F1 sezon 2023

[futrzak]

Coś na świeżo:

https://www.facebook.com/photo?fbid=817153910411410&set=a.716035027189966

 

 

[misiu]

I jak tam fanatycy dzisiejszy wyścig? Mi się teraz trochę spać chce, ale warto było nawet mimo kolejnego zwycięstwa VER. Z Pereza to się robi niezły łobuz, kosi wszystkich jak leci, a akcja z powrotem na tor aby odbębnić karę też fajna.

[rwIcIk]

Ja akurat na wyścig wstałem o 7

Początek rwany, ale do końca już przyzwoita walka o pozycje. Poza 1

[futrzak]

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Ja akurat na wyścig wstałem o 7  

 

Ciężko mówić, że wstałem - oglądałem z barłogu  Włączyłem na dużym bez dźwięku ( spała), a dźwięk z komórki ze słuchawek (taki luksus, jak się korzysta z formula1.com, nawet się nie rozjeżdżało).  

 

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Początek rwany, ale do końca już przyzwoita walka o pozycje. Poza 1

 

Fajny wyścig, ciekawe co Pereza pogryzło  Faktem jest, że jego powrót był nieoczekiwany, natomiast wyścigi w sporej części to strategia, stąd pewnie ten ruch.  

[DamU]

Po dzisiejszym sprincie Max już oficjalnie mistrzem świata 2023.

Pierwsza wygrana Piastriego.

Świetne ściganie na brudnym torze. Znaczne różnice w strategiach.

IMHO z obecnych kierowców najmniej ogarniety jest Sargeant.

[rwIcIk]

14 minut temu, DamU napisał(a):

Po dzisiejszym sprincie Max już oficjalnie mistrzem świata 2023.

Pierwsza wygrana Piastriego.

Świetne ściganie na brudnym torze. Znaczne różnice w strategiach.

IMHO z obecnych kierowców najmniej ogarniety jest Sargeant.

Tor bardzo niepewny, brudny. Stąd wielu wypadło w żwir.

Sainz skwitował, że dla jego ojca byłby odpowiedni

 

[futrzak]

2 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

Tor bardzo niepewny, brudny. Stąd wielu wypadło w żwir.

Sainz skwitował, że dla jego ojca byłby odpowiedni

 

Co zabawne, gdyby nie ten cały cyrk, żółte flagi + SC, to Max by skończył 1, choć okrążeń mało 

[misiu]

16 godzin temu, futrzak napisał(a):

 

Co zabawne, gdyby nie ten cały cyrk, żółte flagi + SC, to Max by skończył 1, choć okrążeń mało 

Ciekawa teza, rozwiniesz?

[misiu]

17 godzin temu, DamU napisał(a):

Po dzisiejszym sprincie Max już oficjalnie mistrzem świata 2023.

Pierwsza wygrana Piastriego.

Świetne ściganie na brudnym torze. Znaczne różnice w strategiach.

IMHO z obecnych kierowców najmniej ogarniety jest Sargeant.

Sargeant nie trzyma ciśnienia, a z każdym jego błędem ono rośnie. Podobny błąd popełnił Lawson i nikt z tego nie robi halo. 

W każdym razie do Logana dołączyłbym jeszcze Strolla, który ma dużo lepszy bolid a pląta się w tych samych okolicach stawki.

 

[rwIcIk]

Nooo, te częste zmiany opon dobiły kierowców. Klimat ciężki, a do tego jazda ile fabryka dała.

 

[DamU]

11 godzin temu, rwIcIk napisał(a):

Nooo, te częste zmiany opon dobiły kierowców. Klimat ciężki, a do tego jazda ile fabryka dała.

 

Wymuszenie zmian opon maksymalnie co 18 okrążeń zabrało część możliwości strategicznych. To oczywiście banał, ale piszę o tym bo było to podyktowane względami bezpieczeństwa. Tymczasem  mało kto zwraca uwagę na bezpieczeństwo związane z warunkami termicznymi. Sargeant spasował z powodu złego samopoczucia. Alonso prosił aby przy pit stopie wlać mu wodę na fotel, Russel chłodził się kierując powietrze rękoma znad kierownicy, kilku otwierało wizjery w kaskach. 

To samo w MotoGP - J. Martin w zasadzie po zejściu z maszyny tracił przytomność.

[DamU]

W dniu 7.10.2023 o 20:36, futrzak napisał(a):

 

Co zabawne, gdyby nie ten cały cyrk, żółte flagi + SC, to Max by skończył 1, choć okrążeń mało 

 

18 godzin temu, misiu napisał(a):

Ciekawa teza, rozwiniesz?

 

Pozwolę sobie wytknąć niekonsekwencję @futrzak.  Stronę wcześniej w tym wątku napisał.

W dniu 9.07.2023 o 18:34, futrzak napisał(a):

 

Tradycyjnie to Max, który bierze wszystko, a co McLarena - nie wiadomo jakby wyglądało pudło bez SC, to jest sport, twierdzenia "co by było gdyby" jest niepoważne, ponieważ nie było "co by było gdyby", tylko było, co było 

Ja jednak uważam, że pogdybać warto.

Max miał lepsze tempo i gdyby miał więcej czasu to zapewne dogoniłby Piastriego i być może wyprzedził. SC mu ten czas zabrały.

[futrzak]

39 minut temu, DamU napisał(a):

Pozwolę sobie wytknąć niekonsekwencję @futrzak.  Stronę wcześniej w tym wątku napisał.

 

Wytykaj sobie do woli, to nie było gdybanie - sytuacja była inna, a tempo Maxa było widać tak ostro, że aż waliło z moitora, tym bardzie, że dość powtarzalna  Zresztą jak zwykle. Oczywiscie zawsze mógł się zczepić z Pastrim na ostanim zakręcie i wylecieć, ale to już jest gdybanie 

[misiu]

Co do sprintu, to jak już nie było SC to Verstappen jakoś nie mógł zredukować bodajże 2" różnicy. Zapewne dlatego, że mu się nie chciało, tego nie wiem, ale gdybać sobie można. Więc gdybając dalej, gdyby nie było SC to stawka  nie zostałaby ściśnięta i przewaga Piastriego byłaby większa. To jest moja teza, no ale ona jest moja i dlatego mojsza 

[Herbatnik]

Taka ciekawostka z przymrużeniem oka. 

 

 

 

[rwIcIk]

I jak oglądanie GP USA po nocach? 

Ja chodzę normalnie spać, a kwalifikacje i sprint oglądałem nad ranem.

Na razie bez większych niespodzianek.

 

[futrzak]

4 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

I jak oglądanie GP USA po nocach? 

Ja chodzę normalnie spać, a kwalifikacje i sprint oglądałem nad ranem.

Na razie bez większych niespodzianek.

 

Sprint highlights właśnie obejrzałem 

[rwIcIk]

Aldona dzisiaj rządzi

[futrzak]

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Aldona dzisiaj rządzi

 

A to nie wiem - u mnie Coulthard +2 (nie pamiętam). Extra wyścig  

 

PS - co prawda zacząłem 21:40, ale na Formula1, więc od początku  Max profesor, strategia zespołu bezbłędna i pewnie jak zwykle trochę szczęścia  Merc widać sie odbił i Lewis wyrywa co się da 

[rwIcIk]

Dyskwalifikacja Hamiltona i Leclerca

 

[futrzak]

3 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Dyskwalifikacja Hamiltona i Leclerca

 

Wygląda na to, że ich dyskwalifikacja wyjaśnia "zwyżkę" formy i słabsze tempo Maxa (jakkolwiek by to nazwać) - ze względu na charakter toru RBR podniósł bolidy, by ograniczyć zużycie płyty, a Mercedes i Ferrari nie. Max już wcześniej jeździł wolniej na odcinkach niektórych torów, by minimalizować to zużycie. 

[rwIcIk]

Meksyk.

Ferrari znów dobre w kwalifikacjach.

Daniel Ricciardo wrócił - 4 w Q 

 

[futrzak]

W dniu 29.10.2023 o 05:25, rwIcIk napisał(a):

Meksyk.

Ferrari znów dobre w kwalifikacjach.

Daniel Ricciardo wrócił - 4 w Q 

 

Przesiedziałem dzisisiejszy wyścig od połowy w czapce Alonso, z ciągłym dopingiem - chylę czoła  

 

Co za wyścig 

 

[rwIcIk]

13 godzin temu, futrzak napisał(a):

Przesiedziałem dzisisiejszy wyścig od połowy w czapce Alonso, z ciągłym dopingiem - chylę czoła  

Co za wyścig 

 

Piękna walka do końca.

Oba Astony wysoko.

Gasly wywindował się na 7. Ocon 10.

Tsunoda w punktach.

Muszę dzisiaj na spokojnie obejrzeć. Wczoraj tylko zerkałem od czasu do czasu na ekran

 

[DamU]

Aby zdobyć punkty trzeba było wyprzedzić tylko 2 zawodników. Zatem dla Ocona to raczej żaden wyczyn.

Obaj Australijczycy po SC mieli +1 okrążenie. Przyznam, że nie wiem dlaczego. W każdym razie w wyścigu się nie liczyli.

Alonso

Słabo Mercedesy.

Najfajniejszy był sprint - jeżeli ktoś nie widział, polecam. 

[kaczorek79]

Z moich obserwacji wynika, że najszybszym bolidem w Brazylii był Aston, a Mercedes był jednym z wolniejszych, oni nie mieli mocy na prostych. RBR, Ferrari, Alpine i Mclaren na średnim poziomie.

[TomcatT4]

 

 

[DamU]

Las Vegas.

Tylko Ferrari i Williams  mają dwa samochody w pierwszej 10.

Tylko Alonso był na świecie w 1982, kiedy odbyło się ostatnie GP w Vegas. 

Podczas Q było to najjaśniejsze miejsce na nocnej części Ziemi. 

Sporo przejazdów na centymetry lub z dotknięciem bandy. Nawet Max miał ciepło.

[DamU]

Zwykle w F1 mniej się dzieje niż w MotoGP.

Dziś IMHO Las Vegas wygrało z Losail.

Pechowo Leclerc przy SC, ale cóż ... życie.

[rwIcIk]

Nawet ciekawy wyścig, sporo nieprzewidywalnych sytuacji, sporo wyprzedzań. Walka do końca. Max niezawodny. Leclerc dał radę w końcówce. Checo w czubie

 

 

 

[futrzak]

29 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Nawet ciekawy wyścig, sporo nieprzewidywalnych sytuacji, sporo wyprzedzań. Walka do końca. Max niezawodny. Leclerc dał radę w końcówce. Checo w czubie

 

Wyścig super, Max jak zwykle - w zestawie z tym samochodem (i pewnie idealną pracą zespołową + szczęście) wygrywa niezeleżnie od tego co się dzieje. Checo wicemistrzem świata 

[DamU]

I po sezonie.

w ostatnim wyścigu Ferrari pokazało kunszt strategii 

Leclerc miał trudne zadanie, ale założenie Sainzowi 2x najtwardszej mieszanki i liczenie na SC 

W nagrodę SF spadli za Mercedesa a Sainz stracił 3 pozycje w generalce.

Wyróżnienie IMHOdla Alonso, Tsunody i Russela.

Verstappen 1001 okrążeń na prowadzeniu w sezonie.