJ biglaugh.gif Łącznie z przepuszczaniem każdego kto tylko zbliżał się do pasów. Majestatycznym wyprzedzaniem rowerzystów z zachowaniem "szczególnej" ostrożności biglaugh.gif. I żeby nie było, ostrzegałem go na radiu ale jak mi trzeci raz na trąbach podjechał na 40cm z tyłu, to krew mnie już zalała angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie taką sytuację opisałem-delikwent przyspiesza, a ja niestety już szybciej nie mogę.

> Sytuacja w sumie inna, niż te, oktorych tu mamy awanture.

Obawiam się, że niekoniecznie inna, a co awantury - to już Twoja interpretacja palacz.gif

> Nie pisałeś, ale ton wielu wypowiedzi w tym temacie jest w stylu "zakazć ciężarówkom wyprzedzania,

> bo mi to przeszkadza jechać 150km/h".

To może w takim "tonie" nie pisz w odpowiedzi na to moją wypowiedź, w której nic takiego nie było, a wręcz przeciwnie - pisałem na temat negatywnych zachowań niektórych kierowców osobówek. Ja nie odpowiadam za Twoje interpretacje wypowiedzi innych osób.

> Jak pisałem, sam fakt wyprzedzania nie jest problemem,

> tylko samo wykonanie. Opisywana różnica 5km/h to jest nie taki problem, bo to i tak w miarę

> sprawnie idzie, często różnica to 1-2km/h, a i tak żaden nie chce być mądrzejszy i nie nogi z

> gazu nie zdejmie.

Jak już pisałem, to 5km/h różnicy to przy sprzyjających wiatrach ~30 sekund, 1-2 to pod 3 minuty podchodzi.

> Kurcze wiesz, ciężko się pisze jedną ręką... wyprzedzając innego TIR'a.

To sporo kosztuje palacz.gif

> W UK jeszcze się nie spotkałem, zeby kierowca miał płacone innaczej, niż za czas pracy.

Nie piszemy o zarobkach kierowców w UK, a o zachowaniach kierowców na kontynencie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to zapraszam przejechać 1000 kilometrów i na tym odcinku co chwile tiry blokują pas i trwa to

> zwykle jedno wyprzedzanie co najmniej od 1 kilometra do 5 a jak zaczną wyprzedzać dwa tiry na

> raz to czas się wydłuża na odcinku 1000 kilometrów wylicz sobie ile jesteś stratny,

Fakt bo ci de..bile potrafia nawet kilka km jechac kolo siebie i jeden z tira drugiego tira nie pusci a osobowki z tylu czekaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na zakazie rozumiem zbulwersowanie, ale poza zakazem ?

> piszecie o 5km/h rożnicy, wierz mi to bardzo duzo w czasie 9godz które mogę jechać w dobowym czasie

> prowadzenia pojazdu. W ciągu tego czasu mogę dojechać (lub nie a wtedy muszę zamiast 11godz

> pauzy kręcić np. 15 bo nie zdążyłem zajechać na rozładunek/załadunek) jakieś 40km dalej. W

> ciągu tygodnia który liczy 45godz jazdy mogę stracić kilka godz które spowodują ze zamiast

> spędzić week z rodziną to śpię w kabinie na parkingu bo jeden z osobówki nie wie ile znaczy

> 5km/h

waytogo.gif

drogi są dla wszystkich, dla małych i dużych waytogo.gif Jak komuś to przeszkadza to niech śmigłowiec sobie kupi i nim lata, korków na razie na niebie brak hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki przepis?

Swoim manewrem zmuszasz inne (przepisowo jadące 140km/h) auto to gwałtownego hamowania. Inna sprawa gdy rozpoczynasz manewr mając pusto z tyłu i dopiero później się auta gromadzą. Ale w tej dyskusji chodzi chyba właśnie o rozpoczynanie manewru w momencie dogodnym dla ciężarówki bez patrzenia czy się komuś przeszkodzi czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie da się tego czytać co piszesz chłopie zastanów się ile to 30 sekund a ile naprawdę trwa

> wyprzedzanie tira tirem, nie chce mi się liczyć bo matematycznie da się to wyliczyć ale

> prawda jest taka że nie powinni tego robić i tyle.

to ja Ci wyliczę, jeśli różnica prędkości wynosi ~5km/h to wychodzi że jest to ok. ~1,4 m/s

podziel zsumowane długości TIRów przez tą wartość i będziesz wiedział ile trwa. waytogo.gifsmile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> panowie jak to sprawa teraz wygląda czy mogą oni się tak wyprzedzać i blokować wszystkich jak to

> robią zawsze ,czy są sposoby aby takim ukrócić bezsensownej jazdy ???? od 2013 na odcinku a4

> jest wyznaczony odcinek zakazu wyprzedzania tirom grozi im 300zl i 5 punktów a coś więcej

> wiecie na ten temat????

Polscy kierowcy mają problemy nieznane innym nacjom. facepalm%5B1%5D.gif

Jeśli jest zakaz wyprzedzania - powinien być mandat. Jeśli nie - co komu do tego, że się wyprzedzają? Wolno im.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja Ci wyliczę, jeśli różnica prędkości wynosi ~5km/h to wychodzi że jest to ok. ~1,4 m/s

> podziel zsumowane długości TIRów przez tą wartość i będziesz wiedział ile trwa.

Spoko to i tak wychodzi dużo a biorąc pod uwagę że wyprzedzanie jest wykonane z różnicą prędkości od 2 do 3 km/h to wyjdzie już dłużej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie musiałeś wyprzedzać, mając świadomość, że niekoniecznie się uda

> Tak, ze 150 sekund, czyli 2,5 minuty? Może trochę dłużej, skoro takie wyścigi to nic specjalnego

> Nie, zasadniczo dotyczy to tylko ciężarówek .Osobówki jeżdżą szybciej i są krótsze, co skutkuje

> dużo krótszym czasem ewentualnego utrudnienia

Mi się często zdarza wyprzedzać z minimalną różnicą prędkości - to dlatego że robię to nie zmieniając ustawień tempomatu.

I co zauważyłem? Że jeśli różnica prędkości jest niska, to w jakichś 80% przypadków ów wyprzedzany przyspiesza! Albo jedziemy wtedy obok siebie aż mu się znudzi albo wracam na prawy pas za nim i za chwilę zabawa zaczyna się od nowa (bo on wcale nie chce jechać szybciej, po prostu boli go bycie wyprzedzanym).

Nie muszę oczywiście dodawać, że poza Polską takie coś mi się nie przydarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tym problem że się wyprzedzają nawet na zakazach i tu jest Gó..o pogrzebane

Z treści tego wątku można wywnioskować, że głównym problemem jest uciążliwe rzekomo wyprzedzanie z niewielką różnicą prędkości.

Sprawa łamania zakazów jest przecież oczywista i nie wymaga chyba tak długich dywagacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z treści tego wątku można wywnioskować, że głównym problemem jest uciążliwe rzekomo wyprzedzanie z

> niewielką różnicą prędkości.

Oczywiście że tak, ale wina leży tylko i wyłącznie w kierowcach tych aut .

> Sprawa łamania zakazów jest przecież oczywista i nie wymaga chyba tak długich dywagacji.

Ta sprawa jest prosta ,lecz moim zdaniem za mało jest kontroli tirów w naszym kraju ,tak samo zbyt mało patroli na autostradzie to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście że tak, ale wina leży tylko i wyłącznie w kierowcach tych aut .

Ale tu nie ma "winy", bo nie ma wykroczenia. Mogą sobie tak jeździć to jeżdżą.

> Ta sprawa jest prosta ,lecz moim zdaniem za mało jest kontroli tirów w naszym kraju ,tak samo zbyt

> mało patroli na autostradzie to tyle.

Akurat IMO na autostradzie TIRy jeżdżą najgrzeczniej z wszystkich dróg po których się poruszają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi się często zdarza wyprzedzać z minimalną różnicą prędkości - to dlatego że robię to nie

> zmieniając ustawień tempomatu.

> I co zauważyłem? Że jeśli różnica prędkości jest niska, to w jakichś 80% przypadków ów wyprzedzany

> przyspiesza! Albo jedziemy wtedy obok siebie aż mu się znudzi albo wracam na prawy pas za nim

> i za chwilę zabawa zaczyna się od nowa (bo on wcale nie chce jechać szybciej, po prostu boli

> go bycie wyprzedzanym).

> Nie muszę oczywiście dodawać, że poza Polską takie coś mi się nie przydarza.

ale dla Twjego bezpieczenstawa jest w intersie aby ten manewr trwal jak najkocej.

tez nagminie jezdze na tempomacie, ale w momecie wypzredzania jak widze ze moja predkosc jest niewiele wieksza od pojazdu ktory chec wypzredzic to daje but.gif po czym puszcazm gaz i auto wraca do predkosci zadanej w tempomacie.

bezpiecznie, szybko i nie robie korków za soba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale dla Twjego bezpieczenstawa jest w intersie aby ten manewr trwal jak najkocej.

A co jest w tym niebezpiecznego jeśli droga ma dwa pasy?

> tez nagminie jezdze na tempomacie, ale w momecie wypzredzania jak widze ze moja predkosc jest

> niewiele wieksza od pojazdu ktory chec wypzredzic to daje po czym puszcazm gaz i auto wraca

> do predkosci zadanej w tempomacie.

> bezpiecznie, szybko i nie robie korków za soba

Korki nie mają prawa się tworzyć, skoro jadę z maksymalną dozwoloną prędkością, czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30 sekund poczekać, co za problem?

30 sekund... to chyba wyprzedzanie traktora przez ciężarówkę wink.gif . Nieraz mnie ^&%* trafia jak jadę A2 i zaczną się wyprzedzać, bo któryś jedzie o 2 km/h szybciej - zazwyczaj między Warszawą a Łodzią kilka par takich zawalidróg spotykam. Nie raz na A2 na odcinku Warszawa Łódź widziałem taką sytuację, że dwaj "ambitni" zaczęli się wyprzedzać zaraz za MOP Brwinów, a kończyli tuż przez zjazdem na Grodzisk Mazowiecki (kilka kilometrów dalej), bo żaden nie chce odpuścić. W niemczech na wielu odcinkach jest zakaz wyprzedzania przez ciężarówki - u nas to nie byłoby od czapy, bo autostrady mamy za wąskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30 sekund poczekać, co za problem?

Na A4 Gliwice-Wrocław naliczyłem 34 takie wyprzedzania.... to juz sporo ponad 15 minut na stuparudziesieciu km autostrady zakładając ze sie wyrabiają w tych 30s. tongue.gif Wręcz co chwile trzeba hamować bo sie wyprzedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tu nie ma "winy", bo nie ma wykroczenia. Mogą sobie tak jeździć to jeżdżą.

> Akurat IMO na autostradzie TIRy jeżdżą najgrzeczniej z wszystkich dróg po których się poruszają.

Nie ma winy tak???? a sam napisałeś że jak wyprzedzasz to drugi pajac z tira przyśpiesza i teraz sam sobie przeczysz tongue.gif co do jazdy tirowców nie wypowiadam się bo faktycznie na autostradzie jeżdżą spokojnie ,ale w mieście duży może więcej ,osobiście gdybym miał odwagę to gdy kierowce tira wymusza pierwszeństwo to walę w jego naczepę i po sprawie ale zawsze szkoda mi auta tongue.giftongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.