wladmar Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 Dnia 3/11/2018 o 23:05, AstraC napisał: Przyjezdza samochód z brakiem w wyposażeniu, bez czego nie chcesz samochodu, co robisz? W trakcie odbioru przecież podpisujesz protokół odbioru. Sprawdzasz wyposażenie i całą resztę, jeżeli coś jest nie tak, to nie podpisujesz i dealer ma problem. Decyzję o zarejestrowaniu da się cofnąć, niezgodność towaru z umową i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 7 godzin temu, jahooo napisał: A wiec auto jednak zobaczyłem jak przyjechałem po papiery. obejrzałem tylko czy wyposażenie zgodnebo było brudne i oklejone. Dziś odebrałem nowe, miernikiem sprawdziłem było ok A i tak na chacie znalazłem kilka odprysków na masce nie wiem czy były już w salonie. Aha i coś mi ciemno w bagazniku było. I chyba ktoś sobie pożyczył lampke. Jutro zadzwonie do salonu mam nadzieje ze oddadzą Która to marka tak się popisała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahooo Napisano 13 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 Seat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 Dnia 9.03.2018 o 09:39, OZI napisał: 3.nic nie zrobią. i nie dostałeś żadnej zniżki ? Za pomalowanie chcieli dać bonus, a za odebranie bez niczego nic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 9 minut temu, jahooo napisał: Seat Ja dostalem ponad 150Euro na akcesoria jak ledow w drzwiach nie mial. Choc wiedzialem, ze nie bedzie mial to skoro na specyfikacji bylo to za gapowe sie placi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaps Napisano 22 Marca 2018 Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Dnia 12.03.2018 o 20:47, mrBEAN napisał: To akurat rozsądny ruch. U mnie sprzedawca sam sprawdzał czujnikiem przy wydaniu auta. Swoim czujnikiem czy Twoim? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 22 Marca 2018 Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Dnia 9.03.2018 o 11:05, OZI napisał: Zasadnicza różnica u mnie. Nigdy nie płace dopóki auto nie stoi gotowe do wyjazdu. Czyli papiery podpisane ze auto jest moje o 11:23am - tak każda minuta ważna bo ewentualne kary za V, czerwone światła, toll etc do 11:22am są płacone przez dealer-a. Wtedy idę do faceta/kobiety która się zajmuje finansami i finalizujemy. Czyli. 1. Idę wybieram auto. 2. Podpisuje Contact - vin, kolor, wyposażenie, datę dostawy, kary jakie dealer mi zapłaci za nie dotrzymanie terminu umowy np free auto dopóki nie przyjdzie i $500 dla mnie etc. 3.podpisujesz formy do stsnowego departamentu transportu ze autoryzujesz dealera ze może cię reprezentować. 4.Zostawiasz depozyt - zwyczajowo zostawia się $500-$1k, ja zostawiam zawsze $3k bo tyle maja limit na Amex dziennie (dealer nie chce płacić Amex). Kończymy na dzień. Masz w zależności od stanu do 24/48 chyba teraz 72h na zmianę zdania - gdzie możesz powiedzieć - sorry dealer mam cię gdzieś nie chce jednak twojego auta. Tzw czas na ochłonięcie (cooling off period). Wtedy depozyt zostaje ci zwrócony. Contract jest anulowany bez konsekwencji. U mnie w stanie jest to 24h. Po tym czasie jeśli zmienisz zdanie to zwyczajowo musisz dealerowi dać 5% wartości auta.... Następny dzień powiedzmy albo dwa albo trzy ... zależy. 5.Auto przychodzi. Oglądasz jak ci się chce, mnie się nie chce. 6.Auto jest zarejestrowane, ubezpieczone, zatankowane. 7.Podpisujesz papiery. 8.Dajesz dealerowi $$$ 9.Odjeżdżasz.... 10. Dostajesz badanie od Toyota - jaki był dealer. 11. Dostajesz telefon od dealera - zazwyczaj 3 dni później - czy jesteś zadowolony.... The end. Wypluj i wypłukać po 3 latach i 100k km. Następny klient! Next... Sent from my iPhone using Tapatalk A teraz realia w PL aktualnie przerabiam 1 idziemy do dealera 2 pokazuje co ma na stanie w wybranym segmencie cenowym - oglądamy auta na papierze (nie wszystko co ma na stoku jest u niego) 3 wybieramy 4 dogadujemy cenę + uzgadniam cene za "starego złomka"(pierwszy dzień) 5 wpłacamy zaliczkę (to że stary "złomek" będzie im sprzedany nie neguje tego że musi byc zaliczka) drugi dzień 6 akceptacja leasingu - trzeci dzień 7 rejestrowanie przez dealera auta po tygodniu 8 odbiór Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 22 Marca 2018 Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 2 godziny temu, kaps napisał: Swoim czujnikiem czy Twoim? Swoim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Dnia 9.03.2018 o 07:09, Raku napisał: Raz właściciel się wściekł bo Rav-ka się przytarła jawi zjeżdżają z lawety, jak na złość widzieli to przyszli właściciele, którzy akurat odwiedzili salon. Tak by się pi cichu pomalowało i po kłopocie, a ci widzieli i odmówili odebrania auta po szkodzie. Po co ludzie odwiedzają salon, kiedy jeszcze ich auto nie jest gotowe do odbioru? Czuję tu jakiś podstęp... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Dnia 8.03.2018 o 08:37, komor napisał: Czasem mam wrażenie że jednak prościej jest kupić używane auto niż z salonu Używane są koszmarnie drogie. Dodając do tego ryzyko "ukrytych wad" - w ogóle się nie opłaca kupować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Używane są koszmarnie drogie. Dodając do tego ryzyko "ukrytych wad" - w ogóle się nie opłaca kupować.Opłaca tylko premium starsze niż 10 lat. Na małe przebiegi oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Po co ludzie odwiedzają salon, kiedy jeszcze ich auto nie jest gotowe do odbioru? Czuję tu jakiś podstęp...Przyjechali zapytać, czy już jest, bo to jakoś tak termin miał wtedy być.Wysłane z mojego telefonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 3 minuty temu, Raku napisał: Przyjechali zapytać, czy już jest, bo to jakoś tak termin miał wtedy być. Wysłane z mojego telefonu było powiedzieć, że to innego klienta , tylko tak samo wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Marca 2018 Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 1 godzinę temu, Raku napisał: Przyjechali zapytać, czy już jest, bo to jakoś tak termin miał wtedy być. Wysłane z mojego telefonu To nie mają telefonu? Dalej coś tu nie gra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 To nie mają telefonu? Dalej coś tu nie gra. Starsi ludzie i telefon. Ale się czepiasz. Przyjeżdżali obok i wpadli zapytać się.Mam ci telefon jeszcze do nich załatwić ? Dzwonieś kiedyś do ASO, lub dilera ? Ja nie wiem, zapytam kolegi, proszę zadzwonić za 15 minut, nie ma kierownika.Starsi ludzie czasami wolą podjechać niż wisieć 30 minut na telefonie. Wysłane z mojego telefonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 23 godziny temu, Ryb napisał: Po co ludzie odwiedzają salon, kiedy jeszcze ich auto nie jest gotowe do odbioru? Czuję tu jakiś podstęp... Zrobić zdjęcia w foli, żeby wstawić na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krowka Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 11 godzin temu, Ryb napisał: To nie mają telefonu? Dalej coś tu nie gra. Żeby wytargować rabat, uzgadniając z kierowcą lohry przytarcie/spadnięcie auta... Jakie pytania, taka odpowiedź. Kolega widzę się nudzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 7 godzin temu, Raku napisał: Starsi ludzie i telefon. Ale się czepiasz. Przyjeżdżali obok i wpadli zapytać się. Mam ci telefon jeszcze do nich załatwić ? Strasznie dużo tych zbiegów okoliczności... 7 godzin temu, Raku napisał: Dzwonieś kiedyś do ASO, lub dilera ? Ja nie wiem, zapytam kolegi, proszę zadzwonić za 15 minut, nie ma kierownika. Starsi ludzie czasami wolą podjechać niż wisieć 30 minut na telefonie. Dzwoniłem. Wiele razy. Zawsze odbierają, wszystko można załatwić, jak nie wiedzą to oddzwaniają. No, ale to jest ASO Mitsubishi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 5 godzin temu, krowka napisał: Żeby wytargować rabat, uzgadniając z kierowcą lohry przytarcie/spadnięcie auta... Jakie pytania, taka odpowiedź. Kolega widzę się nudzi No, mam wrażenie że trafiłem na urban legend. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 Dnia 23.03.2018 o 21:03, bielaPL napisał: Dnia 23.03.2018 o 11:30, Polarny napisał: Używane są koszmarnie drogie. Dodając do tego ryzyko "ukrytych wad" - w ogóle się nie opłaca kupować. Opłaca tylko premium starsze niż 10 lat. Na małe przebiegi oczywiście Kolega kupił. W sumie kosztował go tyle, ile kilkuletni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.