Skocz do zawartości

Wycena samochodu.


Mobil1

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, na ile wycenić auto? Kupione w Polskim salonie, użytkowane przez jednego właściciela.

Auto to Mercedes GL rocznik 2010, przebieg 310 tyś km, 450cdi 4matic. Praktycznie wyposażony we wszystko co było możliwe, bezwypadkowy z delikatnymi wadami lakierniczymi, czarny, serwisowany na bieżąco w nieautoryzowanym serwisie mercedesa. Na aucie nie było oszczędzane-plik faktur za naprawy do wglądu.

Mało tego na allegro, ciężko mi się określić co do ceny za taki przebieg. Myślałem o przedziale między 120-130 tyś złotych, dużo czy za dużo? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, na ile wycenić auto? Kupione w Polskim salonie, użytkowane przez jednego właściciela.

Auto to Mercedes GL rocznik 2010, przebieg 310 tyś km, 450cdi 4matic. Praktycznie wyposażony we wszystko co było możliwe, bezwypadkowy z delikatnymi wadami lakierniczymi, czarny, serwisowany na bieżąco w nieautoryzowanym serwisie mercedesa. Na aucie nie było oszczędzane-plik faktur za naprawy do wglądu.

Mało tego na allegro, ciężko mi się określić co do ceny za taki przebieg. Myślałem o przedziale między 120-130 tyś złotych, dużo czy za dużo? ;)

 

A na ile wyceniaja ubezpieczyciele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, na ile wycenić auto? Kupione w Polskim salonie, użytkowane przez jednego właściciela.

Auto to Mercedes GL rocznik 2010, przebieg 310 tyś km, 450cdi 4matic. Praktycznie wyposażony we wszystko co było możliwe, bezwypadkowy z delikatnymi wadami lakierniczymi, czarny, serwisowany na bieżąco w nieautoryzowanym serwisie mercedesa. Na aucie nie było oszczędzane-plik faktur za naprawy do wglądu.

Mało tego na allegro, ciężko mi się określić co do ceny za taki przebieg. Myślałem o przedziale między 120-130 tyś złotych, dużo czy za dużo? ;)

W teorii tyle powinien kosztować, w praktyce nie znajdziesz za tyle klienta ze względu na przebieg (jakbym wydawał 120 koła na auto to nie kupiłbym nic co ma już 300kkm nalotu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Myślałem o przedziale między 120-130 tyś złotych, dużo czy za dużo? ;)

 

Ponieważ w PL panuje przekonanie że po 200 kkm samochód się automatycznie rozpada to nie jestem przekonany czy nie za dużo ;]

 

A na poważnie - duży silnik, spory przebieg, generalnie auto drogie w eksploatacji. Takie auta są bardzo tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że sprzedać będzie ciężko to się domyślam. Mimo świetnego stanu technicznego i naprawdę ogromnych faktur za naprawy, obawiam się, że cena nie przekroczy 100 tyś złotych.

 

Ogromne faktury na naprawy świadczą na jego niekorzyść niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, chodzi o fakt, że nikt nie oszczędzał na częściach. Ogromne tzn, faktury za wymianę EGR plus jakieś duperele i masz kilka tysi złotych.

 

No tak, ale mając 100k na auto czy kupiłbyś takie gdzie wymiana dupereli może kosztować kilka tysięcy? Dlatego IMO ciężko będzie klienta znaleźć. Biedny nie kupi a bogaty kupi nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale mając 100k na auto czy kupiłbyś takie gdzie wymiana dupereli może kosztować kilka tysięcy? Dlatego IMO ciężko będzie klienta znaleźć. Biedny nie kupi a bogaty kupi nowe.

 

No nie gadaj, GL'a w dobrej cenie to raczej każdy łyknie. W dobrej cenie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim przebiegiem na chorym polskim rynku auto jest niesprzedawalne. Możesz czekać latami. Chyba że dasz cenę -50%, to kupi handlarz, cofnie licznik i sprzeda od ręki. Sad, but true. 

 

Minus 50 to nie, starczy minus 20%. Wiesz, dla handlarza 20k za cofnięcie licznika to złoty interes.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem (choć nie stać mnie na taki wóz) powinieneś wystawić za tyle ile uważasz (120k?), pokazać fotke z segregatorem faktur i utrzymać swoją cene. Niech stoi kilka miesięcy, Ty chyba nie masz noża na gardle, czy nie ciśnie cię inny "wyjazd za granicę" czy "małżonka nie pozwala". Na placu nie przeszkadza a jeść nie woła, zapłacisz parę zł ubezpieczenia na rok i jaki problem? No chyba, że Ci się znudził i jesteś w stanie zaakceptować -20k albo 40k (pewnie z biegiem czasu tak..). Twój wybór.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromne faktury na naprawy świadczą na jego niekorzyść niestety.

Trzeba pamiętać, że oryginalne części do Mercedesa są sporo droższe od części do kompaktów z pod znaku VW, Skody, czy innego Forda.

Egzotyczne marki również zabijają cenami i dostępnością części. Przykładowo łożysko kolumny Macphersona z poduszką do Rovera 75 kosztowało mnie 150 zł, a do Skody Felicii 40 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie gadaj, GL'a w dobrej cenie to raczej każdy łyknie. W dobrej cenie.  

 

Każdy... chyba każdy nierozsądny, który nie zdaje sobie sprawy z kosztów utrzymania tego. To był i jest drogi samochód, a to że jego cena została obniżona, nadal nie czyni go tanim samochodem - koszty eksploatacji nigdy nie będą niskie, a wręcz nawet będą rosły, bo zużycie samochodu postępuje.

Takie samochody są fajne tak długo, jak długo da się przedłużać gwarancję ;)

 

Na miejscu autora wątku wystawiłbym za 120k do negocjacji i czekał co się będzie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, na ile wycenić auto? Kupione w Polskim salonie, użytkowane przez jednego właściciela.

Auto to Mercedes GL rocznik 2010, przebieg 310 tyś km, 450cdi 4matic. Praktycznie wyposażony we wszystko co było możliwe, bezwypadkowy z delikatnymi wadami lakierniczymi, czarny, serwisowany na bieżąco w nieautoryzowanym serwisie mercedesa. Na aucie nie było oszczędzane-plik faktur za naprawy do wglądu.

Mało tego na allegro, ciężko mi się określić co do ceny za taki przebieg. Myślałem o przedziale między 120-130 tyś złotych, dużo czy za dużo? ;)

Mysle, ze można wystawić za 124900, a jak przyjdzie klient to opuścić z3-4 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.