Skocz do zawartości

Wszystko źle


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj akurat miałem fart, bo wiało trochę w plecy, i trochę w bok, nie padało i nie było mrozu.

Ładowarka nie była zajęta, co więcej, jak na polskie warunki była nawet w miarę szybka, choć tylko 150 kW.

Nawet tempomat mi działał i ustawiłem go sobie na ładnie wyglądające 123 km/h, a i tak było wszystko źle, po krótce:

 

Droga S3 z dopuszczalną 120 km/h, a ja jak ostatnia PISda 120 wg. GPS, zamiast 180+.

Trasa ledwo 500 km, a ja jak jakiś cienias po 300 km postój, zamiast mknąć dalej w rytm pracujących tłoków w cylindrach.

Postój 25 minut, zamiast 2,5 minuty na szybkie siku i łogiń qrła dalyj! 

Co więcej, na ten postój trzeba było zjechać 4 km (w jedną stronę!!!), no bo tanio i szybko, a wąż w kieszeni szkocki klasyczny.

No i dalej przez kolejne 150 km to samo, marne 123 km/h 😭, a później lokalne dukty i może ze 2-3 wyprzedzania, bo przecież zaraz nie dojadę do bazy. 

Na dodatek skoro nie było szybko, to żeby chociaż tanio chciało być, a tu jak się podsumuje to:

- ładowarka 150 kW: poszło w pizdiet 73,40 zł (dramat!)

- a zaraz po 21:00 (bo, że niby taniej) zacznie się ładować i zeżre pewnie ok. 26 zł, bo ledwo dojechałem na 7% w baterii, a to przeca będzie jakieś 70 kWh do 100% (trzeba liczyć ze stratami, bo oczywiście kable się grzejo i kto za to płaci, no ja!)

A po co mi te ciepłe kable to nie wiem. Jak mówiłem, wszystko źle. 

 

Także nie polecam i uczcie się na błędach innych.

Jedyny plus, to udało się stać obok Tesli i zdjęcie zrobić, bo już dawno zdjęcia z ładowania nie miałem, marne pocieszenie, ale zawsze promyk optymizmu jakiś. 

 

 

 

 

 

F8A5AF60-8F83-4475-9BE1-7D1D900A5709.jpeg

EB084542-61AE-4842-958C-C57DD72F7D9B.jpeg

2356353B-FB54-4BDA-82C9-69792EDF1599.jpeg

DA753B8F-6885-4090-9BC0-E13B6637E8B7.jpeg

637AC2E8-8B2D-42C9-BA79-02A94B6230D2.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow... 

Ja dziś biedny dziad z XIX wieku miałem trochę jeżdżenia po PL. Warszawa-Wrocław-Kraków. Ruszyłem koło 9:00, o 12:00 byłem we Wrocku. Pogadałem, zrobiłem co miałem zrobić i po 14:00 ruszyłem do Krakowa. Standardowo za drugimi bramkami w Krakowie korek na 100 mil, więc dopiero przed 18:00 zaległem w wyrku w hotelu. 

Statystyki:

- postój na siku chyba z 6 razy (dużo pije, jestem na diecie, sikam jak opętany)

- zatankuje jutro pod biurem, nie interesuje mnie za ile, bo firma płaci ;) 

- ruszę z Krakowa i... tyle, dojadę bez namysłu i kombinacji do domu 😄

Ale chciałbym elektryka do jazdy po mieście. Mocno się zastanawiam nad tą małą Dacią, nie pamiętam jak to "G" się nazywa.  

Dobranoc. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Olas1 napisał:

Warszawa-Wrocław-Kraków. Ruszyłem koło 9:00, o 12:00 byłem we Wrocku. Pogadałem, zrobiłem co miałem zrobić i po 14:00 ruszyłem do Krakowa. Standardowo za drugimi bramkami w Krakowie korek na 100 mil, więc dopiero przed 18:00 zaległem w wyrku w hotelu. 

 

Ja cię kręcę, tyle wygrać! Elektrykiem taka trasa to około 176 godzin!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, format napisał:

 

Ja cię kręcę, tyle wygrać! Elektrykiem taka trasa to około 176 godzin!

 

Śmieszą mnie te Wasze opowieści pt.: "gdzie byłem elektrykiem". Załóżcie osobny kącik i opisujcie tam każdą trasę, koniecznie ze zdjęciami, statystykami i procentowym napełnieniem członka podczas wzwodu w momencie pisania tego niusa ;)

Ludzie po prostu jeżdżą autami, czy to benzyna, czy diesel czy hybryda, a podróż elektrykiem to wielkie wydarzenie, które musi być opisane co najmie w 3 tomowy tomiku. 

Jeszcze 2 lata temu sam śmigałeś klasycznym autem, a teraz każdy taki jak Ty 2 lata temu jest zły i głupi. 

Daj spokój... serio chce Ci się pisać w kółko to samo? 

  • Lubię to 4
  • Haha 1
  • maszt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Olas1 napisał:

Ludzie po prostu jeżdżą autami, czy to benzyna, czy diesel czy hybryda, a podróż elektrykiem to wielkie wydarzenie, które musi być opisane co najmie w 3 tomowy tomiku. 

 

Bo panie, przejechanie elektrykiem więcej niż 50km to jest wielkie wydarzenie! Ja z tej okazji świętuję, bo tylko czasem udaje się przejechać taki dystans! :pub:

 

1 minutę temu, Olas1 napisał:

Daj spokój... serio chce Ci się pisać w kółko to samo? 

 

Oczywiście, nic innego nie robię! :old:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, format napisał:

 

Bo panie, przejechanie elektrykiem więcej niż 50km to jest wielkie wydarzenie! Ja z tej okazji świętuję, bo tylko czasem udaje się przejechać taki dystans! :pub: Oczywiście, nic innego nie robię! :old:

 

 

Czyli jednak nie masz totalnie nic ciekawego do pozwiedzania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Olas1 napisał:

Czyli jednak nie masz totalnie nic ciekawego do pozwiedzania. 

 

Czyli jednak Ty opowiedziałeś jakąś nikogo nie obchodzącą historyjkę o podróżowaniu spalinowcem, a ja nie opowiedziałem żadnej. Czy @noras nie jest czasem jakimś Twoim krewnym?

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, format napisał:

 

Czyli jednak Ty opowiedziałeś jakąś nikogo nie obchodzącą historyjkę o podróżowaniu spalinowcem, a ja nie opowiedziałem żadnej. Czy @noras nie jest czasem jakimś Twoim krewnym?

 

 

Nie opowiedziałeś nic wartego przeczytania. Każda Twoja odpowiedzi w temacie czy elektryka czy spalinowca jest taka sama... postaraj się bardziej, wymyśl coś nowego. Ile można czytać, że jazda EV trwała by milion godzin i musiała by zaliczyć 1000 postojów na ładowanie trwające pół miliona minut. 

 

Mój post miał na celu pokazanie różnic istotnych dla mnie. Wsiadam do auta, jadę gdzie chce i o nic się nie martwię. Gdybym miał EV to musiałbym przygotować się do podróży, musiałbym ją zaplanować i liczyć, że nic tego planu nie zakłuci. W PL jazda EV jest problemem, jak bardzo byś tego nie starał się tłumaczyć i podawać w kółko tych samych marnych argumentów. 

 

Coś jeszcze dodasz nieistotnego? Może jakieś personalne wycieczki?  Może jak mnie nie obrazisz, to przy okazji spróbujesz kogoś innego? OGIEŃ! ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Olas1 napisał:

Mój post miał na celu pokazanie różnic istotnych dla mnie. Wsiadam do auta, jadę gdzie chce i o nic się nie martwię.

 

A ja już któryś post z rzędu wykazuję pełną zazdrość z tego tytułu! To naprawdę niesamowite że ty tak możesz wejść w samochód i pojechać do Wrocławia. Nie mogę się doczekać kolejnej tak ekscytującej historii, bo o tej to na pewno będę opowiadał wnukom.

Tymczasem, zanim dorobię się wnucząt, będę masturbował się w intencji twoich niesamowitych podróży!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Olas1 napisał:

 

Śmieszą mnie te Wasze opowieści pt.: "gdzie byłem elektrykiem". Załóżcie osobny kącik i opisujcie tam każdą trasę, koniecznie ze zdjęciami, statystykami i procentowym napełnieniem członka podczas wzwodu w momencie pisania tego niusa ;)

Ludzie po prostu jeżdżą autami, czy to benzyna, czy diesel czy hybryda, a podróż elektrykiem to wielkie wydarzenie, które musi być opisane co najmie w 3 tomowy tomiku. 

Jeszcze 2 lata temu sam śmigałeś klasycznym autem, a teraz każdy taki jak Ty 2 lata temu jest zły i głupi. 

Daj spokój... serio chce Ci się pisać w kółko to samo? 

Bo dzieci w Bełchatowie ginO :swieca:

  • bakłażan 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, format napisał:

 

A ja już któryś post z rzędu wykazuję pełną zazdrość z tego tytułu! To naprawdę niesamowite że ty tak możesz wejść w samochód i pojechać do Wrocławia. Nie mogę się doczekać kolejnej tak ekscytującej historii, bo o tej to na pewno będę opowiadał wnukom.

Tymczasem, zanim dorobię się wnucząt, będę masturbował się w intencji twoich niesamowitych podróży!

 

"Ty" piesze się z dużej litery. Chyba, że w frajerski sposób próbujesz mnie urazić? 

Zauważ, że to nie ja założyłem ten wątek, tylko odpowiadam na wątek założony przez mrBEAN. 

Zupełnie mnie nie interesuje co tam sobie ubzdurałeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Olas1 napisał:

 

"Ty" piesze się z dużej litery. Chyba, że w frajerski sposób próbujesz mnie urazić? 

Zauważ, że to nie ja założyłem ten wątek, tylko odpowiadam na wątek założony przez mrBEAN. 

Zupełnie mnie nie interesuje co tam sobie ubzdurałeś. 

Nie denerwuj się brachu. Pożartować jest zawsze zdrowo :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, HanYs napisał:

Nie denerwuj się brachu. Pożartować jest zawsze zdrowo :hehe:

 

Oj... daleki jestem od denerwowania się. Tylko ile można czytać to samo? 😜

Mogłem jeszcze dodać, że kilka razy się wkurzyłem czekając, aż TIR wyprzedzi elektryka na autostradzie oraz, że widziałem kilka lawet z elektrykami na pace 😆

Ale zupełnie serio, mijałem 4 lawety z Zoe na Gdańskich blachach. Jakaś zorganizowana akcja? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Olas1 napisał:

Ale zupełnie serio, mijałem 4 lawety z Zoe na Gdańskich blachach. Jakaś zorganizowana akcja? 

 

To normalne zachowanie bardziej rozsądnych właścicieli. Zamiast podróżować z Gdańska do Warszawy przez kilka dni elektrykiem lepiej wynająć lawetę i być na miejscu w kilka godzin.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, format napisał:

 

To normalne zachowanie bardziej rozsądnych właścicieli. Zamiast podróżować z Gdańska do Warszawy przez kilka dni elektrykiem lepiej wynająć lawetę i być na miejscu w kilka godzin.

Kursują tez pociągi elektryczne :old:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, rwIcIk napisał:

Kursują tez pociągi elektryczne :old:

 

Ja jeśli mogę wybieram wyłącznie pociągi zasilane węglem, parowozy znaczy się :oki:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Olas1 napisał:

 

Śmieszą mnie te Wasze opowieści pt.: "gdzie byłem elektrykiem". Załóżcie osobny kącik i opisujcie tam każdą trasę, koniecznie ze zdjęciami, statystykami i procentowym napełnieniem członka podczas wzwodu w momencie pisania tego niusa ;)

Ludzie po prostu jeżdżą autami, czy to benzyna, czy diesel czy hybryda, a podróż elektrykiem to wielkie wydarzenie, które musi być opisane co najmie w 3 tomowy tomiku. 

Jeszcze 2 lata temu sam śmigałeś klasycznym autem, a teraz każdy taki jak Ty 2 lata temu jest zły i głupi. 

Daj spokój... serio chce Ci się pisać w kółko to samo? 

Wiesz, nas też śmieszą 😁


Reszta Twoich wniosków jest daleko błędna, ale widać nie czytałeś chyba wątków w tym temacie od kilku lat, to i ciężko zrozumieć kontekst ;) 

 

Ten post to dzielenie się wiedzą praktyczną, dotyczącą nowych technologii. Tą samą trasę robiłem 3 lata temu Ioniqiem 28 kWh i trwała 8h, teraz przy optymalnym układzie udało się zrobić w 5,5h! Niesamowity postęp, nie sądzisz? :) 
 

 I nadal mam 3 klasyczne…, które dają mi pełniejszy obraz sytuacji. 
 

Nie denerwuj się, chciałbym mieć firmowy wóz, bo w moim budżecie samochód to od wielu lat najwyższy procentowy udział i niestety muszę kombinować, by było dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Olas1 napisał:

Wow... 

Ja dziś biedny dziad z XIX wieku miałem trochę jeżdżenia po PL. Warszawa-Wrocław-Kraków. Ruszyłem koło 9:00, o 12:00 byłem we Wrocku. Pogadałem, zrobiłem co miałem zrobić i po 14:00 ruszyłem do Krakowa. Standardowo za drugimi bramkami w Krakowie korek na 100 mil, więc dopiero przed 18:00 zaległem w wyrku w hotelu. 

Statystyki:

- postój na siku chyba z 6 razy (dużo pije, jestem na diecie, sikam jak opętany)

- zatankuje jutro pod biurem, nie interesuje mnie za ile, bo firma płaci ;) 

- ruszę z Krakowa i... tyle, dojadę bez namysłu i kombinacji do domu 😄

Ale chciałbym elektryka do jazdy po mieście. Mocno się zastanawiam nad tą małą Dacią, nie pamiętam jak to "G" się nazywa.  

Dobranoc. 

 

I to jest życie 😎

Jedna tylko uwaga, nie dziad, a baron 💡;)

 

Dużo razy siku brzmi jak idealny kierowca EV 😎

 

Dacię raczej odradzam, w to miejsce lepiej już jakiegoś używanego Leafa. 
Chyba, że mowa o nowej i dopłata zrobi mega różnicę, to wtedy wiadomo. 

A służbowego drugiego do miasta nie dadzą? 😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Olas1 napisał:

 

Mogłem jeszcze dodać, że kilka razy się wkurzyłem czekając, aż TIR wyprzedzi elektryka na autostradzie oraz, że widziałem kilka lawet z elektrykami na pace 😆

I to by miało największy sens w tym wątku 😎😁

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mrBEAN napisał:

A służbowego drugiego do miasta nie dadzą? 😁

 

Dziś jestem w centrali, spytam 😎

Jak się liznęło nowe samochody, to nie chce się znów bawić w szukanie dobrej używki, stąd pomysł na Dacie. Tylko do miasta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Olas1 napisał:

 

Dziś jestem w centrali, spytam 😎

Jak się liznęło nowe samochody, to nie chce się znów bawić w szukanie dobrej używki, stąd pomysł na Dacie. Tylko do miasta. 

W pełni rozumiem 👍 Uzupełniając, jak się liźnie EV, to nie chce się znów bawić w jeżdżenie klasycznymi. Szczególnie, jak samemu się płaci za tą jazdę, i stąd takie kombinacje. 
Zobaczysz jak @kravitzbędzie cierpiał, że Tesli nie wziął 😜

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pe

59 minut temu, mrBEAN napisał:

W pełni rozumiem 👍 Uzupełniając, jak się liźnie EV, to nie chce się znów bawić w jeżdżenie klasycznymi. Szczególnie, jak samemu się płaci za tą jazdę, i stąd takie kombinacje. 
Zobaczysz jak @kravitzbędzie cierpiał, że Tesli nie wziął 😜


Pewnie będę żałował jak zamówiony Golf będzie miał jakieś solidne opóźnienie.

 

Na ta chwile kasa na raty leasingowe na Tesle poszła na dosyć wazne cele, wiec tragedii nie ma ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

W pełni rozumiem 👍 Uzupełniając, jak się liźnie EV, to nie chce się znów bawić w jeżdżenie klasycznymi. Szczególnie, jak samemu się płaci za tą jazdę, i stąd takie kombinacje. 
Zobaczysz jak @kravitzbędzie cierpiał, że Tesli nie wziął 😜

 

Pierwsze EV testowałem z 9 lat temu. Mitsubishi i-MiEV miałem w firmie i lubiłem nim jeździć. W wtedy w Warszawie były może ze 4 ładowarki (w galeriach handlowych). I tego typu auto było by dla mnie ok, tylko zasięg jakbym miał z 200km to było by cacy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, iwik napisał:

 

Kołu mnie ładnie GW nastawiał niedawno: 2x150kW 2x100kW i 2x50kW. Tylko trzeba kubełki KFC lubić ;)

Abo jest tam taki nowy HUB. Nie byłem, ale w dobrą stronę to zmierza ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, K3 napisał:

Pytanie. Masz jakieś porównanie do T3?

Raczej nie, ale teoretycznie tak - potężne 😅

- TM3 ma trochę lepszą wydajność (co nie powinno dziwić, patrząc jak oba stoją obok siebie).

- planer podróży jest genialny, głównie dotyczy zagranicy, bo w PL superchargery mają dość egzotyczne lokalizacje i jest ich mało, choć może się to będzie zmieniać, powinno. No i sama sieć SC w Europie, bo jednak Ionity nadal jest wyraźnie mniej. Kwestia jak to się będzie rozwijać w przyszłości. 

- lepszy bas w audio Tesli

- cała otoczka softowa, wartownik itd. na plus, choć i są minusy.  

I z MOJEJ PERSPEKTYWY plusów koniec w zasadzie, choć jak sobie coś przypomnę, albo @formatmnie uświadomi, to zastrzegam możliwość korekty tego wpisu 😄 

Reszta obszarów na plus lub nie gorzej w KIAmbordżini ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mrBEAN napisał:

@formatmnie uświadomi

 

Ja uważam że samochody elektryczne nie mają żadnych plusów. Tesla tym bardziej (zużycie ponad 50kWh/100km, auto tak nieszczelne że w środku wiatr wieje już od 60km/h więc trzeba jeździć w czapce i szaliku, ładowanie też tragicznie wolne (0-100% przy 230V*5A to ponad 3 dni).

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, format napisał:

 

Ja uważam że samochody elektryczne nie mają żadnych plusów. Tesla tym bardziej (zużycie ponad 50kWh/100km, auto tak nieszczelne że w środku wiatr wieje już od 60km/h więc trzeba jeździć w czapce i szaliku, ładowanie też tragicznie wolne (0-100% przy 230V*5A to ponad 3 dni).

Czyli dodając do tego, że od kwietnia podwyżka w Greenwayu, to kolejki na ładowarkach nam nie grożą. Chociaż takie pocieszenie 😬

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, mrBEAN napisał:

Czyli dodając do tego, że od kwietnia podwyżka w Greenwayu, to kolejki na ładowarkach nam nie grożą. Chociaż takie pocieszenie 😬

 

Co ty opowiadasz? Grożą nam wielokilometrowe kolejki do ładujących kilkanaście godzin "szybkich" ładowarek w cenie po 15zł/kWh lub więcej. Tak powiedziała Greta Tintin Eleonora Ernman Thunberg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet idzie ulicą. Mija restaurację serwująca owoce morza i ludzi oddających się konsumpcji. Patrzy z obrzydzeniem, w końcu nie wytrzymuje, wchodzi do restauracji, idzie na środek sali i mówi:

 

"Ja dziś biedny dziad z XIX wieku byłem głodny koło 9:00, więc szybko napchałem jape płatkami śniadowymi z biedronki i zalałem mlekiem z kartonu, o 9:01 byłem już pełny, i to tak że mi się mleko ulało z nosa. O 14:00 się szybko zesrałem i zrobiłem się głodny, więc na szybko wciągnąłem pół garnka kartofli z wczoraj i o 14.02 byłem już syty!"

 

Jeden z gości, patrzy zdziwiony na niego i mówi: "Ale mi to tutaj smakuje..."

 

- Wcale ci nie smakuje, frajerze! - odpowiedział dyplomatycznie. Po czym kontynuował swój TedTalk:

 

"A na kolację będzie na bogato - kanapka ze smalcem. Max 2 minuty roboty. 

i... tyle, cały dzień żrę bez namysłu i kombinacji.

 

Śmieszy mnie te Wasze jedzenie! I te napełnianie członka podczas wzwodu w momencie jedzenia tych ośmiornic i glonojadów.   

Normalni ludzie po prostu żrą czy to chleb, czy ziemniaki czy kapustę! 

 

Dobranoc! "

 

Niesamowicie dowartościowany skończył monolog i opuścił idiotyczny przybytek myśląc... - "Jak jutro jeszcze raz zobaczę tych głupków jedzących te świństwa, to będę musiał niestety znów tu wejść i ich nawracać."

Ale warto było - pomyślał widząc nieznaczne wybrzuszenie w okolicach swojego rozporka...

 

 

Edytowane przez HelixSv
  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mrBEAN napisał:

Grubo! Wtedy to było coś. 

9 lat temu nie lubiłem elektryków 😄

 


Próbowaliśmy to wynajmować za 400zł za dobę, a klasyczny kompakt kosztował wtedy 99zł. Zgadnij jakie było zainteresowanie 😂

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, format napisał:

 

Ja uważam że samochody elektryczne nie mają żadnych plusów. Tesla tym bardziej (zużycie ponad 50kWh/100km, auto tak nieszczelne że w środku wiatr wieje już od 60km/h więc trzeba jeździć w czapce i szaliku, ładowanie też tragicznie wolne (0-100% przy 230V*5A to ponad 3 dni).

Ale fajnie ale zazdroszczę, na razie mam rower elektryczny niestety ładuje się tylko kilka godzin. Jak będę bogaty kupię samochód elektryczny i będę mógł uczestniczyć w tej wspaniałej przygodzie 😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2022 o 20:37, mrBEAN napisał:

Dzisiaj akurat miałem fart, bo wiało trochę w plecy, i trochę w bok, nie padało i nie było mrozu.

Ładowarka nie była zajęta, co więcej, jak na polskie warunki była nawet w miarę szybka, choć tylko 150 kW.

Nawet tempomat mi działał i ustawiłem go sobie na ładnie wyglądające 123 km/h, a i tak było wszystko źle, po krótce:

 

Droga S3 z dopuszczalną 120 km/h, a ja jak ostatnia PISda 120 wg. GPS, zamiast 180+.

Trasa ledwo 500 km, a ja jak jakiś cienias po 300 km postój, zamiast mknąć dalej w rytm pracujących tłoków w cylindrach.

Postój 25 minut, zamiast 2,5 minuty na szybkie siku i łogiń qrła dalyj! 

Co więcej, na ten postój trzeba było zjechać 4 km (w jedną stronę!!!), no bo tanio i szybko, a wąż w kieszeni szkocki klasyczny.

No i dalej przez kolejne 150 km to samo, marne 123 km/h 😭, a później lokalne dukty i może ze 2-3 wyprzedzania, bo przecież zaraz nie dojadę do bazy. 

Na dodatek skoro nie było szybko, to żeby chociaż tanio chciało być, a tu jak się podsumuje to:

- ładowarka 150 kW: poszło w pizdiet 73,40 zł (dramat!)

- a zaraz po 21:00 (bo, że niby taniej) zacznie się ładować i zeżre pewnie ok. 26 zł, bo ledwo dojechałem na 7% w baterii, a to przeca będzie jakieś 70 kWh do 100% (trzeba liczyć ze stratami, bo oczywiście kable się grzejo i kto za to płaci, no ja!)

A po co mi te ciepłe kable to nie wiem. Jak mówiłem, wszystko źle. 

 

Także nie polecam i uczcie się na błędach innych.

Jedyny plus, to udało się stać obok Tesli i zdjęcie zrobić, bo już dawno zdjęcia z ładowania nie miałem, marne pocieszenie, ale zawsze promyk optymizmu jakiś. 

 

 

 

 

 

F8A5AF60-8F83-4475-9BE1-7D1D900A5709.jpeg

EB084542-61AE-4842-958C-C57DD72F7D9B.jpeg

2356353B-FB54-4BDA-82C9-69792EDF1599.jpeg

DA753B8F-6885-4090-9BC0-E13B6637E8B7.jpeg

637AC2E8-8B2D-42C9-BA79-02A94B6230D2.jpeg

 

 

 

A da się takim żelazkiem gdzieś tak zwyczajnie pojechać, z A do B bez dramy jak wizyta nastolatki w kiblu z pełną relacją na insta, okraszoną złotymi myślami na temat rodzaju koloru srajtaśmy i miękkości papierowych ręczniczków?... i do tego #wkiblujebie, #preczzszarymmydłem, #preczzpreczem, #wolośćelektronów :hmm:

 

 

Edytowane przez chojny
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, chojny napisał:

 

 

 

A da się takim żelazkiem gdzieś tak zwyczajnie pojechać, z A do B bez dramy jak wizyta nastolatki w kiblu z pełną relacją na insta, okraszoną złotymi myślami na temat rodzaju koloru srajtaśmy i miękkości papierowych ręczniczków?... i do tego #wkiblujebie, #preczzszarymmydłem, #preczzpreczem, #wolośćelektronów :hmm:

 

 

Nie 😎

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.