Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jimbo22

  1. > Oczywiscie, ze nie, ale raczej mi chodzilo, ze na to jest nacisk.[...], glowna idea budowy i > marketingu[...] juz wiem co robi ECON! wyłącza klime!!! zmienic etykiete na przycisku, dać ECON zamiast AC i zoba jaki efekt marketingowy!
  2. > Mieli legende - CR-X > Ile ludzi by to kupilo, jesli by poszli tak samo - IMVHO masa, a takto - Eco[...] > Wezmy powiedzmy rynek USDM - widzisz jakigos 17latka ktory cos o autach wie, robiacego ach-uch > wciskajacego to: > Ach, och - jade Econ-[...] > Nah, nie stanie sie[...] > Potrafila, , akurat zmienil sie kierunek firmy jak CR-Z wszedl do sprzedazy - idzemy droga > zielonego przycisku - nowa misja[...] ale sęk w tym, że ECO nie musi oznaczać źle jedzie. niech sobie będzie eco, ale zawieszenie zestroić można. > Ale to bylo z przeczne z nowa strategi... ktora nie dziala(la?) ani w Asia -Pacific, ani USDM, ani > z tego co mowisz w EU, anie na JDM[...] > Lud chce duzy, wygodny Accord, w EU lud chce Accord Euro, , jakiegos Civic o dobrych > wlasciwosciach... a jakis zielony przycisk duszacy wszystko[...] > Za 2013 - 6 miesiecy u mnie: > Honda CR-Z sztuk 42 sprzedanych > Toyota 86 - 3,460 sztuk (od tego czasu poprawily sie czasy czekania na dostawe) - czyli mozna
  3. > Ale sam sobie teraz zaprzeczyłeś bo najpierw pochwalasz dostosowanie prędkości do zakrętów zgodnie > z aktualnymi możliwościami, a potem piszesz, że powinienem dotrzymywać kroku największym > kozakom,dobierając ich sobie do przejażdżek. Moi koledzy/rówieśnicy jeżdżą na motocyklach tak > długo jak ja autem i mają umiejętności drogowe (nie wiem jak na torze) ale podczas takich > przejażdżek jak wczoraj nikt się nie napina. Jest jazda dla samej jazdy, prędkości są na > dalszym planie. a gdzie tu zaprzeczenie? największe kozaki wlasnie potrafią idealnie dostosować prędkości i metodykę podejścia do jeżdżenia, znajomość trasek. i od nich można się uczyć. dlaczego przyjmujesz kozak to ten co odkręca zawsze i wszedzie?
  4. > ojjjj zleee... zebys nie mial jak ja... zlaze rano do garazu a tam nie ma motocykla... nosz... > spowrotem do domu kontrolny telefon do i.... tak, dzisiaj znowu jade autem do pracy :/ nie boje sie. bo suzuki moje zostało uznane, za "nudne i poprawne"... powiedziała to oglądając Monstery i Street triple w internecie dlatego nie boje sie że wezmie suzuki bo jej sie nie podoba chociaz boje sie ze street tripla mi podbierze (w sensie będzie chciała kupic) i głupio bedzie miec 2 te same modele > ale zbieram na motocykl dla niej, albo na wiekszy dla siebie a to jest plan. docelowo, piknie byłoby sobie z polatać wkoło komina na 2 sprzęty...
  5. > uprawnienia robią się dopiero baaa zapomniałem się pochwalić. wdrażam w życie chytry plan właśnie... suzi kupiłem na 1-2 sezony, coby obczaić co mi potrzeba do jezdzenia... nie wiedzialem, czy bede robił trasy, długie, krotkie czy jezdzil stricte do pracy i ew. wokol komina. czy bede sie przewracał cz nie... to kupiłem cos na start, czego nie bedzie żal jak upadnie itp. do czego zmierzam. żona... nie była zachwycona pomysłem. ale przełknęła (po negocjacjach o wysokość budzetu i innych warunkach itp) - kupiłem. ale dalej... nie chce słyszeć o zmianie na moto docelowy w najbliższym czasie - tj. nast sezon - ani za 2 sezony do rzeczy - chytry plan... w ten weekend wziąłem jej jazdy testowe na placyku. coby się zapoznała z tematem i ogolnie jako forma rozrywki, spróbowania czegoś nowego... i.... "złapała" bakcyla = zadziałało polatała sobie na 125tce przez 2h, na luzie, bez specjalnego nacisku na ćwiczenia egzaminacyjne, ale troche gymkhany, jazdy dowolnej po placyku itp itd. i spodobało się... ASAP teraz kupie jej kurs... i mam nadzieje, że nie będzie już, że "Znowu Suzuki w serwisie!?", tylko w zamian "Kiedy odbierasz? Daj się karnąć..."
  6. > U was to tylko Golf lub Astra, nikt Civic nie docenia[...] > Ale... tak sie zastanwiam, co Honda chciala osiagnac? Kierunek rozwoju - zaden, eco, i sprzedaz w > Asia-Pacific im prawie 50% zleciala, wielu myslalo, ze ...zdechna[...] > Wezmy takiego CR-Z - with all the respect - WTF? > Co to jest? > Sport? - Nope, > Eco - moze > . > Cena? > Tlumy? - brak > Jak to jest, ze Toyota potrafila zrobic 86, i nie nadaza klepac, w cenie tak atrakcyjnej, ze lud > nie zaleznie od wieku i lokalizacji sie rzucil ( u mnie $29k) .... a co prezentuje Honda > CR-Z?[...] CR-Z był o krok od sukcesu IMHO. 1. poszli na łatwiznę (jak to zawze w hybrydach), i olali właściwości jezdne. Honda potrafi, wszyscy to wiedzą, ino jakoś nie chciało im się w tym modelu - liczyli ze "i tak sie sprzeda". a widac ludzie nie dali sie oszukać 2. natychmiast po tym zestawie z 1.5 powinna wyjść wersja sport - i nie żaden mugen czy inny tjuner nadworny, co to można pokazać na targach. zwykła - cennikowa wersja Type S/R. co to ma ok 200 KM, za dobrą kasę. a tak... chyba w tym tygodniu więcej widziałem właśnie Toyot86 niż CRZ na ulicy - przy czym to drugie jest juz kilka ładnych lat w sprzedaży.
  7. > No niestety. I pewnie bedzie porazka sprzedazowa...moze wtedy jakas lampka sie im w glowie zapali. Hondzie sie juz zapaliła pewnie dawno. ale nic IMHO nie poradzą - toną, potrzebują żeby ich ktoś kupił, bo nie nadążają za konkurencją o własnych siłach... > Niezawodnosc nadal jest na pewno lepsza niz w zlomach EU, co to ciagle CEL, wariactwa elektroniki, > pekajace lancuchy rozrzadu, rozpadajace sie szybciutko polki w tlokach czy co to tam jeszcze > sie dzieje. A jakosci takiej, ze sie male bzdury nawet nie dzieja to juz od konca 6gen. nie > ma.
  8. > Porazki technologicznie, bo jakby nie patrzec krok w tyl. Ale sprzedazowo 8gen byla wielkiem > sukcesem w UE w porownaniu z poprzednikami. bo zaszokowali wyglądem. tyle ze to był rzut na taśmę... nowa już nie szokuje... i nic ciekawego nie oferuje. to co zostało? schowki pod kanapami? "legendarna niezawodność i jakość hondy"? tak, to widać po UFO
  9. Ten przód wyglada jakby ktoś go ukradł i zostawił nadkole ogolnie: Civic nowy to wierna kontynuacja... wcześniejszej porażki (UFO)... kombi tego nie zmieni na +
  10. > Pedepnę się pod wątek . Co myślą szanowni koledzy o > Yamaha FJR 1300 > Ma ktoś, miał? Wszelkie uwagi mile widziane. Kolega chce coś takiego kupić a ja się tez zastanawiam > czy na przyszły sezon się nie zainteresować czymś takim znajomy z pracy ujeżdza od 3 sezonów Fujare. i złego słowa nie może powiedzieć... jedyne na co narzeka to brak 6tego biegu ale poza tym ten moto to klasa sama w sobie... ma tylko większą szybe zamontowaną.
  11. > Ciężki tydzień... ciężki dzień... dziwne sytuacje... > W głowie mętlik, burza myśli... > Wszystko źle... > Wszystko dziwne... > Dzwoni kolega - wsiadamy na moto, jeździmy i... w myśli ustają > W głowie cisza... > Tylko koncentracja na jeździe... > Tylko dźwięk silnika... > I wszystko inne zostaje z tyłu > O niczym nie myślę, wyciszam się > Błogostan > Trochę pojeździliśmy - czuję się zupełnie inaczej > Ehh - właśnie dlatego chciałem motocykl > Dziękuję - dobranoc ano. mam podobnie... Ino Suzuki od środy w warsztacie stoi i kurde... weź tu znajdź coś "zamiast":)
  12. > Pamiętaj, że "kładąc" maszynę, zmniejsza się "efektywna średnica koła". Stąd też, aby kompensować > różnice średnic w złożeniu, masz ten gaz dodawać. U mnie dodatkowo moto jest znacznie > stabilniejsze w zakręcie. no ok. tylko jakie to ma znaczenie? nie mogę sobie przejechac zakrętu na luzie? nie chce nic kompensować. jade 50 w mieście i chce jechac 50. nie chcę stosować optymalnej techniki, która zmusza mnie do rozpędzania w imię kompensacji średnicy koła i bo "mam gaz dodawać". tak jak w samochodzie. ja wiem ze optymalniej jest nauczyć się zmieniać biegi bez odpuszczania gazu i operować prawą stopą na obu prawych pedałach. ale to dyskusja akademicka. na codzien jadę całkowicie cywilnie... i nie piszę tego żeby zdyskredytować technikę jazdy. poprostu jest czas na naukę i jest normalne poruszanie się. i doradzanie koledze co załapał uślizg powinno polegać na "jedź ostrożniej, nie usztywniaj się" a nie "równomiernie odkręcaj gaz w całym łuku, za każdym razem". to drugie dobrze umieć wykorzystać, ale nie jezdzic cały czas. > Przesunięty "APEX" jest ważny, dla własnego bezpieczeństwa niezależnie od prędkości, zwłaszcza na > nieznanym terenie. To jest właśnie "zapas" bezpieczeństwa. > "Haf" pisze o jeździe typowo szosowej, a to jego "teoria". > "Keit" piszę typowo o jeździe torowej, a tam podejście do APEX-u jest zgoła odmienne w zależności > od kilku parametrów. I to w jeździe "cywilnej" jest niebezpieczne.
  13. > Nie. Jeżeli dobrze trzymasz nogi na podnóżkach ( nie wiem jak to opisać, jak się kiedyś zrobi > "spot" w GL, to postaram się wyjaśnić) + kolanami bak + dobrze wyregulowany zawias to > potrzebowałbyś "niezłej hopy" abyś poleciał. > Na suchym uślizg tyłu, a na mokrym, a jeszcze inaczej na mokrym, jeżeli na zakręcie występują > "pasy" o których nie wiedziałeś ( Goczałkowice ). > Zasada jest taka, aby na pewno nie zamykać gazu. > Zasada II - > Ogólnie, ale z różnych książek, cywilnie, zakręt ma wyglądać tak: > - zwolnić > - ocenić > - pochylić się > - odkręcać z czuciem gaz przez cały zakręt ... wszystko pięknie, tylko że ten filmik jest o jezdzie na torze. nie czuję się (jako wyedukowany teoretycznie amator) zobowiązany do odkręcania równomiernie gazu w zakręcie na drogach publicznych. bo jesli to ma zrobić różnicę jest przyczepność - nie ma jej - to znaczy ze jade za szybko. i tyle tak samo nie interesuje mnie przesunięty APEX, bo w ruchu musisz zostawic sobie margines błędu... nie powinno byc IMHO tak, że robiąc zakręt jestes zmuszony pojechac optymalną linią - bo to też znaczy że jedziesz za szybko do tego pytanie kolegi było już po fakcie wystąpienia uślizgu, i w takim wypadku z gazem przede wszystkim trzeba delikatnie, coby nie przerzucic w żadną stronę srodka ciężkosci, ani nie zerwac jeszcze bardziej przyczepności
  14. > znaczy będzie wolno i kosztownie (patrząc na spalanie) będzie wolno i kosztownie niewspółmiernie do parametrów motoru pszę Pana.
  15. > A weź się i nie spinaj. Ja siedzę sztywny jak kołek. Wyglądał jakby ktoś mnie tyrtyrkami przypiął > do motoru ja tez. doswiadczylem juz kilku sytuacji i reakcje moje były odmienne od tych "teoretycznie" poprawnych. radze sobie z hamowaniem pulsacyjnym (bo to mnie dopada najczesciej). to jest właśnie cos co trzeba wycwiczyć. a to jest trudne, bo trzeba sobie zorganizowaąć powtarzalne, kontrolowane warunki... i np. moto z trolejami
  16. > różnice czasem na nierównościach może skoczyć koło, ja odpuszczam gaz i stawiam moto bardziej do > pionu, no ale to zależy od sytuacji - trzeba zaufać instynktom odwrotnie. nawykom, wyrabianym dłuuuugo aby zwalczyc pierwsze odruchy - instynkty. wszystko zalezy od sytuacji, ale raczej nie powinno się spinać na moto i uwiesic sie na kierownicy a to podpowiada odruch. a w takim wypadku powinno sie rozluznic, ew. skontrować i poczekac az moto sam odnajdzie spowrotem przeczepność.
  17. > ale w sumie sam nie wiem czego chcę > patrzę zarówno na e36, e46 jak i e39 teraz fajną znalazłem > http://otomoto.pl/bmw-520-C29544480.html > jest sens w ogóle się tym silnikiem interesować? nie w 5tce
  18. > W aucie, które ma 3 miesiące? To chyba jeszcze mniej prawdopodobne niż to, że serwis sprawdził > geometrię... w pierwszych mIII były problemy z tym - skrzypiały strasznie, takze to nie musi być wcale taki głupi trop.
  19. > SUzuki robilo GIXER'a w tych barwach, pierwsze BMW K 1200 S bylo wlasnie w tych kolorach. > tu dla przykladu > http://www.google.de/search?q=bmw%20k%201200%20s%20gelb%20schwarz&bav=on.2,or.&bvm=bv.50500085,d.Yms,pv.xjs.s.en_US.ciY8R2R6XC8.O&biw=1143&bih=637&wrapid=tlif137597362940611&um=1&ie=UTF-8&hl=de&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=ArEDUtGHJsbfsgbIvYGgCQ > Nawet nie wspomne, ze do helbu bylo by jak znalazl ! ano faktycznie. ładne zestawienie. ino SVka żółta wychodziła przez prawie wszystkie swoje lata produkcji. do tego mam czarną ramę. czyli nie byłoby to całkiem oryginalne malowanie. ale dokładnie takie kolory już sobie upatrzyłem do swojego CafeRacera jak przyjdzie mi go budować.
  20. > Tico z gazem jest jeszcze tańsze w zakupie jednak pasek w tdiku lepszy. bo w razie co Tico z LPG wrzucisz do bagaznika:)
  21. > Fajne, ba naprawdę imponujące, ale temat jest o Citigo stąd mój link. odpisałeś mi, a nie na oryginalnego posta - stąd mój link.
  22. > Tylko zolty z niewielkimi czarnymi dodatkemi. masz jakies konkretne malowanie na mysli? fotki przykladowe?
  23. > traska Citigo do Mediolanu traska F126p dookoła swiata
  24. > przyznaje ze nie jezdzilem up-em.ale jesli nie jest to konkretna porazka konstrukcyjna to jazda > takim autem nie musi byc tragedia.zdarzalo mi sie zrobic trasy[autostradowe] po 200km podobnym > wielkosciowo autem[atos] i wychodzilem z auta zrelaksowany.wiec nie rozumiem troche > narzekaczy-wszystko ponizej klasy D jest be... up jest swietny... jak na małe auto. nikt chyba nie napisał, że to tragedia. ale małe auta nie są na trasy... i nie wazne jak cudowną konstrukcją nie bedzie - małe nie ma mocy, małe jest lekkie i skacze jak piłeczka na nierównościach, jest podatne na boczny wiatr, małe jest za małe na bagaże itp itd. up nie jechałem trasy - odbyłem tylko jazdę próbną, i nie odniosłem wrażenia jego "wyjątkowości". jechałem kilka tras maluchami (CC, Twingo, Corsa itp) - i to nie jest komfortowe podróżowanie... da się, ba nawet maluchem się da... ale da się a komfortowo to 2 różne sprawy... A4 B5 miałem (1.8T) i nie ma mowy żeby sprawne A4 było mniej komfortowe niż segment A. pomimo że A4 jakoś szczególnie wygłuszone nie jest, zawieszeniowo też nie bryluje, ale jest dość miękkie.
  25. > a co to ma do rzeczy? > mialem A4 na rzevzonym wielowachaczu i w trasie toto nie mialo startu[w sensie komfortu jazdy] do > np.primery p12. buahahah argument. ok. 1. A4 to porażka w wersji B5, ale nawet ta porażka jest lepsza w trasie niż miejski piardek i wielowahacz ma tu takie znaczenie jak P12 przy nazwie primery. czyli żadne. 2. aja jechałem saabem do którego primera nie miała startu! Twoja kolej... albo nie. trzymaj sie tematu - Up! vs świat. a nie A4 vs primera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.