Skocz do zawartości

Samochód firmowy za granicą (*)


Rekomendowane odpowiedzi

 

Sprawa wygląda tak

W czerwcu wybieram się na wakacje i jak co roku miałem wypożyczać busa, jedziemy większą grupą, zabieramy rowery, koszty jak co roku pokrywam w całości ja.

 

Sąsiad z którym bardzo dobrze żyję zasugerował żebym brał jego busa, bo nawet dobrze żeby samochód przejechał się kawałek po autostradzie. W zeszłym roku też mi to proponował ale dopiero jak wróciłem po urlopie to pod bramą stał samochód i kluczyki w skrzynce pocztowej (głupio mu było bo przez dwa miesiące nigdzie nie mógł znaleść kluczyków)

 

I teraz tak. To że w tym roku chcę wziąć tego busa to bardziej niż pewne, jedziemy na dłużej i do busa da mi jeszcze bagażniki na rowery na dach i na hak (tak jest trzecia tablica rejestracyjna). Jeżeli na coś się świadomie decyduję to jednak chcę wiedzieć jakie mogą być konsekwencje.

 

1) Kwestie ubezpieczenia pomijamy, kwestie mandatów pomijamy bo nie swoim samochodem zawsze trzymam się legalnych limitów, winietki na Czchy i Austrie sobie wykupie, Włochy wiadomo bramki (w tym punkcie wymieniam kraje gdzie pojadę tym busem)

 

2) Samochód był na leasing wzięty w 2014 roku. Został z lesingu wykupiony w 2019 roku. Do dnia dzisiejszego nie został przerejestrowany i jako właściciel cały czas jest Mercedes Leasing.

Ja nie mam z jego firmą żadnego powiązania ale o tym nikt nie musi wiedzieć. Czy TEORETYCZNE nie potrzeba mieć zezwolenia na wyjazd za granicę od firmy leasingowej? Czy od jego firmy potrzebuje jakiegoś upoważnienia że mogę tego busa używać?

 

3) Skończyło się miejsce na pieczątki w dowodzie i pracownik ma jechać zrobić przegląd w serwisie i opony z prawie nowym bieżnikiem już się zestarzały - będą wymienione, 

Zrobi badanie techniczne ale zaświdczenie będzie papierowe (nie wbite w dowód bo nie ma już miejsca). Czy mogą z tego być problemy za granicą w razie kontroli? Nie ma możliwości wymiany bo nadal jest zarejestrowany na leasing.

 

4) Czy ja na podstawie jakiegoś jego oświadczenia miałbym możliwość przerejestrować mu ten samochód na niego (jako niby jego pseudo pracownik?) Pomysł mi przyszedł bo w 2001 roku rejestrowałem do firmy w której pracowałem jakieś samochody, nie wiem czy dalej tak się da. Pomysł mi przyszedł do głowy bo mój biurowiec jest dwa budynki od urzędu miasta i w przerwie między spotkaniami mógłbym mu to załatwić.

On raczej tego nie przerejestruje bo nie ma na to czasu ani ochoty, jemu to jest do niczego nie potrzebne.

 

---

Aha, ten samochód jest kolejnym przykładem wyjątku od reguły. Mercedes Vito, 2014, wersja 9 osobowa maksymalnie wyposażona, każdy fotel w skórach z niezależną regulacją i podłokietnikami, dwa telewizory podwieszone pod sufitem, samochód w środku w stanie jakby rok temu z fabryki wyjechał - z zewnątrz sobie go umyję 🤪. Przebieg uwaga 35.000km !!!

IMG_20240319_085320.jpg

IMG_20240319_085325.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bengamin napisał(a):

winietki

Kup tylko odpowiednie do busa. Czytałem, że np Węgrzy potrafią po paru miesiącach przysłać do domu karę za brak winietki, choć ludzie kupili, tylko że na zwykłą osobówkę (a mają np w dowodzie auto "ciężarowe" - 'kratkowozy') 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bengamin napisał(a):

4) Czy ja na podstawie jakiegoś jego oświadczenia miałbym możliwość przerejestrować mu ten samochód na niego (jako niby jego pseudo pracownik?)

Musi Ci napisać upoważnienie do zarejestrowania auta. Są gotowce w necie. Nie musisz być żadnym pseudo pracownikiem. 

Edytowane przez Mike_wwl
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Mike_wwl napisał(a):

Musi Ci napisać upoważnienie do zarejestrowania auta. Są gotowce w necie. Nie musisz być żadnym pseudo pracownikiem. 

 

Na stronach wydzialu komunikacji sa odpowiednie druki pelnomocnictwa.

Dochodzi chyba dodatkowa oplata 17PLN jesli osoba nie jest spokrewniona. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to nie ma informacji że pojazd jest "kratkowozem"

 

heh, coś się pchnęło do przodu ale i skomplikowało.

 

Faktura wykupowa została wystawiona przez towarzystwo leasingowe w 2019 roku na firmę. Dzwoniłem do wydziału komunikacji jak to ruszyć i powiedzieli mi że dobrze że ta faktura jest sprzed 2020 roku bo jakiejś tam kary nie będzie.

Sprawa sie natomiast dalej skomplikowała bo zmienił się status prawny firmy, wszystkie środki trwałe zostały przerzucone na inne firmy ale o samochodzie zapomnieli. Faktury wstecznej nie da się wystawić a w stanie jak na fakturze z firmy leasingowej firma już nie istnieje, firma ma już inny adres i inne dane w KRS, inny status prawny, teraz sprawa jest u księgowego żeby podpowiedział jak to odkręcić dalej.

  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, iwik napisał(a):

Kup tylko odpowiednie do busa. Czytałem, że np Węgrzy potrafią po paru miesiącach przysłać do domu karę za brak winietki, choć ludzie kupili, tylko że na zwykłą osobówkę (a mają np w dowodzie auto "ciężarowe" - 'kratkowozy') 

Eszepesze mają swoje warunki korzystania z autostrad i kierujesz się wyłącznie wpisem w dowodzie w polu "J" i ilością miejsc siedzących Jeśli jest tam M1.

Po krótce M1 to pojazdy osobowe do 3,5t i do 7 miejsc siedzących, N1 to ciężarowe też do 3,5t, ale jeżeli dla M1 jest tak jak tutaj 9 miejsc siedzących, to wpada w ichnią kategorię D2 czyli taryfa x1,5 względem zwykłej osobówki.

 

wszystko wyjaśnione tutaj:

https://pl.autovignet.hu/kategorie-pojazdow/

 

Edytowane przez zejk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, iwik napisał(a):

Kup tylko odpowiednie do busa. Czytałem, że np Węgrzy potrafią po paru miesiącach przysłać do domu karę za brak winietki, choć ludzie kupili, tylko że na zwykłą osobówkę (a mają np w dowodzie auto "ciężarowe" - 'kratkowozy') 

 

Mi przysłali po roku. W międzyczasie zdążyłem tam pojechać więcej niż raz. Dla nich Ford Ranger to ciężarówka i ta wiedza kosztowała mnie niemal 1500zł.

:ogien:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lucash napisał(a):

a co z punktem 2? Coś bierzecie od firmy leasingowej? W dokumentach właściciel i kierowca to inne osoby. W praktyce to nie powinno mieć znaczenia :nie_wiem:

 

Jezeli auto juz wykupione z leasingu, to firmie leasingowej nic do tego auta.

Wystawili ostatania fakture wykupowa i to jest dokument, ktory przenosi wlasnosc.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, bengamin napisał(a):

Z tego co widzę to nie ma informacji że pojazd jest "kratkowozem"

 

heh, coś się pchnęło do przodu ale i skomplikowało.

 

Faktura wykupowa została wystawiona przez towarzystwo leasingowe w 2019 roku na firmę. Dzwoniłem do wydziału komunikacji jak to ruszyć i powiedzieli mi że dobrze że ta faktura jest sprzed 2020 roku bo jakiejś tam kary nie będzie.

Sprawa sie natomiast dalej skomplikowała bo zmienił się status prawny firmy, wszystkie środki trwałe zostały przerzucone na inne firmy ale o samochodzie zapomnieli. Faktury wstecznej nie da się wystawić a w stanie jak na fakturze z firmy leasingowej firma już nie istnieje, firma ma już inny adres i inne dane w KRS, inny status prawny, teraz sprawa jest u księgowego żeby podpowiedział jak to odkręcić dalej.

Jak ktoś ma takie podejście do prowadzenia firmy to bym grzecznie podziękował za tego busa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Jezeli auto juz wykupione z leasingu, to firmie leasingowej nic do tego auta.

Wystawili ostatania fakture wykupowa i to jest dokument, ktory przenosi wlasnosc.

 

Tyle że to nie jest sedno problemu. W PL może sobie jeździć do woli, ale za granicą niektore kraje wymagają zgody właściciela auta. O ile w strefie Schengen pewnie nic się nie wydarzy to może się okazać że go nie wpuszczą np do Bośni.

 

Lista krajów z pzm :

 

https://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/upowaznienie,do,podrozowania,pozyczonym,pojazdem,,lub,przyczepa,,278.html

 

Edit: Do Bośni akurat wpuszczą ale do Bułgarii chyba nie.

Edytowane przez Piotrus
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wujek napisał(a):

Jak ktoś ma takie podejście do prowadzenia firmy to bym grzecznie podziękował za tego busa. 

 

Przecież nie ma opcji żeby zgubić auto z śt, mi księgowa truje dupę na koniec roku o każdą pierdołę której nie rozpiszę.Ktoś zrobił wałek tylko go do końca nie przemyślał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piotrus napisał(a):

 

Przecież nie ma opcji żeby zgubić auto z śt, mi księgowa truje dupę na koniec roku o każdą pierdołę której nie rozpiszę.Ktoś zrobił wałek tylko go do końca nie przemyślał.

Dlatego ja bym grzecznie podziękował za tego busa. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Piotrus napisał(a):

 

Tyle że to nie jest sedno problemu. W PL może sobie jeździć do woli, ale za granicą niektore kraje wymagają zgody właściciela auta. O ile w strefie Schengen pewnie nic się nie wydarzy to może się okazać że go nie wpuszczą np do Bośni.

 

Lista krajów z pzm :

 

https://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/upowaznienie,do,podrozowania,pozyczonym,pojazdem,,lub,przyczepa,,278.html

 

To prawda, ale firma leasingowa nie jest juz tutaj strona i zadnej zgody nie wystawi.

Dla nich temat zostal zamkniety w momencie wykupu.

IMHO wyjazdy za granice autem, ktore ma balagan w papierach, to proszenie sie o klopoty.

Ale nie moj cyrk i nie moje malpy ;]

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Piotrus napisał(a):

 

Przecież nie ma opcji żeby zgubić auto z śt, mi księgowa truje dupę na koniec roku o każdą pierdołę której nie rozpiszę.Ktoś zrobił wałek tylko go do końca nie przemyślał.

 

Obstawiam, ze ta firma to JDG i auto zostalo zwyczajnie wykupione, a faktura nie byla zaksiegowana...

Wiec formalnie nigdy do ST nie trafilo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał(a):

 

Obstawiam, ze ta firma to JDG i auto zostalo zwyczajnie wykupione, a faktura nie byla zaksiegowana...

Wiec formalnie nigdy do ST nie trafilo.

 

Co akurat byłoby idealną sytuacją bo ów jednoosobowy ówczesny właściciel po prostu może je na siebie przerejestrować.

 

Mi tu pachnie jakąś celową spółką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, bengamin napisał(a):

Sprawa sie natomiast dalej skomplikowała bo zmienił się status prawny firmy, wszystkie środki trwałe zostały przerzucone na inne firmy ale o samochodzie zapomnieli. Faktury wstecznej nie da się wystawić a w stanie jak na fakturze z firmy leasingowej firma już nie istnieje, firma ma już inny adres i inne dane w KRS, inny status prawny, teraz sprawa jest u księgowego żeby podpowiedział jak to odkręcić dalej.

 

Czyli macie FV z firmy leasingowej na "dawną firmę sąsiada". To teraz poszukajcie czy "dawna firma sąsiada" nie wystawiła umowy sprzedaży tego auta np. na sąsiada. Jeśli znajdziecie taki kwit - to idziecie do WK to przerejestrować na ostatecznego właściciela. Dostaniecie nowy DR z kompletem wpisów o badaniach.

Może być jakaś kara za nie zgłoszenie w terminie sprzedaży auta, ale te przepisy o karaniu weszły chyba dopiero niedawno - trzeba sprawdzić.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piotrus napisał(a):

 

Tyle że to nie jest sedno problemu. W PL może sobie jeździć do woli, ale za granicą niektore kraje wymagają zgody właściciela auta. O ile w strefie Schengen pewnie nic się nie wydarzy to może się okazać że go nie wpuszczą np do Bośni.

 

Lista krajów z pzm :

 

https://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/upowaznienie,do,podrozowania,pozyczonym,pojazdem,,lub,przyczepa,,278.html

 

Edit: Do Bośni akurat wpuszczą ale do Bułgarii chyba nie.

 

Jeździłem kilkakrotnie autem w leasingu przez Bułgarię i nic. A na granicy chcieli zobaczyć dowód auta. Oglądali mi też papiery w Rumunii i Serbii i też nic. Upoważnienie mam (leasing z automatu sam przysłał) ale nigdy się nie przydało.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ryb napisał(a):

 

Jeździłem kilkakrotnie autem w leasingu przez Bułgarię i nic. A na granicy chcieli zobaczyć dowód auta. Oglądali mi też papiery w Rumunii i Serbii i też nic. Upoważnienie mam (leasing z automatu sam przysłał) ale nigdy się nie przydało.

 

I to jest sytuacja gdy teoria sobie a praktyka sobie. Na różnych stronach podróżniczych twierdzą że do Bułgarii trzeba mieć zgodę poświadczoną notarialnie, info nawet zweryfikowane w ich ambasadzie.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
3 godziny temu, wujek napisał(a):

Jak ktoś ma takie podejście do prowadzenia firmy

To jest wersja "LIGHT".

Rozrosło mu się to i już dawno temu przesał nad tym panować. Powoli "sprzątają" ale to jeszcze zajmie. Zamotanie/zaniedbania ma na siedmiocyfrowe kwoty i to nie jedno.

Jak ktoś wspomniał teoria to jedno a praktyka to drugie - kolejna firma księgowa która go obsługuje szuka tych papierów ale wyparowały.

A to że to dobrzy i mili ludzie to niestety niejeden ich wykorzystuje.

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.