Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jimbo22

  1. jimbo22

    PDC e e46

    > Zakupiłem taki pocisk. Na logikę po właczeniu wstecznego przy dojeżdżaniu do przeszkody powinno > piszczeć. Nic takiego się nie dzieje. Gdzie szukac przyczyny? Czy jeden padnięty czujnik > wyłącza cały system? Jak to jest? typowy feler. znajdz czujnik, sprawdz ilu żyłowy jest i wymeiniaj ja mam z wymiany zderzaka 3 zapasowe - przerabiałem temat w e38.
  2. > Ależ ja wiem, że to są sprawy do wygrania. Zauważam tylko, że nie nie są to sprawy łatwe. Trzeba > mieć rzeczoznawcę, prawnika i trochę poczekać. są to sprawy łatwe. poprostu w PL jeszcze się nie utarło że takie rzeczy robią prawnicy. nie trzeba pisać tomów na AK, latać po rzeczoznawcach itp itd. brak u nas jeszcze kultury dochodzenia swoich praw w ten sposób. > A w temacie, to jesli samochód ma 8 lat i warty jest 15 tyś, to stłuczka w postaci błotnika i lampy > naprawiona nawet za 2 tyś zmniejszy wartość pojazdu znikomo. Dalej będzie wart 15 tyś. ... > średnio. to prawda.
  3. > Witka > Czy jazda na niskich obrotach, oczywiście bez przyspieszania wpływa jakoś negatywnie na trwałość zależy od silnika. dawniej R4ki, ok 1500 obr zaczynały dzwonić i szarpaać. obecnie stosuje się (z racji ekologii) większe koła zamachowe i nawet R4ki dają sobie radę od 1000 w górę normalnie się zachowywać. V8mki z kolei bez łaski utrzymują prędkość w okolicach 1000-1200. co innego też utrzymać prędkość a przyśpieszać. wszystko zatem zależy.
  4. > Taaa, ile % wartości? oczekujesz liczby? nie rozumiesz, że ja odpowiadałem na posta kogoś innego, nie pisząc o konkretnym przypadku? apropos Twojego czarnowidztwa. znam prawnika, który specjalizuje się w szkodach komunikacyjnych (czy też innych pokrewnych oszustwach) takie sprawy prowadzi i wygrywa. problem, że żeby walczyć, trzeba na początek zainwestować i mieć czas. ale to są normalne sprawy do wygrania.
  5. > Przy profesjonalnej naprawie nie ma problemu ze spasowaniem i odcieniami. Takie rzeczy są po > naprawie w "stodole". pierdu pierdu. > Takie odszkodowanie są wypłacane. Jak na razie w dość nowych autach, ale nie spodziewaj się, że > kolizja w starym samochodzie zmniejszy znacząco jego wartość przy sprzedaży. są. i o to chodzi.
  6. > Bo? > Jak dadzą nowy zderzak i polakierują to czym się będzie różnił? odcieniem np.? spasowaniem? cokolwiek... ja nie pisze o tym konkretnym przypadku. ja piszę o utracie wartości rynkowej auta z powodu naprawy - nie z Twojej winy i zasadnym oczekiwaniu od ubezpieczyciela rekompensaty z powodu tego faktu.
  7. > Tak tylko jak wcześniej napisałem kwota którą mu wyliczono jest dosyć realna. I za dużo sobie nie > powalczy. Kwota ma wystarczyć na doprowadzenie samochodu do stanu przed wypadkowego. I > wystarczy. Jak nie wystarczy i się doniesie faktury to zwykle wypłacają różnice bez problemu. > Ma niestety pecha, że oryginał lampy w dobrym stanie do jego auta kosztuje 50 zł a nowy > zamiennik 100. Chyba że udowodni, że miesiąc wcześniej kupił i założył nowy oryginał. Wtedy ma > szanse. A tak to szkoda się kopać z koniem. No chyba że ktoś lubi. Jednak proponuję nie > podpuszczać chłopaka bo straci czas i pieniądze. I nic nie uzyska. pytanie czy warto się szarpać. kiedyś w takiej szarpaninie ugrałem 800 PLN dla siebie (wypłata vs koszt naprawy auta - zażyczyłem sobie nowy zderzak vs naprawa tego co miałem). kiedyś uważałem że warto sie szarpać, miałem czas, auto mogło stać. teraz to by mi się nie chciało kombinować i nawalać pismami dla takiej kwoty.
  8. > Jak w aso wstawią oryginalne elementy to dalej będzie oryginał. lakier nie będzie.
  9. > Mówię o wyprzedażach no to też tak jak w PL przecież.
  10. > Owszem ale rozmiaru L i M nie kupisz, a te są najpopularniejsze. kupisz tak samo jak w PL.
  11. > to raczej Ty się zastanów > dostał dobre rady, jak najlepiej zrobić w takiej sytuacji, żeby porządnie naprawić auto. Nie wiem > na ile rozumiesz kodeks cywilny, ale instytucja "naprawienia szkody" nie jest od tego, żeby > cytuję: "kupić żonie coś fajnego" w sumie to jest. należy Ci się naprawienie szkody i ew. rekompensata utraty wartości pojazdu, który jest już naprawiany (w przeciwienstwie do stanu przed - gdy np. był pełen oryginał). masz prawo dochodzic tej rekompensaty, i zrobić z nią co chcesz.
  12. > Jak to możliwe, że u nich są takie ceny? > U nas nawet te "promocyjne" to zupełnie inna bajka > Tak samo np. ze sprzętem / ubiorem do sportów zimowych... no polska piekny kraj... shoeia kupujesz za 300-350 euro - zależnie od malowaania - przesyłka free. w PL jak aktualnie odpalili mega wyprzedaże wychodzi >400 eur w najlepszym wypadku w przeliczeniu... no i jak tu wspierać lokalne biznesy?
  13. > A sprzedałbyś mieszkanie? > dranio mieszkanie się notarialnie sprzedaje samochod to wiesz... Zdzisiek Mietkowi na gębę, też może.
  14. > Jak z płatnością przelewem przy zakupie auta używanego? > Jeżeli przelew zostanie zaksięgowany od razu to spoko, co jeżeli przelew widnieje jako > "oczekujący"? > Kasy nie ma ani u mnie ani u sprzedającego... tylko jak przelew jest wewnątrz tego samego banku - tj. natychmiast z konta na konto. albo gotówka, od razu do kasy banku... i tam też podpis umowy... tak ze Ty nie dotykasz kasy, odpowiedzialność za zgodność kwoty i brak fałszywek, bierze kasjer.
  15. > Heloł! > Pamietam, ze był taki jeden sklep internetowy z niemiec gdzie były fajne ceny na kaski/kombiki itp. > Tylko nie moge Sobie przypomnieć > Pomóżcie! > Bo jak to cwany polak mam zamiar mierzyć w polsce a kupowac gdzie taniej > No i jakie sklepy jeszcze polecacie > Pozdro! motocard.com - hiszpania. 2 kaski Shoei od nich brałem
  16. > Udowodniono tezę, którą postawił twórca filmiku. Takie porównania, trzeba robić, zamieniając > jeźdźców, albo brać ludzi z czołówki TT na man Island To mogło by być ciekawe porównanie jeeeeeżu ale Wy się rozwodzicie na tym co kto kogo. wszyscy kurde z 5 minut filmiku potrafią wywnioskować podium z najbliższego MotoGP nikt nie stawia tezy, żeby KTM był szybszy obiektywnie. gdzie tu jest jakiekolwiek porównanie? ot kierowca BMW na GoPro złapał KTMa z którym sobie jechali. wrzucający filmik, dziękuje BMW za nagranie i zadaje pytania - czy KTM to finalna wersja 1290 R? ot luźny filmik, a tu debata nt jego wiarygodności naukowej...
  17. > organizowany przez właściciela bardzo ciekawej kolekcji samochodów z Katowic - Adama Grządziela. > Sobota, Plac Warszawski, Zabrze: właściciel niebieskiego buicka (zakładam że to facet), powinien dostać maksymalny mandat i 10 pkt karnych za ten brokat w lakierze
  18. > Rozumiem, ze auto szrot i nie nadaje sie do sprzedazy? niekoniecznie. ale z punktu widzenia klienta: pytanie po co z taką swiadomością rozważać i "ryzykować" czy mocny strzał czy nie, skoro czeka kolejne 20 egzemplarzy w sieci i ich właściciele również będą nawijać makaron jak to aso lub nie?
  19. > Jeżeli nie przeszkadza Ci, że powypadkowe to czemu nie wszystkie laguny w tym modelu powypadkowe są?
  20. jimbo22

    Będe miał BMW.....

    > lepiej wyglada niz ta siodemka ktora bangle zaprojektowal (e65) no ja wlasnie nie wiem czy lepiej. są totalnie bez wyrazu. a wieloryb zyskuje ostatnio fanów > mi sie w ogole bardzo podoba nowa linia Bmw mi nie. stają się tandetni jak japonczycy, niestety dotyczy to też wnętrza.
  21. > Wyślij linka do tego plecaka to nie plecak. http://intermotors.pl/product-pol-64509-LifeTime-RT30.html
  22. jimbo22

    Będe miał BMW.....

    > Kółka jak kółka ale przód w tym samochodzie to chyba Chińczycy na kacu projektowali. > Wiem.. gust jak pośladki. Ale mimo wielkiej sympatii do tej marki trzeba to otwarcie powiedzieć: > nie wyszło im. cała linia im ostatnio nie wyszła. wielkie halo robią z premiery bmw 4. kurde - to jest IDENTYCZNE auto jak 3ka i 5tka. tylko bez 2 drzwi. na ulicy jak to zobacze z przodu to nie bede wiedział na ktory numerek patrze... 7mka jest grubaśna to rozpoznam, ale też nie od razu... pogieło ich? taki trend teraz? robisz 5tke i potem dodajesz/zabierasz po 5 cm i masz od razu wszystkie segmenty gotowe? oszczędzają na projektantach?
  23. > Dobrze być mistrzem w czymkolwiek... > To jest tylko efekt doświadczenia i używania aut. Chciałbym jednak potrafić wyszukać coś w autach > typu 500, RCZ, BMW GT, CLS, PCC. > Ale zobacz np. na testy w prasie czy tego typu opisy. Są identyczne. Pokazują tylko fizyczne > ułomności maszyny lub reklamują owe ułomności. A ja chciałbym właśnie bez dotykania wiedzieć o > cechach, o których tu mówię. ale ktoś ma Ci napisać, że "dodatkowe 11 tys pln różnicy między Focusem a Cmaxem, daje Ci więcej świeżego powietrza. zamiast Cmaxa kup sobie zapas zbiorników z tlenem na 10 lat i upuszczaj trochę wedle potrzeby". > Acha...laptop łazienkowy. dokladnie > No nie tylko. motorsport jest dla wiecznych dzieci. albo kryzysów wieku średniego cała reszta dla lubiąacych komofrt, estetykę lub soccermoms ew. dla tych co lubią dużo powietrza w kabinie > Są, ale tym komfortem i ceną płacą za to, o czym pisałem. > A jeszcze wracając do "wyjściowych wersji" samochodów. Nie wiem czy pamiętasz mój opis wrażeń z > jazdy Suzuki Kizashi. Dla mnie właśnie TO był samochód zwykły w rozumieniu dobry. Miał duży > silnik wolnossący, miał automat i napęd AWD. Podczas jazdy był nudny, zwyczajny, właśnie > komfortowy i dobrze się prowadził, lepiej niż SUV. I akceptuję Twoje argumenty, jeśli > naprzeciw Rav4, postawisz właśnie Kizashi. ano. Kizashi interesujący, jednak akcyza i jego gamę silnikowa zabija ten model. ciekawe dlaczego tak od niechcenia wszyscy robili temu test? wręcz wszechobecna była obojętność testujących ten model. Kurde - Suzuki wypuszcza swoj segment D o kilku wyjątkowych cechach... obiektywnie wszyscy byli zadowoleni z właściwosci, wykonczenia (niestety z ceny nie) itp. ale premiera minela, napisali wierszówkę - słuch zaginął. widuję raz na kwartał Kizashi na ulicy. a jak VW w Passacie wymieni kolor wkładu zamka w drzwiach, to się rozpisują że kurde lifting był. > W Twoim rozumieniu, właśnie to Suzuki może być > punktem zero. Ale na litość boską nie Octavia! I tylko jeden problem. Jak porównasz ceny, > zwykłe auto nie jest tańsze. > Zatem uważam, że limuzyna Suzuki może nas pogodzić. Są auta zwykłe, ale dobre. I jestem w stanie > podpisać się pod Twoim wyborem, że wolisz Kizashi niż GVitarę z tego samego salonu. Ano. > Ale > samochody pokroju Octavii czy Insigni są bronią w moich rękach...bo kiepsko reprezentują klasę > ludową. Octavia jest za droga. A skodzie sodowa uderzyła do głowy. 2 podejścia miałem - dam sobie spokoj. Insignia mnie nie interesuje i ogolnie mam złe zdanie, ale jest tam kilka smaczków (w koncu to jednak też autorski projekt Opela) > Pozdrawiam. Pzdr.
  24. > Cześć się prosiła o kłopoty. > Ale też kilka przykładów do przemyśleń jak można oberwac za niewinność. phi 7 minut... tutaj jest kinowa wersja
  25. > To ta rozkładana w plecak? > Też ją oglądałem. > Ale wystarcza mi ta mniejsza - no i trochę mniej roboty z zakładaniem / ściąganiem... no ja to mam na traski. zdejmowanie tego troche czasu zajmuje. w plecak sie nie przerabia. jak jade w trase to mam to (na jakies drobiazgi o małej wartości (ciuchy przeciwdeszczowe, zwykłe buty, spray do łańcucha itp itd.) do tego mam zwykły plecak - lekko spakowany. po miescie latam ze zwyklym plecakiem (albo bez). w razie czego mam pająka pod siedzeniem do zamontowania adhoc. blokada też wchodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.