-
Liczba zawartości
7 721 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez _sky_
-
Zacząłem 2.10 skończyłem 3.10 - łącznie ponad 500 km. Start 2.10 około 7:30 z Józefowa do Zambrowa, w Zambrowie o jakiejś 18:20 start do Ełku - tam nocleg. Następnego dnia (3.10) o 7:15 start z Ełku do Zambrowa i potem o 16:15 Zambrów - Józefów Ełk - Zambrów - oj było rześko ps. I jeszcze zaczynam się szykować na Pogoń za Lisem w Kosianka-Boruty w listopadzie
-
> To ile w koncu $ wyszlo? Czy to ważne? Hobby/pasja są z reguły kosztowne
-
> Zazdroszczę, na moje ocieplane rękawice jest jeszcze za ciepło Ja pierdziu, dostałeś z Alaski czy innej Syberii?
-
> i dlatego nie interesuje mnie dokladnie do paczki drugiej (czy kolejnych) par rekawic Rękawice przeszły dzisiaj naprawdę konkretny test. Rano leciałem z Ełku do Zambrowa (czyli jakieś 114 - 120 km). Temperatura powietrza w czasie przelotu: 2 st C, odczuwalna pewnie niższa. W łapy było cały czas ciepło, nie włączałem podgrzewania manetek, bo i tak coś mi się zrypało i nie robi Od Łomży do Zambrowa zaczęło mną trochę telepać, ale to już wina ciuchów, trochę źle byłem ubrany Podsumowując, jestem cholernie zadowolony z zakupu
-
> Był już ktoś w tym roku na przeglądzie ? > Zapisują przebieg motocykla czy tylko samochodów ? Ostatnio śmiałem się, że za rok będzie głupio wyglądało. Teraz mam jakieś 93 czy 94kkm na liczniku, a ten jest do 99999km. Czyli za rok startuję od zera I jeszcze lepsze. Nie mam pojęcia, które to ponad 90kkm
-
> jeszcze ze 2 miesiace jazdy , nie rozumie takiego podejścia A ja rozumiem Nie chce mu się marznąć, brudzić sprzęta itd. Ja tam latam do oporu, w tym "sezonie" nawet specjalnie nie mam powodów do przymusowego wstawienia do garażu Porządek z bijącym przednim kołem zrobię przy okazji wymiany opon na kostki
-
> i nie będzie to gadżet jak do tej pory ale styl życia Przebieg też o stylu życia może wiele nie powiedzieć Wystarczy pociąć raz do roku do Czarnogóry + delikatnie wokół komina i mamy ponad 3kkm w roku
-
Qp następną ps. Jak się gubi kominiarkę?
-
> Izba celna podaje że towary do 150 euro są zwolnione z cła, chyba że coś się zmieniło No to jeszcze lepiej Musi ta jedynka z przodu słabo się wyświetlała
-
> skąd te 50$? Gdzieś tak od oczu mi się odbiło (chyba na silicon valley?)
-
> sam se kup - Free ShippingtoPoland via China Post Air Mail > a powaznie - wiecej sztuk w paczce to wieksza szansa trafienia na clo a ze wysylka za free to nic > nie tracisz kupujac sobie sam Cło od towaru ponad $50
-
> linka jakas? jakiś tekst Tylko nie sugerować się pomiarami odnośnie rozmiarówki. Mi wychodziło L, ale na wszelki wypadek wziąłem XL i to był strzał w 10
-
> W takiej sv naked grzane manetki chyba i tak nic nie dadza bo jednak brak jakiejkolwiek owiewki > zalatwia sprawe, mnie lapy marzna juz ponizej 10*C fakt ze rekawice letnie... Sugeruję kupno zimowych rękawic. Ja kupiłem na aliexpress za $14. Już przetestowane Ciepłe i na dokładkę faktycznie wiatro i wodoodporne (wracałem w niedzielę ze zlotu ze Scyzorykolandii w, miejscami, dużej ulewie i dały spokojnie radę
-
Chcesz jeździć, czy polerować chromy?
-
> Kiedyś jak źle ustawiłem sobie synchronizację przepustnic ( tu tego problemu nie ma - bo singiel) Taki np Freewind to też singiel i z tego co kojarzę to robi się tam synchro
-
Zakończenie czego? Dla mnie sezon kończy się z chwilą kiedy wstawiam trampka do garażu na zdroworozsądkowy serwis Tudzież jak przywali śniegiem (z reguły odprowadzam do garażu po pierwszych mocniejszych opadach )
-
Technika wjazdu na podjazd - pytanie lajkonika
_sky_ odpowiedział elciapek na temat - Kącik Motocyklowy
> Ty to bys wjechal schodami i zjechal podjazdem W sumie to chyba masz rację -
Technika wjazdu na podjazd - pytanie lajkonika
_sky_ odpowiedział elciapek na temat - Kącik Motocyklowy
> Jak bezpiecznie wjechać na podjazd jak niżej, coby się nie wyglebić? > Miejsca na gibanie się na boki nie ma - jest w miarę wąsko. Ja bym po prostu pojechał środkiem -
Plastik - kleić samemu czy dać do spawania?
_sky_ odpowiedział elciapek na temat - Kącik Motocyklowy
> Jeśli to rzeczywiście tyle kosztuje to nawet się nie będę zastanawiał i oddaje. Bo taki jest realny koszt -
Plastik - kleić samemu czy dać do spawania?
_sky_ odpowiedział elciapek na temat - Kącik Motocyklowy
Teoretycznie lutownica i odpowiedni materiał spawający da radę. Praktycznie? Jeśli nie robiłeś, to oddaj do spawania. Klejenie samemu, przynajmniej w moim przypadku, działało przez powiedzmy miesiąc i później się rozpadało. W Markach na Orzeszkowej jest człowiek, który wie co robi. Wielu "trampkarzy" już u niego spawało i nie słyszę głosów niezadowolenia Wiele worków złota nie wydasz, a będzie dobrze (no chyba, że potem na tiptop chcesz lakier, ale to jak pogadasz to pewnie i da namiar gdzie zrobić). -
Wymiana uszczelniaczy i oleju w lagach nie jest skomplikowaną i drogą czynnością. Ja bym się nie bawił w półśrodki, szczególnie że do wycieku już doszło i nie wiadomo jaka jest różnica poziomu oleju w lagach. Do autora. Zerknij do serwisówki ile oleum potrzeba, zaopatrz się w odpowiednią ilość (pewnie zostanie Ci prawie litr w bańce po wymianie ) i nowe uszczelniacze. Jak już będziesz miał, to zaznacz sobie punktami na półkach i lagach jak były zamontowane. Zrzucaj i działaj
-
> motocyklista > przewidział co może się stac i właściwie zareagował. Ten motocyklista jest raczej mocno świadomy tego co robi Już wiem, kto to jest, i wiem że nie jest to typowy "user"
-
> Ja też nie, robię to na słuchawkach z kablem Douszne założyłem ze 2 razy. Nigdy więcej Po 200km mało uszy mi nie odpadły
-
> Ja mam w telefonie na antku i jadę na słuch. Telefon w kieszeni i jeździłem tak po całej Europie > prócz Rumunii tam mi żadna nawigacja nie działała to jeździłem na mapę Nie mam w kasku BT
-
> Hm ja mam fabryczną... do jutra... bo jutro ma przyjśc turystyczna - czyli wyzsza.. Kombinuj, pomysł (sprawdzony) podrzuciłem Powiem Ci, że trochę brakuje mi tego rozwiązania. Teraz mam po prostu takie etui rowerowe i wsadzam tam fona z automapą. I, cholera, niewygodne to jest. Niby przymocowane na kierze, ale jakoś tak za nisko jest i łeb trzeba schylać. A jak jeździłem z larkiem to fajnie było, bo nawet głową nie ruszałem, żeby widzieć gdzie jechać - wysoko zamocowane i już.