Skocz do zawartości

Wentylacja foteli z czarną skórą ??


Łukasz___F

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Polarny napisał:

Czyli przekręcasz kluczyk (nie wsiadając, tylko schylając się), wracasz, czekasz, dopiero wsiadasz?

Czy Ty musisz tak wszystko komplikować? Siadam, odpalam, zapinam pas i chłodzi. Jak stoi w słońcu to jest skóra gorąca. Ale nie siadasz na nią gołym tyłkiem. Chyba że siadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Polarny napisał:

Wiem, dlatego dokupiłem matę wentylującą - to nie jest tak, że jak jest klimatyzacja, to plecy się nie spocą.

Chodzi mi o to, że jak wsiądziesz, to skóra jest gorąca i można się poparzyć. Po 10 sekundach już nie, ale zanim odpalisz auto - tak.

W ubiegłym roku spędziłem wakacje w Bułgarii, tegoroczne w Albanii, Macedonii i Grecji. Temperatury po 40 stopni, w Macedonii było tak gorąco że wina w bagażniku mi wybuchły gdy auto stało cały dzień w słońcu. Nie było tak że skóra mnie parzyła ani razu. Ale wsiadałem, klima się włączała, ja włączałem wentylację i po tych kilkunastu sekundach był mega komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

Najfajniej jest z manualem stojąc w korku. 1, ruszamy metr, luz. I tak ze 100 razy. Wygoda i kontrola.

Na tyle mało jeżdżę w korkach, że by mi to nie przeszkadzało.

 

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

I co - przez spodenki się poparzysz? Mi się nie udało.

Nie - nie przez spodenki. Bezpośrednio.

Co prawda nie ubieram jakichś krótkich, ale wystarczy, by skóra dotknęła fotela.

No i pasażerowie czasami jednak krótszych używają.

5 minut temu, Elephant napisał:

W ubiegłym roku spędziłem wakacje w Bułgarii, tegoroczne w Albanii, Macedonii i Grecji. Temperatury po 40 stopni, w Macedonii było tak gorąco że wina w bagażniku mi wybuchły gdy auto stało cały dzień w słońcu. Nie było tak że skóra mnie parzyła ani razu.

No to świetnie - ja słyszałem opinie (bezpośrednich użytkowników), że tak dobrze nie było.

A że nikt jakoś w aucie nie brudzi (wystarczy odkurzyć), to zalet skórzanej tapicerki nie widzę, za to wady - tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

Działa dobrze szczególnie jak jesteś na górce. W automacie też możesz na upartego wrzucić N. Albo P jak wolisz.

Na tyle nieczęsto stoję na górkach, że nie muszę gnieść hamulca.

A z tym N i P w automacie to raczej średnio. U mnie akurat można i wrzucam - mam zatem taki sam "komfort" jak w manualu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

Na tyle nieczęsto stoję na górkach, że nie muszę gnieść hamulca.

A z tym N i P w automacie to raczej średnio. U mnie akurat można i wrzucam - mam zatem taki sam "komfort" jak w manualu.

Cóż - skoro masz takie dziwaczne problemy to nic nie poradzę. Ja nie mam. I w związku z tym przestaje zaśmiecać wątek kolegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, marcindzieg napisał:

Cóż - skoro masz takie dziwaczne problemy to nic nie poradzę. Ja nie mam.

Niech będzie, że gniecenie hamulca przez 3 minuty, chwila przerwy i kolejne 3 minuty to dziwaczny problem.

Już się tylu mądrali nasłuchałem, którym się coś dziwaczne wydawało, że wiem iż nigdy rzeczywistość ideologii nie zwalczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

Niech będzie

Niech będzie. Ale gdyby ktoś chciał Cię czasem posłuchać i wrzucał na luz w korku to niech wie że jak go ktoś stuknie to będzie miał skasowany przód i tył. Zamiast tylko tyłu. I będzie płacił temu z przodu. A jak stoi pierwszy i stuknie w ten sposób pieszego to będzie miał prokuratora na karku. Ale piszę to do innych mądrali bo Ciebie jak wiadomo takie rzeczy nigdy nie spotykają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Różnica polega na tym, że o ile otwieranie szyb jest mało ekscytujące, o tyle zmiana biegów to element kierowania samochodem i przyjemnie jest mieć kontrolę nad jego zachowaniem

Ale dodaj że dla CIEBIE zmienianie biegów jest ekscytujące. Ja się nigdy autami nie podniecalem i dla mnie to zwykły przedmiot jak telefon czy laptop. Ma służyćw pracy do wysłania emaila, a w domu do kupienia czegoś na allegro czy poogladania gołych bab. Ja jedynie co robie od wielu lat to dolewam paliwo i płyn do spryskiwaczy. Jak trzeba było wymienić żarówkę to jechałem na warsztat, jak złapałem gumę to zadzwonilem na assistance.

Żadnej ideologi do kierowania nie potrzebuje. Więc jeżeli automatyka ma mi pomóc, zapewnic większe bezpieczeństwo czy komfort to z tego korzystam.

To jak chwalenie Nokii 6310 czy jak jej tam było. Jeszcze są jej wyznawcy. Tylko po co jak byle jaki smartfon zrobi 100 razy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, marcindzieg napisał:

Ale gdyby ktoś chciał Cię czasem posłuchać i wrzucał na luz w korku to niech wie że jak go ktoś stuknie to będzie miał skasowany przód i tył. Zamiast tylko tyłu. I będzie płacił temu z przodu. A jak stoi pierwszy i stuknie w ten sposób pieszego to będzie miał prokuratora na karku.

Jasne - w korku. Tam prędkości są warpowe.

Co do odpowiedzialności - to przestań wypowiadać się na tematy, na których się nie znasz.

 

13 minut temu, Elephant napisał:

Ale dodaj że dla CIEBIE zmienianie biegów jest ekscytujące. Ja się nigdy autami nie podniecalem i dla mnie to zwykły przedmiot jak telefon czy laptop.

Ale po co mi to tłumaczysz? Przecież napisałem, że dla takich fascynatów motoryzacji są właśnie autonomiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Łukasz___F napisał:

Nigdy nie miałem w aucie wentylacji foteli, nie miałem tez auta z czarną skórzaną tapicerką. Czy uważacie że w takim zestawieniu wentylacja jest bardzo potrzebna? W jasnej skórze jakoś dało się bez niej wytrzymać, ale przy ciemnej może być "troszkę" gorzej :hmm: Dopłata do wentylacji to ok 4 tyś i tyle bym bez problemu dopłacił ale występuje tylko z 4 strefową klimatyzacja za następne 5 tyś a tej opcji praktycznie nie będzie nikt używał. :(

Druga sprawa, zawsze mi się wydawało że skóra z wentylacja jest mniej wytrzymała, boję się że przez te dziurki będzie bardziej podatna na wytarcia, wygniecenia itp... :hmm:

 

 

Skóra z wentylacją jest znacznie mniej wytrzymała, ale nie wiem jak można bez tego żyć. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, caliber2001 napisał:

Widzę, że mnie uprzedziłeś, ale dokładnie ten sam argument mam. Dwuletnia córka, więc lubi nabrudzić. Skóra jest znacznie łatwiejsza w utrzymaniu w czystości.

Sent from my SM-G900F using Tapatalk
 

NAwet nie musi być dziecko :phi:.. nie tak dawno w delegacje pojechaliśmy z kolegą nową C-klasą, niestety na dzień dobry przy wsiadaniu wypadł mi hot-dog i cały sos wylądował na siedzeniu pasażera. Tapicerka szmaciana, beżowa, czyściłem co każde tankowanie ze x3 i dalej została plama. NA szczęście auto było z wypożyczalni.

Sam też kiedyś próbowałem doczyścić tylnią kanapę po dzieciach i różnica jest kolosalna, choć nigdy nie byłem zwolennikiem skóry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Polarny napisał:

Niech będzie, że gniecenie hamulca przez 3 minuty, chwila przerwy i kolejne 3 minuty to dziwaczny problem.

No widzisz, znowu automat wygrywa ;]

W automacie - dojeżdżasz, wciskasz hamulec, zatrzymujesz się, stoisz, wciskasz gaz i jedziesz.

A manualu - dojeżdżasz, wciskasz hamulec, wciskasz sprzęgło, odrywasz rękę od kierownicy i zmieniasz bieg na luz, stoisz, wciskasz sprzęgło, odrywasz rękę od kierownicy wrzucasz jedynkę, puszczasz sprzęgło, drugą noga wciskasz gaz, ruszasz, wciskasz sprzęgło, puszczasz gaz, odrywasz rękę i wrzucasz dwójkę, puszczasz sprzęgło, wciskasz gaz, rękę przekładasz na kierownicę....................... i tak jeszcze 4 razy.

 

 

Dobra, koniec EOT.

 

 

A jeżeli jeszcze o wentylację, to szkoda że w skórach nubukowych, nie wiem jak one się nazywają - nie ma możliwości wentylacji. Takie skóry mi się mocno podobają i zazwyczaj jest większy wybór kolorów. Ale przynajmniej w VW nie można ich łączyć z wentylowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kartonik napisał:

Miałem zeszłej zimy przyjemność jechania parę godzin starszym mercem na tylnej skórzanej kanapie i średnio to wspominam. Od zimna w 4 litery chwyciła mnie później rwa kulszowa :(

 

@Łukasz___F, czy masz może w planach zakup starszego mercedesa ?? Ten bez skóry i wentylacji w razie czego :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcindzieg napisał:

Najfajniej jest z manualem stojąc w korku. 1, ruszamy metr, luz. I tak ze 100 razy. Wygoda i kontrola.

 

tak jak napisałem, 40 km na 1 i 2 biegu, co przy sprzęgle w Scenicu I phII, Ci co mieli wiedzą o czym piszę, spowodowało opuchnięte kolano w pierwszym dniu urlopu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Polarny napisał:

Tyłkiem nie, ale w spodenkach czasami się chodzi. Nieszczęśliwie akurat wtedy, gdy jest gorąco.

 

Ja pitolę... Nieraz pod domem wsiadam żeby przestawić auto, czasem w kąpielówkach jak się wygrzewam na tarasie i oprócz gorąca nic się nie dzieje. Przecież się człowieku nie poparzysz od skóry w aucie żeby okłady musieć robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Elephant napisał:

Ale dodaj że dla CIEBIE zmienianie biegów jest ekscytujące. Ja się nigdy autami nie podniecalem i dla mnie to zwykły przedmiot jak telefon czy laptop. Ma służyćw pracy do wysłania emaila, a w domu do kupienia czegoś na allegro czy poogladania gołych bab. Ja jedynie co robie od wielu lat to dolewam paliwo i płyn do spryskiwaczy. Jak trzeba było wymienić żarówkę to jechałem na warsztat, jak złapałem gumę to zadzwonilem na assistance.

Żadnej ideologi do kierowania nie potrzebuje. Więc jeżeli automatyka ma mi pomóc, zapewnic większe bezpieczeństwo czy komfort to z tego korzystam.

To jak chwalenie Nokii 6310 czy jak jej tam było. Jeszcze są jej wyznawcy. Tylko po co jak byle jaki smartfon zrobi 100 razy więcej.

 

Można wielbić Nokię jak i ja wielbię 126p, ale do codziennej jazdy wybieram auta podobnie jak laptopa - ma być tani, cichy i łatwy w użyciu. Dopasowuję to do aktualnych możliwości finansowych i tyle... Kolega @Polarny sam będąc najwyraźniej wielbicielem ascetycznego stylu życia próbuje to przekuć jako jedyną najważniejszą prawdę objawioną. Ciągnięcie tematu z leksza bez sensu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bizz napisał:

 

tak jak napisałem, 40 km na 1 i 2 biegu, co przy sprzęgle w Scenicu I phII, Ci co mieli wiedzą o czym piszę, spowodowało opuchnięte kolano w pierwszym dniu urlopu.

 

Ale nie musiałeś naciskać hamulca jak stałeś  ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, bizz napisał:

 

Ja pitolę... Nieraz pod domem wsiadam żeby przestawić auto, czasem w kąpielówkach jak się wygrzewam na tarasie i oprócz gorąca nic się nie dzieje. Przecież się człowieku nie poparzysz od skóry w aucie żeby okłady musieć robić.

Można też kupić sobie za 2 dychy osłonę na szybę. Jak komuś to bardzo przeszkadza. On wymyśla coraz bardziej absurdalne tezy żeby tylko udowodnić że ma racje. Ciągnięcie tej dyskusji nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamias

1 godzinę temu, marcindzieg napisał:

Można też kupić sobie za 2 dychy osłonę na szybę. Jak komuś to bardzo przeszkadza. On wymyśla coraz bardziej absurdalne tezy żeby tylko udowodnić że ma racje. Ciągnięcie tej dyskusji nie ma sensu.

Lepiej namiot :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, hefi napisał:

Wentylacji mówię stanowcze nie. Zawsze mnie później bolą plecy albo mnie przewieje. Masaż i grzanie jak najbardziej.

Po pracy w motoryzacji przez kilka lat i spędzaniu masy czasu w aucie w swoim przypadku tez się muszę zgodzić ... trochę sobie załatwiłem plecy wentylacja w skórze w japońskiej marce ... wyszło po jakimś czasie (opinia lekarza) ... No ale to kwestie indywidualne...jednemu służy innemu nie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chorzyn napisał:

Po pracy w motoryzacji przez kilka lat i spędzaniu masy czasu w aucie w swoim przypadku tez się muszę zgodzić ... trochę sobie załatwiłem plecy wentylacja w skórze w japońskiej marce ... wyszło po jakimś czasie (opinia lekarza) ... No ale to kwestie indywidualne...jednemu służy innemu nie 

W Twoim przypadku to jedynie mogłeś kolana przeziębić od wentylowanych siedzeń :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2017 o 01:27, Łukasz___F napisał:

Nigdy nie miałem w aucie wentylacji foteli, nie miałem tez auta z czarną skórzaną tapicerką. Czy uważacie że w takim zestawieniu wentylacja jest bardzo potrzebna? W jasnej skórze jakoś dało się bez niej wytrzymać, ale przy ciemnej może być "troszkę" gorzej :hmm: Dopłata do wentylacji to ok 4 tyś i tyle bym bez problemu dopłacił ale występuje tylko z 4 strefową klimatyzacja za następne 5 tyś a tej opcji praktycznie nie będzie nikt używał. :(

Druga sprawa, zawsze mi się wydawało że skóra z wentylacja jest mniej wytrzymała, boję się że przez te dziurki będzie bardziej podatna na wytarcia, wygniecenia itp... :hmm:

 

mam pierwszy samochód z wentylacją foteli

jest SUPER. nawet w zimę przeważnie jest włączona

no i co do niszczenia

nie weim, czy wentylacja jest przyczyna, ale już maiłem na ngwarancji wymieniane poszycie (to znaczy jest to z tych raczej EKO skór). 

przed tym, w zadnym samochodzie nie miałem problemów z przetarciami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Elephant napisał:

W automacie - dojeżdżasz, wciskasz hamulec, zatrzymujesz się, stoisz, wciskasz gaz i jedziesz.

A manualu - dojeżdżasz, wciskasz hamulec, wciskasz sprzęgło, odrywasz rękę od kierownicy i zmieniasz bieg na luz, stoisz, wciskasz sprzęgło, odrywasz rękę od kierownicy wrzucasz jedynkę, puszczasz sprzęgło, drugą noga wciskasz gaz, ruszasz,

Zapomniałeś o pewnym szczególe: w automacie po naciśnięciu hamulca trzymasz go przez 3 minuty, a w manualu po zrzuceniu biegu (co trwa może 2 sekundy) nic nie robisz przez te 3 minuty.

Nie dotyczy to automatów z auto-holdem.

15 godzin temu, bizz napisał:

Nieraz pod domem wsiadam żeby przestawić auto, czasem w kąpielówkach jak się wygrzewam na tarasie i oprócz gorąca nic się nie dzieje.

Z tego co tu piszą inni, czasami jednak coś się dzieje. Co najmniej tyle, że w zimie dupa zmarznie, zanim ogrzewanie się rozbuja.

U mnie z tyłu już czasami narzekają, że ogrzewanie by się przydało, więc przy skórze byłaby masakra.

15 godzin temu, bizz napisał:

Kolega @Polarny sam będąc najwyraźniej wielbicielem ascetycznego stylu życia próbuje to przekuć jako jedyną najważniejszą prawdę objawioną.

W korku automat męczy, więc dla wygody wolę manuala. Poza tym jazda manualem daje więcej przyjemności. To tyle w temacie tego, co zrozumiałeś z mojego przekazu. Dla was ascetą będzie niedługo ten, kto w ogóle w jakikolwiek sposób kieruje pojazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Polarny napisał:

Zapomniałeś o pewnym szczególe: w automacie po naciśnięciu hamulca trzymasz go przez 3 minuty, a w manualu po zrzuceniu biegu (co trwa może 2 sekundy) nic nie robisz przez te 3 minuty.

 

W korku automat męczy, więc dla wygody wolę manuala. Poza tym jazda manualem daje więcej przyjemności. To tyle w temacie tego, co zrozumiałeś z mojego przekazu. Dla was ascetą będzie niedługo ten, kto w ogóle w jakikolwiek sposób kieruje pojazdem.

 

Nigdy nie przyszłoby mi do głowy stojąc na światłach czy w ogóle stojąc na drodze żeby nie trzymać wciśniętego hamulca. Czy to w manualu, czy automacie. W zasadzie mogę napisać że gdyby nie trzymanie hamulca w samochodzie z manualną skrzynią nie mógłbym już tu pisać z powodu nagłego zgonu lub też trwałego inwalidztwa. Oczywiście podparte konkretnym wypadkiem, który przeżyłem tylko dzięki zaparciu się na hamulcu. 

 

A jeśli ktoś pisze, że w "korku automat męczy" to ja nie mam już nic do dodania. Po prostu absurdalność tej wypowiedzi rozłożyła mnie na łopatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, bizz napisał:

Nigdy nie przyszłoby mi do głowy stojąc na światłach czy w ogóle stojąc na drodze żeby nie trzymać wciśniętego hamulca

Jeżeli lubisz się męczyć i cisnąć bez sensu hamulec, to w sumie dziwne, że się do tego przyznajesz. Przypominam, że kontekstem jest korek, gdzie nikt z tyłu nie nadjedzie z prędkością autostradową.

39 minut temu, bizz napisał:

A jeśli ktoś pisze, że w "korku automat męczy" to ja nie mam już nic do dodania.

Kwestia doczytania, że lepiej nie trzymać hamulca 3 minuty niż go trzymać. Tak tu narzekacie, że od wciskania sprzęgła w korkach was kolana bolą, ale hamulec to byście godzinami trzymali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Polarny napisał:

Zapomniałeś o pewnym szczególe: w automacie po naciśnięciu hamulca trzymasz go przez 3 minuty, a w manualu po zrzuceniu biegu (co trwa może 2 sekundy) nic nie robisz przez te 3 minuty.

Nie dotyczy to automatów z auto-holdem.

No właśnie większość aut obecnie ma już chyba auto-hold, myślę ze auto które kupuje autor wątku również.

A jeżeli już, to dokładnie te same 2 sekundy trwa zrzucenie biegu w automacie w pozycję P, gdzie masz kolejną zaletę - od razu masz hamulec. W ręcznej jak zrzucisz na luz, to albo trzymasz nogą hamulec, albo uruchamiasz ręczny albo stoisz na luzie co jest w mojej ocenie mało bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Polarny napisał:

Jeżeli lubisz się męczyć i cisnąć bez sensu hamulec, to w sumie dziwne, że się do tego przyznajesz. Przypominam, że kontekstem jest korek, gdzie nikt z tyłu nie nadjedzie z prędkością autostradową.

Kwestia doczytania, że lepiej nie trzymać hamulca 3 minuty niż go trzymać. Tak tu narzekacie, że od wciskania sprzęgła w korkach was kolana bolą, ale hamulec to byście godzinami trzymali.

 

Przyjmij do wiadomości że większość aut obecnie sprzedawanych ma AUTO-HOLD więc argument z hamulcem odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Elephant napisał:

No właśnie większość aut obecnie ma już chyba auto-hold, myślę ze auto które kupuje autor wątku również.

Więc piszę - jeżeli ma auto-hold, moje uwagi go nie dotyczą.

Dziwne jednak, że do tej pory broniłeś tego ciśnięcia hamulca niczym Częstochowy.

Przy okazji - aktywny tempomat jadący w korku uważam za jak najbardziej sensowny. To tak btw. mojej zdiagnozowanej tu przez fachowców ascezy.

45 minut temu, Elephant napisał:

A jeżeli już, to dokładnie te same 2 sekundy trwa zrzucenie biegu w automacie w pozycję P, gdzie masz kolejną zaletę - od razu masz hamulec.

Klasyczne automaty nie lubią być ustawiane w innej pozycji niż D/R. P to to samo co N + blokada mechaniczna kół. Zresztą - nie zaleca się polegania na P na pochyłościach. U mnie (nie wiem jak w "normalnych" automatach) wręcz piszą, żeby na pochyłości zaciągać hamulec i dopiero puszczać nożny - żeby nie opierał się na blokadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Polarny napisał:

Więc piszę - jeżeli ma auto-hold, moje uwagi go nie dotyczą.

Dziwne jednak, że do tej pory broniłeś tego ciśnięcia hamulca niczym Częstochowy.

Przy okazji - aktywny tempomat jadący w korku uważam za jak najbardziej sensowny. To tak btw. mojej zdiagnozowanej tu przez fachowców ascezy.

Chyba mnie z kimś mylisz odnośnie tego hamulca 8]

Dla mnie aktywny tempomat w korku sprawdza się słabo, przynajmniej w warszawskich korkach. Zostawia za duże odległości i zaraz się ludzie wpychają albo trąbią aby jechać. Za to np. na autostradzie czy krajówkach super. Nieraz można przejechać kilkadziesiąt km nie używając hamulca i gazu. Tylko trzeba znaleźć dobrego prowadzącego.

Koniec z mojej strony EOT w temacie wyższości/niższości jednej skrzyni nad drugą :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Elephant napisał:

Chyba mnie z kimś mylisz odnośnie tego hamulca 8]

Dla mnie aktywny tempomat w korku sprawdza się słabo, przynajmniej w warszawskich korkach. Zostawia za duże odległości i zaraz się ludzie wpychają albo trąbią aby jechać. Za to np. na autostradzie czy krajówkach super. Nieraz można przejechać kilkadziesiąt km nie używając hamulca i gazu. Tylko trzeba znaleźć dobrego prowadzącego.

Koniec z mojej strony EOT w temacie wyższości/niższości jednej skrzyni nad drugą :piwko:

Ciekawe czy jakbym zapytał o automatyczna skrzynie to temat by się zakończył wentylowanymi fotelami :oki: ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Łukasz___F napisał:

Już zamówiona, można zamknąć wątek ;]

Nie trzymaj nas w niepewności i napisz najważniejsze - czy do Pandy zamówiłeś te wentylowane siedzenia czy jednak przestraszyłeś się poparzeń i przeziębionych nerek ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.