irekw Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Fizyk na egzamin poprawkowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LeoLepsi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 podaj przełożenia skrzyni biegów. i główne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > dzwoniłem teraz do fizyka z Politechniki Łodzkiej i koleś stanowczo > mówi że przy max. mocy i dzis ma mi to wytłumaczyć Aż jestem ciekaw... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hogan Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Jestem na 100% pewny. Przy 4tys bedzie najwieksze przyspieszenie > skoro ma tam najwieksza moc tyle kolego, że przyspieszenie ma to do siebie, że prędkość samochodu jak i obrotowa silnika w jego trakcie się zmienia i nie może być rozpatrywane statycznie. Generalnie auto najlepiej przyspiesza pomiedzy obrotami najwyższego momentu a obrotami najwyższej mocy silnika, a dokładniej to już zależy od przebiegu krzywych momentu i mocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > prędkość samochodu jak i obrotowa silnika w jego trakcie się zmienia I to jest właśnie przyśpieszenie. A teraz dla niedowiarków: a = F / m --- przyśpieszenie = suma sił działających na auto przez mase F = T - O - siła napędu minus siły oporu (tarcie, opór powietrza) T = M/r - moment siły przekazywany na koła przez promień koła M = p * str * Ms - przełożenie skrzyni i dyferencjału razy współczynnik strat razy moment silnika Podsumując: a = (p*str*Ms/r - O)/m Ergo - pomijając wzrastające opory, przyśpieszenie jest największe przy największym momencie. W rzeczywistości pojawi się minimalnie wcześniej - ale pomijanie wcześniej. Jak ktoś chce, to może założyć że opory rosną z kwadratem prędkości i rozwinąć sobie to dalej. Wprowadzić rzeczywisty przebieg momentu, dobrać współczynniki i zobaczyć, jak kształtuje się przyśpieszenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 masz tez racje chyba chodz dokońca tych wzorów niepojmuje ale mi chodziło o siłe która działa jak przyspieszamy (o wciskanie w fotel) i by wynikało ze jak najwieksza siła jest przy maksymalnej mocy , tylko jak auto przyspiesz wtedy zwieksza sie chodzby opór powietrza a moc mamy ta samą i pewno ta teria sie niesprawdzi bo czym wiekszy opór tym trudniej będzie uzyzkać nam max. moc co za tym idzie bedzie mniejsze przyspieszenie PS: ja już zgupiałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Przyśpieszenie które wgniata Cię w fotel ma identyczną wartość co przyśpieszenie auta. Bo tak naprawdę to fotel naciska na Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Przyśpieszenie które wgniata Cię w fotel ma identyczną wartość co > przyśpieszenie auta. Bo tak naprawdę to fotel naciska na Ciebie czyli w tym silniku jak mamy max. moc przy 4 tys to na 2 biegu może i jeszcze bedzie najwieksze przyspieszenie przy 4 tys ale na 3 już napewno nie bo opory zrobia swoje i wraz ze zwrostem oporów przyspieszenie max. bedzie w coraz nizszym zakresie obrotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Spróbujmy jeszcze raz: Jadąc na jednym biegu maks. przyśpieszenie uzyskujesz w okolicy maks. momentu, a nie mocy! Jadąc na innych biegach, im wyższy bieg, tym maksimum przyśpieszenia odrobinę wcześniej - intuicja mi tak podpowiada, ale na 100% nie jestem pewien. Im wyższy bieg, tym maksymalne przyśpieszenie mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymK Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > dobra ponowie konkrety !!! bo sie zrobi 10 stron dv/dt= (Fn-Fo)/m dv/dt - przyrost prędkości w czasie (przyspieszenie) Fn - siła napędowa Fo- siła oporów m - masa F=(M*i)/r M- moment na wale silnika, i - przekładnia r - promień koła jeżeli przyjmiemy stałe przełożenie (przyspieszenie na danym biegu) to i/r=k=const. zatem dv/dt = (M*k-Fo)/m Fo = a+bv^2 (opory ruchu rosną z kwadratem prędkości v) A więc maksymalne przyspieszenie będzie uzyskiwane przy maksymalnym momencie (przy założeniu, ze zmiana F0 będzie niewielka, czyli mała zmiana predkści, czyli niskie biegi). Przy wyższych biegach punkt maksymalnego przyspieszenia może się zmieniać ze względu na kaształt charakterystyki oporów. Ale zawsze bedzie występował przy wysokim momencie obrotowym. Moment przekłada się na przyspieszenie, a moc na prędkość maksymalną (moc jest wielkością wynikającą z utrzymywania danego momentu przy danej prędkości obrotowej) Należy zwrócić uwagę iż powyższe rozważania są słuszne "od strony" kół. A więc nie można jednoznacznie stwierdzić ,ze silnik o większym momencie będzie zawsze lepiej przyspieszał jeżeli różne są przełożenia skrzyni i zakresy prędkości obrotowych. Jak chcesz to mogę Ci dać tabelkę w excelu do przeliczania tego (tylko musisz sobie wprowadzić jakieś charakterystyki momentu, bo ja to robiłem dla silników elektrycznych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Wyprzedziłem Cię :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 fizyk wymiekł przy tym wzorze jutro bede maił od gościa co zajmuje sie na PŁ silnikami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > fizyk wymiekł przy tym wzorze jutro bede maił od gościa co zajmuje > sie na PŁ silnikami Jaka polibuda, taki fizyk... Pochodnej nie rozumie czy drugiej zasady dynamiki? Więcej tam do rozumienia nie ma... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Jaka polibuda, taki fizyk... Pochodnej nie rozumie czy czego? ja już jestem w . niewiem kto ma racje poczkam co powie koleś od silników PŁ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlugopisem Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Moment obrotowy to X Niutonów x metr => siła x ramie Wyobrażcie sobie, że na miejscu styku opony z nawierzchnią jest siła na ramieniu R koła. i jeśli R jest stałe to największe rezultaty daje wartość siły. Moc to jest praca/czas. Biorąć pod uwagę, że wydajność silnika spalinowego jest duuużo mniejsza niż 100% i zmienna to sporo mocy idzie w tzw. gwizdek. Będzie dużo mocy, ale zamienia się to na ciepło, warczenie itp. Więc moment decyduje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 teoria ze max przyspieszenie bedzie przy max momencie nie zgadza sie: dane auta: lancia kappa, max moment 2000 obr 304 NM, max moc 4000 136KM na 5 biegu przy 2000 obr/min - ma dokladnie 100km/h (czyli jest max moment) a dobrze przyspieszac zaczyna dopiero od 2500-3000 obr (przy tym konkretnym 5 biegu) sprawdzone w realu !!! czyli te wszystkie teorie ze max. przyspieszenie jest przy max momencie nie zgadzaja sie z rzeczywistoscia !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > teoria ze max przyspieszenie bedzie przy max momencie nie zgadza sie (...) Przecież to TD = TurboDziura ;-) Ciągnąłeś na tej piątce na tyle długo, żeby przy 2000 turbina się rozkręciła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Przecież to TD = TurboDziura ;-) Ciągnąłeś na tej piątce na tyle > długo, żeby przy 2000 turbina się rozkręciła? w tym modelu jest w turbinie zmienna geometria lopatek i nie ma takiej turbo dziury przy 1,5-2 tys. (przynajmniej odczuwalnej) poatym żeby na 5 było 2 tyś auto jechło przeciez cały czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > w tym modelu jest w turbinie zmienna geometria lopatek i nie ma > takiej turbo dziury przy 1,5-2 tys. (przynajmniej odczuwalnej) > poatym żeby na 5 było 2 tyś auto jechło przeciez cały czas no własnie,ja w lanosie na 5 przy 100km/h mam 3000obr a max moment przy 3300 i wcale od max momentu nie przyspiesza dobrze tylko gdzieś od 4000obr tak samo jak jadę na dwójce i chcę np szybko wyprzedzić auto to wolę startować mając obroty na poziomie 4000 a nie tak jak max moment 3300 Wy sobie liczcie na tych wzorach ale w praktyce przeciez to wyrażnie widać, głównie w testach elastyczności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > no własnie,ja w lanosie na 5 przy 100km/h mam 3000obr a max moment > przy 3300 i wcale od max momentu nie przyspiesza dobrze tylko > gdzieś od 4000obr > tak samo jak jadę na dwójce i chcę np szybko wyprzedzić auto to wolę > startować mając obroty na poziomie 4000 a nie tak jak max moment > 3300 > Wy sobie liczcie na tych wzorach ale w praktyce przeciez to wyrażnie > widać, głównie w testach elastyczności poczekamy aż znajdzie sie ktoś kto wszytsko pogodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > no własnie,ja w lanosie na 5 przy 100km/h mam 3000obr a max moment > przy 3300 i wcale od max momentu nie przyspiesza dobrze tylko > gdzieś od 4000obr > tak samo jak jadę na dwójce i chcę np szybko wyprzedzić auto to wolę > startować mając obroty na poziomie 4000 a nie tak jak max moment > 3300 > Wy sobie liczcie na tych wzorach ale w praktyce przeciez to wyrażnie > widać, głównie w testach elastyczności Może redukujesz bieg żeby pdnieść moment obrotowy na kołach, dlatego wydaje Ci się, że przy wyższej prędkości obrotowej lepiej przespiesza bo masz zredukowany bieg?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Może redukujesz bieg żeby pdnieść moment obrotowy na kołach, dlatego > wydaje Ci się, że przy wyższej prędkości obrotowej lepiej > przespiesza bo masz zredukowany bieg?? przecież napisałem że na 5biegu itp nie ma mowy o redukcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Wy sobie liczcie na tych wzorach ale w praktyce przecież to wyraźnie widać, głównie w testach elastyczności Fizyka to wzory... Sorry Batory... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > poczekamy aż znajdzie sie ktoś kto wszytsko pogodzi Tu nie trzeba nic godzić. Koledzy ładnie i zrozumale wytłymaczyli Ci, że przyspieszenie zależy od siły, a nie od mocy, a Ty dalej tego nie rozumiesz. a=F/m - to wyjaśnia wszystko A i jeszcze jedno dupohamownia jest do dupy . Mnie też w punto wydaje sie, że lepiej przyspiesza na wyższych obrotach, ale przynajmniej wiem, że to mi się tylko wydaje (bo np. silnik bardziej wyje itd.). Odczucia subiektywne z chłodną oceną obiektywną zawsze przegrają (to odnośnie magnetyzerów, chipów za 5 zł., strumiennic czy lania wysokooktanowego paliwa do niewysilonych silników). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > A i jeszcze jedno dupohamownia jest do dupy. Boskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > przecież napisałem że na 5biegu itp nie ma mowy o redukcji To nie sugeruj się danymi podawanymi przez producenta, tylko zweryfikuj to g-techem lub hamownią ew. Twoje odczucia są błedne........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 to sobie wyprzedzajcie od swoich max momentów i trzymajcie obroty tylko w tych okolicach a ciekawe ile razy uda się wam jeszcze w życiu wyprzedzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > to sobie wyprzedzajcie od swoich max momentów i trzymajcie obroty > tylko w tych okolicach a ciekawe ile razy uda się wam jeszcze w > życiu wyprzedzić Jak przejdę maksymalny moment to mam przestać przyśpieszać? Rozbawiłeś mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Boskie Mam taką propozycję - albo przestaniesz pisać durne posty w stylu: "Szkoda..." "Boskie" "Wyprzedziłem Cię" Albo nie będziesz pisał nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Jak przejdę maksymalny moment to mam przestać przyśpieszać? > Rozbawiłeś mnie a bo po co?przecież wtedy moment spada,przyspieszenie słabnie tzn nie chodziło o to,że masz przestać przyspieszać,tylko możesz zmienić bieg na wyższy by mieć zaraz znowu do dyspozycji max moment Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 tutaj mamy wykres silnika c20ne jak widać max moment jest w granicach 2600 i gwałtownie spada od 4900 czyli teoretycznie nie ma sensu go wyżej kręcić bo moment obrotowy jest znikomy i teraz pytanie...czy jak postawimy na kresce dwa auta z tymi silnikami np omega A to kierowca kręcący do 4900-5000 powinien wygrać na 400m z tym drugim który kręci do 5700 by osiągnąć max moc czyli 115koni,tak to będzie wyglądało??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 no co jest z Wami? Pewnie oglądacie M jak miłość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 i jeszcze jedna sprawa mi nie daje spokoju...czemu diesle mają takie słabe przyspieszenie mając tak ogromny moment obrotowy?np ford mondeo 2.0 w benzynie kontra 2.0 w dieslu...130konny diesel ma moment 330Nm a benzynowy tylko 190Nm różnica jak widać AŻ 140Nm!!! a mimo to przyspieszenie do setki takie samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > a bo po co?przecież wtedy moment spada,przyspieszenie słabnie > tzn nie chodziło o to,że masz przestać przyspieszać,tylko możesz > zmienić bieg na wyższy by mieć zaraz znowu do dyspozycji max > moment Jak zmienisz bieg, to zmienia się przełożenie i mimo że silnik będzie generował większy moment, na koła zostanie przeniesiony mniejszy niż gdybyś jechał z tą samą prędkością, ale na niższym biegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > (...) mondeo 2.0 w benzynie kontra 2.0 w dieslu...130konny diesel ma moment 330Nm a benzynowy tylko 190Nm różnica jak widać AŻ 140Nm!!! a mimo to przyspieszenie do setki takie samo Trzeba też porównać przełożenia skrzyni biegów i przekładni głównej. Diesle, z reguły na mniejszy zakres użytecznych obrotów, mają dłuższe biegi i tym samym na koła przekazywany jest mniejszy moment obrotowy niż w "analogicznym" benzyniaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > Mam taką propozycję - albo przestaniesz pisać durne posty w stylu: (...) Albo nie będziesz pisał nic. Wywołałeś mnie do tablicy, więc jestem. Napisałem 19 postów w tym wątku - i moim skromnym zdaniem, obok postów Sztywnego i Muchenz'a - przepraszam jeśli kogoś pominąłem - najbardziej konstruktywnych. Piszę konkrety - podstawę fizyczna i wyprowadzony wzór. Tnę cytaty. Nawet zwijam je ręcznie do jednego akapity, żeby nie straszyły. Używam wyszukiwarki. Piszę po polsku. A Ty czepiasz się dwóch, może odrobinę głupowatych, postów, w których wyraziłem aprobatę dla błyskotliwych wypowiedzi kolegów. Smutne. Jeśli chcesz, mogę je rozwinąć - nie stracą nic na wydźwięku, a będą zdecydowanie dłuższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubertmlody Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 wracam do pytania z wykresem z hamownii ktory kierowca bedzie pierwszy na mecie np1/4 ten co kreci do 4900 czy ten co do max dajmy na to okolice 6000 obr Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ref Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Ktos madry kiedys napisal, ze jazda "sportowa" polega na jezdzie w zakresie obrotow miedzy maksymalnym momentem i maxymalna moca. Co znaczy tyle, ze nie zawsze warto silnik dokrecac do konca jesli maxymalna moc jest np. na 7500 obrotow a rev limiter odcina przy 8000 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter34 Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > tutaj mamy wykres silnika c20ne > jak widać max moment jest w granicach 2600 i gwałtownie spada od 4900 > czyli teoretycznie nie ma sensu go wyżej kręcić bo moment > obrotowy jest znikomy Nie jest znikomy, po prostu spada... Możliwe jednak, że np. większą korzyść uzyskamy kręcąc auto do 5500rpm niż zmieniając bieg na wyższy przy ok. 5krpm, gdyż po zmianie biegu na wyższy zmienia się przełożenie i na koła jest przekazywany mniejszy moment obrotowy. Trzeba by to dokładnie wyliczyć. Nie zmienia to faktu, że auto z tym silnikiem przyspiesza najlepiej (na danym biegu) przy obrotach, na których uzyskuje maksymalny moment obrotowy. > i teraz pytanie...czy jak postawimy na kresce dwa auta z tymi > silnikami np omega A to kierowca kręcący do 4900-5000 powinien > wygrać na 400m z tym drugim który kręci do 5700 by osiągnąć max > moc czyli 115koni,tak to będzie wyglądało??? Aby odpowiedzieć na to pytanie musiałbyś podać przełożenia skrzyni biegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > ktory kierowca bedzie pierwszy na mecie np1/4 > ten co kreci do 4900 czy ten co do max dajmy na to okolice 6000 obr Za mało danych. Trzeba znać przełożenia skrzyni, a potem oszacować pola pod krzywymi. Tak na oko, to wygra ten kręcący do 6000 - spadek momentu nie jest wielki - jakieś 15-20% w tym zakresie. Większy moment uzyskany na wyższym biegu zostanie roztrwoniony przez inne przełożenie - różnica między kolejnymi przełożeniami, zwłaszcza na niskich biegach, jest większa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ref Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Moderator ma zawsze racje, nawet kiedy nie ma racji - nigdy, ale to nigdy nie zapominaj o tym mistrzu elokwencji Ty nasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > wracam do pytania z wykresem z hamownii > ktory kierowca bedzie pierwszy na mecie np1/4 > ten co kreci do 4900 czy ten co do max dajmy na to okolice 6000 obr > Pozdr no po mojemu ten co do 6000 ale przecież od 5000nie ma już praktycznie momentu obrotowego sorry ale nie chce mi się już pisać o tym teoria pewnie faktycznie mówi,że moment odpowiada za przyspieszenie ale w praktyce wypada to zupełnie inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ref Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > mam przed oczami dwa wykresy > -honda 1.6 135koni 150Nm > -opel 2.0 115koni 170Nm > ładujemy ten silnik do takich samych aut i co silnik oplowski bedzie > miał lepsze przyspieszenie mimo 20koni mniej??? Tutaj wypada wprowadzic jeszcze 2 pojecia, mianowicie jezdzenie moca i momentem. Zeby nie pisac 20 stronnicowego wywodu mozna napisac w skrocie. Jezdzac momentem ( diesel ) nie trzeba czekac az silnik sie nakreci i zacznie jechac. Jadac moca ( np. Hondowski VTEC ) Trzeba krecic wysoko zeby cos zaczelo sie dziac bo przez 70 % zakresu obrotow silnik jest dychawiczny. Natomiast kompletnie "z dupy" jest ocena mozliwosci samochodu patrzac jedynie na moment obrotowy. Moc bierze sie z momentu obrotowego, dalej do tego dochodza obroty silnika. etc. etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 tak a propos, jak mamy siłę napędową na kołach zależną od prędkości auta v (ustalamy bieg) i założymy brak oporów toczenia, to a=F(v)/m, ale z drugiej strony P=W/t=F(v)*v, podstawiając jedno do drugiego mamy a=P(v)/(m*v)... , czyli przyspieszenie jest wprost proporcjonalne do mocy i do siły (czyli i momentu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > tak a propos, jak mamy siłę napędową na kołach zależną od prędkości > auta v (ustalamy bieg) i założymy brak oporów toczenia, to > a=F(v)/m, ale z drugiej strony P=W/t=F(v)*v, podstawiając jedno > do drugiego mamy a=P(v)/(m*v)... , czyli przyspieszenie jest > wprost proporcjonalne do mocy i do siły (czyli i momentu). czyli wszyscy mieli rację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > tak a propos, jak mamy siłę napędową na kołach zależną od prędkości > auta v (ustalamy bieg) i założymy brak oporów toczenia, to > a=F(v)/m, ale z drugiej strony P=W/t=F(v)*v, podstawiając jedno > do drugiego mamy a=P(v)/(m*v)... , czyli przyspieszenie jest > wprost proporcjonalne do mocy i do siły (czyli i momentu). Niby masz rację, ale nie do końca... Przyśpieszenie zależy liniowo od ilorazu mocy i prędkości, a nie samej mocy, która zmienia się wraz z prędkością. Iloraz ten ma identyczny - z dokładnością do stałej - przebieg jak moment obrotowy. Z prostej przyczyny: P(obr) ~ M(obr) * obr, co przy ustalonym biegu możemy też zapisać P(v) ~ M(v) * v. Dzieląc stronami przez v otrzymamy M(v) ~ P(v) / v. Znowu wyszło na 'momentowców' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 > M(v) ~ P(v) / v. przecież to dokładnie napisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PMR Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Proponowałbym doprecyzować pytanie: czy chodzi o maksymalne przyspieszenie: 1) dla danego biegu, 2) dla danej prędkości W zależności od tego maksymalne przyspieszenie występuje: 1) nieco poniżej (ze względu na wzrastające wraz z prędkością opory ruchu) obrotów maksymalnego momentu 2) na takim biegu, który zapewnia obroty maksymalnej mocy; żeby być precyzyjnym, w tym przypadku nalezy uwzględnić masę zredukowaną układu napędowego, z którą jest ten problem, że zmienia się w zależności od przełożenia i zazwyczaj jest znana jedynie w przybliżeniu. No i trzeba pamiętać, że charakterystyka zewnętrzna jest wyznaczana dla warunków quasistatycznych. A zachowanie silnika spalinowego w stanach nieustalonych nie jest (a przynajmniej kilka lat temu nie było) zbyt precyzyjnie opisywane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don_antonio Napisano 5 Marca 2007 Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 Największe przyśpieszenie masz tam gdzie masz największy moment na kołach. Polecam lekturkę: http://e31.de/torque_e.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EGON-TKL Napisano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2007 4 dzień dyskutuje 10 stron na forum i niema jednoznacznej odpowiedzi w praktyce wychodzi to tak że faktycznie miedzy max. mometem a mocą auto najszybciej przyspiesza temat jest jak rzeka ,czekam co jutro mądrego powie jeszcze znawca silników na PŁ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.