Skocz do zawartości

Krótki zasięg H7


conra

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Denerwuje mnie zasięg moich świateł H7. Nie chodzi tutaj o ich jasność lecz zasięg. Bez problemu widzę ładny kształt światła na ścianie czy na asfalcie jednak jest to zbyt bliska odległość. Światła jak ich sama potoczna nazwa świecą krótko. W moim przypadku zbyt nisko. Oświetlam praktycznie sam asfalt, a pieszy z lewej strony 30-40m dalej będzie całkowicie niewidoczny. Przy dołączeniu długich jedzie się jak za dnia. :)

 

Światła zostały ustawione na stacji diagnostycznej w prawidłowy sposób jednak to tylko pogorszyło całą sprawę (wcześniej ustawiałem samemu by świeciły wyżej, ale długie świeciły nieco w górę).

 

Jako, że sporo śmigam po autostradach wpadłem na pomysł by ustawić dodatkowo światła długie na np 30-50% i w dalszym ciągu pozostawić światła mijania.

Czy takie rozwiązanie pomoże w zasięgu świateł i jednocześnie nie będzie oślepiać innych kierowców?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jaki to pojazd?

Ile lat mają lampy?

Są oryginały?

Soczewka/lustro+poliwęglan/ lustro+szkło ryflowane?

Jakie żarówki założone?

Pozdrawiam  :piwko:

 

 

E36 1997 

Raczej od nowości

Tak, ZKW

Lampy poliftowe na szkle. Dwa odbłyśniki bez soczewek. Wersje przedliftowe miały soczewki ale podobno BMW zrezygnowało z nich gdyż dawały za mało światła.

Na mijania carthenic. Na długie pewnie osram - jakie wyciągałem z mijania jak mi się przepaliły po niemcu :)

Stan lamp imho bdb. Foto poniżej.

 

B736_Im3h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro świecą dobrze i jasno tylko za nisko to albo są źle ustawione albo przyzwyczajony jesteś do jazdy samochodami ze źle ustawionymi światłami :)

Jechać do innego ustawiacza lub/i przyzwyczaić się :ok:

 

Pomysłu z ''trochę" włączonymi długimi to szkoda komentować :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze raz powtórzę gdyż nie wszyscy doczytali.

Światła są ustawione prawidłowo na SKP. Sam się patrzyłem w przyrząd czy są ustawiane tak jak trzeba.

Światła też świecą jasno, a kształt czy to na ścianie, asfalcie czy na przyrządzie w SKP był ostry i wyraźny.

Niestety widoczność mam na 15m jasnego asfaltu (podczas jazdy widać kształt świecenia i dwie jaśniejsze plamki jakby świeciły długie w dół na sam koniec linii światła __/ ), a np znaki praktycznie nie odbijają światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E36 1997 

Raczej od nowości

Tak, ZKW

Lampy poliftowe na szkle. Dwa odbłyśniki bez soczewek. Wersje przedliftowe miały soczewki ale podobno BMW zrezygnowało z nich gdyż dawały za mało światła.

Na mijania carthenic. Na długie pewnie osram - jakie wyciągałem z mijania jak mi się przepaliły po niemcu :)

Stan lamp imho bdb. Foto poniżej.

 

B736_Im3h.jpg

Ok, to już wiemy troszkę więcej, na początek:

żarówki -> tungsram +60% albo coś takiego, dodatkowo przyjrzeć bym się proponował czystości lustra, lub jego zmatowieniom na powierzni :ok:

Piszę jako posiadacz 2 pojazdów z ksenonem fabrycznym na soczewce, w tym jedne lustra już po regeneracji, a drugie w stanie dobrym+ ;)

Pozdrawiam  :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze raz powtórzę gdyż nie wszyscy doczytali.

Światła są ustawione prawidłowo na SKP. Sam się patrzyłem w przyrząd czy są ustawiane tak jak trzeba.

Światła też świecą jasno, a kształt czy to na ścianie, asfalcie czy na przyrządzie w SKP był ostry i wyraźny.

Niestety widoczność mam na 15m jasnego asfaltu (podczas jazdy widać kształt świecenia i dwie jaśniejsze plamki jakby świeciły długie w dół na sam koniec linii światła __/ ), a np znaki praktycznie nie odbijają światła.

Jak masz możliwość to podejdź do ściany i zaznacz __/ a nastepnie cofnij i ponownie zaznacz odcięcie światła. Trzeba zmierzyć czy jest prawidłowy % opuszczenia snopu światła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz możliwość to podejdź do ściany i zaznacz __/ a nastepnie cofnij i ponownie zaznacz odcięcie światła. Trzeba zmierzyć czy jest prawidłowy % opuszczenia snopu światła

I to jest pomysł! Są gdzieś w internecie jakie powinny być wartości odległość/wysokość?

 

 

Ok, to już wiemy troszkę więcej, na początek:

żarówki -> tungsram +60% albo coś takiego, dodatkowo przyjrzeć bym się proponował czystości lustra, lub jego zmatowieniom na powierzni  :ok:

Piszę jako posiadacz 2 pojazdów z ksenonem fabrycznym na soczewce, w tym jedne lustra już po regeneracji, a drugie w stanie dobrym+  ;)

Pozdrawiam   :piwko:

 

Zamówię tungsramy +120% (na allegro to 42 zł komplet) i wrzucę w mijania, carthenice wywalę na długie, a z długich wezmę w rezerwę  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest pomysł! Są gdzieś w internecie jakie powinny być wartości odległość/wysokość?

Zamówię tungsramy +120% (na allegro to 42 zł komplet) i wrzucę w mijania, carthenice wywalę na długie, a z długich wezmę w rezerwę :oki:

Ja wlasnie sobie zamowilem te zarowki h7 i h1 (mijania i dlugie) i czekam na dostawe

A czy ktos wie czy na stacji diag. maja mozliwosc i umiejetnosc prawudlowego ustawienia swuatel ale nie gora-dol tylko prawo-lewo bo ostatnio we mgle wydawalo mi sie ze daja za bardzo w prawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo te maszyny co sprawdzają ustawienie świateł to jakaś lipa albo ich operatorzy... Obojętnie czy pojadę na przegląd albo w serwisie poproszę o sprawdzenie świateł, to czy świecą na 20m czy 40m wprzód dla nich w obu przypadkach jest ok. Tylko samodzielne ustawienie świateł wedle procenta, metodą "od ściany" jest gwarancją dobrego ustawienia i bezpieczeństwa, nie zlecajcie tego nikomu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest pomysł! Są gdzieś w internecie jakie powinny być wartości odległość/wysokość?

 

 
 

 

Pełno tego, np. http://www.swiatla.its.waw.pl/doc_media/materialy/samodzielne_ustawianie_wiate.pdf

 

Czyli odczytujesz procentową wartość pochylenia z reflektora i np. dla 1% masz 1% z 10 m czyli 0,01*10=0,1m=10 cm poniżej górnej linii
Ale wiem z doświadczenia , że ciężko znaleźć równy plac i pionową ścianę (chyba że przy hipermarketach, ale nie wiadomo jak by ochrona zareagowała nawet na chwilowe naklejanie krzyżyków taśma izolacyjną :phi: )  . no i to ustawianie na stacjach diagnostycznych też różnie fachowcom wychodzi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie sobie zamowilem te zarowki h7 i h1 (mijania i dlugie) i czekam na dostawe

A czy ktos wie czy na stacji diag. maja mozliwosc i umiejetnosc prawudlowego ustawienia swuatel ale nie gora-dol tylko prawo-lewo bo ostatnio we mgle wydawalo mi sie ze daja za bardzo w prawo

 

Tak, na stacji diagnostycznej przystawiają pudło 20cm od lampy i ustawiają wysokość oraz kierunek. Nie sprawdzają niestety pozostałych parametrów ;/

 

Przykładowo mnie oślepia większość suvów i tym podobnych samochodów gdyż świecą mi prosto w lusterka. Różnica wysokości moich a ich świateł jest porażająca :)

Taki suv powinien mieć światła inaczej ustawione niż osobówka - powinien mieć większy % opadania światła. Niestety na SKP tego nie sprawdzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na stacji diagnostycznej przystawiają pudło 20cm od lampy i ustawiają wysokość oraz kierunek. Nie sprawdzają niestety pozostałych parametrów ;/

 

Przykładowo mnie oślepia większość suvów i tym podobnych samochodów gdyż świecą mi prosto w lusterka. Różnica wysokości moich a ich świateł jest porażająca :)

Taki suv powinien mieć światła inaczej ustawione niż osobówka - powinien mieć większy % opadania światła. Niestety na SKP tego nie sprawdzą

U mnie przewinęło się przez dom w ostatnich 8 latach kilka pojazdów z różnymi typami lamp i na różnej wysokości umieszczonymi:

Punto 2fl 05" h7,

Panda 04' h4,

Punto 2 00' na soczewce h7,

Punto 1 97' h1,

Stilo 02' h7,

2x Megane 2ph1 xenon na soczewce  

Sorento 03' h7 na lustrze

Pierwsze na stacji to sprawdzanie kąta lamp, później dostosowanie odległości i wysokości maszyny od lampy i dopiero pomiar.

Zawsze świecą idealnie, nie rażą przy tym nadjeżdżających, nawet w Sorento :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie sobie zamowilem te zarowki h7 i h1 (mijania i dlugie) i czekam na dostawe

A czy ktos wie czy na stacji diag. maja mozliwosc i umiejetnosc prawudlowego ustawienia swuatel ale nie gora-dol tylko prawo-lewo bo ostatnio we mgle wydawalo mi sie ze daja za bardzo w prawo

Jak pogadasz z "operatorem" na SKP ze masz takie spostrzeżenia to powinien się przyłożyć do swej pracy i mocniej zgłębić temat. Mi po wymianie reflektorów kierunek ustawił dobrze, ale opadanie snopa za bogato. To akurat jest łatwiej poprawić samodzielne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszy zgrubny test to obserwacja linii odcięcia swiateł podczas podjeżdzania do poprzednika w korku czy przed skrzyzowaniem. Światło powinmo się w miarę podjeżdzania podnosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jak kiedys ustawili światła w SKP, to podczas jazdy po ciemku okazało się, że światła świecą z 5m przed autem.

Zawsze najlepiej mi się ustawiało światła na pustym ciemnym odcinku drogi, skp potem w zasadzie nie miały nic do poprawiania. Tyle, ze dziś o taką drogę coraz cięzej ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To... otwórz drzwi :phi: i wykoncypuj jakiś "ekran" we wnętrzu... ;]

U mnie by to nie zdało egzaminu, bo podjazdy mam z lekkim spadkiem.

Natomiast wewnątrz garazy mogę się cofnąć o kilka metrów od drzwi, ale to za mało. Tak ustawiam lampy tylko zgrubnie, po wymianie zarówek lub całych reflektorów. Co ciekawe, takie zgrubne ustawienie bez problemu przechodzi przez SKP bez zmian, ale jednak poprawka na ciemnej uliczce daje lepszy efekt, także przechodzacy bez poprawek przez SKP.

Natomiast zastanawia mnie coś innego. Często widzę jak przy uruchamianiu samochodów z ksenonami, w chwili ich pelnego zapalenia są ustawione wysoko, a dopiero po prawie sekundzie się obnizają. Dlaczego? No logikę powinny się zapalać obnizone, a potem podnosić do własciwej wysokości. I mówimy o względnie nowych samochodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam drzwi do garazu ale za krótki podjazd (ok. 2 m od przodu auta przy max cofnieciu auta)

1% od 2 m to 2 cm. Trochę za mała dokładność ustawienia wyjdzie. Chyba lepiej pokombinować ze ścianą, a poziome ustawienie samochodu znaleźć jakąś apką na smartfona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1% od 2 m to 2 cm. Trochę za mała dokładność ustawienia wyjdzie. Chyba lepiej pokombinować ze ścianą, a poziome ustawienie samochodu znaleźć jakąś apką na smartfona

No wlasnie. Ciezko troche sokladnie ustawic. A najgirsze ze w okolicy nie mam takiej sciany pod ktora moge podjechac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie. Ciezko troche sokladnie ustawic. A najgirsze ze w okolicy nie mam takiej sciany pod ktora moge podjechac

Na upartego można by sklecić jakiś ekran (transparent), tylko trzeba by pojechać w ustronne miejsce aby się ludzie dziwnie nie patrzyli ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w którym miejscu pojazdu będziesz ową poziomość sprawdzał?

Myślałem aby na podłodze pod nogami pasażera (ew. wyjąc dywanik). Najpierw pojechać w miejsce gdzie jest równo , połozyc telefon na podłodze i odczytać kąt pochylenia wzdłuz osi pojazdu. Nawet jak nie będzie 0 to zapamiętać pokazaną wartość i potem w okolicach ściany ustawic samochód tam, aby telefon znów pokazął ten kąt. A wypoziomowanie samochodu? To juz kombinowanie, albo najeżdżać na jakies deski zabrane ze soba, albo spuszczac powietrze z niektórych kół :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy tak czytam niektóre rady dotyczące ustawiania świateł, czy to na bramie garażu czy ścianie marketu to wcale się nie dziwię, że masa samochodów jeździ i świeci po drzewach, rowach i oczach innych kierowców.

 

Poza tym ze zdjęcia wynika, że samochód jest obniżony, także fabryczne procentowe parametry podane na lampie nie odpowiadają stanowi faktycznemu gdyż samochód jest po prostu niższy.

A jaki powinien być prawidłowy procent na obniżonym samochodzie to tego nikt nie ustali, a już na pewno na ścianie marketu czy na bramie garażu.

 

Najpierw doprowadź samochód do ładu i składu a potem jedź na stację diagnostyczną i ustaw prawidłowo reflektory.

Poza tym miej na uwadze to, że jeżeli ktoś ustawił, na przyrządzie, prawidłowo reflektory to ma tak być, a to, że Tobie jest "za nisko" jest mało ważne. Po to są właśnie światła mijania żeby świeciły bliżej i nie oślepiały innych i po to właśnie są przyrządy do ustawiania reflektorów, a nie bramy stodół, garaży czy witryny lub ściany sklepów.

 

2000px-Low_beam_light_pattern_for_right-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy tak czytam niektóre rady ustawiania świateł na brami garażu czy ścianie marketu to wcale się nie dziwię, że masa samochodów jeździ i świeci po drzewach, rowach i oczach innych kierowców.

 

Poza tym ze zdjęcia wynika, że samochód jest obniżony, także fabryczne procentowe parametry podane na lampie nie odpowiadają stanowi faktycznemu gdyż samochód jest po prostu niższy.

A jaki powinien być prawidłowy procent na obniżonym samochodzie to tego nikt nie ustali, a już na pewno na ścianie marketu czy na bramie garażu.

 

Najpierw doprowadź samochód do ładu i składu a potem jedź na stację diagnostyczną i ustaw prawidłowo reflektory.

Poza tym miej na uwadze to, że jeżeli ktoś ustawił, na przyrządzie, prawidłowo reflektory to ma tak być, a to, że Tobie jest "za nisko" nie powinno podlegać dyskusji.

 

 

 Chyba nie znasz realiów ;]  To , że reflektory świeca w niebo wynika ze zwykłego lekceważenia przepisów przez niektórych kierowców. "świci? świci, ja tam widzę , a jak kogoś oślepia to niech idzie do okulisty". a takie podejście powinny byc surowe kary

A na stacjach diagnostycznych to nie znają procedury ustawiania reflektorów? ;]  Albo niektórym "fachowcom" się nie chce porządnie ustawić, albo przyrządy mają jakieś rozkalibrowane :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Chyba nie znasz realiów ;]  To , że reflektory świeca w niebo wynika ze zwykłego lekceważenia przepisów przez niektórych kierowców. "świci? świci, ja tam widzę , a jak kogoś oślepia to niech idzie do okulisty". a takie podejście powinny byc surowe kary

A na stacjach diagnostycznych to nie znają procedury ustawiania reflektorów? ;]  Albo niektórym "fachowcom" się nie chce porządnie ustawić, albo przyrządy mają jakieś rozkalibrowane :facepalm:

No właśnie znam realia i o nich wspominam.

Wystarczy poczytać jak ludzie sobie lampy ustawiają.

Mentalność jest czasami taka, że nawet gdy jeden z drugim kupi nowy samochód i ledwo wyjedzie z salonu to stwierdzi, że mu lampy nisko świecą i sam będzie grzebał i ustawiał po swojemu.

I wytłumacz takiemu, że światła mijania mają blisko świecić i że ustawione są prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie znam realia i o nich wspominam.

Wystarczy poczytać jak ludzie sobie lampy ustawiają.

Mentalność jest czasami taka, że nawet gdy jeden z drugim kupi nowy samochód i ledwo wyjedzie z salonu to stwierdzi, że mu lampy nisko świecą i sam będzie grzebał i ustawiał po swojemu.

I wytłumacz takiemu, że światła mijania mają blisko świecić i że ustawione są prawidłowo.

Ale blisko to nie jest 15m. Przy 1% powinno to byc ~ tyle metrów ile jest cm od ziemi do żarówki. A opuszczenie auta o 5 cm powinno skutkować skróceniem zasięgu o ~ 5m a nie 30.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie znam realia i o nich wspominam.

Wystarczy poczytać jak ludzie sobie lampy ustawiają.

Mentalność jest czasami taka, że nawet gdy jeden z drugim kupi nowy samochód i ledwo wyjedzie z salonu to stwierdzi, że mu lampy nisko świecą i sam będzie grzebał i ustawiał po swojemu.

I wytłumacz takiemu, że światła mijania mają blisko świecić i że ustawione są prawidłowo.

Niby racja, ale też nie do końca zawsze tak jest. Ja specjalnie podjechałem samochodem na stację diagnostyczną, żeby mi ustawili światła i po wyjechaniu wydawało mi się, że świecą za daleko, co też znalazło potwierdzenie podczas jazdy kiedy kierowcy dość często mi "mrugali długimi". Podjechałem na inną stację na korektę ustawienia i powiedziałem jaka jest sytuacja, gość przyłożył się do pracy, skorygował w obu płaszczyznach, ale w sumie bardzo mało i wydawało mi się, że dalej będzie razić. Usłyszałem, że tak jest prawidłowo na przyrządzie. Kierowcy dalej "mrugali", a światła świeciły dość daleko, więc guziczkiem obniżyłem i jest w miarę, ale dalej nie jestem pewien czy dobrze. Samochód o którym piszę, to citroen c4 i lampy oryginalne (ale podobnie miałem w volvo s40).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale blisko to nie jest 15m. Przy 1% powinno to byc ~ tyle metrów ile jest cm od ziemi do żarówki. A opuszczenie auta o 5 cm powinno skutkować skróceniem zasięgu o ~ 5m a nie 30.

Ja znam jeszcze jedna przybliżona metodę. W nocy na trasie gdzie sa słupki co 100 m ustawić tak, aby zasięg światęł mijania  z lewej strony na osi jezdni wynosił ok. 60 m - jak na rysunku wklejonym parę postów wyżej. Ewentualnie potem wyrównać przed ścianą wysokośc światła drugiego reflektora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby racja, ale też nie do końca zawsze tak jest. Ja specjalnie podjechałem samochodem na stację diagnostyczną, żeby mi ustawili światła i po wyjechaniu wydawało mi się, że świecą za daleko, co też znalazło potwierdzenie podczas jazdy kiedy kierowcy dość często mi "mrugali długimi". Podjechałem na inną stację na korektę ustawienia i powiedziałem jaka jest sytuacja, gość przyłożył się do pracy, skorygował w obu płaszczyznach, ale w sumie bardzo mało i wydawało mi się, że dalej będzie razić. Usłyszałem, że tak jest prawidłowo na przyrządzie. Kierowcy dalej "mrugali", a światła świeciły dość daleko, więc guziczkiem obniżyłem i jest w miarę, ale dalej nie jestem pewien czy dobrze. Samochód o którym piszę, to citroen c4 i lampy oryginalne (ale podobnie miałem w volvo s40).

 

Często migają posiadacze świeczek w miejsce reflektorów. Jeżeli zobaczą auto, które ma jasne (białe) światła mijania, od razu uważają, że skoro u nich barwa światła jest ciemnopomarańczowa a zasięg świateł mijania wynosi 15m, to ten drugi (od jasnych świateł o odpowiednim zasięgu - tj. Ty, ja itp. itd.) na pewno jedzie na długich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często migają posiadacze świeczek w miejsce reflektorów. Jeżeli zobaczą auto, które ma jasne (białe) światła mijania, od razu uważają, że skoro u nich barwa światła jest ciemnopomarańczowa a zasięg świateł mijania wynosi 15m, to ten drugi (od jasnych świateł o odpowiednim zasięgu - tj. Ty, ja itp. itd.) na pewno jedzie na długich ;)

 

 

Ciekawe jak, siedząc za kierownicą, znają barwę swoich "świeczek"? ;]

 

Natomiast co do jasnych świateł mijania, to wynika z coraz mniejszych powierzchni reflektorów. Ale i niestety wtedy znacznie bardziej rażą lampy zabrudzone, bo światło jest rozpraszane poza odcięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak, siedząc za kierownicą, znają barwę swoich "świeczek"? ;]

 

 

Parafrazując Twoją wcześniejszą wypowiedź... :phi:

 

"Najprostszy zgrubny test to obserwacja koloru swiateł podczas podjeżdzania do poprzednika w korku czy przed skrzyzowaniem. Światło powinmo się w miarę podjeżdzania rozjaśniać."

 

Bardziej poważnie to chyba zdarza Ci się wysiąść z bolidu, kiedy ten ma włączone światła? Kiedy dodatkowo panują ciemności, to nietrudno dojrzeć barwę "świeczek" ;]

 

Z autopsji wiem, że wielu kierowców ma gdzieś stan oświetlenia jako efekt uboczny stanu technicznego całego pojazdu. Braki w oświetleniu, założenie żarówki reflektora "do góry nogami" (do tego trzeba się wykazać wyjątkową indolencją techniczną...) - przecież świeci...  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby racja, ale też nie do końca zawsze tak jest. Ja specjalnie podjechałem samochodem na stację diagnostyczną, żeby mi ustawili światła i po wyjechaniu wydawało mi się, że świecą za daleko, co też znalazło potwierdzenie podczas jazdy kiedy kierowcy dość często mi "mrugali długimi". Podjechałem na inną stację na korektę ustawienia i powiedziałem jaka jest sytuacja, gość przyłożył się do pracy, skorygował w obu płaszczyznach, ale w sumie bardzo mało i wydawało mi się, że dalej będzie razić. Usłyszałem, że tak jest prawidłowo na przyrządzie. Kierowcy dalej "mrugali", a światła świeciły dość daleko, więc guziczkiem obniżyłem i jest w miarę, ale dalej nie jestem pewien czy dobrze. Samochód o którym piszę, to citroen c4 i lampy oryginalne (ale podobnie miałem w volvo s40).

Kurcze, właśnie w swojej Cytrynie C4 mam identyczną sytuację - jeśli świata mijania są ustawione w pozycji 0 przy pustym samochodzie, to wszyscy z naprzeciwka migają, że światła ich oślepiają. Na przeglądzie wszystko ustawione OK.

Po ustawieniu światłem w pozycji 2, nadjeżdżający z naprzeciwka się uspokoili i już nie migają...

Jakieś to rozwiązanie jest, ale co w sytuacji jak porządnie wyładuję bagażnik i zabraknie skali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast zastanawia mnie coś innego. Często widzę jak przy uruchamianiu samochodów z ksenonami, w chwili ich pelnego zapalenia są ustawione wysoko, a dopiero po prawie sekundzie się obnizają. Dlaczego? No logikę powinny się zapalać obnizone, a potem podnosić do własciwej wysokości. I mówimy o względnie nowych samochodach.

IMO bez znaczenia-serwa i tak muszą zrobić self test pełnego ruchu przed pracą.

Dodatkowo, w przypadku awarii jakby lampy startowały od najniższego poziomu to byś nie mógł kontynuować jazdy bo byś miał granicę cienia na 5m przed maską gdyby się nie podniosły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak, siedząc za kierownicą, znają barwę swoich "świeczek"? ;]

 

Natomiast co do jasnych świateł mijania, to wynika z coraz mniejszych powierzchni reflektorów. Ale i niestety wtedy znacznie bardziej rażą lampy zabrudzone, bo światło jest rozpraszane poza odcięcie.

 

Myślę, że bardzo dobrze wiedzą, że ich światła po prostu nie świecą. Ja co jakiś czas robię "obchód" świateł - o ile mijania i drogowe + trzeci stop mogę łatwo sprawdzić, to jednak reszty zza kierownicy nie widać... Spotkanie samochodu, którego światła mijania świecą ciut jaśniej, niż normalne pozycyjne to nie jest wielka sztuka (niestety) - i to najczęściej kierowcy takich pojazdów migają.

 

Co do wielkości reflektora - w czterołapie małe nie są a jednak świecą jasnym światłem (co roku nowe żarówki H4 - od pewnego czasu polubiłem Osram Nightbreaker Unlimited - świecą naprawdę dobrze białym światłem - miałem porównanie, bo akurat spaliła mi się jedna i założyłem komplet jakiegoś "super" modelu z Norauto :facepalm:). W dużych są H7, więc ładnie i jasno świecą, zasięg mają niezły - tam stosuję "normalne" żarówki, ale też bywa, że ktoś miga, mimo, że auta jeżdżą praktycznie na pusto i aktywnie używam korektora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parafrazując Twoją wcześniejszą wypowiedź... :phi:

 

"Najprostszy zgrubny test to obserwacja koloru swiateł podczas podjeżdzania do poprzednika w korku czy przed skrzyzowaniem. Światło powinmo się w miarę podjeżdzania rozjaśniać."

 

Bardziej poważnie to chyba zdarza Ci się wysiąść z bolidu, kiedy ten ma włączone światła? Kiedy dodatkowo panują ciemności, to nietrudno dojrzeć barwę "świeczek" ;]

 

Z autopsji wiem, że wielu kierowców ma gdzieś stan oświetlenia jako efekt uboczny stanu technicznego całego pojazdu. Braki w oświetleniu, założenie żarówki reflektora "do góry nogami" (do tego trzeba się wykazać wyjątkową indolencją techniczną...) - przecież świeci...  :facepalm:

 

przy świętach gadałem z szwagrme i szwagrową m.in. na temat świateł

szwagrowa chwaliła się że kupiła żarówki H7 2 szt. za 4,99 w jakimś markiecie.......

takich żarówek to ja bym jedynie użył jako awaryjne oświetlenie garażu podłączane pod aku a nie do jazdy z nimi w lampach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze raz powtórzę gdyż nie wszyscy doczytali.

Światła są ustawione prawidłowo na SKP. Sam się patrzyłem w przyrząd czy są ustawiane tak jak trzeba.

Światła też świecą jasno, a kształt czy to na ścianie, asfalcie czy na przyrządzie w SKP był ostry i wyraźny.

Niestety widoczność mam na 15m jasnego asfaltu (podczas jazdy widać kształt świecenia i dwie jaśniejsze plamki jakby świeciły długie w dół na sam koniec linii światła __/ ), a np znaki praktycznie nie odbijają światła.

Mowisz, ze patrzyles na przyrzad czy sa ustawione tak jak trzeba, i ze swieca na 15 metrow.

Wiec cos jest nie tak ustawione, bo jesli by byly ustawione tak jak trzeba to by swiecily na wiecej niz 15 metrow.

Zobacz w specyfikacji auta na jaki % opuszczenia maja byc ustawione. Zwykle miedzy 1% a 1.3%.

Na przegladach jest chyba dopuszczalne miedzy 0.5% a 2% wiec rozmach jest ogromny. Trik polega nie na tym, aby ustawic wg wymagan z ustawy bo te maja ogromne widelki, tylko zeby ustawic wg danych producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.