Skocz do zawartości

Ekspresowa wymiana oleju


pejus1982

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temu obok mojej firma powstał zakład zajmujący się ekspresową wymianą oleju. Wyglada to trochę jak PIT-stop w F1: 3 gości zajmuje się autem: jeden odkręca podłogę i spuszcza olej, drugi filtr powietrza, trzeci coś tam jeszcze. Skutek taki że auto po 5 minutach ma już wymieniony olej. Pytanie jest takie: przy takich temperaturach wlanie bańki oleju do gorącego silnika nie zniszczy głowicy?  Działają kilka dni i reklamacji jeszcze nie mieli 🙂

Edytowane przez pejus1982
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pejus1982 napisał(a):

Kilka dni temu obok mojej firma powstał zakład zajmujący się ekspresową wymianą oleju. Wyglada to trochę jak PIT-stop w F1: 3 gości zajmuje się autem: jeden odkręca podłogę i spuszcza olej, drugi filtr powietrza, trzeci coś tam jeszcze. Skutek taki że auto po 5 minutach ma już wymieniony olej. Pytanie jest takie: przy takich temperaturach wlanie bańki oleju do gorącego silnika nie zniszczy głowicy?  Działają kilka dni i reklamacji jeszcze nie mieli 🙂

To chyba też zależy od auta, u mnie np są b wąskie kanaliki i powoli się wylewa, nawet trzeba wspomagać się urządzeniem do wyciągania oleju, więc na pewno w kilka minut nie da się tego zrobić. Chyba że na odwalonego czyli co ściekanie to ściekanie a resztę się uzupełni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pejus1982 napisał(a):

Kilka dni temu obok mojej firma powstał zakład zajmujący się ekspresową wymianą oleju. Wyglada to trochę jak PIT-stop w F1: 3 gości zajmuje się autem: jeden odkręca podłogę i spuszcza olej, drugi filtr powietrza, trzeci coś tam jeszcze. Skutek taki że auto po 5 minutach ma już wymieniony olej. Pytanie jest takie: przy takich temperaturach wlanie bańki oleju do gorącego silnika nie zniszczy głowicy?  Działają kilka dni i reklamacji jeszcze nie mieli 🙂

Nie ma opcji aby uszkodziło się coś po wlaniu oleju i temperaturze niższej o kilkadziesiąt stopni. Dużo bardziej bym się martwił o jakość takiej usługi robionej w pośpiechu. Wiadomo, często jakaś spinka nie chce puścić, śrubka nie chce się odkręcić i trzeba poświęcić chwilę aby nic nie pourywać i poskładać jak było wcześniej. To samo ze zlewaniem oleju, pośpiech jest bardzo niewskazany. No i na koniec są samochody, które wymagają nawet i pół godziny na elektroniczną kontrolę poziomu bo bagnetu brak. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dobromir napisał(a):

To chyba też zależy od auta, u mnie np są b wąskie kanaliki i powoli się wylewa, nawet trzeba wspomagać się urządzeniem do wyciągania oleju, więc na pewno w kilka minut nie da się tego zrobić. Chyba że na odwalonego czyli co ściekanie to ściekanie a resztę się uzupełni.

A co kanaliki mają wspólnego z olejem który jest w misce olejowej? 

Ilość oleju w kanalikach jest niewielka dodatkowo musiałbyś mieć olej lepkości powyżej 60W.

Jak dla mnie bujda na kółkach 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, 4thelement napisał(a):

A co kanaliki mają wspólnego z olejem który jest w misce olejowej? 

Ilość oleju w kanalikach jest niewielka dodatkowo musiałbyś mieć olej lepkości powyżej 60W.

Jak dla mnie bujda na kółkach 

 

Szczegolnie, ze rozgrzany olej zleci duzo szybciej...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, grogi napisał(a):

Nie wiem, czy to nie kolejna bujda, ale obiło mi się o młoteczek i kowadełko, że jak się na gorąco odkręca, to można i cały gwint z miski razem z korkiem wykręcić...

Bujda. Jeśli korek był odpowiednio dokręcony* przy poprzedniej wymianie oleju to nie ma opcji aby uszkodził się gwint. Poza tym ten korek to jednak raz na rok się odkręca, więc jakiś mocno zapieczony to on nie będzie. A jeszcze przy zakręcaniu gwint jest jednak naolejony. No i czasem korki są jednorazowe, więc też nie mają czasu skorodować.

* Tylko, że z tym odpowiednim dokręcaniem to właśnie różnie bywa. I najczęściej jak uszkodzi się gwint podczas wymiany oleju to jest to wina tego majstra rok wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

Kilka dni temu obok mojej firma powstał zakład zajmujący się ekspresową wymianą oleju. Wyglada to trochę jak PIT-stop w F1: 3 gości zajmuje się autem: jeden odkręca podłogę i spuszcza olej, drugi filtr powietrza, trzeci coś tam jeszcze. Skutek taki że auto po 5 minutach ma już wymieniony olej. Pytanie jest takie: przy takich temperaturach wlanie bańki oleju do gorącego silnika nie zniszczy głowicy?  Działają kilka dni i reklamacji jeszcze nie mieli 🙂

 

Bardzo popularna usługa w USA, tyle że tam często wymieniają olej co kilka tysięcy kilometrów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesto w autach sportowych przy agresywnej jezdzie nawet producent zaleca wymiane oleju co 5 tys km

W pl w kia 3.3 biturbo  stinger wymiana oleju co max 10 tys km , w instrukcji napisali ze jak ktos upala to zalecaja wymiane co 5-7 tys km 

 

Przeglady z kia stinger 3.3 sa nietypowe ale moze to wplywa ze te silniki V6 sa bezawaryjne.

Wymiana oleju co rok lub 10 tys km

Przeglady co 2 lata 

Sam sie zdziwilem jak kupilem nowego stingera ze nam sam ilej wymienic do 10 tys a na pierwszy przeglad auta po dwuch latach.

 

  • Lubię to 2
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Harp napisał(a):

Coś mi świta, że w rzędowych 6tkach, nie wiem czy BMW czy Mercedes, mogło się skończyć pęknięciem głowicy przy takiej operacji.

Tak się może stać ale przy płynie chłodzącym, i to tez przy określonych warunkach, a przy oleju raczej rzadziej spotykane 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Florydzialski napisał(a):

Spuszczają tradycyjnie olej? I to jest ekspresowe? Ekspresowo to olej odsysa się sondą która wkladają w dziurę po bagnecie. Korek odkrecają tylko żeby zebrać z niego opiłki. 

Ekspresowa w sensie, że się nie umawiasz, a zajeżdżasz kiedy Ci po drodze.

W dobie poszukiwań pomysłów na biznesy porobiło się trochę takich chwalipięt ekspresowych (tak ich nazywam ze względu na reklamę), choć wcale nie jest to nowy pomysł.

Dawno temu istniały punkty oferujące od ręki wulkanizację i wymianę oleju.

Kiedyś wymieniałem tak oleje, wymiana była gratis przy zakupie oleju, a cena oleju nie odstawała wiele od sklepowej.

Teraz z ciekawości sprawdziłem, to za olej chcą cenę po środku między ceną sklepu i ASO, wymiana 100zł jak wszystko na wierzchu i dodatkowo osłon nie trzeba odkręcać.

Wolę jednak swojego stałego mechanika, czy ASO.

 

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.