Jump to content

No i Chińczycy okazali się najmądrzejsi...


Furvus_Eques

Recommended Posts

Podczas gdy Europa i USA nadal wmawiają ludziom że godzina ładowania pod zamkniętym marketem lub na stacji na autostradzie to wspaniałe urozmaicenie podróży, Chińczycy zrobili to, od czego należało zacząć. 3 minuty na zmianę baterii i jazda dalej. Takie auto mógłbym mieć.

:ok:

 

https://www.nio.com/nio-power

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Cezh napisał:

Nowy roadster Tesli ma miec 1000 km zasiegu.

Do naladowania w Supercharges v3 w mniej niz godzine, a pewnie 10%-80%  w 30 minut.

Podoba mi sie kierunek, w ktorym to zmierza. 😃

Wiadomo coś bliżej? Znowu wezmą Lotusa Elise i przerobiąna EV czy własną konstrukcję?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Ryb napisał:

Podczas gdy Europa i USA nadal wmawiają ludziom że godzina ładowania pod zamkniętym marketem lub na stacji na autostradzie to wspaniałe urozmaicenie podróży, Chińczycy zrobili to, od czego należało zacząć. 3 minuty na zmianę baterii i jazda dalej. Takie auto mógłbym mieć.

:ok:

 

https://www.nio.com/nio-power

 

W Chinach już dawno temu widziałem skutery z wymiennymi aku, a przed biurowcami były kosze gdzie wymieniali puste na pełne. Dużo ludzi dojeżdżających z tego tam korzystało. Jakoś świata tym rozwiązaniem nie zawojowali, a przy samochodach to znacznie bardziej skomplikowane.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Ryb napisał:

Podczas gdy Europa i USA nadal wmawiają ludziom że godzina ładowania pod zamkniętym marketem lub na stacji na autostradzie to wspaniałe urozmaicenie podróży, Chińczycy zrobili to, od czego należało zacząć. 3 minuty na zmianę baterii i jazda dalej. Takie auto mógłbym mieć.

:ok:

 

https://www.nio.com/nio-power

 

 

Nadal nie mam pojęcia jak sobie to w praktyce wyobrażasz u nas ;]

Komunizm chyba Ci bliski. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, mrBEAN napisał:

 

Nadal nie mam pojęcia jak sobie to w praktyce wyobrażasz u nas ;]

Komunizm chyba Ci bliski. 

 

Tak samo jak u nich. Przecież jest wszystko opisane.

Jeśli uważasz to za komunizm to Tesla jast bardziej komunistyczna niż ktokolwiek inny.

Link to comment
Share on other sites

48 minut temu, Ryb napisał:

 

Tak samo jak u nich. Przecież jest wszystko opisane.

Jeśli uważasz to za komunizm to Tesla jast bardziej komunistyczna niż ktokolwiek inny.

I można już po całych Chinach podróżować i sobie bateryjki podmieniać? 

 

W skali makro temat absurdalny.

To jest dobre dla jakiejś floty lub lokalnie dla taxi itp. Koszty budowy  i unifikacja to absurd ekonomiczny.

 

Druga sprawa budowa takiej sieci musiałaby zakładać brak rozwoju. 

Wejdzie stały elektrolit i problem przestanie istnieć. 

 

Trzecia sprawa

Na najbliższe dziesięciolecia elektryki mają uzupełniać, a nie wypierać spalinowe. 

Po co na siłę zadowalać teraz tych co wiecznie w trasie, jak wydajność i sieć dla spalinowych jest genialna aktualnie. EV natomiast nawet jeszcze nie zaczęła się rozwijać, tylko raczkuje.

 

Sprawa czwarta 

Poczekajmy kilka lat. Dajmy się rozpędzić tej nowej gałęzi przemysłu.

Na rynku aktualnie są dziesiąte promila samochodów elektrycznych, w stosunku do spalinowych, a wymagania co do nich, jakby rozwijane były rownolegle z kopciuchami. 

 

Tego typu rozważania i dyskusje będą miały sens w okolicy 2025 jak już coś więcej będzie na rynku.

 

 

 

 

 

Edited by mrBEAN
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

I można już po całych Chinach podróżować i sobie bateryjki podmieniać? 

 

Przecież masz tam pokazane że tak.

 

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

 

W skali makro temat absurdalny.

To jest dobre dla jakiejś floty lub lokalnie dla taxi itp. Koszty budowy  i unifikacja to absurd ekonomiczny.

 

No, coś jak budowanie i unifikacja stacji paliw płynnych. Tak samo absurdalne...

:lol:

 

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

 

Druga sprawa budowa takiej sieci musiałaby zakładać brak rozwoju. 

Wejdzie stały elektrolit i problem przestanie istnieć. 

 

Ale nie wszedł. Więc równie dobrze można dziś np. wszystkie stacje benzynowe pozamykać i czekać na stały elektrolit.

 

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

Trzecia sprawa

Na najbliższe dziesięciolecia elektryki mają uzupełniać, a nie wypierać spalinowe. 

Po co na siłę zadowalać teraz tych co wiecznie w trasie, jak wydajność i sieć dla spalinowych jest genialna aktualnie. EV natomiast nawet jeszcze nie zaczęła się rozwijać, tylko raczkuje.

 

Bo mogą. Przynajmniej w Chinach, gdzie zrobiono to już dziś zamiast czekać nie wiadomo na co i nie wiadomo jak długo.

 

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

Sprawa czwarta 

Poczekajmy kilka lat. Dajmy się rozpędzić tej nowej gałęzi przemysłu.

Na rynku aktualnie są dziesiąte promila samochodów elektrycznych, w stosunku do spalinowych, a wymagania co do nich, jakby rozwijane były rownolegle z kopciuchami. 

 

W Chinach jest 30 producentów samochodów elektrycznych. A my mamy czekać? Wiadomo jak to się skończy - przespaniem koniunktury.

 

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

Tego typu rozważania i dyskusje będą miały sens w okolicy 2025 jak już coś więcej będzie na rynku.

 

To jest absurd. Cywilizacje nie rozwijają się od czekania.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, mrBEAN napisał:

 

Trzecia sprawa

Na najbliższe dziesięciolecia elektryki mają uzupełniać, a nie wypierać spalinowe. 

 

 

 

 

Dziesieciolecia?

Ale gdzie? Na swiecie, w Europie, w Polsce, w Bieszczadach?

 

bo w takiej Norwegii, to spalinowe zaczynaja uzupelniac elektryczne.

https://www.thelocal.no/20190404/revealed-more-than-half-of-new-cars-in-norway-are-electric

 

Zgadzam sie, ze to kwestia lat, ale raczej 5-8 niz 10-40. 

Z reszta wystarczy ze Unia przykreci srednia emisje co2 np. do 50g/km i nie bedzie wyjscia.

https://ec.europa.eu/clima/policies/transport/vehicles/cars_en

Juz 2021 bedzie 95 g co2/km, co w praktyce oznacza, ze jakas polowa noworejestrowanych aut bedzie musiala byc elektryczna lub phev.

 

 

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Cezh napisał:

Nowy roadster Tesli ma miec 1000 km zasiegu.

Do naladowania w Supercharges v3 w mniej niz godzine, a pewnie 10%-80%  w 30 minut.

Podoba mi sie kierunek, w ktorym to zmierza. 😃

Oraz kosztować 200 tys dolarów  we wstępnych załozeniach - czyli mozna przyjać że spokojnie trzeba będzie zaplacic 250 tys.... o ile oczywiscie z tym 1000 km oraz innymi parametrami będzie prawda...

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, delco napisał:

Oraz kosztować 200 tys dolarów  we wstępnych załozeniach - czyli mozna przyjać że spokojnie trzeba będzie zaplacic 250 tys.... o ile oczywiscie z tym 1000 km oraz innymi parametrami będzie prawda...

 

Nawet jakby kosztowal milion zlotych dolarow to nie ma duzego znaczenia. Wszystkie mniej lub bardziej rewolucyjne nowosci kosztuja duzo, tak samo jak pierwsze komorki, cienkie telewizory, mikrofalowki (troche czuje sie nieswojo tlumaczac takie oczywistosci).

Powtarzam, chodzi o kierunek i mozliwosci.

Sam zadnej Tesli nie kupie, bo nie jest warta swojej ceny.

 

Jesli chodzi o obiecane parametry techniczne, to Tesla raczej dotrzymuje slowa.

Narzekac zawsze mozna, albo na zasieg, albo na brak ladowarek, ale na predkosc ladowania, a w rezerwie zawsze zostaje jeszcze cena. 

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Cezh napisał:

 

Narzekac zawsze mozna, albo na zasieg, albo na brak ladowarek, ale na predkosc ladowania, a w rezerwie zawsze zostaje jeszcze cena. 

Widocznie jestem rezerowy bo w elektrykach przeszkadza mi tylko cena...

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, delco napisał:

Widocznie jestem rezerowy bo w elektrykach przeszkadza mi tylko cena...

 

:ok:

 

ale czepiac sie auta, co ma 2 sek do setki, ze jest drogie... ;]

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Cezh napisał:

 

 

Dziesieciolecia?

Ale gdzie? Na swiecie, w Europie, w Polsce, w Bieszczadach?

 

bo w takiej Norwegii, to spalinowe zaczynaja uzupelniac elektryczne.

https://www.thelocal.no/20190404/revealed-more-than-half-of-new-cars-in-norway-are-electric

 

Zgadzam sie, ze to kwestia lat, ale raczej 5-8 niz 10-40. 

Z reszta wystarczy ze Unia przykreci srednia emisje co2 np. do 50g/km i nie bedzie wyjscia.

https://ec.europa.eu/clima/policies/transport/vehicles/cars_en

Juz 2021 bedzie 95 g co2/km, co w praktyce oznacza, ze jakas polowa noworejestrowanych aut bedzie musiala byc elektryczna lub phev.

 

 

 

Nie byłbym taki pewien czy przykręcanie śruby na CO2 akurat elektrykom w czymkolwiek pomoże...

 

https://auto.wprost.pl/aktualnosci/10212447/ekolodzy-w-szoku-elektryki-emituja-wiecej-co2-niz-diesle.html

 

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Cezh napisał:

 

:ok:

 

ale czepiac sie auta, co ma 2 sek do setki, ze jest drogie... ;]

 

Ale klienci nie chcą 2s do setki w codziennym aucie lecz sensownych parametrów użytkowych.

 

Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, Ryb napisał:

 

Ale klienci nie chcą 2s do setki w codziennym aucie lecz sensownych parametrów użytkowych.

 

1000km. zasięgu jest całkiem sensowne. Swoim złomkiem, który rozpędza się do setki w 9 sekund musiałbym tankować dwa razy. 

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Joki napisał:

1000km. zasięgu jest całkiem sensowne. Swoim złomkiem, który rozpędza się do setki w 9 sekund musiałbym tankować dwa razy. 

 

Te 1000km na razie istnieje tylko na papierze. Tymczasem w salonach stoją setki samochodów, które robią to od ręki.

 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Ryb napisał:

Te 1000km na razie istnieje tylko na papierze. Tymczasem w salonach stoją setki samochodów, które robią to od ręki.

Niemniej nic tu nie stoi w sprzeczności. Dyskusja jest o tym co tylko na papierze.

Link to comment
Share on other sites

Teraz, Joki napisał:

Niemniej nic tu nie stoi w sprzeczności. Dyskusja jest o tym co tylko na papierze.

 

Podczas gdy pomysły Muska są w fazie tweetów, Chińczycy z mojego linku robią to już dziś. 

 

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Ryb napisał:

Podczas gdy pomysły Muska są w fazie tweetów, Chińczycy z mojego linku robią to już dziś. 

No właśnie. Nic tu nie stoi w sprzeczności.

  • Confused 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Ryb napisał:

W Chinach jest 30 producentów samochodów elektrycznych. A my mamy czekać? Wiadomo jak to się skończy - przespaniem koniunktury.

 

W Chinach jest ok. 500 producentów EV. Tak gwoli ścisłości.

 

Reszty nie komentuję, bo jak dla Ciebie 8 stacji dla jednego typu pojazdu

7 godzin temu, Ryb napisał:

Przecież masz tam pokazane że tak.

 

Skoro 8 stacji na trasie Pekin - Szanghaj to całe Chiny dla Ciebie ;]

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Cezh napisał:

bo w takiej Norwegii, to spalinowe zaczynaja uzupelniac elektryczne.

https://www.thelocal.no/20190404/revealed-more-than-half-of-new-cars-in-norway-are-electric

 

Śledzę na bieżąco od 2 lat wszystko na temat EV.

Norwegia to inna bajka jeśli chodzi o Europę. 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Cezh napisał:

Zgadzam sie, ze to kwestia lat, ale raczej 5-8 niz 10-40. 

Z reszta wystarczy ze Unia przykreci srednia emisje co2 np. do 50g/km i nie bedzie wyjscia.

https://ec.europa.eu/clima/policies/transport/vehicles/cars_en

Juz 2021 bedzie 95 g co2/km, co w praktyce oznacza, ze jakas polowa noworejestrowanych aut bedzie musiala byc elektryczna lub phev.

 

Globalnie jak wyżej opisałem.

Lokalnie w Europie owszem, jak już wielokrotnie pisałem. Od 2020 się zacznie, a od 2021 wyraźnie będzie się rozpędzać.

W 2040 teoretycznie ma być schyłek spalinowych w Europie. Takie założenia na ten moment przyjął sobie VAG.

Co będzie, okaże się.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, delco napisał:

Ależ ja piszę o seryjnych elektrykach - IMO tanie nie są....

 

Bo na razie seryjnych elektryków w zasadzie nie ma. Do tego popyt przewyższa podaż i jest jak jest.

Cierpliwości. Spalinowe zaczną drożeć i ceny się zrównają ;]

 

Czekać trzeba na masową produkcję, VAG ustali poziom cen. Oby jak najkorzystniejszy.

Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, Ryb napisał:

 

Te 1000km na razie istnieje tylko na papierze. Tymczasem w salonach stoją setki samochodów, które robią to od ręki.

 

 

I każdy użytkownik tego globu robi kilka tysięcy km dziennie i z tego powodu jest to najistotniejszy parametr :hehe:

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, mrBEAN napisał:

 

I każdy użytkownik tego globu robi kilka tysięcy km dziennie i z tego powodu jest to najistotniejszy parametr :hehe:

 

Zauważyłeś, że idziesz w kierunku: "jeśli nie umiemy tego zrobić to znaczy, że jest to niepotrzebne"? W Apple byliby dumni.

:lol:

 

 

PS. Gdyby ten parametr był nieistotny to by wszyscy nie wyłazili ze skóry żeby się do niego chociaż zbliżyć.

 

Edited by Ryb
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mrBEAN napisał:

Bo na razie seryjnych elektryków w zasadzie nie ma.

A te wszystkie hultaje to nie są seryjne? taka Kona czy inny Ionik? A Leaf to wyrób manufakturowy? - no bez przesady....

 

Godzinę temu, mrBEAN napisał:

Cierpliwości. Spalinowe zaczną drożeć i ceny się zrównają

No zarabista pociecha.....

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mrBEAN napisał:

 

I każdy użytkownik tego globu robi kilka tysięcy km dziennie i z tego powodu jest to najistotniejszy parametr :hehe:

Nie ale kilkanaście razy w roku robie powiedzmy 700-1200 km....  i nie chciałbym nocować po drodze....

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Ryb napisał:

 

Ale klienci nie chcą 2s do setki w codziennym aucie lecz sensownych parametrów użytkowych.

 

 

Ale chcą 2s w niecodziennym aucie.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

Te 1000km na razie istnieje tylko na papierze. Tymczasem w salonach stoją setki samochodów, które robią to od ręki.

 

 

Całe piękno polega na tym, że możesz te 1000 km przejechać nawet na hulajnodze. Przymusu nie ma.

 

Swoją drogą ta dyskusja musi być bardzo podobna, do tych, które sie toczyły, kiedy wynaleziono pierwsze samochody. 

Strasznie drogie, bardzo zawodne, niebezpieczne, dymiące i, w porównaniu z koniem, całkowicie bezduszne.

Nie wspominając o całkowitym braku stacji benzynowych.

  • Like 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

Zauważyłeś, że idziesz w kierunku: "jeśli nie umiemy tego zrobić to znaczy, że jest to niepotrzebne"? W Apple byliby dumni.

:lol:

 

 

PS. Gdyby ten parametr był nieistotny to by wszyscy nie wyłazili ze skóry żeby się do niego chociaż zbliżyć.

 

 

1000 km jest kierowcy (szczegolnie roadstera) zupełnie nie potrzebne. Dla mnie realne 300 jest ok, a 500 bardzo ok.

Natomiast może odegrać jakąś rolę psychologiczną dla wszystkich żyjących w epoce: "Wymyślili te durackie maszyny, bo siły w ręcach nie mieli!" 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, delco napisał:

A te wszystkie hultaje to nie są seryjne? taka Kona czy inny Ionik? A Leaf to wyrób manufakturowy? - no bez przesady....

Promil światowej produkcji. Tak,  globalnie manufaktura innymi słowy. Takie są obecne realia.

Stąd ich ceny między innymi. 

Początek poważniejszej produkcji sztucznie przeciągany jest na 2020. By w 2021 rozkręcić machinę na dobre. 

Edited by mrBEAN
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Ryb napisał:

 

Zauważyłeś, że idziesz w kierunku: "jeśli nie umiemy tego zrobić to znaczy, że jest to niepotrzebne"? W Apple byliby dumni.

:lol:

 

 

PS. Gdyby ten parametr był nieistotny to by wszyscy nie wyłazili ze skóry żeby się do niego chociaż zbliżyć.

 

 

Ja nigdzie nie idę. Opisuję fakty.

Ty sobie coś tam fantazjujesz i próbujesz zainteresować tym innych.

 

Problem polega na tym, że Ty chcesz już teraz natychmiast, top parametry.

Branża automotive nie jest w alternatywnej rzeczywistości i rozwój będzie stopniowy, jak każdy inny.

 

Tymczasem ludzie sobie podróżują po całej Europie, jedni dieslami inni rowerami, a jeszcze inni elektrykami.

Każdy dociera do celu. 

Edited by mrBEAN
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, delco napisał:

Nie ale kilkanaście razy w roku robie powiedzmy 700-1200 km....  i nie chciałbym nocować po drodze....

 

To jeździj dieslem, w czym problem?

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Cezh napisał:

 

1000 km jest kierowcy (szczegolnie roadstera) zupełnie nie potrzebne. Dla mnie realne 300 jest ok, a 500 bardzo ok.

Natomiast może odegrać jakąś rolę psychologiczną dla wszystkich żyjących w epoce: "Wymyślili te durackie maszyny, bo siły w ręcach nie mieli!" 

 

Obecne parametry TM3 DL w zasadzie już są więcej niż bdb.

Tak jak piszesz, realny zasięg rzędu 300-500 km w trasie będzie wystarczający.

Z czasem większe zasięgi też będą dostępne za pewne.

 

Tylko finalnie się okaże, że i tak największa sprzedaż aut będzie z małymi pakietami baterii, bo będą najtańsze. Tyle, że te małe, to i tak będzie rząd 250-300 km.

Wchodzący na rynek ID wyznaczy chwilowo pewien standard, do wyboru mają być 3 pakiety: 

45 kWh: 230 - 330 km

58 kWh: 300 - 420 km

77 kWh: 390 - 550 km

 

A tak naprawdę, ważniejsza jest sieć ładowarek i ich prędkość. Bo wtedy nawet autem o zasięgu autostradowym 200 km, będzie można sprawnie podróżować.

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Cezh napisał:

 

Całe piękno polega na tym, że możesz te 1000 km przejechać nawet na hulajnodze. Przymusu nie ma.

 

Swoją drogą ta dyskusja musi być bardzo podobna, do tych, które sie toczyły, kiedy wynaleziono pierwsze samochody. 

Strasznie drogie, bardzo zawodne, niebezpieczne, dymiące i, w porównaniu z koniem, całkowicie bezduszne.

Nie wspominając o całkowitym braku stacji benzynowych.

 

Najwięcej się w głowie rozjaśnia po pierwszej przejażdżce EV.

Kolejne oświecenie jest przy pierwszym ładowaniu na DC.

 

Fajnie, że jesteśmy świadkami zmiany technologii w tak potężnej gałęzi przemysłu.

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Tak wiem, że dieslem by się obleciało w 5h, ale jak ktoś zainteresowany, to można sobie przejrzeć jak to aktualnie wygląda w Tesli 3.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, mrBEAN napisał:

Promil światowej produkcji. Tak,  globalnie manufaktura innymi słowy. Takie są obecne realia. 

Mysle że mazda z silnikiem Wankla stanowila zdecydowanie mniejszą część światowej produkcji..

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, delco napisał:

Mysle że mazda z silnikiem Wankla stanowila zdecydowanie mniejszą część światowej produkcji..

Mniej więcej tyle wnosi to dyskusji, jak rekord zbiorów jabłek w Polsce w 2018 roku.

 

By jednak utrzymać poziom dyskusji to przykładowe dane za 2017.

 

W Europie dostarczono prawie 16.000.000 sztuk samochodów spalinowych.

Czysto elektrycznych niespełna 128.000 sztuk.

 

Dwóch największych producentów na świecie w 2017:

Volkswagen sprzedaje 10.700.000 sztuk samochodów. W tym elektrycznych ok. 15.000 sztuk.

Toyota w 2017 sprzedała ponad 10.000.000 sztuk spalinowych. Elektrycznych - ZERO.

 

Tak czy inaczej elektryki zaczynają się rozpędzać i wyraźnie wzrasta dynamika sprzedaży na świecie.

W Europie słupki powinny odlecieć w 2021. 

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, mrBEAN napisał:

Mniej więcej tyle wnosi to dyskusji, jak rekord zbiorów jabłek w Polsce w 2018 roku.

 

By jednak utrzymać poziom dyskusji to przykładowe dane za 2017.

 

W Europie dostarczono prawie 16.000.000 sztuk samochodów spalinowych.

Czysto elektrycznych niespełna 128.000 sztuk.

 

Dwóch największych producentów na świecie w 2017:

Volkswagen sprzedaje 10.700.000 sztuk samochodów. W tym elektrycznych ok. 15.000 sztuk.

Toyota w 2017 sprzedała ponad 10.000.000 sztuk spalinowych. Elektrycznych - ZERO.

 

Tak czy inaczej elektryki zaczynają się rozpędzać i wyraźnie wzrasta dynamika sprzedaży na świecie.

W Europie słupki powinny odlecieć w 2021. 

A które z tych zdań dowodzi że samochody elektryczne nie sa produkowane seryjnie? Mógłbyś wyboldować ..... ew kursywą?

  • Confused 1
Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby bezprzewodowe(?) ładowanie wbudowane w drogi. Początkowo można by to ogarnąć tylko w miejscach gdzie samochody często stoją (parkingi, światła, miejsca gdzie powstają korki) aby docelowo rozszerzyć na wszystkie większe i mniejsze ulice. Tak, tak, wiem… nie da się, duże straty, drogo… to samo kiedyś mówiono o przeszczepie serca i lotach w kosmos ;)

 

Generalnie - chodzi o coś takiego, ale żeby nie wyglądało jak odwrócony trolejbus ;]

 

 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, camel00 napisał:

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby bezprzewodowe(?) ładowanie wbudowane w drogi. Początkowo można by to ogarnąć tylko w miejscach gdzie samochody często stoją (parkingi, światła, miejsca gdzie powstają korki) aby docelowo rozszerzyć na wszystkie większe i mniejsze ulice. Tak, tak, wiem… nie da się, duże straty, drogo… to samo kiedyś mówiono o przeszczepie serca i lotach w kosmos ;)

 

Generalnie - chodzi o coś takiego, ale żeby nie wyglądało jak odwrócony trolejbus ;]

 

Dzwoni do mnie właścicielka działki sąsiedniej do tej na której ma stanąć kontenerowa stacja transformatorowa 15/0,4kV (betonowa skorupa o wymiarach 4,2x2,5) i krzyczy, że chce ją promieniowaniem zabić, po sądach będzie ciągać itd.

Wiesz co byłby gdyby przed jej domem miał powstac parking z bezprzewodowym ładowaniem?

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, ZUBERTO napisał:

Dzwoni do mnie właścicielka działki sąsiedniej do tej na której ma stanąć kontenerowa stacja transformatorowa 15/0,4kV (betonowa skorupa o wymiarach 4,2x2,5) i krzyczy, że chce ją promieniowaniem zabić, po sądach będzie ciągać itd.

Wiesz co byłby gdyby przed jej domem miał powstac parking z bezprzewodowym ładowaniem?

 

Swieciłaby oczami. 😁

Bmw 5 phev już jest chyba oferowany na kilku rynkach z ładowaniem indukcyjnym. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 30.04.2019 o 17:46, Ryb napisał:

Podczas gdy Europa i USA nadal wmawiają ludziom że godzina ładowania pod zamkniętym marketem lub na stacji na autostradzie to wspaniałe urozmaicenie podróży, Chińczycy zrobili to, od czego należało zacząć. 3 minuty na zmianę baterii i jazda dalej. Takie auto mógłbym mieć.

:ok:

 

https://www.nio.com/nio-power

 

Ale wiesz, że Tesla oferowała swap baterii jako opcję?
Zainteresowanie: zerowe 
 


https://antyweb.pl/tesla-znalazla-lek-na-bolaczki-samochodow-elektrycznych-wymiana-baterii-w-90-sekund/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.