Skocz do zawartości

Co z benzyną przy instalacji LPG?


Mr_Hyde

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od niedawna brat posiada LPG. Na samym początku zatankował do pełna benzynę i po 3 miesiącach ma praktycznie cały bak. Jeździć tak dalej aż całkiem benzyna zejdzie :nie_wiem: . Jeździć non-stop na gazie czy czasem może trzeba przejechać się jakiś odcinek na benzynie :nie_wiem: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie można jeździć i temat olać, ale w okresie jesienno-zimowym bym tak nie robił ze względu na temperature i wilgoć z wiadomych przyczyn dla PB. Raz na jakiś czas trzeba auto pogonić na PB. Ja generalnie wychodzę z założenia, po co wozic zbędny balast. Nigdy nie mam więcej jak pół baku PB. Ale też nie dopuszczam do jazdy z "Judaszem" przez dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie można jeździć i temat olać, ale w okresie jesienno-zimowym bym tak nie robił ze względu na temperature i wilgoć z wiadomych przyczyn dla PB. Raz na jakiś czas trzeba auto pogonić na PB. Ja generalnie wychodzę z założenia, po co wozic zbędny balast. Nigdy nie mam więcej jak pół baku PB. Ale też nie dopuszczam do jazdy z "Judaszem" przez dłuższy czas.

wiesz ze niektóre pompy paliwa uzywaja paliwa do chłodzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od niedawna brat posiada LPG. Na samym początku zatankował do pełna benzynę i po 3 miesiącach ma praktycznie cały bak.

 

 

ładna rozrzutnosc:)ja utrzymuje troche ponad rezerwe.Auto pali mi i tak na gazie jak jest ponad 15 stopni a jak zimniej to chwile na benzynie i tyle. Raz na jakis czas mozna przegonic auto na benzynie ale nie jest to konieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ze niektóre pompy paliwa uzywaja paliwa do chłodzenia?

 

no oczywista sprawa, w instrukcji pisze żeby jeździć z pełnym zbiornikiem paliwa? nie jeżdże na rezerwie, a jak już to do najbliższej stacji i tyle. Z drugiej strony znam ludzi którzy jeżdża tylko na rezerwie po dobrych kilka lat tymi samymi samochodami i nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Są samochody które nie lubią częstej jazdy na rezerwie.

 

Słucham???? Co za bzdura....

 


Np MB kolegi - spalił pompę paliwa miesiąc po założeniu gazu.

 

No to z całą pewnością nie z powodu jazdy na rezerwie, tylko poniżej progu zapowietrzenia pompy a to jest różnica dobrych kilku litrów.

Jeżeli ma się świadomość ile wynosi rezerwa, jaki jest "zapas" i ile ma się faktycznie w baku, to jaka przeszkoda jeździć na palącej się lampce rezerwy?

A kolega w MB po prostu wyjeździł benzynę do zera, więc co się dziwi. I w 99% aut skończyłoby się tak samo.

 


Ale generalnie lepiej tankować mało i częściej niż dużo i rzadko.

 

Czemu lepiej? Wg mnie lepiej rzadzej wlać więcej, żeby zmniejszyć częstotliwośćtej upierdliwej czynności jaką jest tankowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Słucham???? Co za bzdura....

Skoro wiesz lepiej od mechaników to co Ci mam powiedzieć?

 


No to z całą pewnością nie z powodu jazdy na rezerwie, tylko poniżej progu zapowietrzenia pompy a to jest różnica dobrych kilku litrów.
Jeżeli ma się świadomość ile wynosi rezerwa, jaki jest "zapas" i ile ma się faktycznie w baku, to jaka przeszkoda jeździć na palącej się lampce rezerwy?
A kolega w MB po prostu wyjeździł benzynę do zera, więc co się dziwi. I w 99% aut skończyłoby się tak samo.

Nie wyjeździł do zera bo by zwyczajnie nie odpalił. I patrz wyżej.

W niektórych zalecają jeżdżenie z połową baku.

 


Czemu lepiej? Wg mnie lepiej rzadzej wlać więcej, żeby zmniejszyć częstotliwośćtej upierdliwej czynności jaką jest tankowanie.

 

Bo benzyna ma to do siebie że się starzeje. I dzieją się z nią różne niedobre rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Twojemu bratu udaje sie przez 3 miesiace jezdzic, że nie ubywa noPb.

Ja mam ustawioną temp przełączania na 25*C i raz w miesiacu musze zalac gdzies za 30pln.

Po 3 miesiacach to bym miał susze w baku.

Mało jeździ tym autem, a jak już jedzie to trasa ~`40km. A po mieście katuje Uno. Może dlatego :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, spoko, idzie zima, pewnie kiedyś braknie mu LPG na autostradzie itd.

Nie przejmowałbym się, wyjeździłbym do głębokiej rezerwy i zalał za 100zł.

Robię tak, że jeżdżę do momentu zapalenia się rezerwy, która mnie irytuję, wtedy tankuję za 50-100zł i tak w kółko.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Twojemu bratu udaje sie przez 3 miesiace jezdzic, że nie ubywa noPb.

Ja mam ustawioną temp przełączania na 25*C i raz w miesiacu musze zalac gdzies za 30pln.

Po 3 miesiacach to bym miał susze w baku.

 

przecież to zależy od auta i silnika. ja leję za 50 zł raz na pół roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są samochody które nie lubią częstej jazdy na rezerwie. Np MB kolegi - spalił pompę paliwa miesiąc po założeniu gazu. Ale generalnie lepiej tankować mało i częściej niż dużo i rzadko.

To jest oczywiste. Tylko jak to sie ma do odciecia pompy paliwa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest oczywiste. Tylko jak to sie ma do odciecia pompy paliwa?

 

Jak odetniesz pompę paliwa to nie powinno być żadnego problemu. Tylko zawsze jest ryzyko że jak będziesz potrzebował benzyny (bo Ci powiedzmy chwilowo spadnie ciśnienie gazu) to pompa zdąży się załączyć i napompować paliwo. Tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ukladzie jest cisnienie. Czy pompa pracuje czy nie. Zreszta to akademicka dyskusja bo ilu zwolennikow tylu przeciwnikow odlaczania pompy w czasie pracy na lpg.

Mnie bardziej interesowalo co chlodzi pompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Na samym początku zatankował do pełna benzynę i po 3 miesiącach ma praktycznie cały bak.

optymalnie jest jednak mieć mniej i tankować nową co jakiś czas (2-3mce)

prężności par dla noPb są różne zimą i latem, co gorsza parametry się nie przenikają, więc 'letnia' benzyna zimą ma gorsze parametry.

Auto i tak będzie zużywało trochę benzyny na rozruchy ect więc tankować tyle żeby była względnie świeża.

Ja staram się utrzymywać zakres 1/2-1/4 baku, a przy zmianie sezonu wyjeżdżam do rezerwy i tankuję ca 20l.

 


Jeździć non-stop na gazie czy czasem może trzeba przejechać się jakiś odcinek na benzynie :nie_wiem: ?

czasami dobrze przejechać trochę na noPb, gdzieś przy jeździe autostradą przełączyć, zrobić ze 20km i zapomnieć na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja staram się utrzymywać zakres 1/2-1/4 baku, a przy zmianie sezonu wyjeżdżam do rezerwy i tankuję ca 20l.

 

Robię dokładnie tak samo. Co do jazdy na benzynie to rzeczywiście dobrze jest pojeździć od czasu do czasu. Choćby dlatego żeby mapy się ustawiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są samochody które nie lubią częstej jazdy na rezerwie. Np MB kolegi - spalił pompę paliwa miesiąc po założeniu gazu. Ale generalnie lepiej tankować mało i częściej niż dużo i rzadko.

 

ten MB był nowy ?

bo pompa mogła się spalić ze względu na swoj wiek

 

mnie w astrze też się spaliła, po jakiś 200kkm i 10latach (prawie od początku LPG)

 

co do ilości paliwa, staram się utrzymywać powyżej rezerwy ale też nie pełno

tankuje za 100zł jak się zapala rezerwa i jeżdże aż się znowu zapali

przejechałem tak obecnym 100kkm i 5lat

raz/dwa razy w roku tankuje full, np na wyjazd wakacyjny 

 

kiedyś czytałem teorię że lepiej jest mieć full bo nie skrapla się para wodna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Takie szybkie pytanie do znawców, czy to możliwe, że są takie instalacje (chyba fabryczna w nowym aucie), które to przy prędkości +/-120km/h przełączają sie na benzynę? :nie_wiem:8]

Pozdr.

 

możliwe, choć raczej nie chodzi o prędkość a obciążenie silnika 

jakbyś napisał jaka instalacja i jaki silnik to było by łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie szybkie pytanie do znawców, czy to możliwe, że są takie instalacje (chyba fabryczna w nowym aucie), które to przy prędkości +/-120km/h przełączają sie na benzynę? :nie_wiem:8]

Pozdr.

 

Skoda chyba wkładała takie wynalazki. Bodajże do 3500 obrotów na gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się chodzi o Skodę Octavie chyba 1.6 2013r.

Jak to wygląda, przy dynamicznym przyśpieszaniu powyżej tych obrotów przełącza się na benzynę, a za chwilę znowu na gaz :hmm:  Jeśli tak to jakaś porażka, zwłaszcza przy jeździe po mieście albo na autostradzie, chyba że ma to na celu wymuszenie kapeluszniczej jazdy.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak to wygląda, przy dynamicznym przyśpieszaniu powyżej tych obrotów przełącza się na benzynę, a za chwilę znowu na gaz :hmm:

 

dokładnie tak to działa. Takie opcje są w sterownikach i tylko od gazownika zależy czy są aktywne. Zazwyczaj aktywowane są przy kijowym dobraniu podzespołów LPG. Jak instalacja jest poprawnie założona i skompletowana to takich czarów nie potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto firmowe i instalacja raczej fabryczna od nowości, więc jakiś niedoróbek, zamienników nie podejrzewam :hmm:

Tak, czy siak żona wolała wybrać roczną Corsę 1.2 (też zagazowana), która takich dziwacznych ograniczeń nie ma i pali mniej.

Pozdr.

Mówiąc prosto: nie ma żadnego uzasadnienia dla takiego działania instalacji. Najczęściej takie przełączanie na benzynę pod obciążeniem jest spowodowane spadkiem ciśnienia gazu z powodu reduktora o zbyt niskiej wydajności w stosunku do mocy silnika. Drugi powód to tak zwany montaż butli LPG "do jazdy na wstecznym" czyli wielozaworem w stronę tylnej kanapy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Auto firmowe i instalacja raczej fabryczna od nowości, więc jakiś niedoróbek, zamienników nie podejrzewam :hmm:

 

to niczego nie determinuje. Niestety jest wręcz przeciwnie do tego co podejrzewasz.

Jakby podzespoły były dobrze dobrane i jakość montażu odpowiednio wysoka to takie kastrowanie softem jest bez sensu.

Zazwyczaj reduktor jest na granicy wydajności, bo taniej, i skutki są jakie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc prosto: nie ma żadnego uzasadnienia dla takiego działania instalacji. Najczęściej takie przełączanie na benzynę pod obciążeniem jest spowodowane spadkiem ciśnienia gazu z powodu reduktora o zbyt niskiej wydajności w stosunku do mocy silnika. Drugi powód to tak zwany montaż butli LPG "do jazdy na wstecznym" czyli wielozaworem w stronę tylnej kanapy :)

 

Ja tak mam u siebie w passacie, mimo tego iz mam graty gazowe wsadzone ponad normę ( passat 180 koni) to ustawiłem sobie sam że po przekroczeniu 5tyś obrotów przełącza się na benzynę. Zrobiłem to dla bezpieczeństwa silnika po lekturach w necie. Ile sie w sumie tej benzyny wypali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


niestety nie zawsze od gazownika, tylko od sterownika. w jednych da się dużo pozmieniać, a w innych niektóre opcje są nieaktywne do zmiany

 

jakiś przykład sterownika LPG, który wymusza przejście na noPb przy wysokich obrotach bez możliwości deaktywacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zrobiłem to dla bezpieczeństwa silnika po lekturach w necie.

A co ma do tego bezpieczeństwo silnika? Jak graty niedobrane to jeździ na ubogo. Ale to samo możesz mieć poniżej 5 tyś obrotów. Nie wiem ile benzyny spali ale lepiej tą różnicę w cenie wsadzić w porządne wystrojenie. Nie jestem fanem LPG ale jak już robić to robić porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma do tego bezpieczeństwo silnika? Jak graty niedobrane to jeździ na ubogo. Ale to samo możesz mieć poniżej 5 tyś obrotów. Nie wiem ile benzyny spali ale lepiej tą różnicę w cenie wsadzić w porządne wystrojenie. Nie jestem fanem LPG ale jak już robić to robić porządnie.

Instalacja była strojona na sondzie szerokopasmowej i w całym zakresie obrotów jest ok. 

Mam naprawdę ogarniętego gazownika - ba, gość nawet stroi auta przerobione na gaz dla wyścigowców we Wrocku. 

Ja niestety  mam lekko za mocno wystrojona mapę chipa i dlatego lepiej żeby od 5tys. był na benzynie. 

Ale to nie jest wina gazowników. Tuner u poprzedniego właściciela trochę przegiął z mocą w górnym zakresie obrotów. 

A nie chce mi się jeździć do niego pod Poznań i to poprawiać, poza tym to już było zrobione kilka lat temu, a teraz zęby to poprawiać trzeba słono zapłacić. W zasadzie rzadko korzystam z takiego zakresu obrotów więc się nie martwię tym. 

A graty gazowe mam wstawione do silnika o mocach ponad 200 koni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja niestety mam lekko za mocno wystrojona mapę chipa i dlatego lepiej żeby od 5tys. był na benzynie.

Ale to nie jest wina gazowników. Tuner u poprzedniego właściciela trochę przegiął z mocą w górnym zakresie obrotów.

 

mam nadzieję, że widzisz różnicę między takim powodem przeskakiwania na noPb, a typowym 'tak ma być, bo to dla silnika .... " ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Twojemu bratu udaje sie przez 3 miesiace jezdzic, że nie ubywa noPb.

Ja mam ustawioną temp przełączania na 25*C i raz w miesiacu musze zalac gdzies za 30pln.

Po 3 miesiacach to bym miał susze w baku.

Dziwne u siebie mam temp przelaczania 40stopni i przez okres zimowy dolewalem z 15l. Od maja do teraz zeszlo mi mniej jak 15l. Zawsze mam polowe baku.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne u siebie mam temp przelaczania 40stopni i przez okres zimowy dolewalem z 15l. Od maja do teraz zeszlo mi mniej jak 15l. Zawsze mam polowe baku.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

A w kilimetrach to jak wyglada?

Bo policzylem dolewki benzyny z okolo 50kkm i wychodzi okolo 0.7 litra noPB na 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lecie na lpg od odpalenia do przelaczenia sie wystarczy mi okolo 600m jazdy temp zewnetrzna ok. 20stopni, w zimie ponizej 10stopni ok. 2km teraz rowny 1km i jestem na lpg. A co do km to zrobilem 12kkm i dolalem okolo 40l ale mialem sonde walnieta teraz mam nowa i sprawdze od nowa bo juz zauwazylem ze spalanie lpg spadlo.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instalacja 2-giej generacji

pompa odcieta na LPG (sam zrobilem odciecie)

w zimie okolo 2km i przelaczam na lpg, w lecie od razu

w zime 10l na 1500km benzyny, w lecie 10l co 3000km.

a i jak sie gaz skonczy jade na noPB do stacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.