Skocz do zawartości

Leasing - spłata - zmiana właściela i ubezpieczyciela .... kradzież


tomecki

Rekomendowane odpowiedzi

Dobremu znajomemu w nocy odjechało auto.

 

A tego dnia.... był w WK przerejestrować na siebie i ogarnął zmianę ubezpieczyciela (z Hestii na PZU).

 

Auto pół dnia stało bez blach, bo wziął je do WK.

 

Teraz sytuacja jest taka, że stara polisa na leasingodawce jest ważna jeszcze kilka dni.

Blachy zostają te same.

Ale właściciel już się zmienił, ubezpieczyciel na tą chwilę jeszcze jest stary.

 

Pytania / zagadki dwie:

- wierzyć w taki zbieg okoliczności? X godzin po zmianie właściciela / ubezpieczyciela odjeżdża auto...

- jest szansa na kasę? Kasy nie dostanie czasem leasingodawca? Czy nikt nie dostanie, bo inny właściciel, a na kogo innego formalnie ubezpieczenie auto było?

 

Dziwny misz-masz 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tomecki napisał(a):

 

- jest szansa na kasę? Kasy nie dostanie czasem leasingodawca? Czy nikt nie dostanie, bo inny właściciel, a na kogo innego formalnie ubezpieczenie auto było?

 

Dziwny misz-masz 8]

 

 

Leasingodawca nie poniósł uszczerbku na majątku, więc polisa niczego nie wypłaci.

 

Znajomy nie był ubezpieczony od kradzieży , więc też nic nie dostanie...

 

 

  • zszokowany 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, grogi napisał(a):

 

Leasingodawca nie poniósł uszczerbku na majątku, więc polisa niczego nie wypłaci.

 

Znajomy nie był ubezpieczony od kradzieży , więc też nic nie dostanie...

 

 

 

niestety brzmi realnie. Ale nie chcę wierzyć, że nie da się tego ogarnąć... Chociaż.... mogą się bronić tym, że nie było aneksu do polisy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomecki napisał(a):

 

niestety brzmi realnie. Ale nie chcę wierzyć, że nie da się tego ogarnąć... Chociaż.... mogą się bronić tym, że nie było aneksu do polisy ...

 

Ubezpieczenie zawieral znajomy czy leasing? Od tego pewnie trzeba zaczac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ubezpieczenie zawieral znajomy czy leasing? Od tego pewnie trzeba zaczac...

 

1 minutę temu, Maciej__ napisał(a):

 

 

nie odzywa się, pewnie przyjechała :milicja:

 

Ale podejrzewam, że leasing.

 

Ale teraz to śmierdzi podwójnie na kreta w ... Hestii. Myślałem, że to urban legend, a to brzmi tak realnie, że aż strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomecki napisał(a):

 

 

nie odzywa się, pewnie przyjechała :milicja:

 

Ale podejrzewam, że leasing.

 

Ale teraz to śmierdzi podwójnie na kreta w ... Hestii. Myślałem, że to urban legend, a to brzmi tak realnie, że aż strach.

 

Ale co ma do tego Hestia? :nie_wiem:

Poza tym, skoro zarejestrowal i zmienil na PZU to chyba dziala juz nowa polisa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał(a):

Ale co ma do tego Hestia? :nie_wiem:

 

teoretycznie nie musi oddać kasy, a 'ma auto' ;] No, ale to nie firma krzak i na pewno nie zarobi na aucie wartym kilkadziesiąt koła ;] Jednak wyobraźnia podpowiada takie scenariusze :)

 

 

Teraz, Maciej__ napisał(a):

Poza tym, skoro zarejestrowal i zmienil na PZU to chyba dziala juz nowa polisa?

 

nowa polisa zacznie działać za ponad tydzień. Stara wypowiedziana, ale jeszcze do 'tamtego czasu' ona obowiązuje. Nie zrobił aneksu - zmiany właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomecki napisał(a):

teoretycznie nie musi oddać kasy, a 'ma auto' ;] No, ale to nie firma krzak i na pewno nie zarobi na aucie wartym kilkadziesiąt koła ;] Jednak wyobraźnia podpowiada takie scenariusze :)

 

No ale w jaki sposob by mieli legalnie na tym zarobic? ;l Hestia jako firma ukradla auto? ;] 

 

2 minuty temu, tomecki napisał(a):

nowa polisa zacznie działać za ponad tydzień. Stara wypowiedziana, ale jeszcze do 'tamtego czasu' ona obowiązuje. Nie zrobił aneksu - zmiany właściciela.

 

Tutaj wg mnie jest kluczowe jak wygladala oryginalna polisa i kto ja zawieral. Ubezpieczenie AC formalnie nie przechodzi przy sprzedazy...

Jezeli polise zawieral leasing to wg mnie jest w dupie. Niech idzie do jakiegos prawnika od spraw komunikacyjnych.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

Tutaj wg mnie jest kluczowe jak wygladala oryginalna polisa i kto ja zawieral. Ubezpieczenie AC formalnie nie przechodzi przy sprzedazy...

Jezeli polise zawieral leasing to wg mnie jest w dupie. Niech idzie do jakiegos prawnika od spraw komunikacyjnych.

niestety tak jak piszesz - mi poprzednie auto (Superb) "zniknęło" pomiędzy zapłaceniem ostatniej raty leasingu - wykupu, a końcem umowy, ale ubezpieczenie było na moją żonę (w VW FS) i finalnie nie wyszło tragicznie, chociaż auta szkoda było

 

problem wg mnie jest taki, że auto zmieniło właściciela i w tym momencie polisa mogła się zakończyć, a nowa jeszcze nie zaczęła działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomecki napisał(a):

nowa polisa zacznie działać za ponad tydzień. Stara wypowiedziana, ale jeszcze do 'tamtego czasu' ona obowiązuje. Nie zrobił aneksu - zmiany właściciela.

Nie zdążył.

Nie wszystkie zgłoszenia trzeba robić od ręki.

Nawet do bani by mi nie przyszło, że może być jakiś problem w tej sytuacji.

No tak, dziura w AC przez tydzień. :chory:

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomecki napisał(a):

nawet patrząc na pista @Chalek ? :hmm:

Nie zczaiłem w porę dziury w AC.

Przykładowo ja w polisie PZU leasingowanego auta jestem wymieniony jako ubezpieczający i leasingobiorca, a jako właściciel i leasingodawca firma leasingowa.

Polisę ogarniał salon przy sprzedaży auta, ale opłacałem ją ja, nie oni.

Możliwe, że taki zapis daje "większe prawa" w razie takiej sytuacji jak u znajomego.

Nie jestem zbyt mocno ogarnięty w tych sprawach, pytaj @AkuQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ZUBERTO napisał(a):

Możliwe, że taki zapis daje "większe prawa" w razie takiej sytuacji jak u znajomego.

 

zapewne tak, ale dziura pewnie jest nie do przeskoczenia. Dopytam później.

 

Na razie wiem, że były policmajstry i że pewnie via gameboy odjechało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tomecki napisał(a):

 

zapewne tak, ale dziura pewnie jest nie do przeskoczenia. Dopytam później.

 

 

Wtedy formalnie chyba nie powinno byc dziury... Bo Ty zawierasz ubezpieczenie, a leasing jedynie je akceptuje.

Zona tak miala, gdy wykupowalismy przed czasem. Dzwonilem wtedy do PZU i potwierdzali, ze ciaglosc ubezpieczenia zostaje.

Jedynie byl zrobiony jakis aneks ale to mailowo wyslalem i tyle.

 

 

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

Ale co ma do tego Hestia? :nie_wiem:

Poza tym, skoro zarejestrowal i zmienil na PZU to chyba dziala juz nowa polisa?

 

Nie Hestia, jako firma. Ale kret który oznacza auta na podstawie danych w polisie do zwinięcia.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, grogi napisał(a):

 

Nie Hestia, jako firma. Ale kret który oznacza auta na podstawie danych w polisie do zwinięcia.

 

To juz chyba nie te czasy, zeby sie ktokolwiek bawil w jakies "okupy" ;]

A z perspektywy zlodzieja, to bez roznicy czy kradna auto z polisa czy bez...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, grogi napisał(a):

 

Nie Hestia, jako firma. Ale kret który oznacza auta na podstawie danych w polisie do zwinięcia.

 

tylko jedyny w tym sens to chyba haracz ;]

 

Bo co złodziejom robi czy gość dostanie kasę czy nie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tomecki napisał(a):

Teraz sytuacja jest taka, że stara polisa na leasingodawce jest ważna jeszcze kilka dni.

Polisa AC wygasa w momencie zmiany właściciela. Proponuje doczytać w OWU AC.

 

2 godziny temu, tomecki napisał(a):

nowa polisa zacznie działać za ponad tydzień. Stara wypowiedziana, ale jeszcze do 'tamtego czasu' ona obowiązuje. Nie zrobił aneksu - zmiany właściciela.

OC przechodzi na nowego właściciela. AC w normalnych warunkach wygasa w momencie zmiany właściciela.

W przypadku AC należy sprawdzić co mówią OWU do polisy w Hestii w takim przypadku.

Jeżeli polisa była zawarta na Użytkownika z prawem cesji na leasingodawcę to pozostaje rozwiązanie kwestii cesji z leasingodawcą i AC powinno w takim wypadku obowiązywać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

To juz chyba nie te czasy, zeby sie ktokolwiek bawil w jakies "okupy" ;]

A z perspektywy zlodzieja, to bez roznicy czy kradna auto z polisa czy bez...

 

 

Oczywiście. O tyle łatwiej, że mają napisane co i gdzie brać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Rudobrody napisał(a):

Jeżeli polisa była zawarta na Użytkownika z prawem cesji na leasingodawcę to pozostaje rozwiązanie kwestii cesji z leasingodawcą i AC powinno w takim wypadku obowiązywać.

 

Godzinę temu, ZUBERTO napisał(a):

Przykładowo ja w polisie PZU leasingowanego auta jestem wymieniony jako ubezpieczający i leasingobiorca, a jako właściciel i leasingodawca firma leasingowa.

Polisę ogarniał salon przy sprzedaży auta, ale opłacałem ją ja, nie oni.

Możliwe, że taki zapis daje "większe prawa" w razie takiej sytuacji jak u znajomego.

 

"normalnie babeczka w nissanie robiła ubezp w hestii , my płaciliśmy"

 

Więc może są uratowani :oki:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"w ogole, generalnie styknie, ze santader zrzeknie sie tego ac i bedzie git w hestii

 

tym niemniej, nawet jak ktos w polsce zamawia czesci z kradzionego to jak kurwa ktos wpada na to, ze akurat na f###### stoi jebany kaszkaj

 

nie wierze, ze ktos jezdzi sobie po osiedlach i kuka"

 

Takie info i rozmyślenia kolegi ;] Ponoć Kasze idą na potęgę na części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, tomecki napisał(a):

"w ogole, generalnie styknie, ze santader zrzeknie sie tego ac i bedzie git w hestii

 

tym niemniej, nawet jak ktos w polsce zamawia czesci z kradzionego to jak [kurza twarz] ktos wpada na to, ze akurat na f###### stoi [kurza twarz] kaszkaj

 

nie wierze, ze ktos jezdzi sobie po osiedlach i kuka"

 

Takie info i rozmyślenia kolegi ;] Ponoć Kasze idą na potęgę na części.

 

Ten najnowszy model czy poprzedni taki chodliwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Jest duza szansa, ze bedzie w porzadku :ok:

Niestety niekoniecznie. Zawsze (z małymi wyjątkami) za polisę w leasingu płaci korzystający, uratowani mogliby się czuć, gdyby sami zawierali polisę, nie salon. Wg mnie tu mamy sytuację taką": jest auto w leasingu, faktura z dnia wczorajszego, dziś ogarnia sobie właściciel (wykupił) wydział komunikacji, więc fakturę wykupu miał, więc zmiana własności nastąpiła i do końca okresu polisowego będzie samo OC. A skoro babeczka w salonie zawierała, więc ubezpieczającym, ubezpieczonym jest leasing a "kolega" co wykupił jest tylko posiadaczem.

PS. Na jego miejscu szybko bym dzwonił do Hestii by przepisali polisę na niego ze wszystkimi ryzykami do końca okresu polisowego-jeśli to zrobią na podstawie kwitów nabycia, które ma-odpowiedzialność będzie. Jeśli otrzyma zwrotkę że samo OC przepisali, to jest w czarnej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, tomecki napisał(a):

 

No ale przyznasz, że niebywały zbieg okoliczności

Co z tego miałoby TU? Zrobiliby pare takich akcji i maja policję na głowie. Zwykły pracownik tak samo a poza tym to dla okupu nie ukradli. Przechodzili zobaczyli ze da się łatwo włamać i zniknęło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wujek napisał(a):

Co z tego miałoby TU? Zrobiliby pare takich akcji i maja policję na głowie. Zwykły pracownik tak samo a poza tym to dla okupu nie ukradli. Przechodzili zobaczyli ze da się łatwo włamać i zniknęło. 

 

wiem, że TU by się w coś takiego nie bawiło, ale po prostu taki zbieg okoliczności jest aż niemożliwy (czyli jednak cuda się zdarzają ;] ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wujek napisał(a):

Co z tego miałoby TU? Zrobiliby pare takich akcji i maja policję na głowie. Zwykły pracownik tak samo a poza tym to dla okupu nie ukradli. Przechodzili zobaczyli ze da się łatwo włamać i zniknęło. 

 

I będzie za pół roku w gazetach. Rozbita szajka złodziejaszków aut rozbita. Grupa miała wtyczki w ubezpieczalniach...

  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
4 godziny temu, tomecki napisał(a):

Więcej info póki co brak ;]

Zaraz się okaże, że to auto to znaleźli w stodole zabudowane w 15 innych aut.

Policja nic nie wie, a Hestia tak.

Widać komu bardziej zależy na odnalezieniu, temu czyja kasa. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2023 o 08:21, tomecki napisał(a):

Dobremu znajomemu w nocy odjechało auto.

 

A tego dnia.... był w WK przerejestrować na siebie i ogarnął zmianę ubezpieczyciela (z Hestii na PZU).

 

Auto pół dnia stało bez blach, bo wziął je do WK.

 

Teraz sytuacja jest taka, że stara polisa na leasingodawce jest ważna jeszcze kilka dni.

Blachy zostają te same.

Ale właściciel już się zmienił, ubezpieczyciel na tą chwilę jeszcze jest stary.

 

Pytania / zagadki dwie:

- wierzyć w taki zbieg okoliczności? X godzin po zmianie właściciela / ubezpieczyciela odjeżdża auto...

- jest szansa na kasę? Kasy nie dostanie czasem leasingodawca? Czy nikt nie dostanie, bo inny właściciel, a na kogo innego formalnie ubezpieczenie auto było?

 

Dziwny misz-masz 8]

 

Jak rozumiem, zadajesz to pytanie dysponując dokumentami, aby któryś z forumowiczów mógł udzielić sensownej odpowiedzi, czy po prostu jest to quiz? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.