r1sender

bezpośredni wtrysk i turbina na takie krótkie odcinki to proszenie się o kłopoty. Porównuje to na podstawie tego samego silnika w 2 różnych autach. W meganie która robi średnio 70 km dziennie nie ma problemów, w qashaqaju który robi podobne przebiegi jak u autora wątku przy mniejszym przebiegu zaczęły się problemy których źrodłem jest nagar.

nie wiem czy pomogę, bo nie miałem automatycznej klimy ale wrażenia podobne. U mnie walnięty był zawór rozprężny, klima sobie chłodziła i naglę wyłączała, a gorące powietrze też czułem tylko, że to powietrze spoza samochodu, które miało powyżej 25 stopni. Imo nic Ci nie grzeje dodatkowo tylko pewnie to wrażenie takie. Jak się ma cały czas chłodno, a potem wiatrak wpycha do kabiny nieschłodzone powietrze to może wydawać się że grzeje.

Mam ten silnik w Megane którą ujeżdża moja żona, maksymalne spalanie jakie miała to 8.5 litra. Auto na codzień po 3mieście w godzinach szczytów się kula. Ona również z tych co kręcą wysoko.

Wybacz ale jak jej to pali takie ilości to każde inne auto choćby w powszechnej opinii było oszczędne w jej rękach będzie palić ponad ogólnie przyjętą miarę.

1.2 jest z turbiną i ma 130 kucy, na pewno jeździ lepiej niż wolnossące 1.6.

Nie.

niestety drążek w każdej renówce do super precyzjnych nie należy-daleko mu do BMW o Hondzie nie wspominając, podłokietniki też słaby temat, sprobuj znaleźć lewy do vivaro/trafic/primastar, imo silnik najlepsza rzecz plastik do garnięcia.

Sensowny, nie jest to bezpośredni wtrysk.

Pewnie u handlarza długo w Niemczech stał, a potem nasz handlarz kupił, a że to francuski samochód, a nie niemiecki to tak długo się sprzedaje.

takie coś sobie ogarnij MTJ Group | PROFLEX SBR - bezpieczne płyty gumowe na place zabaw (nawierzchnie24.pl)

Najpierw zobacz jak wyglądają progi w okolicy tylnego koła. Szukałem dla córki pierwszego samochodu i kilka yarisów obejrzałem i smutno to wygląda. Ponoć częściowo pasują progi od kangura ale też trzeba rzeźbić.

no szału nie ma 1.2 Tce w Meganie w trasie taki sam wynik osiąga...

Silniki benzynowe tych autach są trwałe czy to 1.2 czy 1.4 i 1.6. Części dostępne w rozsądnej kasie, nawet oryginalne. Polo może już chrupać ruda.

nie drzyj tylko spróbuj to spolerować

to clio. Renówki nawet małe dobrze są zabezpieczone przed rudą, miałem 3 i w żadnej to nie był problem. Pewnie celujesz w model clio III. Szukałbym benzyniaka 1.4 16v moc podawan od 95-98 KM. Miałem taki w II i bardzo fajnie napędzał samochód przy akceptowalnym zużycia paliwa.

W instrukcji mojego Menabo na hak było ograniczenie do 120 km/,h

Było przypominane,że to nie HP...

Przy jeździe na wprost to ma średnie znaczenie ale przy manewrach na boki to ma wpływ na zachowanie i prowadzenie się samochodu .

Te 200 to gruba przesada, w zależności od producenta max prędkość określoną jest w okolicy +/-120 km/h.

To nie HP ...

przypominam, że to nie HP

Miałem i nie polecam, po roku łuzy złapały. Robiłem przy przebiegu w okolicy 210tysięcy km, wahacze od początku auta. Jak ma być dobrze i spokój na lata to tak jak @analyzer64pisze. W nowym wahaczu też jest nowy sworzeń. Trochę trzeba się nakręcić żeby wahacz wyjąć.

bo z reguły jeździsz jednym, mi się czesto zdarza jeździć różnymi i ustawiam wszystko pod siebie

nie zgodzę się z TObą. Przejedź się do miasta z tramwajami czy rondami z dwoma pasami. Ludzie takie cuda wyprawiają, że włos jeży się na głowie. I nie czynią tego młodzi adepci ale ci co już mają jakiś czas prawo jazdy. Robią to przyjezdni i miejscowi, którzy teoretycznie powinni znać miasto. U mnie na wsi zrobili rondo turbinowe- bardzo fajna sprawa ale ilekroć przez nie przejeżdżam to prawa stopa nad pedałem hamulca wisi, bo kilka razy ktoś wjechał na pas prowadzący na zjazd, którym on nie chciał zjeżdżać. Ilość osłon i połamanych plastików od czasu wybudowania ronda jest stała.

Szczególnie VW po aferze dieselgate