Skocz do zawartości

Co myślicie na temat Subaru Forester 150 KM e-Boxer ?


Raku

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, janusz napisał(a):

 

 

Nie zauważyłem tu żadnego niedowiarstwa, czy ironii. 

Zresztą niech sami zainteresowani wyjaśnią swoje intencje. Ja je odebrałem pozytywnie. 

 

:oki:

 

W takim razie obiecuje sumiennie opisywać przygody z e-boxerem :) 

 

Co do plusów. 

Nie wiedziałem jak do końca sprawdzi się system kamer podczas deszczu. Okazuje się, że o dziwo radzi sobie bardzo dobrze. Śledził auto, widział go, reagował zwolnieniem i zatrzymaniem. 

Okazało się także, że jednak system wspomagania kierowcy robi wspaniałą robotę, niestety nie wszyscy go mają i o mało co skoda nie zaparkowała nam w bagażniku. Wystarczy chwila zagapienia, ktoś z przodu zechciał przepuścić pieszego na pasach. Automat zrobił robotę i zahamował, człowiek może na chwilę się zagapić i skoda wylądowała obok nas, tak mniej więcej metr w bagażniku. 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

Z ciekawosci, ile pali przy 130-140km/h na autostradzie?

 

Jak ostatnio przez parę dni jeździłem nowym XV (tam jest 2.0), to na autostradzie przy tempomacie na 150 km/h (średnia oczywiście mniej, w okolicach 110-120), trasa do Wrocławia i z powrotem spalanie 11.5. Tak sobie, wychodzi o trzy litry więcej, niż w moim Suzuki, co daje jakiś dodatkowy koszt +30 kzł w ciągu 5 lat. Na zwykłej trasie też wychodzi o jakieś 2-3 litry więcej. Przy czym dynamiki z racji braku turbiny i CVT brak. Co nie zmienia faktu, że XV bardzo mi się spodobało. Z minusów właśnie słaba dynamika, spore zużycie i brak bagażnika. W tej cenie to nie ma sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Raku napisał(a):

Ok, zaczyna się.

Ale co się zaczyna? Zupełnie Cię nie rozumiem a kolega @januszto ładnie podsumował. @Maciej__ma Mazdę i pewnie chciał porównać. A jazda w zimie jest przyjemnością. Ale jak się chcesz irytować to się irytuj.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

Ale co się zaczyna? Zupełnie Cię nie rozumiem a kolega @januszto ładnie podsumował. @Maciej__ma Mazdę i pewnie chciał porównać. A jazda w zimie jest przyjemnością. Ale jak się chcesz irytować to się irytuj.

 

 

ok, może zły dzień miałem, już jest ok :oki:

 

3 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

Jak ostatnio przez parę dni jeździłem nowym XV (tam jest 2.0), to na autostradzie przy tempomacie na 150 km/h (średnia oczywiście mniej, w okolicach 110-120), trasa do Wrocławia i z powrotem spalanie 11.5. Tak sobie, wychodzi o trzy litry więcej, niż w moim Suzuki, co daje jakiś dodatkowy koszt +30 kzł w ciągu 5 lat. Na zwykłej trasie też wychodzi o jakieś 2-3 litry więcej. Przy czym dynamiki z racji braku turbiny i CVT brak. Co nie zmienia faktu, że XV bardzo mi się spodobało. Z minusów właśnie słaba dynamika, spore zużycie i brak bagażnika. W tej cenie to nie ma sensu. 

 

O braku dynamiki już było wielokrotnie i potwierdzam, nie ma kopa, nie jest to rajdówka. 

 

Ja z racji wieku już etap radowania chyba mam już za sobą. 

W aucie oprócz mnie najczęściej jeździ moja druga połowa, która drze się przy każdym wyprzedzaniu, a z tyłu zygający 7-latek. Więc przestałem deptać do odcięcia, jeździć dynamicznie, bo albo mam drącego się pasażera, albo rzygającego dzieciaka od tej całej dynamicznej jazdy. 

Więc auto ma służyć do rodzinnego przemieszczania się-  wyjazdów weekendowych, w góry, na narty, na wakacje. Mam już do Forma hak, bagażnik rowerowy, boja więc nie oczekuje od niego parametrów rajdówki. 

 

Wracając do napędu, CVT idealnie się jednak sprawdza w wolnego toczenia na trasie Nowy Sącz-Brzesko szczególnie w połączeniu z aktywnym tempomatem. Tak i tak nie ma gdzie wyprzedzać, a jak już wyprzedzić 1,2 no może 3,4 auta to ... i tak będziesz jechał w jednym sznurze aut, bo tam się tak jeździ. 

 

Tak więc zrobiłem trasę ok 250 km po lokalnych drogach i nie byłem tym faktem zmęczony. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Raku napisał(a):

 

 

O braku dynamiki już było wielokrotnie i potwierdzam, nie ma kopa, nie jest to rajdówka. 

 

Ja z racji wieku już etap radowania chyba mam już za sobą. 

W aucie oprócz mnie najczęściej jeździ moja druga połowa, która drze się przy każdym wyprzedzaniu, a z tyłu zygający 7-latek. Więc przestałem deptać do odcięcia, jeździć dynamicznie, bo albo mam drącego się pasażera, albo rzygającego dzieciaka od tej całej dynamicznej jazdy. 

Więc auto ma służyć do rodzinnego przemieszczania się-  wyjazdów weekendowych, w góry, na narty, na wakacje. Mam już do Forma hak, bagażnik rowerowy, boja więc nie oczekuje od niego parametrów rajdówki. 

 

Wracając do napędu, CVT idealnie się jednak sprawdza w wolnego toczenia na trasie Nowy Sącz-Brzesko szczególnie w połączeniu z aktywnym tempomatem. Tak i tak nie ma gdzie wyprzedzać, a jak już wyprzedzić 1,2 no może 3,4 auta to ... i tak będziesz jechał w jednym sznurze aut, bo tam się tak jeździ. 

 

Tak więc zrobiłem trasę ok 250 km po lokalnych drogach i nie byłem tym faktem zmęczony. 

 

 

 

 

To nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby bezboleśnie przyspieszać na górkach załadowanym autem (ja akurat sporo jeżdżę w góry, więc to ma znaczenie), żeby szybko wracać do prędkości przelotowej na autostradzie po wyścigu TIRów, żeby nie wyło przy wyższych prędkościach (maksymalny moment obrotowy przy niskich obrotach), żeby w razie czego móc depnąć (może się przydać raz do roku, ale jednak). Po prostu w cenie 170 kzł można i trzeba wymagać czegoś więcej, niż dynamiki sprzed 20 lat. Poza tym XV ma znakomite zawieszenie i napęd, świetne hamulce, a silnik po prostu za tym nie nadąża i to boli. Dynamika na poziomie podstawowego Dustera, to po prostu nie pasuje. No i XV nie jest autem rodzinnym (brak bagażnika), więc ani przestrzeni ani dynamiki... Podoba mi się to auto, ale nie moge znaleźć argumentów, dlaczego ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Raku napisał(a):

 

:oki:

 

W takim razie obiecuje sumiennie opisywać przygody z e-boxerem :) 

 

Co do plusów. 

Nie wiedziałem jak do końca sprawdzi się system kamer podczas deszczu. Okazuje się, że o dziwo radzi sobie bardzo dobrze. Śledził auto, widział go, reagował zwolnieniem i zatrzymaniem. 

Okazało się także, że jednak system wspomagania kierowcy robi wspaniałą robotę, niestety nie wszyscy go mają i o mało co skoda nie zaparkowała nam w bagażniku. Wystarczy chwila zagapienia, ktoś z przodu zechciał przepuścić pieszego na pasach. Automat zrobił robotę i zahamował, człowiek może na chwilę się zagapić i skoda wylądowała obok nas, tak mniej więcej metr w bagażniku. 

 

 

 

 

Nawet nie trzeba się zagapić. Kiedyś zagapił się ten przede mną i zahamował u niego system. Gdyby nie mój system to nie wiem czy dałbym radę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wladmar napisał(a):

 

To nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby bezboleśnie przyspieszać na górkach załadowanym autem (ja akurat sporo jeżdżę w góry, więc to ma znaczenie), żeby szybko wracać do prędkości przelotowej na autostradzie po wyścigu TIRów, żeby nie wyło przy wyższych prędkościach (maksymalny moment obrotowy przy niskich obrotach), żeby w razie czego móc depnąć (może się przydać raz do roku, ale jednak). Po prostu w cenie 170 kzł można i trzeba wymagać czegoś więcej, niż dynamiki sprzed 20 lat. Poza tym XV ma znakomite zawieszenie i napęd, świetne hamulce, a silnik po prostu za tym nie nadąża i to boli. Dynamika na poziomie podstawowego Dustera, to po prostu nie pasuje. No i XV nie jest autem rodzinnym (brak bagażnika), więc ani przestrzeni ani dynamiki... Podoba mi się to auto, ale nie moge znaleźć argumentów, dlaczego ;]

 

 

Oglądnij sobie filmy Petryna, chyba przy okazji RAV4, lub jakiegoś Koreańczyka wyszło, jak zbyt dużo mocy z silników elektrycznych, ale przenoszonych tylko na jedną oś, mało nie doprowadziło go do wypadku. Depnął na gaz wyprzedzając, ale auto nie zmieniło kierunku, tylko wyrwało do przodu. Sama moc to nie wszystko. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Raku napisał(a):

 

 

Oglądnij sobie filmy Petryna, chyba przy okazji RAV4, lub jakiegoś Koreańczyka wyszło, jak zbyt dużo mocy z silników elektrycznych, ale przenoszonych tylko na jedną oś, mało nie doprowadziło go do wypadku. Depnął na gaz wyprzedzając, ale auto nie zmieniło kierunku, tylko wyrwało do przodu. Sama moc to nie wszystko. 

 

 

 

Co to ma wspólnego z tematem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

Co to ma wspólnego z tematem?

 

Wszystkie narzekania na e-boxera dotyczą mocy, mało, za mało. 

Rozwiązaniem jest dodanie uturbienia, większy silnik albo realizacja napędu przez silniki elektryczne. 

Jest jeszcze jedno rozwiązanie - 3 litrowy diesel z 400-500 niutonometrami. 

Przejdźmy do realiów i stanu faktycznego. 

Więc skoro mamy wolnossący 2.0 z 150 KM to mogło by się wydawać, że lekarstwem na brak mocy, jest dodatnie np. silników elektrycznych do jednej z osi i w razie braku mocy napędzanie jej. Nie jest to także dobre rozwiązanie. 

Subaru wybrało klasyczny silnik ze wspomaganiem realizowane na innej zasadzie, przez przekładnię CVT. Są tego minusy, są także plusy. Zobaczymy za kilka lat, co się bardziej sprawdzi. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Raku napisał(a):

 

Wszystkie narzekania na e-boxera dotyczą mocy, mało, za mało. 

Rozwiązaniem jest dodanie uturbienia, większy silnik albo realizacja napędu przez silniki elektryczne. 

Jest jeszcze jedno rozwiązanie - 3 litrowy diesel z 400-500 niutonometrami. 

Przejdźmy do realiów i stanu faktycznego. 

Więc skoro mamy wolnossący 2.0 z 150 KM to mogło by się wydawać, że lekarstwem na brak mocy, jest dodatnie np. silników elektrycznych do jednej z osi i w razie braku mocy napędzanie jej. Nie jest to także dobre rozwiązanie. 

Subaru wybrało klasyczny silnik ze wspomaganiem realizowane na innej zasadzie, przez przekładnię CVT. Są tego minusy, są także plusy. Zobaczymy za kilka lat, co się bardziej sprawdzi. 

 

 

 

Takie rozwiązanie to ja miałem w Lancerze 2010 ;] Wspomaganie miękkiej hybrydy jest bez sensu, bo większa masa niweluje te niewielkie dodatkowe niutki. Realia i stan faktyczny są takie, że Subaru powinno mieć jakiś 1.4 turbo o tej samej mocy i wszystko miałoby sens. Problemem Subaru nie jest brak mocy jako takiej (150 KM jest w porządku), ale wolnossący silnik. I żadne tam protezy typu elektrycznego silniczka będącego jednocześnie rozrusznikiem tego nie rozwiążą. Subaru ma świetny napęd, niczego tam nie trzeba dodawać z pomocą żadnych tam dodatkowych silniczków elektrycznych. Trzeba po prostu mieć większy moment obrotowy przy niższych obrotach i tyle. Czyli turbo. I w tym układzie miękka hybryda jakiś tam sens ma, bo dodaje chwilowo mocy w czasie turbodziury (przy niższych prędkościach). To jest już stara i sprawdzona technologia, stosowana w Suzuki, VW i przez wielu innych producentów. Pomysł Subaru na miękką hybrydę + wolnossący silnik + CVT jest nietrafiony po prostu. Zwłaszcza na naszym rynku, gdzie konkurencja w tej cenie ma zdecydowanie lepsze i ciekawsze rozwiązania. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Takie rozwiązanie to ja miałem w Lancerze 2010 ;] Wspomaganie miękkiej hybrydy jest bez sensu, bo większa masa niweluje te niewielkie dodatkowe niutki. Realia i stan faktyczny są takie, że Subaru powinno mieć jakiś 1.4 turbo o tej samej mocy i wszystko miałoby sens. Problemem Subaru nie jest brak mocy jako takiej (150 KM jest w porządku), ale wolnossący silnik. I żadne tam protezy typu elektrycznego silniczka będącego jednocześnie rozrusznikiem tego nie rozwiążą. Subaru ma świetny napęd, niczego tam nie trzeba dodawać z pomocą żadnych tam dodatkowych silniczków elektrycznych. Trzeba po prostu mieć większy moment obrotowy przy niższych obrotach i tyle. Czyli turbo. I w tym układzie miękka hybryda jakiś tam sens ma, bo dodaje chwilowo mocy w czasie turbodziury (przy niższych prędkościach). To jest już stara i sprawdzona technologia, stosowana w Suzuki, VW i przez wielu innych producentów. Pomysł Subaru na miękką hybrydę + wolnossący silnik + CVT jest nietrafiony po prostu. Zwłaszcza na naszym rynku, gdzie konkurencja w tej cenie ma zdecydowanie lepsze i ciekawsze rozwiązania. 

 

 

Silniki z turbo ? - pamiętaj jakie są/były losy słynnych jednostek wielokrotnie nagradzanych np. w wykonaniu grupy VW. Znam historię 2-3 silników 1.4 które padły przed skończeniem 100 000. Turbina, dwumasa, DPF - mam to w dieslu. Ja akurat chciałem wrócić do wolnossącego. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Raku napisał(a):

 

 

Silniki z turbo ? - pamiętaj jakie są/były losy słynnych jednostek wielokrotnie nagradzanych np. w wykonaniu grupy VW. Znam historię 2-3 silników 1.4 które padły przed skończeniem 100 000. Turbina, dwumasa, DPF - mam to w dieslu. Ja akurat chciałem wrócić do wolnossącego. 

 

 

A, ok, rozumiem, to taka psychologiczna sztuczka, żeby przekonać siebie, że mój wybór jest najlepszy i jedyny słuszny ;] Dobra, VW miał serię wadliwych silników, masz teraz uraz i chcesz wrócić do wolnossących, w porządku, szanuję to ;] Tylko dlaczego w takim razie ze wszystkich dostępnych na rynku wolnossących (a oferuje je już tylko Mazda i Subaru) wybrałeś akurat ten? Mazda ma dużo lepsze silniki. 

OK, skoro dla Ciebie jest priorytetem wolnossący silnik (bo bardziej niezawodny) i godzisz się z całym szeregiem minusów, z tym związanych (z plusów ewentualna niezawodność po gwarancji), to rozumiem. Dziwne podejście jak dla mnie, ale w porządku, czemu nie. Tylko nie zapominaj o tym, że chcąc kupić auto na długie lata, Subaru nie jest najlepszym wyborem z racji bardzo słabo zabezpieczonego nadwozia i podwozia. Subaru, niestety, gniją. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, wladmar napisał(a):

Tylko nie zapominaj o tym, że chcąc kupić auto na długie lata, Subaru nie jest najlepszym wyborem z racji bardzo słabo zabezpieczonego nadwozia i podwozia. Subaru, niestety, gniją. 

 

Akurat z tym mozna sobie bardzo latwo poradzic, robiac dodatkowa konserwacje :ok:

Inna kwestia, ze na 10 lat to i bez tego spokojnie wystarczy...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcindzieg napisał(a):

Ale co się zaczyna? Zupełnie Cię nie rozumiem a kolega @januszto ładnie podsumował. @Maciej__ma Mazdę i pewnie chciał porównać. A jazda w zimie jest przyjemnością. Ale jak się chcesz irytować to się irytuj.

 

Dokladnie tak, chcialem porownac i przy okazji sie dowiedziec, czy ten e-boxer w takich warunkach spala mniej niz poprzednia wersja :ok:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Akurat z tym mozna sobie bardzo latwo poradzic, robiac dodatkowa konserwacje :ok:

Inna kwestia, ze na 10 lat to i bez tego spokojnie wystarczy...

 

To prawda. Ale to znowuż dodatkowy koszt, a przypomnę, że rozmawiamy o aucie (XV) za 170 kzł. Do tego trzeba zrobić wyciszenie (gołe nadkola!), do tego bierzemy +3 litry na 100 w stosunku do konkurentów... I wychodzi grubo powyżej 200 kzł, jakby to policzyć w kwocie zakupu. Za tyle jest dużo ciekawsza konkurencja, czy warto brać właśnie Subaru? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wladmar napisał(a):

 

To prawda. Ale to znowuż dodatkowy koszt, a przypomnę, że rozmawiamy o aucie (XV) za 170 kzł. Do tego trzeba zrobić wyciszenie (gołe nadkola!), do tego bierzemy +3 litry na 100 w stosunku do konkurentów... I wychodzi grubo powyżej 200 kzł, jakby to policzyć w kwocie zakupu. Za tyle jest dużo ciekawsza konkurencja, czy warto brać właśnie Subaru? 

 

Te auta kupuje sie przede wszystkim ze wzgledu na naped i sa raczej skierowane do konkretnego odbiorcy, ktory wie co chce.

Kupowanie takiego XV czy Forestera zeby tym latac po autostradach 140km/h + to raczej sredni pomysl.

Z ta konkurencja do 200kPLN to tez wcale nie jest tak rozowo.

Zostaje glownie Ateca 2.0TSI 4x4 lub T-Roc 2.0 TSI 4x4 i chyba niewiele wiecej.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Te auta kupuje sie przede wszystkim ze wzgledu na naped i sa raczej skierowane do konkretnego odbiorcy, ktory wie co chce.

 

Tak, chodzi o wykorzystanie tego napędu w mniej wymagającym terenie. Fajnie, ale CVT temu przeczy. 

 

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

Kupowanie takiego XV czy Forestera zeby tym latac po autostradach 140km/h + to raczej sredni pomysl.

 

Niewątpliwie. 

 

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

Z ta konkurencja do 200kPLN to tez wcale nie jest tak rozowo.

Zostaje glownie Ateca 2.0TSI 4x4 lub T-Roc 2.0 TSI 4x4 i chyba niewiele wiecej.

 

A nie da się kupić jakiegoś mniejszego SUVa Audi z Quattro? W zasadzie tylko quattro może na równi konkurować z napędem Subaru. Inna sprawa znowuż, że do typowych zastosowań wystarczy zwykłe 4WD, a do bardziej wymagających Subaru się nie nadaje (z racji słabego silnika i CVT). 

 

Update: Audi Q3 da się kupić z Quattro w tej cenie. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

 

A, ok, rozumiem, to taka psychologiczna sztuczka, żeby przekonać siebie, że mój wybór jest najlepszy i jedyny słuszny ;] Dobra, VW miał serię wadliwych silników, masz teraz uraz i chcesz wrócić do wolnossących, w porządku, szanuję to ;] Tylko dlaczego w takim razie ze wszystkich dostępnych na rynku wolnossących (a oferuje je już tylko Mazda i Subaru) wybrałeś akurat ten? Mazda ma dużo lepsze silniki. 

OK, skoro dla Ciebie jest priorytetem wolnossący silnik (bo bardziej niezawodny) i godzisz się z całym szeregiem minusów, z tym związanych (z plusów ewentualna niezawodność po gwarancji), to rozumiem. Dziwne podejście jak dla mnie, ale w porządku, czemu nie. Tylko nie zapominaj o tym, że chcąc kupić auto na długie lata, Subaru nie jest najlepszym wyborem z racji bardzo słabo zabezpieczonego nadwozia i podwozia. Subaru, niestety, gniją. 

 

 

Analizowałem też Mazdę, ale też Volvo XC 60, nawet XC 40, V60 w wersji CC ....

Volvo odpadło pierwsze. Ni eten klimat w aucie, to ma być użyteczny wóz, nie dzieło sztuki ze szklaną gałką zmiany biegów. Przecież nie wsiądę do takiego volvo w ubłoconych po trekkingu butach. 

 

Mazda tez jest fajna, ale podobnie skonfigurowana wersja jest droższa, zresztą te pakiety, kupujesz więcej niż chcesz, bo można tylko w pakiecie: https://www.mazda.pl/skonfiguruj/YUMR4GEJAS/

 

Biorąc pod uwagę ogólną użyteczność, nie tylko napęd, to Forester jest bardziej wszechstronny, https://www.carsguide.com.au/mazda/cx-5/vs/subaru-forester

 

Czym mnie złapał forester, ilością miejsca, z tyłu jest go ogromna ilość (troch kosztem bagażnika. Nad głową bardzo dużo i to mówię ja jeżdżący Volvo S80, więc też nie małym autem, ale w Subaru odczuwam jego nadmiar. 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Raku napisał(a):

Mazda tez jest fajna, ale podobnie skonfigurowana wersja jest droższa, zresztą te pakiety, kupujesz więcej niż chcesz, bo można tylko w pakiecie: https://www.mazda.pl/skonfiguruj/YUMR4GEJAS/

 

Doplata do 4x4 w Mazdzie jest absurdalna, jesli dobrze pamietam to chyba 16k PLN :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
 
Analizowałem też Mazdę, ale też Volvo XC 60, nawet XC 40, V60 w wersji CC ....
Volvo odpadło pierwsze. Ni eten klimat w aucie, to ma być użyteczny wóz, nie dzieło sztuki ze szklaną gałką zmiany biegów. Przecież nie wsiądę do takiego volvo w ubłoconych po trekkingu butach. 
 
Mazda tez jest fajna, ale podobnie skonfigurowana wersja jest droższa, zresztą te pakiety, kupujesz więcej niż chcesz, bo można tylko w pakiecie: https://www.mazda.pl/skonfiguruj/YUMR4GEJAS/
 
Biorąc pod uwagę ogólną użyteczność, nie tylko napęd, to Forester jest bardziej wszechstronny, https://www.carsguide.com.au/mazda/cx-5/vs/subaru-forester
 
Czym mnie złapał forester, ilością miejsca, z tyłu jest go ogromna ilość (troch kosztem bagażnika. Nad głową bardzo dużo i to mówię ja jeżdżący Volvo S80, więc też nie małym autem, ale w Subaru odczuwam jego nadmiar. 
 
 
 
 
 
 
 
 


W volvo nie musisz mieć szklanej gałki. A jako były w wlasciciel 2 foresterow 2 outback oraz tribeli powiem ci ze nie mam żadnych skrupułów wsiadać do wolowony ublocony po singlach na fullu czy trzeba ośnieżony po skiturach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

A Kodiaq się do 200k nie zmieści? Też Haldex ale 2.0 TSI ma fajne osiągi, auto wielkie i fajne a te nowe Haldexy to wstydu nie robią. 

 

 

Powinien sie zmiescic, jak nie naklikasz za duzo opcji :ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

Doplata do 4x4 w Mazdzie jest absurdalna, jesli dobrze pamietam to chyba 16k PLN :facepalm:

 

Dodatkowo na siłę wrzucony tablet na środek deski - jakoś to mnie odrzuca, wygląda jak by ktoś nie miał pomysłu, gdzie to i jak to zamontować, więc tabletu przykleił na środki, a ze wystaje, no cóż. 

do tego ekran nie jest dotykowy i chyba nie do końca dział android auto. A Mazda ma opinie nowoczesnej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Raku napisał(a):

 A Mazda ma opinie nowoczesnej. 

 

Nie wiem gdzie ma takie opinie ;] Obecna CX-5 to w zasadzie troche pozmieniana konstrukcja z 2012r ;)

Ani silniki, ani wymiary nie zmienily sie od pierwszego wypustu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A Kodiaq się do 200k nie zmieści? Też Haldex ale 2.0 TSI ma fajne osiągi, auto wielkie i fajne a te nowe Haldexy to wstydu nie robią. 
 
Lub XC40 B4 AWD 200KM + miękka hybryda Dobrze doposazony wychodzi poniżej 200kpln jak doliczysz rabat "z ulicy -1X%" ból to min 9m oczekiwania.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Quattro to nie jest nazwa napędu tylko że 4x4. "Prawdziwe" quattro było zawsze od A4

 

No ok, ale nawet z haldexem Q3 w identycznej cenie jak XV... no jednak będzie pod każdym względem lepsze. Nie moge znaleźć argumentów, żeby w tej samej cenie co Q3 z 4x4 wziąć XV. Pomimo tego, że XV mi się spodobało, a VAGów nie lubię. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

No ok, ale nawet z haldexem Q3 w identycznej cenie jak XV... no jednak będzie pod każdym względem lepsze. Nie moge znaleźć argumentów, żeby w tej samej cenie co Q3 z 4x4 wziąć XV. Pomimo tego, że XV mi się spodobało, a VAGów nie lubię. 

Co masz za 170 kzł?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał(a):

Co masz za 170 kzł?

 

 

Patrz wyżej, doliczyłem do XV takie niezbędne rzeczy jak wyciszenie (tam w ogóle brak czegokolwiek, gołe nadkola, brak wyciszenia komory silnika) oraz konserwacja nadwozia. Do tego doliczyłem dodatkowe spalanie w stosunku do konkurencji +3 litry na 100. To jakby dodaje +30...40 kzł do kosztu zakupu (5 lat eksploatacji), więc jak dla mnie realnie XV realnie kosztuje w granicach 200-210 kzł. Utratę wartości pomijam, będzie podobna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

Patrz wyżej, doliczyłem do XV takie niezbędne rzeczy jak wyciszenie (tam w ogóle brak czegokolwiek, gołe nadkola, brak wyciszenia komory silnika) oraz konserwacja nadwozia. Do tego doliczyłem dodatkowe spalanie w stosunku do konkurencji +3 litry na 100. To jakby dodaje +30...40 kzł do kosztu zakupu (5 lat eksploatacji), więc jak dla mnie realnie XV realnie kosztuje w granicach 200-210 kzł. Utratę wartości pomijam, będzie podobna. 

A serwis liczyłeś? To tak ciężko policzyć.

Ale OK - co masz za 20 kzł?

Pomijam że @Rakujakoś specjalnie więcej nie pali... :)

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

Serwis też pomijam.

Za niecałe 200 kzł masz Audi Q3 S line 40 TFSI quattro S tronic 190 KM. 

Odpowiem tam - to czemu nie kupisz Audi? :)

Koledze więcej nie pali. I to większy Forester.

A jak chcesz dłużej trzymać to koszty serwisu Audi po gwarancji dosyć dramatycznie rosną. Tego też w ogóle nie uwzględniasz. To inne auto. Dla innego klienta. Dlatego takie porównania są zupełnie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał(a):

Odpowiem tam - to czemu nie kupisz Audi? :)

 

Bo nie lubię VAGów. Lubię japońskie auta.

 

Teraz, marcindzieg napisał(a):

Koledze więcej nie pali. I to większy Forester.

A jak chcesz dłużej trzymać to koszty serwisu Audi po gwarancji dosyć dramatycznie rosną. Tego też w ogóle nie uwzględniasz. To inne auto. Dla innego klienta. Dlatego takie porównania są zupełnie bez sensu.

 

Wiem ile pali XV, jeździłem moje typowe trasy. Co znaczy dla innego klienta? To jakaś sekta? Porównuję co mogę mieć w tej cenie i przestaję się dziwić, że Subaru jest w Europie niszową marką. Przy całej mojej sympatii dla Subaru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

 

Wiem ile pali XV, jeździłem moje typowe trasy. Co znaczy dla innego klienta? To jakaś sekta? Porównuję co mogę mieć w tej cenie i przestaję się dziwić, że Subaru jest w Europie niszową marką. Przy całej mojej sympatii dla Subaru. 

 

Audi jest luksusowe, Subaru to zwykły dupowóz. Bardzo popularny choćby w USA. Przekłada się to choćby na koszty serwisu. Do tego awaryjność to zupełnie inny świat. Jeździłeś - nie podobał się - nie kupiłeś. @Rakukupił, jeździ i jest zadowolony. Więc w czym problem?

 

5 minut temu, wladmar napisał(a):

Bo nie lubię VAGów. Lubię japońskie auta.

Może posiadacze też nie lubią? A Ty im usiłujesz że jest tańsze i lepsze :) Lepsze może jest. Ale tańsze niekoniecznie. Miałeś BMW. Świetne było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, marcindzieg napisał(a):

 

Audi jest luksusowe, Subaru to zwykły dupowóz. Bardzo popularny choćby w USA. Przekłada się to choćby na koszty serwisu. Do tego awaryjność to zupełnie inny świat. Jeździłeś - nie podobał się - nie kupiłeś. @Rakukupił, jeździ i jest zadowolony. Więc w czym problem?

 

Zobacz ceny w USA. Gdyby u nas XV kosztowało 100 kzł (przy obecnym kursie 5 PLN/USD!), to nie miałbym żadnych pretensji. Super auto w tej cenie.

 

7 minut temu, marcindzieg napisał(a):

 

Może posiadacze też nie lubią? A Ty im usiłujesz że jest tańsze i lepsze :) Lepsze może jest. Ale tańsze niekoniecznie. Miałeś BMW. Świetne było?

 

BMW było świetne. Na tyle świetne, że sprzedałem jeszcze na gwarancji, żeby w ogóle móc sprzedać ;] 

 

Poza tym ja piszę o XV. Forester to inna bajka i to auto jak dla mnie ma sens. Wolne, ale duże, ma więcej plusów, niż minusów. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ppmarian napisał(a):

Lub XC40 B4 AWD 200KM + miękka hybryda Dobrze doposazony wychodzi poniżej 200kpln jak doliczysz rabat "z ulicy -1X%" ból to min 9m oczekiwania.

 

Mam Volvo wiem ile kosztuje serwis. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał(a):

Zobacz ceny w USA. Gdyby u nas XV kosztowało 100 kzł (przy obecnym kursie 5 PLN/USD!), to nie miałbym żadnych pretensji. Super auto w tej cenie.

Ale w USA jest wszystko tańsze. A 100 kzł to w tym momencie kosztuje dobrze wyposażona Dacia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, marcindzieg napisał(a):

A serwis liczyłeś? To tak ciężko policzyć.

Ale OK - co masz za 20 kzł?

Pomijam że @Rakujakoś specjalnie więcej nie pali... :)

 

Nie chwal dnia przed zachodem słońca.

A nie mówiłem, że tu same niedowiarki. 

 

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Nie wiem gdzie ma takie opinie ;] Obecna CX-5 to w zasadzie troche pozmieniana konstrukcja z 2012r ;)

Ani silniki, ani wymiary nie zmienily sie od pierwszego wypustu.

 

 

Właśnie oglądam film i widzę, że media, elektronika, to takie w sumie muzeum. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał(a):

Ale w USA jest wszystko tańsze. A 100 kzł to w tym momencie kosztuje dobrze wyposażona Dacia.

 

To odpowiedź na pytanie, dlaczego Subaru jest popularne w USA. Tanie auto, tani serwis. U nas to drogie auto (na poziomie premium). Forester i Outback mają sens (pomimo braku osiągów, dziwacznej skrzyni i dużego spalania). Maja sens, bo są duże i widzę zastosowanie. Rodzinna emerycka jazda poza autostradami, to naprawdę strzał w 10. Ale XV wzbudził we mnie skrajne uczucia. Fajne auto, ale nie w tej cenie. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

U nas to drogie auto (na poziomie premium).

Jakie znowu premium? Max wyposażone kosztuje 170 kzł a najtańsze Q3 200. Doposaż q3 to dostaniesz z 500. Co Ty wypisujesz?

 

3 minuty temu, wladmar napisał(a):

Fajne auto, ale nie w tej cenie. 

Sprzedaje się na pniu. Więc może nie masz racji? Tłumaczę Ci że 100 kzł teraz kosztuje dobrze wyposażona Dacia. A Ty dalej swoje.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał(a):

Jakie znowu premium? Max wyposażone kosztuje 170 kzł a najtańsze Q3 200. Doposaż q3 to dostaniesz z 500. Co Ty wypisujesz?

 

Najtańsze Q3 kosztuje 146 kzł. Za 200 masz już 4x4, 190 KM i wyposażenie lepsze, niż XV w najwyższej wersji. Do tego dolicz niezbędne rzeczy w przypadku XV jak wyciszenie (Audi już to ma) czy zabezpieczenie nadwozia/podwozia (Audi już to ma). 

 

Teraz, marcindzieg napisał(a):

 

Sprzedaje się na pniu. Więc może nie masz racji? Tłumaczę Ci że 100 kzł teraz kosztuje dobrze wyposażona Dacia. A Ty dalej swoje.

 

Sprzedaje się na pniu dlatego, że importer dostaje na Polskę parędziesiąt sztuk i tyle. I co ma udowodnić Dacia za 100 kzł? Że będzie hitem sprzedaży, podobnie jak Subaru? Nie sądzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał(a):

 

Najtańsze Q3 kosztuje 146 kzł. Za 200 masz już 4x4, 190 KM i wyposażenie lepsze, niż XV w najwyższej wersji. Do tego dolicz niezbędne rzeczy w przypadku XV jak wyciszenie (Audi już to ma) czy zabezpieczenie nadwozia/podwozia (Audi już to ma). 

 

 

Sprzedaje się na pniu dlatego, że importer dostaje na Polskę parędziesiąt sztuk i tyle. I co ma udowodnić Dacia za 100 kzł? Że będzie hitem sprzedaży, podobnie jak Subaru? Nie sądzę. 

 

 

Tak sobie sprawdzam przy okazji Volvo S60. 

Must have to: 

dach otwierany, elektryka, 4x4, fajny dźwięk 

 

Baza S60 to 211 k PLN ale za dach otwierany trzeba liczy najbogatszy pakiet , czyli + 79 k PLN 

 

 

Faktycznie Duster jest za ponad 100 k PLN

 

 

image.png.22712c040e1d1538dc83f12b17e68770.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wladmar napisał(a):

I co ma udowodnić Dacia za 100 kzł?

To, ile kosztują teraz auta. Bo chyba się zahibernowałeś w stanie przed pandemią. Weź dzisiejsze ceny. I nie pisz o Audi za 200 kzł bo obok jest wątek o gwarancji ceny. I praktycznie nikt jej nie daje. Więc to Audi może kosztować 250 przy odbiorze. Jesteś pewien że jest wygłuszone? Bo A3 szwagra z 2018 jakoś super nie jest. A Subaru sprzedaje się świetnie na całym świecie.

Nie wiem - krzywdę Ci to Subaru zrobiło jak Rybowi? Że przez 3 lata pisał jakie jest do dupy?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał(a):

To, ile kosztują teraz auta. Bo chyba się zahibernowałeś w stanie przed pandemią. Weź dzisiejsze ceny. I nie pisz o Audi za 200 kzł bo obok jest wątek o gwarancji ceny. I praktycznie nikt jej nie daje. Więc to Audi może kosztować 250 przy odbiorze. Jesteś pewien że jest wygłuszone? Bo A3 szwagra z 2018 jakoś super nie jest. A Subaru sprzedaje się świetnie na całym świecie.

Nie wiem - krzywdę Ci to Subaru zrobiło jak Rybowi? Że przez 3 lata pisał jakie jest do dupy?

 

Opieramy się na cennikach (w przypadku Subaru też). Kwestia dostępności to inna bajka. Subaru sprzedaje się świetnie na całym świecie, bo jest bardzo fajne... w swojej cenie (ale nie w Europie). 

Ja bardzo lubię japońskie auta i po prostu aż żal bierze, że wycofują się z Europy. A wycofują się dlatego, że nie opłaca im się tu być i nie opłaca dostosowywać się do rynku. I tu mam żal do Subaru, że (w przypadku XV) oferują coś, co nie może się u nas udać w tej cenie. Szkoda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.