Skocz do zawartości

Jaki SUV z zacięciem terenowym?


Piotrus

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Danielpoz. napisał:

Ja jestem zadowolony😎 kupiłem prymitywne auto ale w niskiej cenie.👍 No nie mogłem wymagać cudów i luksusów i też nikomu nie wmawiam że jest nowoczesne😂

 

Bo może Twoje nie jest.

:skromny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

33" BFG KO2 się w teren nie nadają. Wy tam wszyscy jesteście znawcy.

;l

 

 

 

To zwykły ATek z bieżnikiem z lat 70/80. Miałem takie w dwóch autach. Mocna opona taka na codzień ale off road😳😳😳

 

Dla Ciebie teren to wjazd do lasu. Też dobrze🤣

 

Pol roku masz rangera ale off roadowiec z Ciebie pełną gębą🤣🤣🤣 Na wszystkim się znasz nawet na zwykłych oponach🤣

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dark_Knight napisał:

Nie jeżdżę w mieście. Gdyby schodził do 10-12 przy spokojnej jeździe w trasie to byłoby aż za dobrze

Nie ma na to najmniejszej szansy, na hajłeju podają 19mpg(w realu 18) co daje około 15l/100km.

 

6 godzin temu, Dark_Knight napisał:

Chodzi mi po głowie tanie V8. Gdybym chciał drogie V8 to bym nawet nie patrzył na nic innego niż Jag SVR.

 

Tyle że kilkuletnie SRT kosztuje u nas niewiele mniej niż podobne GLE AMG. Oczywiście trafisz jakieś okazje z IAI tyle że to chyba nie o to chodzi?

375651763_Screenshot_20220127-200943_SamsungInternet.jpg.b5bda661314d24bc1d68236e9e338f58.jpg958200591_Screenshot_20220127-201135_SamsungInternet.jpg.68599bc4c9f87e19d11951444ec30e68.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Piotrus napisał:

Nie ma na to najmniejszej szansy, na hajłeju podają 19mpg(w realu 18) co daje około 15l/100km.

 

A ma to duży zbiornik chociaż? Nawet koszt mnie tak nie boli co konieczność ciągłego tankowania przy małym zasięgu.

 

 

7 minut temu, Piotrus napisał:

Tyle że kilkuletnie SRT kosztuje u nas niewiele mniej niż podobne GLE AMG. Oczywiście trafisz jakieś okazje z IAI tyle że to chyba nie o to chodzi?

 

Liczę że dałoby się takiego znaleźć za ok. 200k. 

 

Mercedesa, Audi ani BMW nie chcę, nie moja bajka. Ten Jeep po prostu mi się podoba.

A to u mnie najważniejsze kryterium od jakiegoś czasu.

:ok:

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dark_Knight napisał:

A ma to duży zbiornik chociaż? Nawet koszt mnie tak nie boli co konieczność ciągłego tankowania przy małym zasięgu.

94 litry czy jakoś tak. Ja nigdy więcej niż 80 nie zatankowałem - nie mam tak silnej psychy żeby wyjeździć do końca. Gdy zapala się rezerwa to zostaje chyba z 50 km do przejechania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrus napisał:

94 litry czy jakoś tak. Ja nigdy więcej niż 80 nie zatankowałem - nie mam tak silnej psychy żeby wyjeździć do końca. Gdy zapala się rezerwa to zostaje chyba z 50 km do przejechania.

 

Czyli 500km. Szału nie robi. Ten fajny IMO, jeździłbym. 

 

https://www.otomoto.pl/oferta/jeep-grand-cherokee-srt-6-4l-468km-salon-polska-serwis-aso-vat23-ID6ElJvc.html

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Jeep wyczuł zdradę i zastrajkował - poleciała pompa wody i auto chwilowo jest unieruchomione.

 

Niestety od ręki nie da się jej kupić w tradycyjnych hurtowniach jak AP/IC czy Elit także czekam sobie na kuriera z allegro.

 

Jakby tego było mało jakiś ch... zajechał mi drogę przy zmianie pasa, ratowałem się krawężnikiem a gościu zaczął spier...

 

Już widzę że po nr w UFG nie ma śladu, ciekawe co powiedzą jutro jak będę to zgłaszał w WRD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Czyli 500km. Szału nie robi. Ten fajny IMO, jeździłbym. 

 

https://www.otomoto.pl/oferta/jeep-grand-cherokee-srt-6-4l-468km-salon-polska-serwis-aso-vat23-ID6ElJvc.html

 

ale w nowych autach  też tak jest , zbiorniki mają po 40-parę litrów to nawet jak pali 7-8 to też zrobisz 600-650km czyli na trasie czas na przynajmniej "jedynkę" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mmaciejosss napisał:

ale w nowych autach  też tak jest , zbiorniki mają po 40-parę litrów to nawet jak pali 7-8 to też zrobisz 600-650km czyli na trasie czas na przynajmniej "jedynkę" 

 

Jestem przyzwyczajony do diesli, a to inna liga.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Dark_Knight napisał:

 

Jestem przyzwyczajony do diesli, a to inna liga.

 

 

Pasek w dieslu i robisz 2616,9 km... przynajmniej taki jest oficjalny rekord na jednym zbiorniku. 

 

Duże SUVy mają zazwyczaj około 80L, co w X5 starcza na 900km, raz dobiłem na trasie do tysiaka w Discovery na 750-800km. 

 

Mercedes miał kiedyś fajną opcje dopłaty do dużego zbiornika. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, chojny napisał:

 

Pasek w dieslu i robisz 2616,9 km... przynajmniej taki jest oficjalny rekord na jednym zbiorniku. 

 

Duże SUVy mają zazwyczaj około 80L, co w X5 starcza na 900km, raz dobiłem na trasie do tysiaka w Discovery na 750-800km. 

 

Mercedes miał kiedyś fajną opcje dopłaty do dużego zbiornika. 

 

To już pomału std, właśnie szukam auta do firmy i taka rav4 ma zbiornik 55l, co przy spalaniu 8-9l (hybryda na trasie) oznacza częste wizyty na stacji :(

sportage tankuje 50l ale diesel to 800km można zrobić 

DIesle dostały po tyłku jak weszło adblue, bo zmniejszyli zbiorniki paliwa żeby zrobić miejsce na adblue, tak było w kaszkaju czy berlingo 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, chojny napisał:

 

Pasek w dieslu i robisz 2616,9 km... przynajmniej taki jest oficjalny rekord na jednym zbiorniku. 

 

No, ale Pasek mi się nie podoba.

 

 

10 minut temu, chojny napisał:

Duże SUVy mają zazwyczaj około 80L, co w X5 starcza na 900km, raz dobiłem na trasie do tysiaka w Discovery na 750-800km. 

 

U mnie w obu dieslach wystarczy na autostradzie na 700-800 do tankowania. Przy mocnych nerwach może na 100km więcej. Jag bardzo mało pali ale też zbiornik szału nie robi - 60l. Przy większym byłby mistrzem zasięgu.

 

10 minut temu, chojny napisał:

Mercedes miał kiedyś fajną opcje dopłaty do dużego zbiornika. 

 

Na niektórych rynkach oferują to do wielu modeli, np. w Australii czy Azji.

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koonrad napisał:

 

To już pomału std, właśnie szukam auta do firmy i taka rav4 ma zbiornik 55l, co przy spalaniu 8-9l (hybryda na trasie) oznacza częste wizyty na stacji :(

 

Hybrydy tak miewają bo trzeba gdzieś baterie poupychać. Outlander PHEV miał (chyba nawet ma nadal)... 40l!

:facepalm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Dark_Knight napisał:

 

@Danielpoz., napisalem odpowiedź ale skasowałem. To nie ma sensu.

Kup sobie Amaroka, jeździj nim w teren, na tor, ciągaj przyczepę i bądź szczęśliwy. 

 

:ok:

 

 

Jak ja coś piszę to nie kasuję.😎

 

Jak będzie mnie stać to kupię sobie prawdziwego pick upa a teraz musi wystarczyć taki jaki mam. Takie życie 😀

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Koonrad napisał:

 

To już pomału std, właśnie szukam auta do firmy i taka rav4 ma zbiornik 55l, co przy spalaniu 8-9l (hybryda na trasie) oznacza częste wizyty na stacji :(

sportage tankuje 50l ale diesel to 800km można zrobić 

 

Podobne spalanie i podobne zbiorniki to i zasięg tych aut będzie przybliżony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, ppmarian napisał:

To był jeden powodów dlaczego się pozbyłem tego auta. Dynamiczne 400km "na raz" to dla mnie za mało.


 

 

 

Dynamicznie w Subaru kończy mi się na 120km, 400km na zbiorniku nie widziałem od baaaaardzo dawna :]

Edytowane przez chojny
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To już pomału std, właśnie szukam auta do firmy i taka rav4 ma zbiornik 55l, co przy spalaniu 8-9l (hybryda na trasie) oznacza częste wizyty na stacji
sportage tankuje 50l ale diesel to 800km można zrobić 
DIesle dostały po tyłku jak weszło adblue, bo zmniejszyli zbiorniki paliwa żeby zrobić miejsce na adblue, tak było w kaszkaju czy berlingo 
To jest odpowiedź producentów aut na rosnące ceny paliwa, zmniejszając bak utrzymują niskie rachunki przy tankowaniu

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ppmarian napisał:
5 godzin temu, Dark_Knight napisał:
 
Hybrydy tak miewają bo trzeba gdzieś baterie poupychać. Outlander PHEV miał (chyba nawet ma nadal)... 40l!
:facepalm:
 

45I

 

A ile tankujesz ?

Bo ravka niby ma 55l ale mocna rezerwa i wchodzi 45, info od użytkownika :hmm:

 

W prywatnym mam 45l ale LPG ;)

Więc znam ten ból

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, chojny said:

 

 

Dynamicznie w Subaru kończy mi się na 120km, 400km na zbiorniku nie widziałem od baaaaardzo dawna :]

wiecej niż 400 na zbiorniku  (noPb) to tylko starym swiftem  1.3 byłem w stanie zrobić ;]  no kurde nie chciał palić wiecej niz 7.5l /100  8] 

a zbiornik miał malutki  ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku obok chwałę nowego Pathfindera. Nie jest to w pełni terenowy pojazd, ale daje sobie zupełnie nieźle radę w terenie który powodował u mnie podwijanie się palców. Jednak do możliwości Wranglera czy Bronco mu daleko. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Nadszedł czas na EPILOG : doszedłem do wniosku że jedyne co mi tak naprawdę przeszkadza w obecnym aucie to wysokie spalanie (oliwy do ognia dolały obecne ceny paliw) i sprawa zakończyła się montażem LPG, a Jeep zostaje na kolejne lata.

 

Niestety aktualnie ceny instalacji trochę powariowały - w W-wie koszt instalki na KME NEVO, 2x reduktor Magic, 8x Yeti+ i butla 87L w koło to 6300 brutto ale tak czy siak zakładam że szybko się zwróci.

 

A tak wygladało strojenie u Czykita https://fb.watch/c4YbL88-EM/

Edytowane przez Piotrus
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Piotrus napisał:

Nadszedł czas na EPILOG : doszedłem do wniosku że jedyne co mi tak naprawdę przeszkadza w obecnym aucie to wysokie spalanie (oliwy do ognia dolały obecne ceny paliw) i sprawa zakończyła się montażem LPG, a Jeep zostaje na kolejne lata.

 

Niestety aktualnie ceny instalacji trochę powariowały - w W-wie koszt instalki na KME NEVO, 2x reduktor Magic, 8x Yeti+ i butla 87L w koło to 6300 brutto ale tak czy siak zakładam że szybko się zwróci.

 

teraz się zacznie

-smród jajami

-falowanie obrotów

-zatarcie pompy paliwa

-problemy z odpaleniem

-problemy z odłączaniem cylindrów

-wypalenie zaworów

-rdza w baku

 

;]

 

ps. Koszt instalki sie zwróci w miarę przy odsprzedaży i bardzo zwiększy ilość potencjalnych chętnych ;] 

  • Lubię to 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.