Skocz do zawartości

Odnośnie cen gazu...


siwyarse

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko

Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata bedzie oplacalny??

Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal sie robi grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli malo jezdzisz to sie nie oplaca. Tym bardziej po miescie - zanim sie przelaczy na gaz to troche musisz przejechac na benzynie. Ja np mimo tego, ze mam sekwencje to mnie wkurza zasilanie gazem, bo zawsze jakies problemy mam. Drobne, bo drobne ale wkurzajace. Ja odradzam.

No chyba, ze na prawde bedziesz duzo jezdzil to wtedy ci sie to zwroci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie rozważ decyzje, gaz ma teraz podrożeć do +- 2,20 - 2,30 więcej raczej nie!

Ja założyłem za 1500 zł, zrobiłem już coś ok. 8 000 km i prawie mi się zwróciło, na szczęscie auto zostaje w rodzinie to brat przyoszczędzio też troche, ja po 5 miesiącach jeżdzenia na LPG, znowu się przesiadam na no PB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

mimo , ze jezdze na LPG nigdy sam bym nei zakładał no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Kto może wiedzieć co zrobi rząd? Chyba sam rząd tego nie wie zeby.GIF

2) Montaż gazu zależy od pokonywanych odcinków - jeżeli jest wiele krótkich - to inwestysja może być nieopłacalna

3) bywa ze instalacja LPG potrafi sprawiać problemy

p.s.

chyba nieodpowiedni kącik dla tego pytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

od kilkunastu lat co roku w styczniu wrony krakają,ze się nie będzie opłacać...smirk.gif,i jakoś zawsze się oplaca.

Ja za dwa tygodnie inwestuję 4,5k w instalację...w poprzednim aucie zwrociła mi się KILKUNASTOKROTNIE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

Tak jak już tu wyczytałeś... to wszystko zależy...

Ja np. sobie chwalę instalację LPG. Z tym, że musi być ona założona w dobrym warsztacie, przez ludzi, którzy się na tym znają. Trzeba zebrać opinie i poszukać chociażby na forach internetowych, który warsztat cieszy się dobrą sławą, a który należy omijać.

Wiedząc, że będę robił w miarę dużo km, wiedziałem, że jak kupię auto, to będę zakładał LPG, więc starałem się wybrać taki silnik, który w miarę dobrze znosi taką instalację - stary poczciwy i trwały 8v, jednopunkt Opla smile.gif

Nie bałem się założyć instalacji LPG przy 180 tys km i nie żałuję, przez 4 miesiące zrobiłem już 10 tys km i autko chodzi jak zegarek, żadnych skutków ubocznych instalacji, nic nie dokucza, żadnych strzałów, gaśnięcia, czy szarpania.

Fakt, że za instalację dałem 200-300 zł więcej niż najtańsza, ale warto było i jeśli z kalkulacji wynika, że się opłaci, to LPG jest dobrym rozwiązaniem na polskie warunki i ceny paliw.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli masz zamiar jeszcze dluuugo jezdzic tym autem to mozna to rozwazyc, jesli zalozysz to musisz liczyc sie i tak z jakimis tam problemami, chyba ze jakis dobry sprawdzony gazownik bedzie.

Ja mam sekwencje i niby ok, ale drobne problemy zawsze byly, a to gasl, a to smierdzialo ato wogole sie wylaczylo itp.

Ja nastepne auto kupuje diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od kilkunastu lat co roku w styczniu wrony krakają,ze się nie będzie

> opłacać...,i jakoś zawsze się oplaca.

> Ja za dwa tygodnie inwestuję 4,5k w instalację...w poprzednim aucie

> zwrociła mi się KILKUNASTOKROTNIE...

...zapomniałem dodać.

Również w listopadzie straszono, że LPG będzie kosztować 2,80 PLN/l i co? I na przełomie roku staniał i to do poziomu poniżej 2 PLN i cały czas się tak utrzymuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

Gaz jako odpad w procesie rafinacji był kiedyś spalany i były to tylko dodatkowe koszty. Nie zakładam takiej sytuacji, by gaz był nieopłacalny, bo spowrotem musili by dokładać do pozbywania się go.

Mówię to neutralnie, bo ten temat mnie bezpośrednio nie dotyczy i myślę, że nie będzie dotyczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gaz jako odpad w procesie rafinacji był kiedyś spalany i były to

> tylko dodatkowe koszty.

Wydaje mi się, kolego, że się MOCNO mylisz :-D

Chyba, że masz na myśli czasy ś.p. pana Łukasiewicza, gdzie istotą procesu destylacji frakcjonowanej było pozyskanie paliw płynnych :-D

> Nie zakładam takiej sytuacji, by gaz był

> nieopłacalny, bo spowrotem musili by dokładać do pozbywania się

> go.

J.w.

Zapotrzebowanie na propan-butan aktualnie przewyższa podaż.

Zwłaszcza na naszym rynku.

Ponad 70% gazu pochodzi z importu (ze wschodu).

Gaz nie jest tani dlatego, że jego produkcja jest tania, tylko dlatego, że jest obłożony relatywnie niskimi podatkami.

Benzyna bez podatków kosztowałaby ok 1 pln, LPG też blisko tego, zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od kilkunastu lat co roku w styczniu wrony krakają,ze się nie będzie

> opłacać...,i jakoś zawsze się oplaca.

> Ja za dwa tygodnie inwestuję 4,5k w instalację...w poprzednim aucie

> zwrociła mi się KILKUNASTOKROTNIE...

4,5 K za instalacje??? ze złotymi cybantami czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

gaz nie powinien być droższy niż 2,20-2,30 a moje najczarniejsze scenariusze nie przewidują gazu droższego niż 2,50 PLN. Dziś benzyna kosztuje ok 3.70 a w okresie urlopowym pewnie znów skoczy pod 4 PLN. Jeśli jeżdzisz ok 12-15 kkm rocznie to zakładając że instalka kosztuje 2kPLN powinno Ci sie to zwrócić po 20 - 22 kkm licząc na wyrost. Moim zdaniem się opłaca, sam mam silnik 1.2 jeżdziłem na benzynie ale jak cena skoczyła do 4,5 litr to postanowiłem wydać 3,8 kPLN na sekwencje i już dawno mi sie zwróciło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie rozważ decyzje, gaz ma teraz podrożeć do +- 2,20 - 2,30

> więcej raczej nie!

Ciągle gadają, że gaz ma drożeć, a tu w środku zimy cena letnia 2006 rotfl.gif

> Ja założyłem za 1500 zł, zrobiłem już coś ok. 8 000 km i prawie mi

> się zwróciło, na szczęscie auto zostaje w rodzinie to brat

> przyoszczędzio też troche, ja po 5 miesiącach jeżdzenia na LPG,

> znowu się przesiadam na no PB.

Po 8000 km - żartujesz chyba hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

Po pierwsze musisz znaleźć gazownika który się na tym zna. 95% to pseudo-fachowcy. Mniej ważna jest marka instalaci, aczkolwiek musi być odpowiednio dobrana do silnika. Jak juz ktos napisał wcześniej jak masz jeździć min 3 lata po 15kkm / rok to bedzie waytogo.gif

O cenach i wyższości się niewypowiadam, bo zaraz bedzie wojna.

Powtarzam podstawowe kryterium to znalezienie odpowiedniego fachowca!!!

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po 8000 km - żartujesz chyba

U mnie się zwróciło po jakichś 30 tys. km jak instalka kosztowała 2700zł. No ale i różnica w cenie Pb i LPG była proporcjonalnie wieksza. Ale gaz założyłem już 90 tys. km temu, więc teraz tylko oszczędzam ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gaz nie jest tani dlatego, że jego produkcja jest tania, tylko

> dlatego, że jest obłożony relatywnie niskimi podatkami.

> Benzyna bez podatków kosztowałaby ok 1 pln, LPG też blisko tego,

> zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet drożej.

Racja. Mi kiedyś w baku wywietrzały oktany z benzyny i została tylko niepalna akcyza. Musiałem zalać nowej wachy, bo w ogóle bryka nie paliła. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciągle gadają, że gaz ma drożeć, a tu w środku zimy cena letnia 2006

> Po 8000 km - żartujesz chyba

Dokładnie to mi się zwróco coś ok. 12 000 , napewno nie więcej bo kiedyś liczyłem. Dlatego napisałem "prawie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

moze pojezdzij troche tym co masz o ile juz nie jezdziles jak bedzie az tak zle to wtedy zakladaj lpg bo wiesz lpg to zło ale sa wyjatki (nieliczne)

no chyba ze swapik na td i bedziesz mial pierwszego cabrio td zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od 12-15tys km rocznie

Zastanów się, policz wszystko jeszcze raz.

Osobiście przed założeniem gazu też długo dumałem, a robie rocznie 30-40kkm.

Przy takim przebiegu 12 - 15kkm osobiście uważam, że gra jest nie warta świeczki.

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanko

> Poniewaz zastanawiam sie nad zalozeniem instalacji i chcialbym

> wiedziec czy nasz kochany rzad przewiduje jakies podwyzki?? Oraz

> co wy sadzicie w tym temacie, czy gaz przez powiedzmy 3 lata

> bedzie oplacalny??

> Gdy tak patrze na stacje paliw i patrze na cene gazu 1,75 to mi zal

> sie robi

... zwroci sie napewno a przy dobrej instalacji i serwisowaniu nie bedzie z nia klopotow ...

... skad az taki wysoki koszt 4,5 tys ? ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dawno temu to było?

To były obliczenia gdy bena kosztowała 4,40, ja przyjąłem średnio 4,2 i gaz po 2 zł! A z resztą już dokładnie nie pamiętam, kij tam kiedy się zwróci, ważne że auto teraz tanio jeździ i jeszcze troche pojeździ smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To były obliczenia gdy bena kosztowała 4,40, ja przyjąłem średnio 4,2

> i gaz po 2 zł! A z resztą już dokładnie nie pamiętam, kij tam

> kiedy się zwróci, ważne że auto teraz tanio jeździ i jeszcze

> troche pojeździ

No tak pytam, bo ten wynik wyszedł ci delikatnie mówiąc za mały. raczej minimum 20 kkm by mnie nie dziwiło biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takim przebiegu bym się grubo zastanawiał - jak długo zamierzasz

> jeździć tym autem?

Mam zamiar jezdzic minimum 3 lata a jesli bedzie sie dalej dobrze spisywal to zostawie go sobie jako 2 autko wink.gif

Dodam ze spalanie beny jest na poziomie 8-9l przy troszke dynamiczniejszej jezdzie moze pod 10l podejsc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam zamiar jezdzic minimum 3 lata a jesli bedzie sie dalej dobrze

> spisywal to zostawie go sobie jako 2 autko

> Dodam ze spalanie beny jest na poziomie 8-9l przy troszke

> dynamiczniejszej jezdzie moze pod 10l podejsc

Mówisz o CC czy Escorcie niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak pytam, bo ten wynik wyszedł ci delikatnie mówiąc za mały.

> raczej minimum 20 kkm by mnie nie dziwiło

Nie, no maxiu, kiedyś liczyłem że mi się opłaca i tak i tak, więc chyba nie aż 20 kkm, przy instalacji wartej 1500 zł zeby.GIF

Licząc dodatkowe koszty obsługi/przeglądów wychodzi nie tak źle ... a propos właśnie mi się przypomniało że już ponad tydzień mam zalfły przegląd techniczny zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gaz nie jest tani dlatego, że jego produkcja jest tania, tylko

> dlatego, że jest obłożony relatywnie niskimi podatkami.

> Benzyna bez podatków kosztowałaby ok 1 pln, LPG też blisko tego,

> zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet drożej.

skad takie nformacje hmm.gif

Mozesz podac jakies zrodlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> popieram

> sie mówi gaz jest tani więc sie wiecej jezdzi... i w ciągu miesiąca

> zostwia sie na stacji tyle samo kasy

bzdura jakich mało-jezdze tam gdzie potrzebuję- za benzynę płaciłbym 300 za miesiąc , za gaz płacę 150- to co mam naokoło bloku jeżdzic zeby gazu za 300 wyjeżdzić screwy.gif

nie rozumiem ludzi którzy jeżdzą tylko tyle za ile zatankuja-pierwsze pól miesiaca panowie ulicy , drugą połowę opłotkami pod murem na autobus zasuwają hahaha.gifhahaha.gifhahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapotrzebowanie na propan-butan aktualnie przewyższa podaż.

> Zwłaszcza na naszym rynku.

> Ponad 70% gazu pochodzi z importu (ze wschodu).

Pomyliłeś sobie z ziemnym...

A co do cen, to produkcja LPG jako produktu ubocznego rafinacji jest tańsza niż benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomyliłeś sobie z ziemnym...

Ilość gazu LPG produkowanego przez PKN Orlen nie wystarcza nawet do zaspokojenia potrzeb ich własnych stacji - muszą sami importować.

> A co do cen, to produkcja LPG jako produktu ubocznego rafinacji jest

> tańsza niż benzyny.

LPG nie jest jak to określiłeś "produktem ubocznym".

A rola LPG jako paliwa pędnego wcale nie jest rolą podstawową....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, no maxiu, kiedyś liczyłem że mi się opłaca i tak i tak, więc

> chyba nie aż 20 kkm, przy instalacji wartej 1500 zł

Przy instalacji wartej 1650 zł było to 25 tys km - liczone co do złotówki wraz z wszelkimi dodatkowymi kosztami i kosztami benzyny "na rozruch" ok.gif

> Licząc dodatkowe koszty obsługi/przeglądów wychodzi nie tak źle ... a

> propos właśnie mi się przypomniało że już ponad tydzień mam

> zalfły przegląd techniczny

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.