jimbo22

> maslo nie jest wyznacznikiem padu usczelki ale może być. rozumiem, że chcesz jednoznacznie wywróżyć diagnozę z jednego posta na forum? czy dopuszczasz prawdopodobieństwo?

> a skąd olej w płynie chlodzacym? moze miał trafioną lekko uszczelke od dawna. a teraz cos innego spowodowało zagotowanie.

> uszczelka pod glowica? nie strasz od razu. to na koniec zostaw. ale faktycznie... sprawdzić masło pod korkiem oleju...

> Siema, ostatnio jadąc sobie baaaardzo delikatnie moja 730i e38 V8 natychmiastowym tempie > temperatura wody skoczyła do jakichś 120 stopni po czym para płynu chłodniczego wpadła do > środka nawiewami na szybę czołową . > Dzisiaj znalazłem chwilkę żeby zajrzeć do auta czy nie zrobiła się jakaś dziura w przewodzie . Po > głębszych oględzinach okazało się, że w zbiorniczku do płynu chłodniczego znajduje się olej . > Wypłukałem zbiorniczek, nalałem czystej wody i z ciekawości odpaliłem na pare sekund auto . > W rezultacie akcja została powtórzona . Jaka to może być przyczyna ? Oraz +/- jakie koszta i ile > nerwów w naprawie tego ... typowa usterka E38. 1. pompa wody 2. albo termostat zacznij od pompy wody... olej mogles miec już dłużej, poprostu nie zgladales... a druga operacja poprostu wypłukała to co było już w przewodach. 3. nie lej tam wody! jesli jeszcze nie padła - zabijesz pompe.

> USA ma za sobą długą drogę w tył, ale to nie jest jeszcze jak widać ich ostatnie słowo ja rozumiem "Simply clever" pasuje do Skody. ale litości - RS? w stanach? power? no troche sodowa za chwile wezmą Superba i będą w Autoświecie porównywać z S-klasą

> A ta reklama była? hehehe. amerykańskie przedmieścia zszokowane "mocą" rzędowej 4ki z VAGa... hipokryci

> bo 500 jest słaba, jak to hamerykan to mógł mieć ledwo ponad 200KM. no własnie brzmi fajnie, ale nie widać tego powera na filmiku... palenie gumy powinno mu też łatwiej przyjść. > Mi się lapło bo 560 mam > europejską w najmocniejszej wersji - 300KM no i to już mieli kołami.

> Te spoty się masakrycznie rozrosły i przyjeżdża TYLE narodu, że na prawdę nie sposób już nad tym > zapanować to ja się kryguje, a mam auto pełnoletnie. a tam sobie nonszalancko 10 latki wjeżdzaja (SAAB)? Volvo to ma szanse byc w najlepszym przypadku w wieku mojego e38 > Niestety to juz jest stały widok, że przez alejkę ze "staruchami" przejeżdża sobie na przykład BMW > Z3 lans Mikiciuk też zawsze przejezdza przez cały plac ?

> Podkładki pod klocek? Do wyciszenia pisków? Przecież klocki piszą na styku klocka z tarczą a nie > klocka z zaciskiem. na plecy klocka. mają z założenia przejąć część wibracji i niwelowac te piski. do kupienia w kazdej hurtowni. > Nie odważył bym się nic naklejać na klocki. renault to fabrycznie robi czasem (jak im hamulce nie wyjdą, piszczą - np w nowej megane). AFAIK w P607 też taki trik stosowali w ASO.

> Wczoraj na spocie pierwszy raz to to na oczy widziałem > Tyły jakieś takie dziwne... nie charakterystyczne... > Ale przód? Zwłaszcza w tym czerwonym wypisz, wymaluj Peugeot btw. a co tam naprzeciwko obok Scirocco robi Volvo i nowy saab? kto pilnuje porządku? Bo jak ja pytałem na FB czy moje E38 wpuszczą, to było że nie... a teraz dużo młodsze wpuszczają

> 500 CE tym bardziej . hmmm spodziewałbym się więcej... jakoś szału nie robi...

> Wczoraj na spocie pierwszy raz to to na oczy widziałem > Tyły jakieś takie dziwne... nie charakterystyczne... > Ale przód? Zwłaszcza w tym czerwonym wypisz, wymaluj Peugeot łokropne!

> Tak się dużo tu czyta o łamaniu przepisów w PL , polecam sobie obejrzeć dzisiejsze FAKTY (jutro > będą na TVN Player) i relacje z USA dot. wymiany papierowego baksa na monetę. Pod koniec > relacji Wrona stoi na amerykańskiej ulicy w w tle jest sygnalizator , zapala się żółte a fury > jadą jakby nić się nie stało , światło pali się dość długo , zapala się czerwone a parę furek > nadal przejeżdża, łącznie na żółtym i czerwonym przeleciało coś koło 7 furek. Tak na oko to > jechali bardzo wolno więc nie było problemu z hamowaniem , ale zasadniczo naród amerykański > podobnie jak naród wybrany ma w d.. przepisy nie ma w d.... przepisów. zwroc uwage ze oni mają inne wersje samochodów niz my - dostosowane do swoich realiów. a co za tym idzie, hamulce.... poprostu nie dali rady wyhamować tych 2,5 tonowych ciężarówek hamulcami u nas montowanymi w segmencie B dzięki temu ruch jest płynny.

> Nie wiem czemu się utarło, że kobiecie musi się podobać to nakreślą styliści jako "kobiecy > samochód". sam bym clio nie pogardził, jakbym miał kupić ten segment:) ale ja jezdzilem megane coupe, czyli mam kobiecy gust widać > Sorry, ale C3 czy Clio to jak dla mnie karykatury, a nie samochody. Przerost formy nad treścią. > Stylista siadł do deski i najpierw nakreślił kilkanaście detali, a potem dorysował do nich > resztę samochodu. A to co zrobił Ford z wnętrzami swoich samochodów (Ka, Fiesta, Focus) to już > woła o pomstę do nieba. Ktoś się naoglądał gwiezdnych wojen i na haju przyszedł do pracy 100% kwestia gustu. VAG jest konserwatywny. francuzi luźniejsi: clio jest swietne (niestety renault o tym wie i cenę odpowiednio dostosował). C3 jest też ciekawe. ale to nie jest przerost formy, bo forma nie powoduje że są mniej praktyczne czy gorsze w jakikolwiek sposób z jej powodu. co do forda zgoda

> - Clio - stylistyczna tragedia > - C3 - jeszcze gorzej > - Ibiza jest OK litości... ibiza vs clio? ja wiem ze się o gustach nie dyskutuje... ale chodzi o gust kobiecy:) i imho clio czy C3 jest wiele ciekawsze, zwłaszcza vs ibiza a tym bardziej Fabia proponowana dalej!

> Ok, to ładne auto ale nie jest małe, i nie będzie nowe. > Dodatkowo ma kiepską widoczność do tyłu co nie ułatwia parkowania w mieście. > Bezawaryjne to UFO już na pewno nie będzie ale z Ciebie "ekspert od wszystkiego"

> Wybitna wypowiedź, trąci głęboką wiedzą.... zrobiłem tym badziewiem aż za dużo kilometrów, wystarczająco do wyrobienia sobie opinii nt tego auta. > Z pokorą przyjmuję opinię "eksperta od wszystkiego". daj namiary na dilera, bo widze ze dobry humor masz... > Pozdrawiam i życzę miłego dnia. również.

> Mamy kogoś w tym temacie ?? > Bo coś mi się kojarzy że mamy ale nie pamiętam kogo, a mam parę pytań... > Chodzi konkretnie o to jak "wkręcić śrubkę" opornym kierowcom-bałaganiarzom do których nie > docierają prośby i groźby a z drugiej strony mają dobre wyniki jeżeli chodzi o sprzedaż > Może być na priv jeżeli nie chcecie się ujawniać a jak to działa u Was? wymieniają się autami? kiedy jest problem z bałaganem? przekazują auto innemu? bo moze olac temat - niech między sobą to wyjaśnią

> witam > Dzwonią mi przednie hamulce, czasem po równym ale zawsze po nierównościach, a jak lekko nacisne > hamulec to przestaje ten metaliczny dzwięk. > Ma ktoś na to jakis patent?? takie podkładki naklejane na tył klocków. kosztuje grosze. stosuje sie to do wyciszania pisków, powinno i tutaj pomóc.

> Dla mnie na minus. W porównaniu do Lanosa Daewoo cofnęło się o dwie dekady. Tani samochód nie musi > być dzisiaj tak tandetny i tak plastikowy, co widać u konkurencji w tym samym przedziale > cenowym. Dotyczy to tak samo Sparka i Cruze . Ale jak ktoś potrzebuje tylko nowego taniego > bezpłciowego wozidła na pięć lat, to nie jest źle. aveo 5d nie jest bezplciowe. wyglada fajnie. a w kwestii Kia - Chevy - to drugie bez wahania. kia dla mnie jest tak samo tandetna, a do tego zaczyna się cenić. może plastiki sprawiają wrażenie lepszych, ale w tym segmencie wszystkie są do d.... ale IMHO przyjemniej jedzie się aveo - kia ma problemy z wygłuszeniem.

> Ach panowie, co wam się zebrało na sprzęt AGD? > OK, niech będzie, sprzęt jest wolnostojący, nie do zabudowy z której strony się wchodzi do kuszetki?

> OT Używam takiego od 5 lat i NIE potwierdzam. Mówię o wersji S nie R. czego nie potwierdzasz? że prowadzi się jak wóz na węgiel? betonowe zawieszenie, opatrzone w 16 calowe baloniki? czyli ani wygodne, ani się jakoś wybitnie nie prowadzi? to że nie R to wywnioskowałem po silniku w kwestii awaryjności - nie ma sensu się przekonywać. ale uważam, że w tak dychawicznej wersji (140 KM) przeguby powinny wytrzymać więcej niż 50 tys km... kierownica nie powinna wycierać się i być wymieniana co roku... itp itd.

> zaraz mnie wszyscy zjadą ale co tam... może z innej półki.Dlaczego małe? Może używana Honda Civic > (ufo - VIII) 1.8s? Niewiasty dobrze w nim wyglądają, compact a wiec bezpieczniejszy, > bezawaryjny, silnik 140km - do miasta i na trasę. > Za te kwotę kupisz używkę z polskiej dystrybucji i z udokumentowanym przebiegiem. tak źle życzysz koledze? i zona gratis straci wszystkie plomby, to UFO to masakra zawieszeniowa... jest pierdylion lepszych opcji w używkach niż to coś. i bezawaryjne to to nie jest... > Pozdrawiam. pozdro.

> Ma być nowe z klimatyzacją, 5 drzwi, silnik benzyna tak do 60-80km. > Auto dla kobiety i jej córki która od niedawna ma prawko. Przebiegi ok 10 tyś na rok. > Jak na razie podoba im się Corsa . > Mam coś doradzić a że od dawna nie jestem w temacie to prosiłbym o radę. Co do Corsy to obecny > model jest już długo czy jakiś świeży lifting by ostatnio? > Podoba mi się nowe Clio ale nie wiem jak z awaryjnością? > Jak na razie Fiat i Korea odpada. > Przesiadają się ze starego Matiza więc każde nowe to będzie przepaść ale auto kupowane na ok 10 lat > więc fajnie byłoby żeby były zadowolone z wyboru. Aveo! na wypasie bedzie

> A jaki "nietorowy" sposób na ścieranie chicken stripsów proponujecie? > Papier ścierny? parking pod marketem i lecisz kółeczka... iskrzysz podnóżkami, aż się ... kolacja wróci