-
Liczba zawartości
2 074 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez woj76
-
> co wtedy? które można dać na wylot po rozwierceniu? przednie czy tylnie ? Tylne można przewiercić i nagwintować na rozmiar więcej. Przednią urwałem tylko jedną i założyłem nowy zbiornik tylko na jednej śrubie (są koło siebie), nie pamiętam jakie tam są możliwości naprawcze.
-
> śruby trzymające zbiornik się urywają? Jak jabłka z drzewa. Na 4, które tam są ja urwałem 3
-
> albo byl dobrze skonfigurowany i cofal zaplon bo zaczynalo stukac, a stroiciel nie wiedzial czemu i > mu dodawal jeszcze > Ja jezdzilem ok pol roku na zaplonie, ktory byl niby okay.... > Moritz sie przejechal w sluchawkach...niby okay wiec dodaje zaplon i nie chce stukac - > dziwne....dopiero jak odjal to sie okazalo, ze stukal caly czas heheheh > takie swierszczyki w silniku Słuchawki to podstawa
-
> oj watpie u mnie kiedyś tak bylo ze jak gmp ustawilo sie za blisko kółka to lapalo triger errory i > wypadaly zaplony, ale juz na pewno nie powodowlo to przyspieszenia albo opóźnienia zaplonu. pisałem o stukowym, a nie gmp...
-
> Ja to widzę tak: kto idzie grubo jebnać musi, nie każdego rajcuje 120 koni w cento bo to zwyczajnie > ledwo się porusza Mylisz się, nie mówię tutaj o swoim truchle, widziałem porządnie zmapowane auta 700 i więcej konne, które jężdżą od lat i mają się dobrze i rządzą na lokalnej scenie 1/4. I nikt z szufelką za samochodem nie chodzi, żeby zamiatać resztki po silniku A jeżeli chodzi o mnie to mnie nie rajcuje rozbieranie silnika co tydzień i szukanie części po szrotach albo internecie co chwila
-
> stroiciel wymowke ma ze to wina czujnika, od dwóch dni scinalo zaplon na mocniejszej mapie, no i > jak poprawil to widac co mamy Co to znaczy ścinało? A nie było to po prostu działanie czujnika stukowego, który nie był dobrze skonfigurowany?
-
> dobra...podajcie numery z epera tych srub ... > lepiej dmuchac na zimne... > PS Gdzie kupie kute tloki Kiedyś widziałem na jebaju
-
Moje zdanie ogólnie niestety jest takie, że są to wszystko efekty strojenia na zasadzie "powinno być dobrze", "u Zenka to działało" i szaleńczej pogoni za kolejnymi barami doładowania. Doładowanie to nie potencjometr. Sam miałem szczęście zrozumieć to na samym początku swojej turbawki po przekiblowaniu paru weekendów na hamowni stało-obciążeniowej jako widz a potem prawie pięciu godzin z moim własnym autem. To co tam wystroiłem było drastycznie różne od tego co zrobiłem na ulicy.
-
> Kolega z AK poradził abym zajrzał w wałki i dowalił śrubę większym momentem dodając kleju do > gwintów - po dziś dzień zapitala - ponad rok. Jaką śrubę?
-
> swiece ori, nic nie wpadlo, przekladka 2mm wiec nie ma mozliwosci aby tloki uderzyly Zgniecione przez ciśnienie w cylindrze? Albo stuk...? Białe też coś są...
-
> Powiedzcie mi od czego tak mogły sie popsuc swiece > niechciał mi zapalic hehe Za długie były? Coś do cylindrów nie wpadło? Tłoki nie są poobijane?
-
> A może ktoś powiedzieć jakie ciśnienie powinno być na cylindrach przy takich modach?? Bo wczoraj > jeszcze matiz mi odmówił posłuszeństwa ( normalnie masakra nie mam czym jeździć). Wcześniej > sprawdzałem po wymianie uszczelki pod głowicą ciśnienie uszkodzonym miernikiem. Naprawiłem i w > matizie mam 13 bar, a w cc jest ok 11. > Czy to znaczy że coś mam nie tak?? może wałek coś nie tak oszlifowany?? wentyle były docierane i > sprawdzone na szczelność. Ciśnienie na cylindrach nie ma nic do wałka, mierzy się tym tylko szczelność tłoków, stopień kompresji ma też na to wpływ. W sumie 11 b. na silnik n/a to nie rewelacja, równe chociaż na cylindrach?
-
> a jak sie robi adaptacje dla IAW 18F??? Zwyczajnie rozgrzanie do włączenia wentylatora, czy coś > jeszcze? Jeździ się, nagrzanym
-
> Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Nic z takich rzeczy nie robiliśmy tzn nie sprawdziliśmy w ecu itp. > Jaka wartość korekty ( jeśli dobrze piszę) powinna byc po podpięciu diagnostyki.?? Po stabilizacji adaptacji i na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach powinna oscylować między 0.97 a 1.03 (być może więcej w jedną i w drugą stronę, wyniki w granicach 0.85 czy 1.15 są dopiero niepokojące). Ale to po stabilizacji adaptacji, przed może być oscylacja z podobnym marginesem, ale wokół innej wartości (prawie na bank mniejszej), np. 0.91 - 0.98. Podałem w ułamkach, ale to samo będzie w procentach oczywiście) Przy lekkich obciążeniach też zawsze będzie oscylacja, ale może mieć znacznie większą amplitudę, jest to zrobione specjalnie. Przy dużych obciążeniach nie będzie korekty (1.00).
-
> Witam, > jestem po swapie na 1.2 8V z palio. Pytanko odnośnie odczytów z sondy, ponieważ po podpięciu przez > elektryka kompa(diagnostycznego) nie widać ( z tego co mówił) skoków napięcia tylko % > działania sondy - wskazywało 100.1%. ale czy to ma znaczenie na jakim kompie chodzi silnik i > później ewentualnie jego odczyty? Czy w tym wypadku, tylko wizyta na stacji diagnostycznej w > celu sprawdzenia poprawności pracy sondy??? > Pozdrawiam Elektryk ma rację, te kompy (8F, 18F, 16F) nie pokazują odczytu z czujnika w diagnostyce, tylko gotową wyliczoną korektę. A ta zblokowana na 100% oznacza nie działanie korekty. To z kolei może być spowodowane (a) za zimnym silnikiem (bądź innymi parametrami pracy silnika, które dyskwalifikują korektę, trochę tego jest), (b) nie podłączoną lambdą, © uszkodzoną elektrycznie (przetarty kabel i zwarcie), (d) uszkodzoną ogólnie (odczyty nie pasujące ECU do całości). Oprócz obadania lambdy mechanicznie (podłączenie, całość kabla, kontakt na wtyczce i całość pinów we wtyczce, itd.) pozostaje ci tylko spróbować z innym czujnikiem. Mogą być też błędy lambdy zapisane w ECU, sprawdzaliście to? Kompy 18FD teoretycznie pokazują odczyt czujnika, ale jest to funkcja nie udokumentowana i żaden tester (oprócz być może IAW ECU Scan 2, ale nie dam se głowy uciąć) tego i tak nie pokazuje.
-
> Można to tak nazwać Tutaj masz wykres na 0.8 bar ( mapka "daily") Cały czas więcej o 10km niż u mnie na 0.8bara, musiałbym się zmierzyć kiedyś na 1 barze. Trochę ta moc w jednym i drugim przypadku wcześnie wypada, bardzo wcześnie
-
> Więc tak: > Głowica po obróbce , na dużych zaworach , duża P , wałek światek 259 , odprężenie 2mm + 2x 0.49 upg > z grande, zamach 3.2kg , wtryski 1.8T , IC Marea JTD No to trochę wyjaśnia, w szczególności zawory i wałek . Znaczy się to turbo ma jednak potencjał, tylko u mnie nie do końca wykorzystany.
-
Napisz co tam jeszcze masz namodzone (polerka, przepustnica, itd.), jak duży intercooler, i co tam jeszcze. Bo trudno mi w ten wynik na tej turbinie uwierzyć, na takim doładowaniu.
-
> no dobra, a co bedzie gdy w skrzyni korbowej bedzie lekkie nadcisnienie? > skrzynie warto by odpowietrzyc dajac rurke odpowietrzenia z zaworem zwrotnym w dolot: > Na jalowych podcisnienie ssie do dolotu, a na nadcisnieniu zawor zamkniety To nie zadziała, odpowietrzanie chcesz mieć właśnie przy sporym bucie, tak wysadzi to wszystko w kosmos. Profi to trzeba to zrobić jak w t-jecie, diwajs taki, że puszcza nadciśnienie ze skrzyni w dolot przed turbo jak w dolocie za jest nadciśnienie, a jak jest podciśnienie to ciągnie od razu w dolot za turbo.
-
> woj ale on ma inny wałek i sporo modó i nie ma to szans działać Wiem o tym, ale sprawdzić zawsze można. A potrzebę sterowania Alpha-N już zakomunikowałem
-
> spływ jest na pewno drożny.Bez zagięć węża. > lekko opada w dół. > Jeszcze Może spróbuję odpalić auto a spływ dam do zbiorniczka i zobaczę jak ten olej w ogóle > spływa. > Ewentualnie dodatkowo trójnik na wężu i odnogę połączę z górną odmą. > Żeby ułatwić odpowietrzenie dołu. Z tym połączeniem do odmy to se daj siana. Upewnij się, że spływ jest nad taflą oleju i faktycznie może sprawdź jak ścieka.
-
Zacznij od sprawdzenia podłączenia MAP sensora, jeżeli twierdzisz, że faktycznie jest sprawny.
-
> na wskaźniku mam kawałek ponad 90 stopni, myśle, że koło 100, nie wiem dokładnie bo podziałke ma co > 30, ale komp pokazuje na czujniku 75 do 80, a wentyl się włącza. Czujnik źle daje do kompa > sygnał? Być może masz kompa nie od tego czujnika co trzeba. IAW-y 18FD krążą z dwiema różnymi kalibracjami do dwóch różnych czujników temperatury, poza tym niczym się nie różniąc. Sam czujnik też może być oczywiście padnięty.
-
> a punkt zero to paliwo tylko jak czemu dlaczego i czemu tam to juz nam musisz Ty powiedziec Mam już tego kompa trochę dość. Ogólnie to ch., d. i kamieni kupa to jest. Żadnych sensownych korekt paliwa tam nie ma znanych mi z innych kompów, jest tylko mapa główna i dolewka WOT, plus jakiś totalnie niewydolny i niewystrajalny algorytm na dolewki po zmianie obciążenia. Może na tym polega własnie problem, że program jest wystrojony na granicy dla jednego samochodu i jakiekolwiek zmiany mechaniczne w charakterystyce pracy silnika to totalnie rozjeżdżają... Ogólnie to na obecnym etapie polecam wszystkim albo SA, albo inny komp fabryczny, byle nie ten nieszczęsny IAW 18FD.
-
Do błędów należy się umieć przyznawać, co też czynię O ile ta cała historia z korektami zapłonu jest w ogólności prawdziwa (to znaczy one tam faktycznie są i są agresywne), to po daleszej analizie programu po ostatnich testach wyszło, że jednak faktycznie nie może ta korekta mieć wpłwu na tyrkolenie, dlatego że w trybie WOT te korekty nie są aktywne. Jestem z powrotem w punkcie zero