HelixSv

No ladowarkę musieli kupić za pieniądze, prąd też kupują za pieniądze, serwis też coś kosztuje. A Orlen potrzebuje pieniędzy, bo nowa strategia tej firmy petrochemicznej to kupowanie tytułów prasowych, propagowanie w nich jedynie słusznych racji rządu, zmniejszanie ich udziału w rynku (patrz TVP) i kupowanie następnych. A to nie jest tanie hobby.

W Szwecji mówimy "hej!" obcym osobom. Na takim spacerze nie mija się ludzi bez słowa.

Przyłączam się do wypowiedzi. Dodam tylko, że liczba ev i plug-inów w EU rośnie lawinowo. I elektromobilność przestaje być domeną pasjonatów i będzie wkrótce zjawiskiem masowym, więc oczywiście wszelkie manualne rozwiązania są skazane na niepowodzenie. Użytkownikom forum życzę wyrozumiałości i dedykuję myśl Marka Aureliusza: "Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego" Też uciekam.

Zgadzam się. Ludzi nie można nawet zmusić do przestrzegania przepisów. A co dopiero wymagać od nich używania "jakieś" aplikacji, żeby innym było lepiej. Na DC zawsze sie melduję, na AC już raczej nie. Ale jak się nad tym zastanowić, to przypomina to trochę zamierzchly przepis, kiedy przed samochodem musiał iść człowiek z czerwoną flagą... Za kilka lat mało kto będzie pamiętał, że taki zwyczaj meldowania kiedyś istniał... Dla mnie największą zaletą plugshare są: baza ładowarek i ich oceny.

Prund chyba

Wydaje mi się, że 28 metrów jest do mieszkania na parterze. Do Ciebie będzie jeszcze z 18 metrów wzwyż, bo wygląda przynajmniej na szóste piętro. Czyli w prostej linii będzie niestety 33.

Do Zientarskiego mam sentyment przez Jarmark. Teraz odcina kupony w tych reklamach udając eksperta. Jego sprawa. Swoją drogą, nieźle się dobrali. Zientarski udaje experta a Toyota udaje, że robi nowoczesne samochody. Życzę im wielu lat współpracy.

Mam ponad pół godziny słychać prezesa toyoty? Wytrzymałem 1:20. Ale strata czasu.

U mnie (Kia) z 14 kWh/100 km ale start z ciepłego garażu a dystans około 10 km. Powolna jazda po mieście.

No nie jest. Nie ma po co drążyć.

Chyba tylko Outlandery i część Mercedesów. Nie jestem pewien, jak jest na Orlenach, ale na większości z ładowarek można używać równolegle type2 i DC.

Nie udawaj, że nie wiesz. Punkty 2 i 3 nie mają znaczenia. Wszystko się rozbija o pkt 1. Większość EV ma napęd na jedną oś. Tak samo jak większość staroświeckich aut. I tu i tu chodzi o koszty produkcji i wożenie dodatkowego balastu.

Problemem są darmowe. Na płatnych ludzie tak nie kiblują.

To by się zupełnie miało z celem.

Eh... mieć takiego elektryka, co przejedzie 2500 km ze średnią prędkością 303 km/h.

Prawie Ci się udało. Widać po trip counterze. Ale wynik imponujący i tak.

Ta fotka jest z tej samej jazdy, tylko 63 km wcześniej

To sie jeszcze nie udało nawet na bardziej zaawansowanych rynkach. Ja mam z 10 appek i 6 rfid, a i tak czasem odjeżdżam z kwitkiem, bo można ładować tylko z rfid, którego akurat nie mam. Są takie firmy jak chargepoint czy plugsurfing, ale przeważnie wychodzi drożej.

Aż sprawdziłem, ile ja mam do DC. 41 km do płatnej i 43 do darmowej. Swoją drogą, ciekawy wskaźnik...

Praktykowana przez Bjørna technika jo-jo. Czyli przyspieszanie i hamowanie przed ładowaniem.

Ciężko wrócić do maszyny parowej...

Więcej, bo z ulicy nie dostaje się leasingu na firmę (aka pracowniczego). Nie ma żadnego układu. Można wziąć dowolny samochód o niskiej emisji i cenie do 485 000 kr. Najtaniej wychodzą Passaty GTE (około 3700 kr), bo firma leasingowa dostaje duży upust przy kupnie, serwis nie kosztuje bardzo dużo i VW dobrze trzymaja wartość.

Firma, w której pracuje moja żona, nie ponosi żadnego dodatkowego kosztu. Ale cała sprawa jest dość skomplikowana i ciężko to porównać z leasingami w Polsce. Dopiszę jeszcze, że znacznym ograniczeniem jest limit emisji CO2, który nakłada pracodawca i w 2021 wyniesie już 30g. Co wyklucza wszystkie auta spalinowe, mHEV, HEV i wiele PHEV. Drugim limitem jest cena auta (po ewentualnych rabatach) - max 485000 kr. W każdym razie, jakbyśmy chcieli wziąć w leasing powiedzmy podstawowe XC60, to w grę wchodzi tylko private-leasing od dealera i koszt ponad 6500 kr (3000 zł). Pomimo, że podstawowe XC60 jest znacznie tańsze on eNiro.

tak ja porównuję z passatem gte z 2016 - dramat Nowe Sorento też macałem - wali premiumem