Podlogowka slabo grzeje

[luccass]

Do autora wątku, nie masz czasem na poddaszu zasilania i powrotu połączonych ze sobą? Tym obwodem woda by sobie ochoczo płynęła (małe opory), zamiast się pchać pętlami podłogłòwki..

tapatalked

[exor]

Godzinę temu, luccass napisał:

Do autora wątku, nie masz czasem na poddaszu zasilania i powrotu połączonych ze sobą? Tym obwodem woda by sobie ochoczo płynęła (małe opory), zamiast się pchać pętlami podłogłòwki..

tapatalked
 

Nie sądze, na górze jest taki sam zestaw co na zdjęciu (no tylko 11 petli tam jest). Na obu rozdzielaczach są zamknięte zawory (te wejściowe). Woda tam nie płynie.

[Joki]

Godzinę temu, luccass napisał:

Pompy mają jakiś wewnętrzny bypass

Nie mam pojęcia ale kotły mają zabezpieczenie. Przy braku przepływu wyłączają pompę.

[luccass]

20 minut temu, Joki napisał:

Nie mam pojęcia ale kotły mają zabezpieczenie. Przy braku przepływu wyłączają pompę.

@exor potwierdź to sobie w instrukcji do swojego kotła, dla świetego spokoju

[exor]

Dnia 15.10.2018 o 15:07, Adam___ napisał:

Regulator CW400 dedykowany do tego kotła ma wbudowaną funkcję wygrzewania jastrychu.  Może warto to zainstalować.

 

No jakiś tam mam miec Junkersa regulator, ale to później.

Ha razie hydraulik wpadł na te 2 dni podłączyć kocioł i wystartować ogrzewanie, bo gazownia puściła paliwo. No i właśnie zostawił tego pożółkniętego eurostera.

 

Sytuacja na teraz jest taka, że temp. ustawiona pokrętłem na junkersie w okolice 60st i na podłodze mam te moje 24st. W sumie to w ogóle jest ciepło, więc ciężko stwierdzić czy to pomogło, hehe

Next week ma być załamanie pogody niby...

 

[exor]

Dnia 14.10.2018 o 10:46, maras77 napisał:

Gęstością rurek.

To chyba słabo, bo jak mi się za X lat odwidzi i będę chciał mieć jednak cieplej? Nie dołoże rurek od tak.

 

[Teres]

Dnia 16.10.2018 o 07:22, exor napisał:

A co sie stanie przy 60st temu anhydrytu? 

Szczerze to nie wiem.

Tu masz info o prawidłowym wygrzewaniu:

http://www.termolit.pl/blog/wygrzewanie-posadzki-anhydrytowej/

http://www.anhydrytypolska.pl/wygrzewanie-posadzek-anhydrytowych.html

15 godzin temu, maras77 napisał:

Możesz wytłumaczyć, po co rotametry, gdy są zawory RTL na każdej pętli?

 

Bo RTL przy dużych pętlach zamyka się zbyt późno. Poza tym to kiepska regulacja. Prawidłowo są rotametry i sterowanie pogodowe.

[luccass]

6 minut temu, Teres napisał:

Bo RTL przy dużych pętlach zamyka się zbyt późno. Poza tym to kiepska regulacja. Prawidłowo są rotametry i sterowanie pogodowe

A są rotametry sterowane temperaturą? 

 

Moim zdaniem rotametry to takie troche pudrowanie niedociągnięć projektowych instalacji. Jeśli dobrze wyliczyć pętle, to rotametry nie będą w ogóle potrzebne. Dodatkowo wprowadzają one dodatkowe opory przepływu, więc więcej energii potrzeba na przepchnięcie przez układ wody. 

[Teres]

2 godziny temu, luccass napisał:

A są rotametry sterowane temperaturą? 

Nie ma.

 

Cytuj

Moim zdaniem rotametry to takie troche pudrowanie niedociągnięć projektowych instalacji. Jeśli dobrze wyliczyć pętle, to rotametry nie będą w ogóle potrzebne. Dodatkowo wprowadzają one dodatkowe opory przepływu, więc więcej energii potrzeba na przepchnięcie przez układ wody. 

Rotametry to podstawa w instalacjach. Nie zawsze osiągniesz zadane przepływy samymi długościami pętli. Prosty przykład: garaż - układa się mało rury z dużym rozstawem. Gdyby nie rotametry, to przepływ byłby za duży.

[Adam___]

4 godziny temu, exor napisał:

 

No jakiś tam mam miec Junkersa regulator, ale to później.

 

Regulator możesz zamontować w kotle. Uruchomić wygrzewanie jastrychu i mieć spokój.

Jak wspomniał Teres wygrzewanie jastrychu nie polega na ustawieniu temperatury na te 24 stopnie.

Trzeba stopniowo podnosić temperaturę .

Reszta w linkach Teres-a

Edytowane 17 Października 2018 przez Adam___

[HerrMajki]

6 godzin temu, luccass napisał:

Albo czegoś nie kumam, albo przy zamknięciu wszystkich RTL obieg wody będzie zamknięty i pompa będzie miała problemy.

tapatalked
 

YYY no w sumie tak jeżeli RTL jest w stanie zamknąć całkowicie - ja mam taki bez tej opcji. Przy najniższej nastawie i tak jest przepływ.

[luccass]

Rotametry to podstawa w instalacjach. Nie zawsze osiągniesz zadane przepływy samymi długościami pętli. Prosty przykład: garaż - układa się mało rury z dużym rozstawem. Gdyby nie rotametry, to przepływ byłby za duży.

Garaż z założenia ma duza powierzchnię, więc nie jest problemem zaprojektowanie mniejszej ilości pętli, za to dłuższych aby osiągnąć żądany przepływ. Na podobnej powierzchni w pokojach mieszkalnych będzie zdecydowanie więcej pętli.

Tyle, że taki projekt wymaga trochę kombinowania i przede wszystkim dobrego wyliczenia OZC.

tapatalked

[exor]

13 godzin temu, Adam___ napisał:

Regulator możesz zamontować w kotle. Uruchomić wygrzewanie jastrychu i mieć spokój.

Jak wspomniał Teres wygrzewanie jastrychu nie polega na ustawieniu temperatury na te 24 stopnie.

Trzeba stopniowo podnosić temperaturę .

Reszta w linkach Teres-a

 

Tak, ja wiem,  że wygrzewa się stopniowo. Bazuję na informacjach stąd:

https://www.finishparkiet.pl/ogrzewanie-podlogowe

 

ta decha będzie kładziona i chciałem to zrobić dokładnie jak ten producent zaleca.

 

[sherif]

19 godzin temu, luccass napisał:

A są rotametry sterowane temperaturą? 

 

Moim zdaniem rotametry to takie troche pudrowanie niedociągnięć projektowych instalacji. Jeśli dobrze wyliczyć pętle, to rotametry nie będą w ogóle potrzebne. Dodatkowo wprowadzają one dodatkowe opory przepływu, więc więcej energii potrzeba na przepchnięcie przez układ wody.  

Tyle, że tak się nie da. Nie zrobisz zawsze tej samej długości pętli i pomieszczeń o identycznej termice, równie nasłonecznionych, itp

Też jestem zdania, że podłogówka powinna mieć (dobre) rotametry, aby była możliwość sterowania przepływami. Każdy zawór jest tam jakimś oporem, ale tu akurat o to chodzi

[maras77]

Dnia 17.10.2018 o 14:36, Joki napisał:

Nie mam pojęcia ale kotły mają zabezpieczenie. Przy braku przepływu wyłączają pompę.

Pompie CO chyba jest wszystko jedno, czy jest przepływ. Tam są duże luzy na wirniku i dość mała moc, więc nic się nie popsuje.

A sam kocioł ma zabezpieczenie, ze nie włączy palnika bez przepływu.

A niektóre zgłoszą błąd.

[exor]

Dnia 14.10.2018 o 09:56, sherif napisał:

Piec gasi płomień, jak róznica pomiędzy powrotem a zasilaniem jest zbyt mała (brak odbioru)

 

Skąd ta wiedza? Każdy kocioł kondensacyjny tak ma?

 

[sherif]

31 minut temu, exor napisał:

 

Skąd ta wiedza? Każdy kocioł kondensacyjny tak ma?

 

Z tymi co się spotkałem to tak, ale na logikę to chyba każdy tak ma.

[Teres]

Dnia 29.11.2018 o 21:16, sherif napisał:

Z tymi co się spotkałem to tak, ale na logikę to chyba każdy tak ma.

Kocioł włączy blokadę palnika jeśli temperatura rzeczywista będzie powyżej zadanej. Jeśli odbiór będzie (brak wzrostu temperatury rzeczywistej ponad zadaną przy włączonym palniku), kocioł będzie działał.

[exor]

Jakby kogoś interesowało to sprawa raczej rozwiązana. A chodziło o to, że filter przy kotle na powrocie był zapchany.

Jak pisałem tego posta ten miesiąc wcześniej to jeszcze było jako-tako.

Ale potem właczyłem ogrzewanie na górze. I cały syf z instalacji (140 m2 podłogi) przyszedł na dół do kotła. 2 dni i zrobiło się 16 stopni w domu. Masakra.

Przyjechał majster, zajrzał do środka filtra  a tu cały w piachu i innych syfach.

Potem jeszcze parę razy czyściłem toto, bo już wiedziałem o co chodzi.

 

Swoją drogą to chyba ten filtr powinien być poziomo założony, z tego co czytam. Nie chciało się gościom kombinować i dali w pionie. Przy odrobinie kombinacji idzie to jednak wyczyścić w pełni.

A napisałem "raczej rozwiązana" bo tydzień temu położone zostały deski podłogowe 2-warstwowe (14 mm grubości). Od tamtej pory nie włączałem ogrzewania. Ciekawe jak bardzo toto będzie izolować.

Zresztą teraz to i tak już po ptokach.

 

[Teres]

15 minut temu, exor napisał:

Swoją drogą to chyba ten filtr powinien być poziomo założony, z tego co czytam. Nie chciało się gościom kombinować i dali w pionie. Przy odrobinie kombinacji idzie to jednak wyczyścić w pełni.

Zawsze powinno się je montować w poziomie lub pionowo w dół, niestety większości instalatorów się nie chce. Jak masz w pionie do góry, to zawsze trochę syfu z instalacji zostanie w środku (spadnie w dół rury).

[4thelement]

niekoniecznie musi być w poziomie - natomiast koniecznie musi być sitkiem na dół...i to należałoby przerobić zanim syf zniszczy np pompę

[maras77]

20 godzin temu, 4thelement napisał:

niekoniecznie musi być w poziomie - natomiast koniecznie musi być sitkiem na dół...i to należałoby przerobić zanim syf zniszczy np pompę

W kotle przed pompą też jest filtr.

[exor]

15 minut temu, maras77 napisał:

W kotle przed pompą też jest filtr.

I mozna go czyscic? 

 

[maras77]

Teraz, exor napisał:

I mozna go czyscic? 

 

Nie tylko można, ale i trzeba.

 

Sprawdź w instrukcji.

U mnie jest zamocowany na zatrzaski wyjmowany wkład od spodu kotła.

 

 

[4thelement]

4 godziny temu, maras77 napisał:

W kotle przed pompą też jest filtr.

co nie znaczy że ten ze zdjecia możesz zostać zamontowany w ten właśnie sposób 

[maras77]

38 minut temu, 4thelement napisał:

co nie znaczy że ten ze zdjecia możesz zostać zamontowany w ten właśnie sposób 

Pisałem w kontekście syfu niszczącego pompę.

 

 

[exor]

Dnia 25.12.2018 o 10:58, maras77 napisał:

Nie tylko można, ale i trzeba.

 

Sprawdź w instrukcji.

U mnie jest zamocowany na zatrzaski wyjmowany wkład od spodu kotła.

 

 

Sprawdzałem i nie widzę.

Nie ma nawet słowa "filtr" w instrukcji obsługi.

 

 

[exor]

Jaka będzie mniej więcej różnica w temperaturze pomiędzy rozdzielaczem zasilania i powrotu przy ogrzewaniu podłogowym?

 

Z kotła wychodzi te 47-50 stopni, więc zasilający rozdzielacz jest naprawdę ciepły. Natomiast powrotny jest wyraźnie letni.

Woda w instalacji jest (ciśnienie pod 2 bary podchodzi).

 

[sherif]

2 godziny temu, exor napisał:

Jaka będzie mniej więcej różnica w temperaturze pomiędzy rozdzielaczem zasilania i powrotu przy ogrzewaniu podłogowym?

 

Z kotła wychodzi te 47-50 stopni, więc zasilający rozdzielacz jest naprawdę ciepły. Natomiast powrotny jest wyraźnie letni.

Woda w instalacji jest (ciśnienie pod 2 bary podchodzi).

 

To czysta fizyka, tyle ile wylewka odbierze + straty na rurkach.

Jeżeli pchasz te 50C w podłogę (kocioł mierzy zadaną temp na wyjściu) to strasznie duuużo jak masz tylko podłogówkę, nawet w silne mrozy. Kluczem do ekonomiczności jest minimalizowanie temp powrotu. Zwykle ta różnica przy statystycznych 8C nie jest jakaś wielka, uważam, ze kilka stopni, czyli jak kocioł podaje 33C, to powrót będzie ok 25-26C. Oczywiście inaczej będzie jak np całą noc ogrzewanie nie chodzi a jest -10C na dworze i ruszy rano wtedy różnica temp będzie duża. Ja to widzę po wykresie zużycia gazu, gdzie kocioł rusza z mocą np 60% i powoli spada przed kolejne 2 godziny do ok 20%.

BTW. Ktoś mi kiedyś mówił, że idealne ciśnienie to 1.1 bara w instalacji i żeby nie przekraczaj 1.5 ..

Edytowane 9 Maja 2019 przez sherif

[maras77]

2 godziny temu, sherif napisał:

BTW. Ktoś mi kiedyś mówił, że idealne ciśnienie to 1.1 bara w instalacji i żeby nie przekraczaj 1.5 ..

 

Względne, czy bezwzględne?

[sherif]

42 minuty temu, maras77 napisał:

 

Względne, czy bezwzględne?

piszesz o wodzie ? Nie, manometr pokazuje ciśnienie instalacji, niezależnie od zasilania, czyli bezwzględne.

[mayster_tcz]

50 stopni w podłogowe to strasznie dużo... Jakbym tyle dawał to pewnie bym miał że 40 w domu... U mnie 28-30 i jest gorąco

[exor]

51 minut temu, mayster_tcz napisał:

50 stopni w podłogowe to strasznie dużo... Jakbym tyle dawał to pewnie bym miał że 40 w domu... U mnie 28-30 i jest gorąco

 

Ale rozdzielacz powrotny też jest wyraźnie ciepły? Zimniejszy od zasilania zapewne ale nie wiele?

 

[mayster_tcz]

4 godziny temu, exor napisał:

 

Ale rozdzielacz powrotny też jest wyraźnie ciepły? Zimniejszy od zasilania zapewne ale nie wiele?

 

Zależy od tego ile chałupa potrzebuje ciepła, ale jak już się wszystko rozgrzeje, to powrót jest letni (bo i zasilanie nieduże). Imho masz za mały przepływ przez te pętle, i początki są ciepłe a reszta wychłodzona. Jest koniec sezonu zaraz, załóż rotametry koniecznie.

[luccass]

Napisz coś więcej o instalacji, jaki kocioł, ile rozdzielaczy, ile pomp, jakie pętle, itp... Jak koledzy wspomnieli, temperatura zasilania grubo za wysoka, a podłogi chłodne, więc gdzieś jest problem na bank.

tapatalked

[nikt-znany]

a czytaliście, że problem został rozwiazany...? Pomijam już fakt, że pierwszy post z 2018...

[Artur_W_wa]

5 godzin temu, mazi napisał:

a czytaliście, że problem został rozwiazany...? Pomijam już fakt, że pierwszy post z 2018...

Chyba jednak nie skoro to autor wątek odświeża 

[exor]

Dnia 9.05.2019 o 20:53, luccass napisał:

Napisz coś więcej o instalacji, jaki kocioł, ile rozdzielaczy, ile pomp, jakie pętle, itp... Jak koledzy wspomnieli, temperatura zasilania grubo za wysoka, a podłogi chłodne, więc gdzieś jest problem na bank.

tapatalked
 

 

Ten problem z października oczywiście został wyeliminowany. Nie grzało bo filtr na powrocie do kotła był zawalony jakimś piaskiem i woda po prostu nie miała jak się przebić.

Co jakiś czas zaglądam tam i jakieś drobiny usuwam. Nie wiem skąd się toto bierze.

 

Wznowiłem wątek ponieważ zaniepokoiła mnie temperatura rozdzielacza powrotnego. Po prostu jest ledwo letni co przy zasilaniu 45st (pomyłka z tym 50, nie wbijam tyle w podłogę) wydaje mi się, że jest nieco mało.

 

O instalacji pisałem już chyba wcześniej. Na razie działa tylko parter, góra wyłączona całkiem.

To jest 100m2 i 7 pętli podłogówki. Na każdej pętli na powrocie siedzi zawór RTL.

Jest tylko pompa od kotła gazowego kondens. Junkers. Nie ma nic więcej. Mieszacza też nie ma - czyli tyle stopni ile ustawie na Junkersie to wpadnie w podłogę (mój instalator uważa, że te RTLe nie pozwolą na to, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć).

 

 

[luccass]

 

To jest 100m2 i 7 pętli podłogówki. Na każdej pętli na powrocie siedzi zawór RTL.
Jest tylko pompa od kotła gazowego kondens. Junkers. Nie ma nic więcej. Mieszacza też nie ma - czyli tyle stopni ile ustawie na Junkersie to wpadnie w podłogę (mój instalator uważa, że te RTLe nie pozwolą na to, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć).
 
 

Chyba masz ten sam problem co w październiku - brak przepływu. Tym razem zapewnie RTLe są zawalone jeśli niczego innego nie ma w układzie. Sezon grzewczy się kończy, więc masz szansę na spuszczenie wody i wyczyszczenie instalacji. Pomyśl o dodatku do wody jeśli masz tyle syfu w układzie.

tapatalked

[sherif]

4 godziny temu, luccass napisał:

 

 

Chyba masz ten sam problem co w październiku - brak przepływu. Tym razem zapewnie RTLe są zawalone jeśli niczego innego nie ma w układzie. Sezon grzewczy się kończy, więc masz szansę na spuszczenie wody i wyczyszczenie instalacji. Pomyśl o dodatku do wody jeśli masz tyle syfu w układzie.

tapatalked
 

+1

U mnie była masa syfu, woda była brunatna, śmierdząca. Przez to przytykały się rotametry i zawory. Wyczyściłem, porządnie odpowietrzyłem i daliśmy nową wodę ze specjalnym dodatkiem.